Jest zajawa więc chyba nie mam co czekać tylko biorę się za kolejny model:)

 

Z mojej strony będzie to dość duża zmiana w podejściu do CG, po pierwsze spróbuję swoich sił w Blenderze.

Po drugie: powoli przestaję widzieć sens odtwarzania realnych obiektów w 3D (bo przecież można zrobić o wiele lepsze zdjęcie). Inaczej jest z obiektami których nie mamy okazji obejrzeć bo po prostu nie istnieją:)

 

Dlatego wybrałem polski prototyp PZL-54 Ryś, będący rozwinięciem PZL-48 Lampart. Ryś miał być większy, cięższy i dostać mocniejsze silniki, dzięki którym mógł być znacznie szybszy i lepiej uzbrojony. Wygląda na to, że pozostał tylko na planach.

 

Zadanie niełatwe, bo jak wspomniałem nie zbudowano żadnego egzemplarza więc nie ma też zdjęć. Jedyne co znalazłem to opisy, widok z boku (który i tak muszę przerysować bo jakość jest tragiczna), oraz rzuty PZL-38 i PZL-48, które mimo wszystko różnią się od PZL-54. Będę z nich korzystał żeby przynajmniej złapać właściwe proporcje.

 

Narazie przygotowuję materiały, nie wiem kiedy pierwsze kawałki modelu bo przecież muszę jeszcze ogarnąć Blendera:)

Edytowane 10 Wrzesień 201014 l przez Lucas

Czyli czeka cie modelowanie detektywistyczne, cos jak mój 4 TP niegdys. Z tą róznicą ze u mnie miałem kilka fotek prototypu, powodzenia :)

Z mojej strony będzie to dość duża zmiana w podejściu do CG, po pierwsze spróbuję swoich sił w Blenderze.

 

Oooo! To jest jak zaraza! :)

 

Fajny temat. W sumie to powinieneś zacząć od odtworzenia zgrubnych rysunków i proporcji (chociażby przez analizę maszyn, mających te same silniki). Trzymam kciuki a jak mógłbym jakoś pomóc to wal na pw.

Fajny temat. W sumie to powinieneś zacząć od odtworzenia zgrubnych rysunków i proporcji (chociażby przez analizę maszyn, mających te same silniki). Trzymam kciuki a jak mógłbym jakoś pomóc to wal na pw.

 

Dokładnie o tym samym pomyślałem z tymi silnikami, jednak narazie jakoś nie udało mi się wyciągnąć sensownych wniosków z tego co znalazłem.

 

Co do rysunków to właśnie je robię:). W sumie odtworzenie rzutu i widoku z przodu na podstawie dość kompletnych planów PZL-38 okazało się wcale nie takie trudne. Oczywiście np. rozpiętość skrzydeł zwiększyłem 'na oko' więc nie sądzę, by były bliskie orginalnej koncepcji ale tego to chyba nikt już nie będzie w stanie zweryfikować:)

chyba nikt już nie będzie w stanie zweryfikować:)

 

No nie wiem... Był już taki jeden, co 7TP weryfikował :)

Super temat, moje klimaty. Będę kibicował. A w międzyczasie poszukam jakiś materiałów, może coś znajdę.

Cóż! Życzę powodzenia i czekam na pierwsze screeny, będzie ciekawie.

gdybyś chciał to mogę podrzucić kilka fotek referencyjnych Rysia, popstrykałem na wystawie w Bytomiu :D

Skromne początki modelowania. Trochę mi się z tym zeszło a i tak jest jeszcze sporo do poprawienia, jednak nie zapominajcie, że dopiero ogarniam Blendera. W każdym razie zaczyna mi się podobać:)

 

 

Już coś widać, podziwiam że ci się chce uczyć nowego softu.Pokazał byś rzuty, ciekawi mnie jak z tym sobie poradziłeś ;) Btw, coś z siatką na dziobie się dzieje nie tak chyba.

A proszę bardzo, jeśli ktoś w przyszłości potrzebowałby większych to niech da znać.

 

 

Na dziobie jest miejsce na reflektor więc pewnie dlatego narazie tak dziwnie wygląda.

Chyba za wcześnie przechodzisz w detal i wycięcia.

Gdybyś najpierw zrobił ogólny kształt (razem z wszelakimi szybkami itp.), zagęściłbyś go i później wycinał, to na pewno wyszłoby to pracy na dobre. :)

Ale już duży plus za temat. Historia polskiej zbrojeniówki z dwudziestolecia międzywojennego potrafi być bardzo ciekawa. :)

Zgadzam się z RA, że trochę za wcześnie na wycinanki. Ale podoba mi się postęp, a w połączeniku z faktem, że Blendera dopiero zaczynasz poznawać świadczy, że szybko go poznajesz :)

 

Mam pewne obiekcje co do kształtu osłon silników w rzucie z przodu, a konkretnie jakiegoś takiego zaostrzenia w dolnej części. Oczywiście jako że to tylko model nawet ni eprojektu tylko szkicu koncepcyjnego, to i dyskutować nie ma o czym.

 

Wzorowałbym się jednak raczej na obudowach silników sowieckich Jaków (ich silniki były kopią HS-12 wcześniejszych odmian) lub tego jugola:

 

http://www.airwar.ru/enc/fww2/s49.html

http://1000aircraftphotos.com/Contributions/Ruvidic/4565.htm

 

Albo, i chyba najlepiej, Dewoitine D-520.

No nie przesadzajcie, narazie detalu to tu żadnego nie ma:) Ale za to wyciąłem usterzenie. Zacząłem modelować skrzydła wraz z silnikami.

 

Mryś, szczerze mówiąc chyba nie do końca rozumiem co masz na myśli z tymi osłonami, mógłbyś mi zaznaczyć na blueprincie?

 

 

Myślałem o czymś takim, jak na załączonym obrazku.

Dzięki, faktycznie chyba zbyt jajowaty przekrój dałem.

 

Taki update na szybko. Czy ktoś używa YafaRay? Jakoś nie mogę sprawić, żeby ten materiał szkła wyglądał jak należy (obustronny, szyby mają grubość a mimo to wychodzi czarno wewnątrz).

 

Moim zdaniem robisz za miękkie chamfery w swoich modelach.

Trochę upa - podłubałem trochę przy silnikach, zmieniłem kształt wg wskazań Mrysia, dodałem rury, drzwiczki podwozia i klapy. Niewiele ale musiałem trochę z tym powalczyć (i tak dalej jest krzywo:/ ) no i niestety coraz mniej czasu mam.

 

 

 

Mimo, iż tego nie widać, prace nad Rysiem trwają:)

 

Wrzucam gotowego Szczeniaka, w trakcie modelowania jest uzbrojenie z przodu (wolę dokończyć i dopiero pokazać)

 

Jedziesz, dobrze idzie, moja motywacja idzie w górę:).

Zrobiłem uzbrojenie, teraz kolej na stanowisko strzeleckie, trzeba te karabiny do czegos przymocować i zrobić owiewkę.

 

 

 

 

z przodu to miał on mieć niezła baterię... szkoda ze pozostał na papierze tylko....łopaty smigieł nie za rachityczne aby?

Ładnie- spójnie to wygląda, jak Kliment napisał łopaty pasowałoby zmienić, ja robiłem np ze "spher" pozrozciagałem jedną część, zwężyłem (zmniejszyłem gubość łopaty), następnie część co ma być przymocowana do silnika ukształtowałem w cylinder. Całość obróciłem.

Zrobiłem owiewkę i mocowanie karabinów, w międzyczasie uznałem, że trzeba jeszcze pogrzebać przy silnikach - między innymi wlot powietrza do sprężarki ale to może jutro uda mi się pokazać:)

 

 

Małymi krokami lecimy dalej.

 

Na dobrą sprawę wymodelowałem już wszystko to co trzeba, doszło podwozie i trochę modyfikacji gondoli silnika. Powinienem jeszcze z grubsza wymodelować kabinę ale będę jeszcze szukał różnych "smaczków", głównie przy silnikach i płatach, część spróbuję wypatrzeć ze zdjęć innych maszyn z tymi silnikami a część może wymyślę sam:).

 

Im dłużej modeluję ten samolot, tym bardziej mi się podoba - szkoda, że projekt pozostał tylko na papierze (ew. jako wczesny prototyp w przypadku poprzedników PZL-38 i PZL-48).

 

 

 

Edytowane 24 Luty 201015 l przez Lucas

Fajnie idzie i popieram to że warto się długo cieszyć wybranym modelem, jeżeli ciągle nas zaskakuje to trzeba korzystać z zasobów wiedzy globalnej:).pozdro.

W końcu mam trochę więcej czasu więc reaktywuję projekt:). Wszystko już zamapowane - właściwie było już dawno temu ale wolałem zacząć tekstury i dopiero pokazać.

Malowanie raczej proste - typowe dla polskiego lotnictwa w tamtym okresie. Od siebie dodałem paszczę na dziobie. Miał być ryś, zdaję sobie sprawę, że wygląda bardziej jak orka ale taki jest kształt kadłuba więc nie wiele poradzę, ważne, że wygląda strasznie:).

Wstępnie jestem zadowolony ale będę jeszcze wszystko wygładzał (np. granice farby zielonej i niebieskiej).

 

 

 

Widzę że dokończyłeś dzieła. Projekt prosty i ładny :)

Panie Lucas a gdzie tylne kółeczko?:), pasowałoby jeszcze podziały blach kadłuba zrobić i sklrzydeł no i jakas scenka w locie na lotnisku niech to bedzie najlepszy model tego samolotu na tym forum.pozdro

• Dodałbyś teksturę nierówności - można przypuszczać, że podział blach był zbliżony do Wilka (a ten z kolei wiele odziedziczył z Łosia).
  
• Czy na pewno lufy uzbrojenia były tak jasne?
  

 

Czy zwróciłeś uwagę, że konstruktorzy Wilka i następnych trzymali proporcje, kształt skrzydła i kadłuba zbliżone do Łosia? Bo wyszło im że Łoś stawiał mniejszy opór, niż sobie oryginalnie wyliczyli, a nie wiedzieli dlaczego. Obecnie niektórzy przypuszczają, że przez modyfikację profilu skrzydła: aby zmieściły się w nim stateczniki bomb, przesunęli maksymalną grubość przekroju do tyłu, przez co powstało coś, co kształtem było zbliżone do profilu laminarnego, jeszcze wtedy dobrze nie opisanego...

@Bbandi: a właśnie, że nie ma:) większość polskich konstrukcji (zresztą zagranicznych też) miało jedynie płozę.

@Wjaworski: spokojnie, podziały blach będą (nawet rozrysowałem je sobie na blueprintach - post #11), lufy też dostaną własny materiał, do zrobienia jeszcze dużo a tekstura jest właściwie na etapie podkładu.

Ciekawe rzeczy napisałeś, wiedziałem, że płat Łosia był generalnie bardzo dobry, ale nie że okazał się tak ponadczasowy:). Tak, wyczytałem, że w tych cięższych samolotach stosowano rozwiązania z Łosia, zresztą jak patrzę na swój model to widać pewne podobieństwo.

 

Nad sceną już się zastanawiam, mam kilka pomysłów, np. ujęcie podczas startu przy kiepskiej pogodzie - tak, żeby było nieco mroczniej, jakiś deszcz i ogólnie taki "burzowy" klimat. W sumie właśnie sobie zdałem sprawę, że dwie poprzednie sceny też tak zrobiłem ale to chyba nic nie szkodzi.

Takie coś znalazłem mi to na kółko wygląda być może i płoza była:).

 

Tak, ale to jest PZL-48 Lampart, poprzednik.

Tu jest widok boczny Rysia, może i mało wyraźny ale jednak widać, że jest płoza. Tak samo miał PZL-38 Wilk (a to już nie był prototyp). Z resztą z dostępnych źródeł wyczytałem, że jednak była przewidziana płoza.

Spoko -zainteresuj się jeszcze wnętrzem tak ja pisał Wjaworski wnętrze również mogło być przeniesione z Łosia - pozdro

Przydały by się linie podziału blach.

Jest zdjęcie kabiny Wilka. Widać na nim tylko panel z przyrządami i prawą burtę, ale można to z niego pożyczyć.

W monografii PZL-38 są nawet ładnie rozrysowane widoki i rzut, więc z tym nie będzie problemu. Z drugiej strony, nie będę przesadzał ze szczegółowościa - mało z tego będzie widać, a poza tym, skoro modeluję prototyp to wnętrze może zejść na drugi plan.

Zazdroszczę trochę :D

 

W samolotach które ja modeluję kabina jest najważniejsza :/

Mały krok naprzód - dodałem podziały blach, pewnie jeszcze kilka drobnych dojdzie, np przy dziurach na działka.

 

 

Nooo... wreszcie zaczyna wyglądać :) well done friend!:)

No już to smaczniej wygląda :O, ale wiesz czego mi jeszcze do szczęścia tu brakuje, ok już nic nie pisze:).

powoli zaczyna nabierac kolorow, ladnie: ]

Trochę pobrudziłem tekstury, jednak jeszcze zostają elementy takie jak działka i podwozie.

Trochę te rendery się robiły, bo Yafaray się obraził i za Chiny nie chce wyrenderować ujęcia ze wszystkimi teksturami. Trudno, w sumie Luxrender zawsze mi się podobał - niestety trochę powolny ale w finalnym ujęciu na pewno warto będzie czekać:)

 

Dodatkowo Luxrender ma fajny motion blur, Yf w ogóle go nie ma.

 

Trochę jeszcze muszę powalczyć z ustawieniami materiału - tu chyba coś mi nie wyszło z mapowaniem odbić.

 

 

Edytowane 18 Sierpień 201014 l przez Lucas

Czołem,

bardzo fajnie wygląda model i teksturki, mam nadzieje że troszkę go pobrudzisz i postarzejesz, ryski, zacieki i takie tam...

pozdro.

imo troszke za bardzo odbija swiatlo, wyglada jak by byl polakierowany. imo farba jest bardziej matowa.

tak poza, to git malina: ]

zdecydowanie mapka specular by się przydała, dobrze widzieć że go kończysz :)

Modelik całkiem dobry, choć mogłoby być więcej detalu w podwoziu. Niemniej mapki wyglądają obiecująco. Dobrze idziesz.

Jakoś nie pasi mi to asymetryczne rozłożenie szachownic na skrzydłach.

Tweester - tak właśnie rozstawiali, sam nie wiem czemu:)

to postaw kamere z drugiej strony. w tym ujęciu ten układ szachownic sprawia że lewe skrzydło wydaje sie dłuzsze niz prawe

zaczyna wyglądać naprawde sympatycznie