Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Pomyśleć że nastukaliśmy 6 stron dysput filozoficznych przez fatalną nazwę tematu i suchy żart. ;)

 

Olaf- Planowałem ci dokładniej odpisać ale odpuszczam. Pozostaje przy swoim. ;) Docelowo chodzi o to żebym w przyszłości właśnie nie musiał wybierać pomiędzy kasą a rozwojem. To że wybrałem teraz inaczej to właśnie ta inwestycja która mnie do tego zbliży. Czasem trzeba zrobić krok w tył żeby nabrać rozpędu. Nieuniknione przy przebranżawianiu. Jak mi wyjdzie okaże się za parę lat jak będę szukał jeszcze nowszej roboty.

 

Nadmienię tylko żebyś nie mylił teorii z praktyką. To co piszesz ma jak najbardziej sens ale gdy mówimy o pozyskiwaniu wiedzy. Rzecz w tym że grafika, przynajmniej ta którą ja się zajmuję, to przede wszystkim umiejętności plastyczne które da się zdobyć tylko poprzez praktykę. Prowadzoną z sensem i podparciem w wiedzy oczywiście. Ta na szczęście jest ogólnodostępna. Rozwój percepcji widzenia to jest coś czemu trzeba dać czas i energie. Mówimy tu o tysiącach godzin. Bliżej temu do nauki gry na instrumencie albo trenowania sportu.

Napisano
Widocznie spełnieni graficy (np. Nezumi) muszą czasem dać upust swojemu szczęściu na forum.

Przepraszam, ze nie napisalem niczego z innego punktu widzenia niz moj wlasny. Ale tak, przyznaje ze z politowaniem troche patrze na watki z serii "co mam teraz zrobic ze swoim zyciem bo chcialbym zarabiac duzo pieniedzy". My bad.

Anchorman-2-The-Legend-Continue-Ron-Burgundy-Will-Ferrell-Sorry-Gif.gif

Napisano

Czemu tylko jedną? Mogę dziesięć? :) StarWarsów nie produkujemy ale VFX to nie tylko kinowe blockbustery.

 

BTW. Chodziło mi o żart z bronią i dragami.

Napisano (edytowane)

Trzymajmy się wątku. Gipi pytał o perspektywy pracy jako technical director, czyli 3D + programowanie. Nie VFX w kompozycji. Pod tym względem "kij w mrowisko" od Klicka jest całkiem trafny.

 

Okej, to jeszcze dla poprawy klimatu :) Gipi - powodzenia w CG. Moim zdaniem to jest świetna branża na początek. Chodzi mi o to, że programując przy graficę masz szansę załapać wiedzy z różnych dziedzin, w bardzo naturalny sposób. Na przykład: trygonometria, macierze, statystyka (random), toole, pipeline, GUI, przetwarzanie danych, oczywiście wizualizacja. To co robisz to jest zwykle obraz, więc i debugowanie jest ciekawsze. A przy toolach masz bezpośredni kontakt z ich użytkownikami. I to wszystko musi być zwykle odpowiednio wydajne. Dobry start, w razie gdybyś chciał się potem przebranżowić.

Edytowane przez muody
Napisano (edytowane)
Klicek to zależy co rozumiesz przez VFX bo podmalówki, duplikacja ludzi na planie i wymazywanie szyldów/linek i budynków z tła to też są VFX'y :)

Tu definicja Visual Effects (VFX)

https://en.wikipedia.org/wiki/Visual_effects

 

Jeśli się tak na to patrzy to firm robiących VFX w Polsce jest całkiem sporo.

 

jeju, no teraz rozumiem swoj blad dzieki :) a tak serio, to spoko rozumiem Twoje podejscie i 100% zgoda. Mamy takich firm calkiem sporo

 

Czemu tylko jedną? Mogę dziesięć?

 

dawaj 10 + link do reeli :)

Edytowane przez KLICEK
Napisano
Olaf- Planowałem ci dokładniej odpisać ale odpuszczam. Pozostaje przy swoim.

I fajnie, jezeli czujesz ze to daje rezultaty, to bardzo dobra decyzja. Nie mialem zamiaru pouczac Ciebie, ale na potrzeby dyskusji prezentować inny punkt widzenia. Powodzenia!

Napisano

sorki, mozna pominac moje marudzenie :)

 

btw. z tymi stawkami to tez jest problem :) nic co tutaj jest napisane nie bralbym na serio. To jest jeden z tych watkow, gdzie niczego sie nie dowiesz(jezeli jestes juz w branzy to i tak wiesz), bo nikt prawdy nie napisze.

Napisano

Bardzo się cieszę że powstają takie wątki i są coraz konkretniejsze. Każdy rozsądny człowiek chce wiedzieć na jakie wynagrodzenie może liczyć i w innych zawodach rzadko jest z tym problem. Wiem np. z grubsza jakie stawki godzinowe mają montażyści czy koloryści, nie mówiąc o panach ukladajacych kafelki czy lekarzach.

 

Początkujący wiedzą jak się cenić, bo stawki są powszechnie znane. Dzięki temu są dość wyrównane, bo skoro wszyscy wiedzą że inni zarabiają X, to mało kto się podłoży i zgodzi pracować za 1/10 X.

 

W naszym zawodzie jest pod tym względem jakaś niezdrowa atmosfera tajemnicy i panuje kuriozalne przekonanie że w ogóle nie wypada rozmawiać o pieniądzach. Nie wiem dlaczego hydraulikowi, kafelkarzowi czy jakiemukolwiek innemu rzemieślnikowi wypada, a nam nie. Za takie podejście winię Asp i przekonanie że prawdziwy artysta musi przymierac głodem.

 

Taki klimacik jest bardzo korzystny dla pracodawców. Po pierwsze można płacić znacznie mniej tym którzy na wstępie dostali kiepskie wynagrodzenie a potem przez lata z powodu nieświadomości, nieśmiałości albo niskiej samooceny nie umieją się upomnieć o podwyżkę. Po drugie stawki ogólnie są niskie, bo znajdzie się pełno swiezakow sklonnych pracować za 1000 zł. Moze jakby wiedzieli że wszyscy dookoła wyciągają 4-6 razy tyle cenili by się bardziej. No i po trzecie, skoro tak jest, w momencie kryzysowym starszych drozszych pracownikow mozna zastapic tanią, młodą siłą roboczą, albo przynajmniej mieć na nich taki bat.

 

Z mojego doswiadczenia - podawane tutaj kwoty są dość realistyczne, tak w 3d jak i pokrewnych branżach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności