beny

Masz tutaj prezent. Jak zaznaczysz jakiś obiekt polygonowy to poniższy kod Pythonowy w jego wertexach stworzy Ci particle. Nie byłoby to Ci za bardzo potrzebne gdyby nie fakt że tworzy on tyle obietków partiklowych ile wpiszesz w parametrze "numberOfCopies". Co więcej, nie stworzy już particla w miejscu gdzie particle już jest. Czyli teraz do każdego obiektu particlowego podepnij sobie teraz swoje animacje z różnymi kolorami i jesteś w domu: import maya.cmds as cmds import random import math objHold = cmds.ls(sl=True) if (len(objHold)>0): numberOfCopies = 5 allParticleObjs = [] for counter in range(0,numberOfCopies): newPartObj = cmds.particle() allParticleObjs.append(str(newPartObj[0])) vertNum = int(cmds.polyEvaluate(objHold, v=True )) for vertId in range(0,vertNum): holdVert = objHold[0] + ".vtx[" + str(vertId) + "]" partPos = cmds.xform(holdVert, ws=True, a=True, q=True, t=True) particleObject = math.floor(random.uniform(0,numberOfCopies)) cmds.emit( object=allParticleObjs[int(particleObject)], position=(partPos[0],partPos[1],partPos[2]) ) else: cmds.warning("Zaznacz jakis obiekt polygonowy") Wisisz mi piwo :)

Najpierw podstawa - Fume nie emituje cząsteczek tylko wypełnia kontenery. A to co musisz zrobić to właśnie zapełniać kontenery z cząsteczek Maxowych. Czyli najpierw wypełnij sobie napis standardowymi cząsteczkami Maxowymi, a potem z nich emituj dym. Wtedy zdmuchujesz sobie cząsteczki emitujące a nie dym i jak one sobie po kolei będą umierać to dym razem z nimi.

Jakto się nie da - wszystko się da tylko trza by to ładnie oskryptować i na podstawie Id particla zrobić kolejne sekwencje - do zrobienia, ale musiałbyś poskryptować trochę, więc zrób tak jak mówi praetorian - kilka wersji snapshotów z różnymi materiałami.

Drugie spojrzenie .... Mafia.

Jakoś to myślę że będzie pasowało do wątku - podobny styl. [video=youtube_share;PJQVlVHsFF8]

Uroki pracowania przy dynamice :)

Hehhehe wyszło super :D

No to najpierw pociągnij je lekko w prawo żeby dostały jakikolwiek wektor w prawo (może być na jednej klatce o 0.0001 mm) a potem dopiero rób z nimi co tam chcesz - powinno zadziałać.

musisz je lekko poruszyć w stronę w którą chcesz żeby były odwrócone - np. jakimś fieldemi "Aim Direction" usstawiony na "velocity" Ci załatwi sprawe.

No i co? I tu i tu biegną - więc nasze tak samo fajne!

No to pisał przecież Chrupek, że dal 80- latków nie? :)

Nie robili tego autorzy tego co poniżej ? Widzę podobny styl:

Dawał już to ktoś? Myślałem że się zleję jak to zobaczyłem: http://aszdziennik.wordpress.com/2011/12/05/film-promujacy-warszawe-przed-euro-2012-plagiatem/

Żartujesz?

hehehe ale żeś to wnikliwie oglądał :D - ja obejrzałem, załamałem ręce i zapomniałem o filmie a tu widze poklatkową interpretację odstawiłeś :D

No pieeeekna robota. Siedziba na Pradze - kolebce Warszawy, zobowiązuje co? :)

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak :) Na obronę twórców powiem, że robiłem kiedyś kilka projektów dla miasta - najlepsze pieniądze, ale wymagany poziom jest dążący do zera i tych rzeczy nie wrzuca się do reela :) ... wiem, wiem - należy ciągnąć jakość do góry itd. - sam tez tak uważam ale jeżeli klient widzi mój animatik i skacze z radości że "to jest to" i wysyła kuriera po kasety do emisji to nie dyskutujesz, bo kolejne projekty czekają :)

Prezentuje się ok ale chyba refrakcja na przedniej szybie za duża - wygląda jakby okna od strony pasażera były o wiele dłuższe niż te od kierowcy ... ogólnie jakoś przez tę szybę słabo wygląda wnętrze - noi materiał taki nie szybowo wygląda :( na renderach ze studia tego nie było aż tak widać. Bo to HDR'ka? :)

Jeżeli nie chce Ci się bawić w szukanie przyczyny to przepuść plik najpierw przez Adobe Illustrator i zapisz w innym formacie i już.

Miesiek, jak zauważyłeś masz w Rotation options ustawiony "Aim direction" na "Velocity". Jak się nie ruszają particle Twój wektor Velocity jest zerowy, więc Maya nie zmienia orientacji biektu, który jest skierowany w prawo. Co u Ciebie się dzieje to jak particle się zaczynają ruszać tostają automatycznie niezerowy wektor w lewo i stąd masz to pierdyknięcie, a potem już spokojnie lecą. Jako, że środek obrotu masz "w ogonie ptaka" to masz gigantyczny przeskok.

A model jest z Mayki?

Kiedyś ktoś zamieścił tutaj nieautoryzowany link do ww. filmu i miałem przyjemność go obejrzeć, nie świadomy tego, że film został zamieszczony nielegalnie. Na necie ww. filmu legalnie raczej nie ma, a jeżeli ktoś dotrze to niech bez zgody autorów tutaj nie zamieszcza linku, gdyż z poprzedniego wątku wyraźnie wynikło, że autorzy tego sobie nie życzą do póki film nie skończy na siebie zarabiać.

Może Ty masz cache na tych particlach? :> Weź podrzuć scenę - coś nakombinowałeś.

Formaty kompresji mają jedynie problem z proporcjami - zmień sobie proporcjonalnie swój obraz żeby pasował do aspect ratio 1,77 i powinno hulać - w Twoim przypadku będziesz musiał sciąć z szerokości i zrobić 3640x2048 i ruszy większość formatów.

Spróbuj najprościej -> Edit -> Delete All by Type -> History ... mi raczej wygląda, że masz śmieci w scenie ... poszperaj w Outlinerze czy nie masz jakiś constraintow czy innych magicznych śmieci. Sprzęt nie jest tragiczny - wręcz ok, a scena nie jest ciężka. Powinno hulać.