Witam wszystkich szanownych użytkowników tego forum. W tym wątku będę wrzucał swoje szkice i ukończone prace 2D. Liczę na konstruktywną krytykę. Niektóre z prac mogą być troszkę starsze niż to co aktualnie robię. Nie aspiruję do zostania grafikiem ani ilustratorem, jest to moje hobby któremu poddaję się w wolnych chwilach.

Na początku wrzucę może kilka starszych prac aby widać było mój brak progresu 😄

 

 

 

 

 

 

 

Kolejna porcja starszych prac

 

kilka tonalnych studiów kompozycji

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kolejne dawka :) czekam na jakąś krytykę ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Co tam krytykowac, jest dobrze. Swiatlo w Twoich pracach jest jeszcze przecietne, ale spokojnie mozesz zmierzyc sie z komercyjnymi zleceniami na tym poziomie, tylko portfolio pod klienta lepiej ulozyc.

światło zawsze było moją bolączką : ( dlatego obecnie bardziej bawię się w 3d (rozwiązuje to problem światłocienia oraz perspektywy która również jest u mnie słaba)

ok pora na kilka bardzie "surowych" szkiców i studiów różnego rodzaju. Kolejność przypadkowa więc jakość może być różna ;)

Jedziemy :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kolejna porcja. Kilka studiów koloru i więcej super szybkich szkiców

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ok ostatnia porcja na dziś. Czekam na waszą opinię. Co ewentualnie robię źle lub czego brakuje w mojej nauce

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Max3d.pl - najlepszy serwis w Polsce - dba o swoich nowych userów :D https://www.facebook.com/Max3D/photos/a.224342711019.146204.171285366019/10153506176941020/?type=3&theater

Problem w tym, ze silnik 3D wykona robote za Ciebie. Jezeli nie masz cisnienia, bo robisz to na razie niekomercyjnie, to polecam pocwiczyc swiatlocien we wlasnym zakresie. Szkoda, by te wszystkie bryly sie marnowaly ;)

ćwiczył na pewno będę, tylko brakuje motywacji kiedy nie widać efektów. Ciekawy jest również styl cell shading i może w tym kierunku będę się doskonalił.

Musisz napisać w jakim kierunku chcesz iść - illustracja, concept art itd? Nie wrzucałbym tysiąca ćwiczeń bo tego ci nikt nie oceni tylko powie jedno - oby tak dalej i więcej:D Widać, że robisz dobrą robotę i efekty przyjdą - cierpliwości. Mam jednak wrażenie, że ćwiczenia idą w dobrym kierunku i wszystkie studies trzymają poziom ale twoje własne prace jeszcze nie mają tego czegoś. Nie martw się każdy tak ma i pracuj dalej a w końcu zacznie wychodzić to co raz lepiej. Ja z chęcią zobaczyłbym jakąś wykończoną pracę na którą poświęcisz trochę czasu - mam wrażenie, że ja na takich się najwięcej uczę. Pozdro

Bo dlugie prace - czy to z natury czy cos wlasnego z pomoca referencji ucza obserwacji i calosciowego podejscia do pracy, zawieraja w sobie wiele problemow nad ktorymi czlowiek moze dluzej posiedziec. Dlatego ucza najwiecej.

 

Ludzie chyba nie do konca ogarniaja po co w ogole sie robi tego typu szkice stad mysla, ze jak zrobia ich milion czyli duuuzoo to bedzie taaaaki progress. Przypuscmy, ze chcesz narysowac stwora albo pojazd albo cokolwiek na bazie misia. Albo samego misia, ktory tanczy makarene i nie mozesz znalezc na to referencji :P Wtedy szkicowanie misia z boku, gory, dolu, czaszki misia, miesni nog misia ma sens, bo analizujesz, probujesz zrozumiec dlaczego mis jest zbudowany tak a nie inaczej i jakie sa mozliwosci danego mechanizmu ktory za tym stoi. Zdobywasz konkretna wiedze pod konkretny problem. Dzieki temu mozesz samemu stworzyc cos sensownego.

 

Rysowanie nogi misia dla samego rysowania nogi misia nie ma sensu. Bo zanim wykorzystasz kiedys ta wiedze w swoich pracach, zdazysz juz dawno zapomniec o co chodzilo. Innymi slowy kladziesz sobie do glowy bezsensowna w tym momencie wiedze i dziwisz sie, ze nie masz efektow :P Maluj/rysuj rzetelnie z natury. To najbardziej uniwersalne cwiczenie jakie moze byc, ktore przeklada sie na wszystkie aspekty warsztatu. A noge misia rysuj, gdy bedziesz musial zrobic prace z misiem :D

Dzięki za rady, postaram się robić więcej skończonych prac. Wrzucę kilka starszych które ukończyłem to może ktoś się wypowie co jest w nich złe ;)

ok. to będzie bolesne xD

 

 

 

 

 

No więc po kolei:

 

Pierwszy z Ciri naprawdę fajny- widać braki warsztatowe ale jest dynamiczna kompozycja która robi robotę. Zwróć uwagę na materiały - całe ubranie, skóra, metal na rycerzu- wszystko jest wyrenderowane tak samo przez co wygląda plastikowo. Mógłbyś też tego rycerza trochę inaczej ustawić ale to już kwestia gustu.

 

Koncepty zombiaków- robiąc tyle studiów postaci i anatomii dziwię się, że tak słabo wypadasz w rysowaniu z głowy niestety. Rozumiem stylizację ale błędy anatomiczne sprawiają, że każdy pracodawca potraktuje cię jak amatora po zobaczeniu takich prac. Rendering materiałów to samo co powyżej.

 

Ilustracja z tą panną bardzo ok- nie mój klimat ale warsztatowo w porządku.

 

Co do redesignów to nie wiem jaki masz w tym cel. Jeśli już robisz takie rzeczy to weź jakieś stare IP gdzie naprawdę możesz zrobić redesign a nie coś świeżego. Takie sklejenie z fotek nic ci nie da. Jeśli faktycznie chcesz coś wymyślić to pokaż kilka szkiców, swój proces myślenia itd. Uwierz mi, że takie szkice dla ludzi z branży są dużo ciekawsze niż skończone wypacykowane prace.

 

Ćwicz dalej bo jesteś na dobrej drodze, pozdrawiam!

Dzięki, jak napisałem na początku nie aspiruję do pracy w tym zawodzie. Jest to moje hobby które umila mi wolny czas ;). Co do samych rad

na pewno wezmę je sobie do serca. Wiem jak wiele mi jeszcze brakuje we wszystkich aspektach związanych warsztatem. Jeszcze kawałek życia przede mną więc dam radę ;) Potrzeba mi tylko konstruktywna krytyka, abym wiedział nad czym pracować najwięcej.

Dzięki, jak napisałem na początku nie aspiruję do pracy w tym zawodzie. ;)

 

A powinieneś. Poziom masz już na tyle dobry że spokojnie mógłbys na CG zarabiać. Zresztą praca w tej branży to nie tylko zarabianie. To także obcowanie z osobami które w tym biznesie już siedzą, mają dużo większą wiedze i skill. Czyli jest to też rozwój. na którym tak bardzo Ci zależy. No chyba że pracujesz w takiej małej firmie jak ja. Gdzie jestem jedynym grafikiem "artystą".

Zarobione pieniążki tez można przeznaczyć na dalszy skill. Wielu tak robi. No chyba że planujesz jednak pracować a te twoje "nie aspiruję do pracy w zawodzie" to taka ironia. ;)

Nie to nie ironia ;) po prostu już jestem za stary żeby traktować to na poważnie.

Ok wrzucam coś żeby nie było tak pusto

 

 

 

 

Ale... jaka jest granica wiekowa? Może też już jestem za stary i nawet nie wiem ;D

Ale... jaka jest granica wiekowa? Może też już jestem za stary i nawet nie wiem ;D

 

Każdy chyba ma własną granicę ;) przynajmniej ja mam. Jest tyle młodych talentów, że ciężko było by z nimi konkurować. Jeszcze to tempo w

jakim robię postępy ;/ muszę każdą rzecz powtarzać setki razy zanim ją zrozumiem. Jeśli w przyszłości pojawi się jakaś oferta pracy to na pewno ją rozważę, ale jestem realistą i wiem, że zawsze znajdzie się ktoś kto pracuje więcej i jest zdolniejszy :) Nie zależy mi aby zarabiać tym na życie, wystarczy mi frajda jaką daje rysowanie i ogólnie sama nauka. Ktoś mądrzejszy ode mnie powiedział kiedyś , że liczy się wędrówka a nie sam jej cel :D

Jedziemy dalej

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdzie się dodaję miniaturkę do mojego wątku na forum ? ? ?

Ciekawe że nie chcesz się tym zająć zawodowo bo masz masę samozaparcia i potencjał i widać że ci to sprawia fun. To czym się zajmujesz?

Pierwszy post, edytuj post -> edycja zaawansowana -> zarzadzaj zalacznikami. To dziennie wrzuty? :)

piękne. robić coś dla przyjemności, wkładać w to mnóstwo serca i nie oczekiwać niczego w zamian. wręcz transcendentalne to Twoje hobby, dajesz przykład :)

@biglebowsky pracuję sezonowo. Jeszcze jakiś czas mam wolne więc bawię się w "artystę" ;)

@zlyczlowiek dzięki za info. To są w sumie szkice starsze, ale chcę mieć tutaj jakąś ciągłość ;). Teraz bawię się głównie w 3d. Muszę też teczkę tu założyć może ludzie pomogą zdobywać nowe umiejętności

@polka dot dzięki nigdy tak na to nie patrzyłem :D

A moim zdaniem hobbysta z ciebie zaden. Hobbysci traktuja to co robia na luzie, bez zobowiazan, bardziej jako forme relaksu. Hobbysci tworza to, na co maja ochote i nie przejmuja sie zbytnio tym, by nastukac x cwiczen warsztatowych, bo nie musza byc bog wie jak zajebisci. Na tym polega wlasnie hobby - ze nie traktujesz czegos do konca serio, pomijasz te mniej przyjemne aspekty a skupiasz sie na tym co najprzyjemniejsze. Na tym poziomie warsztatowym nie powinienes juz cwiczyc warsztatu tylko malowac to co ci sie podoba - to jest wlasnie przywilej hobbysty i na tym polega hobby.

 

Moim zdaniem z calym szacunkiem ta mentalnosc, ktora przedstawiasz to nie mentalnosc hobbysty tylko przegrywa. Z tego co piszesz nie masz jakiejs super platnej ani satysfakcjonujacej pracy a jedyny twoj argument jest taki, ze jestes "za stary" i inni "som lepsi bez wysilku a ja bidny sie mecze" bo boisz sie porazki.

 

Tzn wiesz, zrobisz co zechcesz ale nie mieszaj do tego hobbystow, bo ich zwyczajnie obrazasz :)

Nawet bym kupił taką wersję że Graft siedzi w branży, czerpie finanse z malowania i radość z trolowania nas:)

Głupiego gra albo jest hipokrytą

nie jesteś stary mając 24 lata są ludzie którzy później zaczynali (np. Okon )

zresztą jakbyś traktował to jako hobby to nie szukałbyś zleceń

http://www.digart.pl/forum/temat/1804599/Rysownik__szuka_zlecen.html

 

Po za tym to spoko prace masz ;)

Ej ale serio, skąd bierzecie te mity o Omenie? przecież ma tyle lat co ja a na deviancie obrazki z 1999...

Chyba stad, ze dlugo robil mango a te "fajniejsze" prace troche pozniej - stad sie wzial mit, ze omen pozno zaczynal. Ale nawet na maxie sa ludzie co zaczynali po 30stce. Sa tez ludzie co zaczynali wczesnie a pozniej mieli kilka lat przestoju. Niezaleznie od wszystkiego 24 lata to bardzo dobry wiek. Ja nie wiem z czym on ma problem, wpisy sugerowaly ze ma 30-35 lat.

Ale... robił. A co do wieku to 24 jest doskonały, jak każdy inny.

Skąd wyście wzięli te 24 lata ?

sorry Panowie poprawka 28/29 (ale wtopa, jednak za stary)

Edytowane 23 Czerwiec 20168 l przez Asleep

Ano, jednak za stary.

 

A na serio nawet majac 30 lat autor watku ma szanse byc wymiataczem do 35 roku zycia. Wiadomo, ze im pozniej tym trudniej sie przekwalifikowac ze wzgledu na nie wiem - dzieci czy zaawansowana kariere zawodowa. Ale autor watku i tak do konca zycia nie moze zbierac czeresni, wiec niespecjalnie ma jakas lukratywna kariere do stracenia.

 

Skill tez nie rosnie w nieskonczonosc w postepie wykladniczym, wiec dla samego warsztatu, to kiedy zaczynasz nie ma jakiegos super znaczenia. Te pierwsze powiedzmy 7 lat - dobrze wykorzystane sa najfajniejsze, bo jest najwiekszy progres ale pozniej juz nie jest tak super. W sensie wielu wymiataczy juz technicznie nie bedzie duzo lepszych niz sa teraz a ty ich dogonisz. Pozniej licza sie juz inne rzeczy ale to madrzejsi ode mnie moga sie wypowiedziec. O, biglebowsky powiedz nam jak to juz jest jak jest sie zajebistym i ma sie kupe lat doswiadczenia? :D Na czym polega progres, do czego czlowiek wtedy dazy?

Edytowane 23 Czerwiec 20168 l przez purin

No to huk będąc po 40 nie mam już na nic szans.to żeście mi na noc dola zapodali; )

A do autora teczki jeśli lubisz maziac z taką lapa ja bym się nie zastanawiał i szukał zleceń.

Good work!

Zakończmy już te dyskusje na temat kariery zawodowej bo nie o tym jest ten wątek ;)

Ciąg dalszy troszkę starszych szkiców

 

 

Treningi wyglądają bardzo obiecująco. Ciri z potencjałem na fajną pracę tylko tam siadło kompo, garbu dostała i rycerz chyba nie w perspektywie. Pomijając skąd "wzięte tekstury" to mi akurat Wieśki się bardzo podobają i bym słał producentom bo można w takim stylu platformówkę albo tower def zrobili na mobile.

Co do wieku to Graf się tak "kryguje" jak dziewica w noc poślubną niby gada, że nie ale tak naprawdę chce żeby ponamawiać trochę :D ; )

Ja jestem po 30stce i wprawdzie zacząłem dość wcześnie, ale miałem masę długich przestojów bo nie miałem przekonania że wyżyję z tego, ale w końcu stwierdziłem, że w sumie dla mojego ego to nie problemu konkurować z młodszymi, słuchać ich rad, czy mieć młodszego szefa od siebie i teraz nie tylko żyje z tego, ale i planowo rosną mi zarobki, więc się da.

Ostatnio właśnie studiowałem sporo na temat kompozycji, ale ciągle jeszcze nie jestem zadowolony z efektów. Co do perspektywy to już wcześniej pisałem, że nie jest to moja mocna strona, dlatego teraz dłubię w 3d bo nie muszę się męczyć z tym aspektem :D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Liczba ćwiczeń jakie robisz jest obłędna. Ile dziennie poświęcasz na rysowanie, tak z ciekawości?

Właściwie ostatnio to niewiele. Jakieś 2/3h. To co wrzucam to nie są dzienne szkice ;) część z nich to starsze które mam w folderze na dysku a chcę mieć je tutaj

To jak długo rysujesz? (mam na myśli od początku Twojej przygody z cyfrowym malarstwem i ogólnie z rysunkiem)

I serio robisz prace sezonowe czy może wkręcasz i zajmujesz się w jakieś branży programowanie? marketing? komik ? manipulowanie ludem?

Skończyłeś może plastyka/ASP?

Rysowałem już zanim nauczyłem się pisać, więc można powiedzieć, że robię to całe życie. Cyfrowo od 2009 roku. Nie jestem wcale utalentowany, jeśli komuś się tak wydaje to jest w błędzie ;) Co do drugiego pytania to tak moja praca jest sezonowa, ale nie polega na tym co niektórzy tu sugerowali ;) (Najlepiej kogoś ocenić wcale go nie znając). Nie chcę wchodzić w szczegóły bo to moja osobista sprawa ;) Tutaj możemy mówić o tym co jest najważniejsze czyli o sztuce. Co do edukacji to jestem samoukiem, dlatego tak słabo mi idzie.

 

 

 

 

 

końcówka sezonu już blisko.