michalo

Fajna ta świnka, widać, że szczęśliwa 🙂 Nie martw się @Destroyer pierdołąmi, jedziesz dalej 😉

No mój intous 5 ma 10 lat i śmiga. Pomimo, że królik mi pogryzł jakoś zaraz po zakupie 😉 I piórko upadło z milion razy, rozsypało się, dzieciaki dobiły i musiałem kupić nowe. Pamiętam jak kiedyś o północy składałem to piórko bo jakaś blaszka się przesunęła i nie działały przyciski. Także ten.. sprzęt nieśmiertelny. Wytarty jak lustro ale śmiało mogę polecić. Dlategu zakup xp pena wymagał odemnie nielada odwagi 😉 Mam nadzieję , że kilka lat pociągnie.

Co parę lat to jest dylemat - procesory, karty, upgrade, zmiany, softy. Więc zawsze dobrze na czymś zaoszczędzić żeby kasę inaczej zainwestować. Zwłaszcza jeżeli uzna się, że jakieś narzędzie jest wystarczające. Ja coraz bardziej mam wrażenie, że wacom to przerost formy nad treścią jak apple. No ale akurat wacom ma pewnie z 90% rynku więc się cenom nie dziwię. Oni nie muszą być lepsi żeby być drożsi. (co nie znaczy, ze nie są lepsi, bo zapewne są) Więc to jak zwykle sprawa wyboru, nawet jak sprzęt na siebie zarabia..

Zaleta tej kasy jest taka, że nie będzie tak bolała cebula zmienić za parę lat tablet jak wyjdzie nowszy, lepszy. A z wacomem to wątpię czy by się tak kozaczyło 😉

XP Pen to Japońska firma, tak jak Wacom. Huion to Chiny.

Hej, witaj na forum! Bardzo mi się podobają te prace. W 3. trochę sztywno siedzi ale za to jej mina - widać ten strach/niepokój bardzo fajne! Ale chatka podoba mi się najbardziej 🙂 Powodzenia!

Uffffff... tzn. o jej 😛 Ciekawe jak bez folii. Bał bym się sprawdzić 😉

Pojawił się za to na fotoaparacik pl ,cokolwiek to za sklep 😛 Kurde, jestam takim influencerem.. czas na selfiaczki na instagramie 🙂

O curwa niezły kyrk z tym tabletem. To ja powonieniem dostać jakiś %% za to. Już sobie życia bez niego nie wyobrażam 😉 Jakbyście mieli folię ochroną zamawiać, bo się rysuje choć tego jakoś nie widać i nie przeszkadza, to na aliekspers kosztuje 150-160 zł w oficjalnym sklepie xp-pen i 0 kosztów wysyłki. Dla porównania w Polsce nie ma jeszcze w sklepach a w sklepie internetowym xppen kosztuje50 eur więc można prawię stówkę przycebulić. Ja zamówiłem sobie profilaktycznie 23 lutego i dzisiaj już jest na naszej ziemi. Ponoć trudno się to zakłada i łatwo sobie taką folię zepsuć. https://pl.aliexpress.com/item/1005001757530889.html?spm=a2g17.12010612.8148356.20.6b8242bbP02tBV

Wiesz, ludzie z natury to zachłanne egoistyczne bestie 😉 Więc łatwo się usprawiedliwią, że np. to największe korpo niszczą, a nie jacyś tam artyści. A ci co są przeciw też często będą siedzieć cicho bo boją się stawać przeciwko tak dużym nazwiskom w branży. Mówię oczywiście o takich aktywnych w socjal mediach. Taki ja to ma w dupie czy ktoś go od-kliknie czy nie 😉 I tak nie będę się w to bawił. Tylko szkoda, ze ta zabawa jest taka destruktywna. Czeka nas brudna, brzydka cyberpunkowa przyszłość.

Możesz to wymienić na prawdziwą forsę. Pewnie jestem starej daty ale trochę to nie mieści mi się w głowie. No ale to jest bardzo ciekawa sprawa i dla wielu możliwość zarobku. Ciekawy czy ktoś "z ulicy" da radę się tam wbić, przepchnąć przez cale to badziewie i coś sprzedać Widać dużo ludzi napchało kieszenie krypto i musi to gdzieś płynąć.

Dodatkowo takie speedy fajnie trenują głowę do szukania szybkich rozwiązań w sofcie. Fajna robotka 🙂

Ogólnie żyjemy sobie już w innej rzeczywistości. Wszyscy już pewnie wiemy co to jest NFT. Dziś Rafael Grassetti sprzedał animacje popiersia za 75k usd midblow https://foundation.app/grassetti/cryptohistory-01-notart-2551

Teraz nie będzie już żadnych podśmiechujek. Fajne!

No i dobre jest 🙂 Jak już tak leży to mi się kojarzy mem z maturą z religii. 😉

Ja zdaję sobie sprawę, że to tak prosto wygląda z zewnątrz, ale jak już się odpala soft to pociągnąć to przez cały miesiąc to niezły wyczyn. Tym bardziej, że tematy to niezłe wyzwania patrząc na to co potrafi ten soft. Myślę, że się rozkręcisz. Wystarczy nie spać czy coś hehe. A ja z ciekawościa bym poobserwował. No ale wiem jak to w życiu jest 😉

Zobaczyłem 2 pierwsze odcinki i przyznam, że fajne i zabawne. Dzieciom też się podobało! 😉 Myliłem się co do animacji, jednak spodobała mi się. Może dlatego, że wygląda bardzo jak komiks. Fajana robota!

Wrzucaj tutaj to będziemy cię dopingować żebyś wytrzymał! Chętnie popatrzę na Hudego w akcji.

Jakoś to dziwnie zrozumiałeś. No ale nie waże.. A premade gwiazdka napisałem , ze to jednak się nie sprawdza i żeby używać premade boxów, ze skalą na jakiej pracujemy. Nie bronię zbrusha - sam napisałem, że się nie nadaje do tego wszystkiego co ty w tych postach rozpisałeś I jest tak, ze jak ktoś nie pilnuje jednostek w projekcie - jedne zrobi człowieka który ma 1,80 a drugi 2,5 m, a trzeci zrobi dla nich pistole który też ma z metr. Pracuję z różnymi plikami, klientami, czasem są assety w jednostakich w jakim tam były robione i jakoś nie jest to dla mnie problem dostosować skalę złą do dobrej i żaden workaround.

Ale tu chodzi o skakanie między softami. Bo jak siedzisz tylko w maxie no to nie masz problemu cnie? Problem jest jak coś wychodzi lub wchodzi 😉

@gryzon ale ostatnia rada jest taka. Jak pracujesz nad grą i masz rzeczywistą skalę albo nad miniaturką zrób se boxa który ma poiedzmy 50mm albo 2metry, coś co będzie wspólne dla twoich projektów w skalach ustaw go w centrum świata, zuifikuj jeśli trzeba - żeby był akuratny na gridzie i importuj do niego. Będzie zawsze ok. (najwyżej przesunięcie na osi może się darzyć) dltego tak jak mówiłem @Sebazx6r, te randomowe skalowania to wina nieznajomości zbrusha.

Gość z supportu nieźle to wytłumaczył mi czemu tak jest. Wkleję jego maila, tylko niech mi odpisze jeszcze. Ale napsiał, że jak importujemy zewnętrzny plik to zawsze jako "import target" używajmy PolyMesh3d star tool. Ten tool ma 0 wartość skali w menu export, i rzeczywiście tak jest w ten sposób importowany obiekt będzie zachowywał swoje jednostki. Ale to też nonsens bo tak robiłem zwykle, i modele mające ok 60mm są ogromne, bo gwqiazdka ma 1-2 jednostki a obiekt 60 😕 Unifikowanie skali pluginem wpływa na wartosć slidera export/scale - w tym prezypadku do 44,4 co daje kosmos w innych aplikacjach - chyba, że te aplikacje potrafią odczytać jednostki dobrze - np aplikacje do druku. Piszę z nimi dalej. ogólnie moja tajemnica to skalowanie z gizmo lub transpose lub scale masterem (a nie undo przy wklejaniu) robienie tego boxa 1x1x1 mm lub bounding boxa ze stałym wymiarem, które będą odneisieniem skali w innych softach nie ruszanie export/scale pod żadnym pozorem.

Ale nikt chyba nigdy nigdzie nie twierdził, że zbrush sam w sobie zdoła zrobić coś kompletnego do gry lub flilmu. Każdy kto go używa wie, że tam nie zrobisz sensownego uv, retopo, nie zrigujesz i nie zanimujesz i nawet sensownie nie wyrenderujesz. Chociaż do konceptowania i proototypowania to wszystko wystarczy w 100%. A te randomowe skalowanie to wina nieznajomości zbrusha, juz ci pisałem.. coś co każdy w końcu powinien się nauczyć żeby jakoś funkcjonować w temacie. Apropos, dostałem odpowiedźod supportu nt. tego baga ze skalą. Myślę, że ciekawie, chociaż masło maślane. W skrócie złożona specyfikacja i odmienność programu każe nam tolerować i żyć z takimi rzeczami 😉 ale ma to jakiś tam swój sens. Wkleję jakby co.

To może pora na parę tutoriali jak się powinno używać zbrusha?? 😛 Jakoś nie widzę tego śmiechu przez łzy jak słucham podcastów, oglądam wywiady - nie o zbrushu a ogólnie czyimś workflow i nie koniecznie koncept art. Strasznie się spinasz.

Wpadła wersja 1.9.1.