olaf

nie zamieszał bo nie odpowiadał potrzebom- szybko i tanio. Wiesz chyba, ze klient chętnie zobaczyłby coś natychmiast i jeszcze by mogl sam wybrać widok. a jak sie dowie ze sobie sam(a) poustawia drzewka w alejce to Cie adoptuje ;)

mysle ze nie bedzie tak zle. ale na pewno bedziecie musieli nauczyc sie nowego softu do wizualek budżetowych. niemniej takie rozwiązania zamieszają na rynku tylko ze to mozna było przewidzieć już kilka lat temu.

ciekawy produkt.

żadnego albo jak najwięcej. Kiedyś jak robiłem ikonki dla jakiegoś producenta mebli targował się jak chciałem 10pln za ikonkę. Jakiś czas później (lat kilka) jak robiłem dla linii lotniczych stawka była jakoś 300pln za ikonkę (mała grafika jakich pełno na pulpicie viFona, akurat nie napracowałem się, bo miałem w pytę swoich clipartów), a robiłem to jako freelancer czyli klient nie zająknął się przy wyższej kwocie agencji. Jeżeli to zlecenie będziesz potrafił wykorzystać (to już wiedza spoza kompetencji grafika) to 150pln nie jest problemem o ile inwestujesz w siebie. Mysle ze gdybym wtedy nie zrobil tych ikonek za jakies 7pln/sztukę nie mialbym okazji robić też tych drugich.

molehill to nazwa kodowa playera. dalej skryptuje sie w as3.0. Silnik 3d jest po prostu grupą klas napisanych we flashu tak jak papervision ale jest komercyjny (alternativa 3d obecnie jest dostępna wersja 7 free, v.8 wejdzie z nowym playerem) i znacznie bardziej dopracowany. Mi stand alone (adobe air) się podoba, bo rynek widgetów desktopowych dla agencji interaktywnej to raj. a najprostsze aplikacje pisze się kilka godzin - wystarczy obrandowac zwykły timer kuchenny na pulpit czy kiwającego się Elvisa i sprzedać ;) ok sorry znikam z wątku :P

DOFUS MMORPG miał w 2008 10mln aktywnych graczy - standalone flash player. Ale nie spamuje więcej. Powstanie nowy fplayer to wymienie 2czerwone kartki na dział flasha w gamearcie - jedna jest kolekcjonerska od samego admina :)

nic więcej. z tego co wiem to tylko nowszy zwykły flash player, ale chyba jeszcze nie wyszedł.

bo Jobs dostał nerke narkomana i gada od rzeczy. Chodziło mi o aplikacje 3d. głównie gry jako uzupełnienie flasha ale widziałem tech demo Molehill (w scenie na max 500tys tri) i jestem gotów zgodzić się na taką jakość technologii jaką daje flash mimo ze jeszcze dobrych shaderów i map nie widziałem w nim ale obszerność instrukcji we flashu i dobry tryb stand alone bez dodatkowego licencjonowania mnie póki co przekonuje. Anyway dobrze wiedzieć co powstaje w unity bo dzieją się bardzo pozytywne rzeczy.

bardzo fajna technologia, nie ukrywam się troche podjarałem i nawet chciałem troche liznąć skryptowania ale na szczęście wychodzi Flash Molehill (pełne wsparcie GPU), choć nie ukrywam ze tech demo z komandosem robi bardzo pozytywne wrażenie.

n i e .

jak nie chce Ci się wypelniac papieró mussiz złożyc mailową deklarację zeby opodatkowali Ciebie wg. stawki US (ok 30%) i w ustawieniach konta ustawić sobie paypal'a. Przelewają 15 kazdego miesiąca. Mają obsługę również w języku polskim więc nawet jak napiszesz maila po ang. to moze Ci odpowiedzieć polka po polsku (ja tak miałem).

chudy masz rację ja się wypowiadałem odnośnie zlecenia które ktoś wziąłby na własne barki łącznie z konsultacjami (co zaznaczyłem). 6mies to nie tak dużo - wystarczy ze ogółem 2mies będziesz czekał na poszczególne decyzje i ustalenia to robią się 4. I tak jak pisałem to koszt stworzenia możliwości realizacji takiego projektu - jak firma robi podobnych kilka w roku to sprawa wygląda inaczej, bo nie musisz utrzymać ludzi (lub zapłacić za ich dyspozycyjność) z jednego projektu. Wbrew pozorom stoje mocno na ziemi. jakbyś miał zorganizować kilku niezłych speców to pracy na kilka miechów (dobra rada: czas realizacji przez osoby zatrudnione = Twój czas realizacji * 4) i skoordynowac ich pracę wraz ze wsparciem ich to chyba normalne ze za taki skill należy się ok 50k.

głęboko merytorycznie to ująłeś :)

swietnie - moge polecic klientom. jak bedziesz grzebal w bazach przyznaj sobie repa ode mnie ;)

no ale nie sa nieprawdopodobne. Zaraz się na pewno zlecą fani tyrania i pisania ile to przedsiębiorcy zarabiają, ale w takim projekcie freelancerów robiących rekonstrukcje na przyzwoitym poziomie znajdziesz moze kilku-kilkanastu w polsce (robiących a nie mogących zrobić). Do tego muszą być wolni i nie zrezygnować przez pół roku dodatkowo. Dodatkowo moze 10% freelancerów nadaje się do powaznych zlecen reszta ma poziom hindusów - u know ;) Jak stracisz osobe w zespole to szukanie nowej na wąskim rynku + wdrażanie jej to minimum miesiąc - czyli przy małej powałce juz masz miesiąc w plecy. Kazda praca z projektem ktorego się wcześniej nie wykonywało to większy wydatek na technologię i czas na obmyślenie workflow do takiej produkcji. Takie know-how jest warte sporo kasy wiec na pojedyncze zlecenie się nie opłaca. Jak jeszcze w umowie będą kary umowne, to strata dwóch ludzi w zespole i konieczność jego rekonstrukcji w trakcie sprowadzi przedsięwzięcie to poziomu nieopłacalnego. Of kors jak jest team ktory przetarł się w pierwszej produkcji to następna powstanie za połowę czy nawet 1/4 ceny jezeli to ten sam klient i potraficie pracować ale jeśli nie, to ma sie do wyboru - dac realną dla siebie cenę albo zainwestować w firmę dodając w realizacjach wymagający projekt. Niemniej szykując się na taki projekt np. za 150k musisz zakładać ze netto zarobisz przy idealnych warunkach min. 1/3 bo z czegoś musisz sfinansować fakapy jakie powstaną. A na pewno powstaną. Jak dociągniesz do 20% rentowności jest git jak nie, to jako przedsiębiorca odwalasz murzyńską pracę (i czytasz na forach jak to masz dobrze zatrudniając za grosze) na nieopłacalnym poziomie i miesięcznie wychodzisz na poziomie swoich lepiej opłacanych pracowników. I nie zapomnij ze mając do wystawienia fakturę na 150 musisz odprowadzić w sumie ok 60tys podatku - jak nie dostaniesz na czas to sie spoznisz i bank będzie wiedział ze nie płacisz podatków na czas wiec pożegnaj się z kredytami obrotowymi :)

No jakby liczyc koszta na potrzeby jednej takiej produkcji to nie ma szans - za duze ryzyko. jak ktos wykonuje takie rzeczy zawodowo/masowo to spokojnie zejdzie ponizej tych kosztów bo albo wie ze odbija na nastepnym zleceniu, a to posłuży do wytworzenia technologii i dopracowania workflow albo juz takie rzeczy ma z pooprzednich zlecen.

standard to najlepsza droga do tego, by nikt Ciebie nie zapamiętał.

grubo. biorąc pod uwagę ile trzeba specjalistów zatrudnić z dziedzin, w ktorych nie ma zalewu na rynku i ze to pewnie min. 6mies pracy i rozbicie na etapy konsultacji i akceptacji to okaze sie ze lepiej odkupić jedną kamienicę od platige'a :D Ja celuje w minimum 150k co ogólnie nie będzie mega budzetem, bo przez 6miechów ludzie zatrudnieni zjedzą Tobie (licząc trzech specjalistów poza Tobą) ok 72tys. brutto, dodatkowo freelancerzy wspomagający modelowanie i konsultacje z klientem oraz koszt przygotowywania materiału, dobra asystentka porządkujące inne zlecenia i budżet dochodzi do 100k bez zarobku ;) wychodzi ok 8k netto zarobku miesięcznego na projekcie co przy ryzyku powalenia terminu i niekompetencji ludzi czyni pracę nieopłacalną nawet przy 150k.

pedobear approved?

masz mega rozpoznawalny styl i podbródek.

:D

za mało gry aktorskiej w stylu Chucka Jonesa

moze wyjdzie na dvd z gwiazą kopernika.

świetne ale obawiam sie ze pierwszy utwór połozy produkcję :D

za ciemno wyszło autko.