Ania

uszczelka mozna zdjac. wyglada dobrze, zrob tam oczy plywajace w jakims plynie

jak ogladasz zdjecia ruin, to jasne ze tam duzo nie ma, bo ruina to ruina, czyli zepsute. lepiej pomysl, ze gdybys byl budowlancem i mialbys to wybudowac, to jak zrobic zeby cie potem krol nie powiesil nad brama za fuszerke. mysle ze brama, tam gdzie ma os obrotu, powinna cos miec, bo teraz wyglada jak wbita w ziemie. lancuchy troche cienko wygladaja. i czesto obok bramy albo wbudowane w brame sa male drzwiczki, zebys nie musial otwierac calej bramy jak chcesz wpuscic jedna osobe. brama moze byc wzmocniona w popszek grubszymi belkami (moze to byc oczywiscie zrobione tez od srodka, ale jak od zewnatrz to bedzie wygladalo ciekawiej).

wlasnie mi sie wydaje ze tego nie powinno byc, bez wzgledu na to jak to nazwiesz. (chyba ze ma to byc ozdobny zamek tak jak u disneya, ale jak ma byc zamek warowny to to bylby slaby punkt). i brame wymodeluj. taka spuszczana na lancuchach.

jesli to ma byc kamienny pomnik, to sie zastanow jakbys wykul z kamienia takie cienkie czesci (koniuszek brody, szata (chusta?) pod broda), zeby nie odpadly. zrob grubiej albo zrob mostek do reszty bryly. no i poteksturowac i oswietlic by trzeba. ale jak na trzy tygodnie to nie jest zle.

no to uncle kluc sie, ja nie bede. tam gdzie mur dochodzi do bocznych wiezy, chyba nie powinno byc tej szpary, ale nie jestem pewna.

uncle, jestem dyplomowany zamolog i w piwnicy hoduje smoka. a ze brama za duza, to wystarczy logicznie pomyslec, bo brama ma byc taka zeby sie zmiescil duzy woz, wieksza nie ma sensu bo by wynikly problemy techniczne jak to zbudowac. natomiast mur powinien byc taki zeby nie dalo sie wlezc na woz i przeskoczyc, bo takim plotkiem zadnego zamko nie obronisz.

brama jest za duza (jest taka jak mur obok). i w tym murze u gury powinny byc male okienka. ten balkonik nad brama przypomina mi zloty daszek w innsbruku, ale nie wiem czy to dobrze czy zle. tak oprocz tego to na razie calkiem dobrze wyglada.

yyy, nikt?

chyba mial za ciasny zegarek, bo ta raczka prawie odpada, taki cienki przegub

zapowiada sie dobrze nad swiatlem bym popracowala, bo teraz jest wszystko jednolicie szare i bez kontrastu.

fajny pomysl to smiglo chyba powinno byc nad srodkiem ciezkosci? ja to bym zrobila naped odrzutowy. edit: te papucie, zrob je pluszowe, wiesz, takie wlochate cieple

te kly sa w miejscu gdzie zazwyczaj sa smarki z nosa. nozki za cienkie, oprocz tego wyglada bardzo milo.

corel photopaint 9: jak pociagam pedzlem wedlug sciezki, mam nastepujace problemy: 1.) jesli sciezka jest zamknieta (np. kolko), to zostaje przerwa. 2.) jesli sciezka ma ostre zakrety, to pedzel wypada z zakretu i maluje obok sciezki. czy temu sie da jakos zaradzic? edit: dolaczam screenshot problemu

atmosfera fajna tylko ten luk, masz wyrazne kamienie na samym luku a na murze tuz obok kamieni nie widac, wydaje mi sie ze powinny byc i tam i tam kamienie, ale nie takie jak sa, tylko podobne do tych co sa na murze z prawej.

niebo jest okropne, nie pasuje do reszty ani kolorem ani jasnoscia, gwiazdki powinny miec rozne wielkosci i jasnosci, a tak naprawde jak jest tak jasno to wogle nie powinno ich tam byc. Lens efekt to fajna rzecz, ale przesadzac tez nie trzeba. zamkowi brakoje detali, szczegolnie w modelingu, bo tekstura nie jest taka zla. to duze drzewo z tylu jest za duze. mgielka calkiem ladna, moglby byc fajny klimacik, ale trzeba dopracowac reszte.

to zielone z dolu mi sie nie podoba. usunelabym, za to moze swiatlo od wejscia do jaskini wzmocnic.

proponuje zrobic bitwe, kto najlepiej poprawi render paszczaka. zwyciezca dostanie w nagrode sam model, a ten kto przegra zostanie przezemnie wysmiany.

gdzie ten smok, nie widze?

moj brat przystojny nie jest, potrafie to powiedziec z cala pewnoscia. co do dziurek u nosa, nie doda jej to piekna, tylko realizmu. zgadzam sie z asblaze co do piekna.

no jest pewna roznica miedzy porzadkiem a pustota ta oswietlona czesc calkiem ladna, a oprocz tego za ciemno, ale byc moze to moj ekran taki.

zrob mu czlowieku spodnie, bo nogi zbyt kobiece jak na takiego faceta, i troche pedalowato wyglada w tych majteczkach.

mozesz tez, jesli ich nie jest za duzo, zrobic kilka tych objektow jako osobne objekty (poza sprayem) i animowac je. a na drogie pytanie, zrob parray, wtedy mozesz wybrac dowolny objekt jako zrodlo z ktorego wychodza czastki.

ja bym to zrobila tak, najpierw ten tube, z niego wyekstrudowac slupy w dol, potem wyekstrudowac boczne poligony, nastepnie usunac te poligony i poprzesuwac boczne wertexy tak zeby bylo prostokatnie, (czyli od przodu patrzac, masz jeden rzadek poligonow na zaokraglenie i nastepny jako przejscie do prostokatnosci) potem z muru usunac poligony w wielkosci mniej wiecej tego prostokatu, potem attach i zweldowac (target weld). robilam w ten sposob okragle okna, i wyszlo calkiem dobrze jak chcesz booleanowac, to sobie autocada zalatw, bo te booleany w maksie sa do niczego

na razie nie ma updejtu, musze troche nad tym popracowac, a czasu za duzo nie mam kilka drobiazgow zmienilam, ale nie warto wstawiac te druty sa oddalone dobrze, tylko perspektywa zla, dlatego wygladaja za blisko. w bok przesuniete sa rzeczywiscie, poprawie to. skylighta wyprobowalam, wyglada nie najgorzej, ale sie renderuje bardzo dlugo, i tylko jak ma wylaczone rosliny, musze czesc tego zielska wywalic bo i tak wszystkiego nie widac. mgla tez kiedys byla, ale wylaczylam, wlacze znowu na nastepny render. jesli chodzi o przekaz, przekazu nie ma, ja mam dosc problemow z samym renderingiem, niech sie przekazem inni martwia (np. asblaze). po prostu sie zastanowilam, co zrobic, i wpadlam na to. realistyczne to i tak nie bedzie, ja nie jestem w stanie zrobic nawet realistycznej srobki, a co dopiero ludzi. georgas, cii, demotywujesz mnie, gdybys ty przynajmniej konkretnie powiedzial co ci sie nie podoba. nie lubie takich komentarzy. znak postanowilam wyciepnac szyny sa rozne, niektore sa szare, wiekszosc rdzawe (duzo sie szyn napatrzylam zanim to zrobilam), moze znowu zmienie, jeszcze nie wiem. horyzont juz przedluzylam. niebo go przecinalo, podnioslam niebo.

ten facet, ma jakby welniany swetr, i ten kolec wystaje, on by nie ustal, trzeba by jakies grube skorzane wzmocnienie dac, no a wogle po co wszywac kolec w takim miejscu, przeciez sie nabije uchem jak podniesie ramiona oprocz tego wszystko juz chyba powiedziane, wiec nie bede powtarzac.