Ania

volume light od tych reflektorow? musialbys baaardzo duzo papierosow wypalic zebys w mieszkaniu mial taki volume light. czemu okno zastawiasz szafka? masz wysypisko smieci za oknem, czy co ukrywasz? nie ma kabli do glosnikow. i troche bym sie bala takie cos ustawiac, bo to sie latwo przewroci jak ktos potraci. osobiscie wole kuchnie odzielona scianka, jak gotoje kalafior zeby nie miec tego zapacho wszedzie. ta szyba/lustro na szafce, jak to ma byc szyba to duzo za mocno odbija, szyba oprocz ze odbija, to bywa tez troche przezroczysta zazwyczaj. na drugim renderze wyglada ogolnie lepiej, ale firana z prawej powinna zwisac inaczej.

jeszce raz sie pytam, jak robic zdjecie rysunku zeby mialo w miare przyzwoite kolory? dziekuje za odpowiedzi. dark hunter, profesionalistka nie jestem i nie bede, dlatego sie pytam o opinie. i biore je pod uwage.

niezle. tylko zrob cos z tym tlem.

luke, nie wiem czy ma depresje czy sie upil czy tylko spi, pod zdjeciem byl podpis ze ten kto zrobil zdjecie tez tego nie wie. dark hunter, ze nieczyste, chodzi ci o to ze kreski chaotyczne? sproboje nad tym popracowac. czarny w pastelach czesto wyglada bardzo brudno, przynajmniej w moim wykonaniu, bo jak ja to rozmazuje palcem to potem mam ten czarny wszedzie. wydawalo mi sie ze bedzie lepiej zrobic bez czarnego. byc moze to blad.

i jeszcze zdjecie referencyjne przy czym o realizm mi asz tak bardzo nie chodzilo

prosze mowic co moge poprawic/zrobic inaczej/czego unikac w nastepnej pracy. ze moglo by byc lepiej sama widze, ale nie wiem co robie zle. tego tu juz nie zmienie, bo juz to fiksatywa potraktowalam, ale przy nastepnym moze sie lepiej uda. kredki pastelowe. przepraszam za kolory, troche dziwnie na komputerze wygladaja. mam jeszcze pytanie, jak najlepiej fotografowac prace zeby kolory zostaly w miare takie same? czy lepiej przy swietle dziennym, czy sztucznym, i na co zwracac uwage?

ja mysle ze nie powinienes przy tym usilowac robic idealnie realistycznej twarzy, lepiej wykorzystac ze juz teraz ma uksztaltowany pewien charakter, troche mozna dopracowac, ale ogolny ksztalt bym zostawila. oczodoly sa wydluzone za bardzo w bok, to chyba najbardziej razi, i troche zbyt kwatratowa jest calosc, ale tak wogle to mi sie na razie podoba. a proporcje moim zdaniem troche przesadzone moga byc.

w takim razie mam lepszy pomysl niz zwarcie. daj tam gasnice na pozar, ale taka na CO2. jak chcesz otworzyc drzwi, strzelisz z gasnicy do drzwi, przez to drzwi sie oziebia, i przez to oziebienie sie skurcza, czyli beda mniejsze niz ich rama, i mozesz bez problemu i bez ryzykownego manipulowania pradem otworzyc drzwi. a tak na powaznie, mysle ze kilka jakichs detali jeszcze by sie przydalo. jakies przelaczniki itp.

dywanik daj, i racja ze te deski nietego. natomiast podoba mi sie kolorystyczny kontrast obrazu do reszty pomieszczenia.

no tak, ale jak nie masz akurat przy sobie nic czym by mozna strzelic, to co? zglosisz do szefostwa pisemna prosbe o wypuszczenie?

miales nie opubliczac ochroniaza, czy maszyny? pewnie zdradzasz nam tu akurat jakies tajemnice firmowe. lepiej wypiksluj maszyne tez. co do kratki na podlodze, chyba powinna byc pionowo (mam na mysli ze paski metalu, z ktorych sie robi taka siatke, sa raczej pionowo poustawiane, bo wtedy sa stabilniejsze). nie zrobisz klamki do bramy? albo przynajmniej jakas awaryjna dzwignia by sie przydala, nawet jak to jest zdalnie sterowana brama.

pokombinuj jeszcze z tekstura. sproboj troche falloffa dodac, wtedy wyglada bardziej miekko. i bym to inaczej oswietlila, bardziej od boku. odpryski wody znowu dasz? chyba pletwa powinna byc bardziej oddzielona od reszty. bo u ciebie plecy jakby ida az do pletwy, tam sie koncza, a za pletwa sie zaczynaja od nowa tylko troche wyzej. natomiast na fotce salvatora sa plecy bardziej w calosci, a pletwa tylko z nich wystaje. mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.

chcialabym zaprotestowac przeciwko mikolajowi. dzien mikolaja juz byl, a nie jest tuz tuz, to jakies amerykanskie zwyczaje ze mikolaje sankami lataja, jak ja bylam mala to na swieta jeszcze przychodzilo dzieciatko a nie jakis otyly krasnal przez komin sie pchal. sama praca fajna, oprocz lisci, gdybys je troche grobsze zrobil i zesmoothowal to by jak snieg na galeziach wygladaly. troche dziwne ze gwiazdy przez chmury przeswiecaja. oprocz tego nie jest zle.

no nie obwiniajcie go, pewnie sam ma klopoty ze wzrokiem, jesli tak to biedak nawet nie bedzie zdolny przeczytac odpowiedzi pisanych takim drobnym maczkiem.

w corelu, ja bym robila tak: mozliwosc jeden: najpierw dodaj od kazdej strony obrazka troche pustej kartki (obrazek => rozmiar papiero), potem efekty => efekty trojwymiarowe => wypuklosc/wklesnosc, i tam poprzeustawiaj (rogi sie nie odksztalcaja, dlatego dodales pustego) i potem to puste czego jest za duzo znowu obetnij. mozliwosc dwa: efekty => znieksztalcanie => deformacja siatki, i tu recznie ustawic zeby bylo rowno. (warto przedtem zrobic do tego dodatkowy, polprzezroczysty objekt z jakas siatka ktora jest rowna, zeby bylo widac jak zdeformowac obrazek zeby byl rowny).

kosciotrupy sa troche zbyt symetryczne, daj jednemu z nich butelke wodki do reki

jak schody w rogu, to zrob je kwadratowe, albo cos typu L, ale iron macko ma racje co do tego naroznika. renderowanie trzema komputerami to sie da robic backburnerem o ile pamietam (jak wejdziesz przez start do programow, pod discreet jest max i backburner). ale dokladniej tez nie wiem. cogo, nie znam zadnych filipinek.

volume light sie nie da, ale glow. mozesz dac glow wedlug effects ID, wtedy w material editorze tam gdzies pod tymi kulkami jest niebieskie zero, zmieniasz na jeden, w opcjach glowa uaktywniasz effects ID, i "apply element to image" (nie light). (to dziala w scanline, czy w vrayu nie wiem, sproboj).

to juz sie z rteci balwanki odlewa? szklany byl lepszy. balwanek czwiczy lewitacje?

mi sie bardzo podoba

bardziej to podobne do mojego dziadka niz do niedzwiedzia. papucie dziwne, zrob mu lepiej normalne lapy. i kilka wloskow siersci w niektorych miejscach, np. na karku. ogolnie gorna czesc troche lepiej wyszla od nog.

nie rob szklanej miotly, tym bardziej ze patyk ma tak cienki ze sie szybko ulamie. zrob z drutu.

ja tu dudka wspieram nie ciebie balwanie. twoje dwa pierwsze posty byly kompletnie bez sensu, trzeci od biedy ujdzie, chociaz tez nie bardzo. ten katalog mi oszczedz. duda sory za offtopic.

skilo, snieg moze padac jak woda plynie, bo snieg zamarza w chmorze, na dole juz moze byc cieplej, oprocz tego plynaca woda wolniej zamarza niz jakas tam para wodna. ale tak po bokach stromyka moglbys dac troche lodu. van darc, most nie jest polaczony, bo brama jest spuszczana i po tej bramie sie wjezdza. zgadzam sie z tym ze mur ma byc brudny.

dodaj jeszcze jeden wieczor, zrob teksturki i pogrob blaszki z boku i pioroposz, bo cienkie jak z papiero