Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

No, wlasnie obejrzalem filmik na szybko. Rewelacyjna gra a jeszcze chca ja ulepszyc. Dobrze slyszalem ze sandboxowo bedzie? Dla mnie absolutna czolowka komputerowego RPG obok Skyrima ("obok", a nie "za" ;)). Gdyby dodali tworzenie postaci to bylby to numer jeden. Jaram sie jak pochodnia :D

Napisano

Dziadku, to nie manga, tutaj są odwzorowane średniowieczne realia i miecz waży od 0,8 do max 1,5 kg. Co innego, ze udźwig Geralta wynosił ok 200 kg ale opuśćmy na ten fakt zasłonę miłosierdzia i skupmy się na zabawie w oczekiwanie na zabawę. :) Ważne, ze będzie to open world. Na razie najbliższa produkcja mająca open world, na jaką czekam z niecierpliwością to GTA V.

Napisano
od 0,8 do max 1,5 kg

 

Jednoręczny waży od 0,8(aczkolwiek według tego co słyszałem najlżejsze mogły ważyć nawet 0,65?) do ok. 1kg przy czym na turnieje wchodzą chyba 0,9. Miecz długi ma dwie wersje jedną nieco krótszą a drugi nieco krótszą i dłuższą wersje. Jedna oscylowała ok. 1,3kg a druga 1,4kg. Zdarzały się też miecze dłuższe używane i cięższe np. hist przykład Zweihander. http://en.wikipedia.org/wiki/Zweih%C3%A4nder czy miecze katowskie(aczkolwiek tego bym nie liczył z powodu wyważenia). Bardziej bym się przyczepił do stylu walki wiedźmina i obracania się plecami do wroga, bo z doświadczenia to naprawdę za każdym razem gdy się odsłaniają niemiłosiernie sie w nie obrywa. Mieczy japońskich nie miałem w ręce, ale są one dość podobne do krótszej wersji miecza długiego tyle, że wydaje mi sie iż nieco krótsze i mające inne wyważenie(chyba bardziej podobne do szabli aczkolwiek katanę dzierży się w 2. rękach).

 

słowiański czarownik

 

Słowiański czarownik... Niezłe.

Napisano

średniowieczne realia powiadasz... a gościu przy ognisku wali całą kata.... pewnie rodem z kieleckiego...:)))... teraz wszystko się wymieszało i tyle też jest warte... co mieszanka herbaty z trocinami...ale w złoconym opakowaniu...!!!

Napisano

Zbliżone, bo oficjalnie nikt w średniowieczu białowłosego łowcy potworów nie widział... Oficjalnie :P A tak poważnie, to świat przedstawiony w wiedźminie jest jednym z najciekawszych z którymi się spotkałem (jeśli o fantasy chodzi) - brudny, bez jakiegoś szczególnego patosu, za to niesamowicie klimatyczny i taki no... nasz! :)

Napisano (edytowane)

dziadek3D - Rozumiem, ze tradycyjny Slowianin jak na Slowianina przystalo moze g...uzik wiedziec o tym co poza jego zagroda, ale jednak... Nie japonskie a chinskie, bo wczesniej ruchy Geralta przypominaly formy wushu a nie kendo. Poza tym, dumny Slowianinie, warto by cos wiedziec o twoich przodkach i nie zawstydzac ich tym gadaniem o 20 kilowych mieczach (z ktorych najwieksze mialy ze 3 kilo)

Mam dobra wiadomosc jednak - nie bedziesz MUSIAL ogladac niczego. A co najwazniejsze - nie bedziesz MUSIAL komentowac. Luksus, nie? Mam nadzieje ze z niego skorzystasz.

 

legomir - w Japonii byla cala masa roznych rodzajow mieczy - tanto, tachi, katana, wakizashi, nodachi, odachi, nagamaki, naginata... NA przyklad nodachi i odachi byly bardzo dlugie, nagamaki mial niemal taka sama dlugosc rekojesci jak ostrza a naginata byla osadzona na drzewcu. Temat morze.

 

A co do wiedzmina to do cholery, na prawde wciaz trzeba tlumaczyc co to jest "Fantasy"? Jakby wszyscy Slowianie mieli podejscie dziadka3D to bysmy mieli zerowy panteon slowianskich bostw i zero legend, bo nikt by nie uzywal WYOBRAZNI i tylko by mogli opowiedziec jak to Mucka nas...la w obejsciu. Suuuper...

Edytowane przez Nezumi
Napisano

@Nezumi... prawdziwe fantasy to jest tak jak u Ciebie... gdy wierzysz, że są pewne rzeczy, które się muszą wszystkim podobać... dewocja bilbordowa... i moheryzm grających w rzeźnictwo wirtualne.....:)))

Napisano (edytowane)

W sadze Geralt miał w pewnym momencie katane, albo coś podobnego, dwuręczna szabla...? Pamiętam jedno ostrze i nie była to jednoręczna szabelka :)

 

@wujek_kane

Jak nie ma patosu :D to czysty patos... nie licząc opowiadań (

 

@legomir

 

Lulz, ale on robi zamachy z obrotem, Sapkowski ciągle pisał o robieniu piruetów w opisach walk, są wierni oryginałowi xD

No i za cięge w plecki dostajesz + 200% obrażeń ;P

 

 

A więc, Wiedźmin to gra która jak oryginał książkowy nie przewiduje wierności realiom historycznym, nie jest w 100% w klimatach europejsko/polskich, pełno w niej zapożyczeń z kultur wschodu, a nawet czarnego lądu, a jednoczenie gra nie jest tak dobitnie smutna i przytłaczająca jak saga książkowa (a przynajmniej mam taką nadzieje).

Oznacza to, że znowu zamówię pre-order ;)

Edytowane przez n-pigeon
Napisano

@Nezumi japońskich w ręce nie trzymałem czego nie trzymałem w ręce to nie znam. Zresztą w tą stronę mnie nigdy nie ciągnęło. Bardziej już na wschód.

 

@n-pigeon pisać to on sobie mógł, ale jak przychodzę po treningu gdzie przychodzi nowy i próbuje się w walce na 2. przeciwników obracać, bo widział to w grze albo w filmie to mi się o pomstę do nieba wołać.

 

dwuręczna szabla.

 

To akurat pod Europę da się chyba podciągnąć, ciężka dwuręczna szabla używana przez arabów jakby nie patrzeć to na Bałkany dotarli a to nie tak daleko ;)

Napisano

Noo, jeśli ma być trailer to ja już się ślinię...

A co do walki i odwracania plecami, to są techniki zasłon w takich sytuacjach. Niemniej jednak w prawdziwej bitwie człowiek jedzie na odruchach, jak zaczyna myśleć, to kończy z żelazem w ciele. tak więc odruch cios - zasłona jest jak najbardziej prawidłowy w połączeniu z wyczuciem chwili. :) Wiem co mówię, bo się już przeróżnym żelastwem, długim i krótkim, przez osiem lat namachałem swego czasu. A co do masy mieczy, to jesli ktoś jeszcze pamięta produkty niejakiego Zulewskiego z Gdańska, ten wie, że masa miecza potrafi być pokaźna. Całe szczęście jego uczeń, Aladin Brwiliński miecze te odchudził i dało się nawet wówczas walczyć jedynką jedną ręką. :) Nie jestem na bieżąco z rynkiem broni białej turniejowej, ale swojego czasu bardzo pożądanym towarem była czeska lekka broń, świetnie wykonana i bardzo trwała. Lekka do tego stopnia, ze raz nawet udało mi się stanąć do walki z dwoma czeskimi flambergami w rękach. Długo nie powalczyłem, ale dało się. :)

Napisano (edytowane)

Również czekam na cinematic : >

 

@legomir

 

Na każdy cios jest odpowiednia kontra ;P nie ważne czy kręcisz piruety czy nie, coś jak w opisie Shoguna.

 

Pamiętajmy, że to gra i jakbyśmy robili to realistycznie, to Geralt przez większość czasu zamiast wyglądać jak maszyna zagłady, to wyglądałby jak rolnik orający glebę zasłaniając się przy tym cięgle tarczą :D Musi być widowisko i nie ma co się czepiać realizmu, tym bardziej, że to mutak z nadludzkim refleksem i kocimi oczami hehe ;)

 

Po za tym są techniki kontroli tłumu, gdzie wywija się długimi i szerokimi zamachami. Tak samo jak i techniki, by robić mocne zamachy i wyprowadzać siłę poprzedniego zamachu BEZ orania wszystkiego dookoła. Wszystko zależy od tego co kto wymyślił, style powstawały z potrzeby i często na żywca, nikt nie trzymał się zasad, stoi ten z większym refleksem i krzepą ;P

 

Dwuręczna szabla dotarła i do Polski w czasach baroku zdaje się, ale nie była specjalnie popularna.

W książce obstawiałbym Katanę ;P Sapkowski miał sentyment do egzotycznej broni, Zerrikanie używali też jakiejś broni przypominającej coś z Afryki albo południowego wschodu nie pamiętam.

Edytowane przez n-pigeon
Napisano
@Nezumi... prawdziwe fantasy to jest tak jak u Ciebie... gdy wierzysz, że są pewne rzeczy, które się muszą wszystkim podobać... dewocja bilbordowa... i moheryzm grających w rzeźnictwo wirtualne.....:)))

 

Czyz nie powiedzialem ze NIE MUSISZ ogladac, NIE MUSISZ komentowac? Dodajmy do tego NIE MUSI ci sie podobac. Ja tam chetnie sobie w takiego fantastycznego cudaka pogram a i twoje twory obejrze. A co mi tam. Skoro je tak tutaj REKLAMUJESZ ;)

 

A jesli chodzi o rzeznictwo no to musze sie przyznac ze ZDECYDOWANIE przedkladam to wirtualne nad prawdziwe...

Napisano

nie czytam, przepraszam, napomknę tylko, ze poza cinematikiem czekam również na kolejną część fangame - the Bitcher.

Napisano
jak rolnik orający glebę zasłaniając się przy tym cięgle tarczą :D

 

Ble tarcze... Ja wolę jednak walkę krótką półtorką. W sumie to wyglądałoby raczej tak, że wiedźmin robiłby w kółko zejścia i jako maszynka do zabijania musiałby by być niski, żeby robić szybkie zasłony nad głową z kontratakiem gdzieś na wysokości nad kolanem ;)

 

Btw. trudno mi sobie wyobrazić kontratak na zejście ;)

 

A może to ani katana ani szabla była tylko piękny dwuręczny tasak w, którego obrysie się zakochał niemal? Ciężkie to cholerstwo niby jest, bo z 3/4kg waży ale długość ja na drzewcówkę a ostrze, że huhu :D

 

siem lat namachałem swego czasu. A co do masy mieczy, to jesli ktoś jeszcze pamięta produkty niejakiego Zulewskiego z Gdańska, ten wie, że masa miecza potrafi być pokaźna. Całe szczęście jego uczeń, Aladin Brwiliński miecze te odchudził i dało się nawet wówczas walczyć jedynką jedną ręką. :) Nie jestem na bieżąco z rynkiem broni białej turniejowej, ale swojego czasu bardzo pożądanym towarem była czeska lekka broń, świetnie wykonana i bardzo trwała.

 

Te ciężkie to z resorów? Słyszałem historie o tym ;) A co do broni turniejowej to dominują raczej różnego rodzaju tasaki produkcji pochodzenia różnego ;)

Napisano (edytowane)

Tak, o ile wiem, to Zul z resorów robił. Łamało się toto zresztą regularnie, więc tym bardziej trzeba było uważać. A najciekawsze jest, że mam w posiadaniu austriacki tasak saperski z I WŚ, a płatnerzom dostarczającym broń turniejową - o ile wiem - dotąd nie udało się zbliżyć choć w połowie do jakości stali tego tasaka. :)

 

Natomiast co do Wiedźmina, to on chyba poza okazyjnie zastosowaną zerrikanką raczej jechał na porządnych jedynkach. Półtorki zza pleców jedną ręką się wyjąć nie da. Zresztą i jedynki nie wydobywa się zza pleców szczególnie łatwo. W ogóle całe to noszenie mieczy na plecach jest niewygodne i niepraktyczne. Na dobrą sprawę na plecach można miecz nosić idąc na podryw, bo do walki poza samobójcami nikt by się nie odważył... :)

Edytowane przez Shogun 3D
Napisano

Cieszy niezmiernie zapowiedż Wiedźminka nowego :) Czytam te zapowiedzi no i trzeba przyznać, że mają rozmach chopaki z CDPR :) Aż mam sam do siebie żal, ze nie uczyłem się gameartu bo sporej ilości ludzi szukają a kurde przyłożyć chociaż malutkiego paluszka do tekiej produkcji to musi być fajowa sprawa :) Trzymam kciuki i doczekać się nie mogę! Jeżeli przeskok jakościowy między 2 a 3 będzie choć w połowie tak duży jak między 1 a 2 to zapowiada się najlepsze RPG ever :)

A Baggins już pewnie pracuje nad trailerem albo intrem co jeszcze bardziej cieszy :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności