Jak klient przyjął poprzedni to ten też łyknie. ale strzelasz mu w stopę. Tymi kolorami i ich zestawieniem nie tworzysz spójnego przekazu, a co gorsza nawet gdybyś to uspójnił to i tak nie jest to przekaz, który powinien wychodzić z takiej firmy. Powstaje dysonans między celem a funkcjonalnością. Mówiąc innym językiem nie możesz wykonać czarnej strony dla panów z nożykami do tapet w niebieskich ogrodniczkach. Nie ten przekaz. Moze najpierw ogarnij jak komunikuje się treść kompozycją, kolorami i proporcjami a następnie w taki teoretyczny szablon włóż hierarchicznie uporządkowany kontent.