Hehe przecież Szyc ma największe parcie na szkło chyba w całej Polsce. Promują go tak samo ale na pewno nie jest on tak atrakcyjnym dodatkiem do kredytu jak Johny Depp. Wynika to z tego że jeden jest rozpoznawalny na całym świecie a drugi tylko w jednym kraju o niezbyt licznej widowni w kinach.
Są oczywiście wyjątki jak Seweryn, który nauczył się grać jak francuz czy Kondrat zarabiający na kredytach ale to już nie są płace w polskim filmie.
Co do płac to słyszałem o topowych stawkach w Polsce 10-15 tys za dzień zdjęciowy co nijak nie przekłada się na warunki amerykańskie. Eventów nie biorę pod uwagę bo są zarezerwowane dla najbardziej znanych aktorów a z takimi nie mam akurat kontaktu;)