^.^ Napisano 15 Marzec 2012 Napisano 15 Marzec 2012 Witam, nie wiem czy podobny temat już istnieje, al po kilku ostatnich rozmowach kwalifikacyjnych postanowiłem się podzielić komicznymi wyczynami pracodawców. Może podzielimy się między sobą ciekawymi i oryginalnymi pomysłami oraz dialogami pracodawców ? P: - pracodawca K: - kandydat Dwa ostanie "przypadki" (mniej więcej, nie nagrywałem rozmowy) 1. P:Czy ma pan rodzinę (żonę / dziecko) ? K: Nie P: Szkoda, najlepszymi pracownikami są osoby z rodziną i najlepiej kredytem, im najbardziej zależy na pracy. 2. P: Wyznaję zasadę produktu wysokiej jakości, wolę więcej zapłacić za projekt człowiekowi, który się ceni niż zapłacić za byle co. P:bla bla bla o robocie i zadaniach (tu określenie obowiązków: DTP, animacje flash, strony WWW, grafika 3D, obróbka filmów, ogólnie Kandydat nadawał się na dane stanowisko) K:bla bla bla o robocie i umiejętnościach P: Powiem wprost, w tej chwili mogę wydać na stanowisko grafika 2000 zł brutto. Mam jeszcze możliwość zatrudnienia osoby niepełnosprawnej (chłopak nie umie tyle co pan, ale mogę na niego dostać dofinansowanie). Muszę sprawę jeszcze przemyśleć. Tu zaczęły się jeszcze kombinacje umowa na ćwierć etatu - praca na cały itp. Jak mi się coś w najbliższym czasie trafi do dopiszę ;) A wy.... jakie mieliście ciekawe rozmowy kwalifikacyjne ? Pozdrawiam.
Traitor Napisano 15 Marzec 2012 Napisano 15 Marzec 2012 Kiedys dawno temu, gdy zaczynalem w gafice, moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna wygladala mniejwiecej tak: Ja: Dzien dobry Pracodawca: Dzien dobry Panu. Jako, ze nikt nie odpowiedzial na nasze ogloszenie rekrutacji na stanowisko grafika, zostaje pan przyjety. :)
Gość e=mc^2 Napisano 15 Marzec 2012 Napisano 15 Marzec 2012 Kiedys dawno temu, gdy zaczynalem w gafice, moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna wygladala mniejwiecej tak: Ja: Dzien dobry Pracodawca: Dzien dobry Panu. Jako, ze nikt nie odpowiedzial na nasze ogloszenie rekrutacji na stanowisko grafika, zostaje pan przyjety. :) ehehehehe nieźle
beny Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 @Trailor: Miałem podobnie z pierwszą pracą ... co prawda 1000 PLN dostawałem z um. śmieciową, ale dokładnie tak samo zostałem przyjęty - Ja przechodząc obok siedziby zupełnym zbiegiem okoliczności mówię: "Dzień dobry, na korytarzu słyszałem, że poszukują Państwo grafika", A pracodawca "Zgadza się! Od kiedy mógłby Pan zacząć?" :)
asblaze Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 no to były piękne czasy. Byłem na wielu rozmowach o pracę, ale od momentu kiedy zająłem się grafiką - na żadnej. Pierwszą robotę dostałem po bitwie maxowej - zadzwoniono do mnie z pytaniem ile chcę zarabiać i od kiedy zaczynać :)
lukasjogabonito Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 1. P:Czy ma pan rodzinę (żonę / dziecko) ? K: Nie P: Szkoda, najlepszymi pracownikami są osoby z rodziną i najlepiej kredytem, im najbardziej zależy na pracy. No to jak w banku jak starasz się o kredyt hipoteczny. Banki krzywo patrzą na singli...
Wichur Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 ja pamiętam, jak znalazłem pierwsze ogłoszenie pracy stałej na Grafika 3D... wysłałem CV, za 5 minut telefon kiedy mógłbym zacząć i w zasadzie na drugi dzień miałem prace :-) Wynagrodzenie miałem bardzo zadowalające... później w drugiej firmie gorzej, a teraz siedzę jedynie na freelance ;P Gdzie na elektryka mnie nie przyjeli... a proponowali 600zl/mc na okres probny :D
jacob Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Szkoda, najlepszymi pracownikami są osoby z rodziną i najlepiej kredytem, im najbardziej zależy na pracy. dla mnie to błędne rozumowanie... człowiek z żoną i dzieckiem ma więcej obowiązków i problemów, jak będzie trzeba zostać po godzinach, to będzie kręcił nosem, bo np. musi jechać po dziecko do przedszkola;) chociaż hmm tu pewnie chodzi o to, że "najlepszy pracownik" = ktoś, kto ma dziecko na utrzymaniu, kredyt w banku, więc będzie zapieprzał za "byle co";)
olaf Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Całkowicie prawidłowe rozumowanie. osoba, ktora się dwa razy zastanowi zanim zrobi coś lekkomyślnego to potencjalnie mniej strat dla firmy. Od rozmow o prace ciekawsze są dyskusje przy CVkach kogo zaprosić na rozmowę :D
asblaze Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 ola-f znaczy że co ? że nie można lekkomyślnie się ożenić i zrobić dzieciaka? ;) uwierz mi - można :P
Gość Chrupek3D Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 niedługo zaczną zatrudniać księży, oni nie maja problemu z dziećmi... chyba ze cudzymi ;)
olaf Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 ola-f znaczy że co ? że nie można lekkomyślnie się ożenić i zrobić dzieciaka? ;) uwierz mi - można :P jak najbardziej, po czyms takim człowiek staje się znacznie ostrożniejszy przy kolejnych decyzjach :)
Shogun 3D Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 No, nie do końca. Człowiek który musi utrzymać rodzinę nie będzie pracował za byle co, bo koszty utrzymania rodziny wynoszą zazwyczaj trzykrotność "byle czego". No, chyba, że lubi drogę w dół...
mirach Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Szkoda, najlepszymi pracownikami są osoby z rodziną i najlepiej kredytem, im najbardziej zależy na pracy. to jest klasyka klasyk. W UK jest nawet prawo zabraniajace na rozmowie kwalifikacyjnej pytanie o takie rzeczy jak to czy masz dzieci, jestes zonaty/mezaty itp. Ale i tak uslyszalem "no, jakbys mial zone i dziecko to bym ci wiecej musial placic", niedlugo po tym podziekowalem temu pracodawcy, wole zeby mi placono za robienie grafiki a nie za zdolnosci rozplodowe.
jacob Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Shogun 3D zgadza się, dlatego napisałem "byle co" ;) chodziło mi bardziej o to, że jak ktoś ma rodzinę na utrzymaniu, to nie może sobie pozwolić na wybrzydzanie i jak ma do wyboru "byle co" i nic to bierze co jest, a nie szuka dalej
bartolomeo Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 z tego co wiem u nas też to prawo obowiązuje. Tak samo jak w przypadku zdjęcia w CV. Jeśli nie jest to rekrutacja na stanowisko wymagające wyglądu, to zdjęcie jest kompletnie niepotrzebne, i nie może być wymagane. Mnie zawsze cieszy jak się pytają ile zarabiałem w firmie, w której wcześniej pracowałem. Co jest absolutnie łamaniem prawa ;)
Polacco Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 "Czy nie uważa pan, że praca w Polsce po pracy za granicą to w pewnym sensie porażka?" "To ile pan ma lat?" "WPF (jedna z technologii .NET) to tylko przeciąganie kontrolek w Visualu." To wszystko w jednej bardzo dużej gamedevowej firmie wrocławskiej parę lat temu. Chodziło o stanowisko programisty.
mirach Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 "Czy nie uważa pan, że praca w Polsce po pracy za granicą to w pewnym sensie porażka?" nie ma to jak zmotywowanie pracownika juz na poczatku.
beny Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Mój bliski znajomy po 3-ech etapach rekrutacji na Leada programistów w duuuużej firmie branży IT, gdy zostało już tylko 3-ech kandydatów, został zaproszony na licytację pensji w dół :) - czyli "Przyjmiemy tego z Panów, który wylicytuje najniższą pensję" :) Oczywiście, znajomy jak to usłyszał, dał upust emocjom w stronę prowadzących rozmowę kwalifikacyjną i wyszedł.
beny Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 "Tu jest Polska" Dokładnie i standardowo - ich strata, bo gość jest elitą w branży, a cena jaką sobie życzył podług tego co oferował nie była wygórowana i w tydzień później pracował u konkurencji.
lukasjogabonito Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Bardzo wieli pracodawców w Polsce sami pod sobą dołki kopią w ten sposób właśnie...
kotisded Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Pheh, ostatnio też szukałem i mam parę kwiatków. Dzień dobry/dzień dobry, kawki? Poproszę itp. P: No, dobrze. Jak Pan stoi z czasem wolnym? Ile jest Pan w stanie tygodniowo zrobić nadgodzin? K: To chyba zła wróżba jeśli takie pytanie pada jako pierwsze, oczywiście jak najmniej. Może pan rozwinąć? P: Ja mam tutaj taką tabelkę i w pierwszym punkcie wpisuję Pana jako leń. (...) P: Nie, nie to za dużo, ja płacę grafikom 1500 brutto, a więcej to jak kogoś lubię. Chyba Pan rozumie, że Pana nie znam. (...) P: ... znalazłem funduszę od inwestorów, ale większość na ten projekt idzie z mojej własnej kieszeni. K: Oh... więc traktuję Pan to bardzo osobiście. P: (oburzenie) u nas wszyscy traktują pracę bardzo osobiście. (...) P: Może Pan zacząć pracę od zaraz, natomiast wcześniej nie mogę Panu pokazać nad czym pracujemy. Chyba Pan rozumie, gra jeszcze nie wyszła i to jest tajne. (prosty przeglądarkowy erpeg;))
Traitor Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Przypomniala mi sie jeszcze oferta jaka kiedys dostlem od pewnej duzej stacji telewizyjnej: ..."Oferujemy bardzo dużo pracy i nieszczególnie wysokie zarobki. Jeżeli jest Pan zainteresowany, proszę o kontakt"... :)
Shogun 3D Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 (edytowane) "Czy nie uważa pan, że praca w Polsce po pracy za granicą to w pewnym sensie porażka?" Nie, czemu? Tu mam rodzinę, przyjaciół i to Pan, Wielki Biznesmen się zbłaźni, jeśli nie będzie Pana stać na takiego speca z zagranicy jak ja... P: No, dobrze. Jak Pan stoi z czasem wolnym? Ile jest Pan w stanie tygodniowo zrobić nadgodzin? K: To chyba zła wróżba jeśli takie pytanie pada jako pierwsze, oczywiście jak najmniej. Może pan rozwinąć? P: Ja mam tutaj taką tabelkę i w pierwszym punkcie wpisuję Pana jako leń. Mistrzostwo świata Edytowane 16 Marzec 2012 przez Shogun 3D
Traitor Napisano 16 Marzec 2012 Napisano 16 Marzec 2012 Kiedys uslyszalem od znajomego ciekawa odpowiedz dla osob ktore pytaja sie jak jestes szybki, i ile w stanie jestes projektow wykonac ze stoperem przy glowie. Zapytany kolega odpowiadal: "Jeżeli chciałbym się ścigać, to bym został dżokejem" :)
^.^ Napisano 16 Marzec 2012 Autor Napisano 16 Marzec 2012 Ciekawe, ciekawe, czekamy na więcej. Miło mi że aż takie zainteresowanie wątkiem ;).
_Peter_ Napisano 17 Marzec 2012 Napisano 17 Marzec 2012 Ja natomiast przeszedłem najszybszą (!) w swoim życiu rozmowę kwalifikacyjną: Dzień dobry / Dzień dobry. P: Ile chce Pan zarabiać ? K: chwila ciszy...A ile możecie Państwo zaoferować? P: Jak dla nas to 500 zł miesięcznie. hehe "firemka", która udaje drukarnię z DUŻYMI możliwościami hehe.
^.^ Napisano 17 Marzec 2012 Autor Napisano 17 Marzec 2012 _Peter_ czyżbyś szukał pracy na Podkarpaciu ? xD Swoją drogą śmiech śmiechem, ale kurna... gdzieś trzeba pracować i coś / jakoś zarabiać :).
mookie Napisano 17 Marzec 2012 Napisano 17 Marzec 2012 Mnie zapytano raz o to, do jakiego zwierzęcia i gatunku drzewa bym się porównał; całe szczęście rozmów o pracę miałem niewiele, więc za dużo anegdot nie nazbierałem.
floo Napisano 18 Marzec 2012 Napisano 18 Marzec 2012 A może zabrać by coś takiego na rozmowę: http://www.joemonster.org/filmy/42883/Nowoczesny_wykrywacz_klamstw działa w obydwie strony... ;)
^.^ Napisano 22 Marzec 2012 Autor Napisano 22 Marzec 2012 Tak, takie coś by mi się przydało, pierwsze pytanie do pracodawcy... "Czy naprawdę szuka pan grafika ?" Spotkałem się ostatnio z opcją oferty pracy dla grafika, a że było blisko to postanowiłem się przejść i "zagadać" ... "oferta pracy dla grafika na naszej stronie jest po to abyśmy mogli zgromadzić oferty potencjalnych pracowników na przyszłość, obecnie nie poszukujemy grafika" (O.o). To oczywiście cytat "mniej więcej" :). Ja chyba naprawdę muszę się przekwalifikować na wózek widłowy (dostane umowę o pracę, dobrą kasę).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się