Skocz do zawartości

Teczka 2D: Joel Farby joelne


Joel

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Coyote - dzięki, pokaż mi jeszcze te miejsca, a zachowam to w pamięci

Emmilius - już nie mogłem na siebie patrzeć:D

Selfu - dzięki za radę, może to jeszcze w tej pracy poprawię, bo rzeczywiście niektóre nie kryją. Wydaje mi się jednak, że sama praca Sargenta nie ma zbyt zróżnicowanych faktur, chyba, że mówisz o murzynce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joel lepiej przestaw sie na paintera, z twoja technika pracy bedzie ci tam znacznie lepiej, a i wykrzesasz znacznie wiecej, jak z fotosklepu.

 

Fajna kopia, zrobiles duuuzy krok na przod przes ostatni miesiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joel lepiej przestaw sie na paintera

 

Ja bym powiedział że na Artrage, ale jak tam chcesz, painter też fajny.

Postęp który zrobiłeś robi wrażenie, chyba wstępnie załapałeś proporcje i dlatego fajnie idzie ci kopiowanie 2d na 2d. Teraz czas na więcej natury, ale zrobisz jak chcesz... Ja bym z twoim zapałem i potencjałem wolnego czasu szedł raczej w trzaskanie martwych w hurtowych ilościach, większość ludzi których czytałem poleca to jako najlepsze ćwiczenie, więc nie mam podstaw by nie wierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jedną z tych osób, które ciągle wałkują o malowaniu martwych i nie zmieniłem dotąd zdania :). Z natury maluję często i regularnie, dlatego bo jak sam powiedziałeś jest to moim zdaniem najlepsze ćwiczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej jadę z Sargentem, tym razem jeszcze WiP. Jechane artrage'em, powiem szczerze, że o ile na większych połaciach daję radę, to cholernie ciężko mi to idzie na przykład z twarzą ;p. Podobnie w Corelu. Cóż, może to dlatego, że przywykłem do Ps'a.

senatorcalvinbrice.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz garnitur ciepłą barwą potraktować by to zrównoważyć. A tak patrząc na oryginał to drogą rekonstrukcji musiałbyś koszulę vizirem potraktować, żeby też złapała mocne światło, mocniejszy cień dać na skórę i garnierek przyciemnić. Wtedy byłoby nawet halo. Stąd sobie porównywałem. http://jssgallery.org/Paintings/20047.html

 

Ale szczerze to już takie szczegóły. Poza koszulą, to jak dla mnie koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, o ciemniejszym cieniu na twarzy też pomyślałem, to samo z cieplejszym kolorem na garniaku. Dzięki za radę z koszulą. Areien, tak już jest, na ciemnym garniturze w cieniu nie ma za dużo fanaberii :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jedno, dobrze mierzysz i oceniasz. Ja sie nie moge cholera nauczyc tego stosowac i wiecej pozniej poprawiam, jak maluje.

Tak to jest jak sie jest samoukiem, narobis obie czlowiek zlych nawykow i tzreba pozniej z nimi walczyc, ehh :P

 

Wrzuciles wyzszy bieg bi w niezlym tempie wciskasz te prace na forum.

 

To jesli bawisz sie juz programami polecam maly darmowy painting tool SAI, mix ps'a i paintera.

 

@ SBT Ale jest ten temat,z e nie nauczy sie malowac czlowieka robiac same martwe natury, dlatego nie popadal bym w skrajnosci zasypujac sie milionami "jablek" ;]

 

 

A no i co najwazniejsze, zacznij teraz coraz wiecej cwiczyc z wyobrazni, bo jak jej sobie nie wyrobisz, to pozniej bedzie ci cholernie ciezko namalowac cos ambitnego " od serca".

Edytowane przez ICE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

dzięki Icecold, powiedz mi coś więcej o tym programie, dlaczego warto się w niego zaopatrzyć, choć kusi mnie sam fakt, że jest darmowy.

Wrzucam update'a pracy, nawet mu koszulę w vizirze uprałem. Mam już powoli większy luz w szkole, co poprawić, prawie wszystko poprawiłem i zabiorę się mocno za malowanie zarówno analogowo jak i DP.

senatorcalvinbrice2.jpg

Edytowane przez Joel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rotcore za porównanie, widzę, że moja "kopia" jest niewyraźna, ale to dlatego, że powinienem na wyższej rozdziałce pracować. Choć ciężko w tym artrege'u pracować, ale chyba po prostu muszę przywyknąć do tak rozbudowanej symulacji analogowego środowiska. Wydaje mi się, że po prostu zachłysnąłem się taką naturalnością działania. Jeszcze będę czerpał z tego korzyści :). Swiezy, dzięki, łopatkę można skleić :D.

Silvanus, dzięki.

 

Jak odrobię lekcje to coś jeszcze zarzucę z artrage'a może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa sie rozbestwiłeś

dobrzeee :)

 

może spróbuj SA'i tak jak ci Lodówa polecał ;)

ja ogólnie nie lubię tych malarskich programów brakuje mi tego ze nie mogę użyć szmaty palca ufajdać się w farbie i takie tam :P

i te mieszanie jest irytujące i słabo naśladuje tradycyjne medium ;)

artrage paintera nie lubię ten SA'i mi sie spodobała ale tylko we wczesnym stadium malowania taka podmalówka fajnie czasem kolory da się z tego wycisnąć a potem resztę w szopie

 

pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Coyote, ściągnąłem sobie tego SAI'a i coś mi nie odpala, jakiś błąd wyskakuje. Ale sam zaobserwowałem, że fajnie jest w tych programach zacząć, ale już wykańczanie i dalsza praca jest dużo łatwiejsza i wygodniejsza w PS'ie, co nie zmienia mojego nastawienia względem wcześniej postawionej hipotezy: z tymi programami trzeba się obyć :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko trzeba wciągnąć Icecolda do piaskownicy ;p albo zbadać jego piaskownice :D to na te sklejenie łopatki jakoś trzeba się będzie ustawić, nie mamy daleko do siebie xD to tylko rzut wiaderkiem ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Icecold w swojej piaskownicy zużył na ćwiczenia więcej papieru niż ja przez całe życie na podcieranie się :D. Ja to mam chyba piasek w samym wiaderku. ;p.

.... lol, ale offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha ;D no nie wiem trzeba by spytać samego Icecolda :D

może dawaj na gg? bo trochę kwas tak o piaskownicy nawijać na forum xD jeszcze znajdzie się ktoś wielce dorosły i naleje nam do piaskownicy ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocne speedowanie/oswajanie się z painterem przed snem. Coraz bardziej mi się ten program podoba :). Mieszałem kolorki i z niebieskiego i żółtego naprawdę wychodzi zielony :D. e.. jak coś to się nie śmiejcie, w nocy ślepy jestem ;p.

cervantesx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz prawdziwa gratka, bo wreszcie się skusiłem na portrecik węglowy. Portret przedstawia brata, tym razem tak się nie wiercił uff :).... albo to mnie przestało sprawiać różnicę. Ze 3h robocizny.

ukaszi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie! Mocno do przodu :D

Swoją drogą polecam dodanie Swiezego do listy ignorowanych. Od razu robi się czytelniej :)

 

Sczery do bolu, ze az przezroczysty. :P

 

Portrecik fajny, taki troche hamerykanski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przyjacielu potraktowałeś mnie wręcz po królewsku :). Na węgiel w kredce już się ślinię, przy najbliższym kursie do plastycznego zaopatrzę się.

 

EDIT: Zapomniałem dodać: Od razu pomyślałem o zmianie papieru, bo póki co jadę na technicznych A2 z marketu :). Polecacie może jakiś porządny dostępny w Polsce ?

Edytowane przez Joel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przyjemnością zaglądam do Twojej teczki :) Portrecik bardzo fajnie wyszedł, może tylko uspokoiłbym trochę ten cień pod szyją. Rozumiem, że próbowałeś gdzieś tam łapać niuansiki różne, ale chyba lepsza byłaby w miare "płaska" plama, żeby skupić bardziej uwagę na twarzy. I jego prawe oko troche za bardzo wyskakuje do przodu. Pewnie dlatego, że białko zostawiłeś zupełnie białe, a przecież jest w cieniu, więc wartoby je było zgasić trochę (szczególnie po naszej lewej stronie).

A tak poza tym to jedziesz do przodu i bardzo mi się podoba Twoja konsekwencja i to, że nie podniecasz się efekciarstwem jakie oferuje tablet, tylko naprawdę chcesz się nauczyć malować i rysować...:)

Będę tu zaglądał, bo niedługo zaczniesz już pewnie robić kozackie rzeczy:)

 

pozdrówki i keep it up!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie.

Lordbiernac - dzięki za rady, najbardziej frustruje mnie to, że to o czym myślę podczas pracy, że powinienem zrobić nie robię, a potem piszą o tym na forum :).

Dziękuję za krytykę i komentarze.

 

EDIT: O zapomniałbym, dzięki prrrszalony za linki :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

papier jak papier tu wielkiej filozofi nie ma ;)

 

wybór przed tobą stoi tylko czy gładki czy fakturowany

 

jak na moje oko trochę drogi brystol cansona 100x70 u mnie w plastycznym dostane za 1,50 wiedz na szal-arcie powinno być jeszcze taniej

 

troche drożnej niż u mnie ale taniej niz ten twój IMO to bym brał

http://www.szal-art.pl/papier-canson-colorline-70x100cm_634_1796/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym to jedziesz do przodu i bardzo mi się podoba Twoja konsekwencja i to, że nie podniecasz się efekciarstwem jakie oferuje tablet, tylko naprawdę chcesz się nauczyć malować i rysować...:)

 

Wiesz o tym że się zgadzam Lordbiernac, bo już nie raz o tym pisałem. Czy jednak nie jest tak, że media tradycyjne też oferują pewnego rodzaju efekciarstwo ? Jakąś przyciągającą oko technikę pozwalającą na zręczne maskowanie niedociągnięć ?

Grunt to samodyscyplina, z którą np. ja nie umiem sobie poradzić. Świadomość kiedy popełnia się błędy i odwaga by im stawić czoła.

Z resztą - "jak się uczyć" to chyba najtrudniejsze pytanie, a póki co nie spotkałem na to wiarygodnej odpowiedzi.

Pozostaje po prostu malować albo rysować bez ograniczeń i liczyć na to że prędzej czy później przyjdą jakieś efekty.

 

Problemem jest dla mnie klęska urodzaju. Nie sposób nauczyć się wszystkiego czego bym chciał, co kończy się na tym, że ostatecznie nie uczę niczego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier to tak jak koledzy wyżej, gładki lub faktura, grubość zależnie od tego czy to technika sucha czy mokra, przy ołówku np nie warto wydawać kasy na grubsze brystole. Co do koloru, to oprócz białego sam polecam szarość i czerń, fajne efekty wychodzą na szarości dodając np do węgla białą pastele, a na czarnym rysując w negatywie. Zresztą, te papiery to ciężki kawałek chleba, sam za 16 sztuk dziś zapłaciłem 30 zł. Myślę żeby zakręcić się wokół jakiejś hurtowni zanim zbankrutuje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą, te papiery to ciężki kawałek chleba, sam za 16 sztuk dziś zapłaciłem 30 zł. Myślę żeby zakręcić się wokół jakiejś hurtowni zanim zbankrutuje. :)

 

ja za 20 zł kupiłem 50 kartek

jesli nie bedziesz jechał na mokro tylko wegiel albo ołowek to spokojnie wystarczy a nazywa sie to flipchart. Sqame kartk gramaturai 70-90g

http://pl.wikipedia.org/wiki/Flipchart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie panowie, właśnie wróciłem z mazowieckiej - na tej małej uliczce w Centrum mieszczą się aż 3 sklepy z artykułami plastycznymi, do każdego zawsze zaglądam. Zakupiłem sobie rysownicę, trochę pasteli Cretacolor oraz zestaw o taki http://www.sklepplastyczny.pl/kredki-zestaw-do-rysunku-51808/ , przy czym ja zapłaciłem 20 zł mniej. Niestety w żadnym ze sklepów nie mieli artykułów firmy Conte, więc zdecydowałem się zamówić kredeczki Pierre Noir z Wieliczki. Kupiłem także arkusz papieru Canson koloru takiego hmm... ciemnożółtego/złotego, gramatura 220g, B4, podzieliłem go sobie na 2 części. Mam nadzieję, że dziś zobaczycie ewentualne efekty :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności