Baggins

Oho, przybylo pare postow. walmord : kurcze czytam Twój pierwszy post od jednej strony, od drugiej i od trzeciej, i przynajmniej połowa zarzutów, jak nie większość, odbieram sam jako zalety i właściwie odczytane intencje. To miało być growe, komiksowe i ramboidalne. Tak sprzedawaliśmy ten pomysł od samego początku. Nie wiem nawet jak zacząć polemikę. Niemniej jednak jeżeli chodzi o sprawy techniczne to światło i kwestia wyboru czy robimy w pełnym słońcu czy pod zachmurzonym niebem - to niestety nie jest tylko sprawa wyboru obrazka ze stocku. O jak bardzo bym chciał, żeby to było takie proste. kotisded : gwoli ścisłości, Eryk jest prawdopobnie jednym z najlepiej przygotowanych do machania mieczem współczesnych polskich aktorów i nie trzymał owego kawałka metalu w łapie po raz pierwszy. Jako znawcę forma oczywiście może Cię drażnić, tak jak speców od łamania kodów drażnią hollywodzkie systemy komputerowe, a policjantów drażni CSI, no ale jedyne co mogę napisać to to, że przygotowania były naprawdę konkretne i że nic tam nie jest przypadkowe. BTW. Dygresja na boku. Naoglądałem się przy okazji przygotowań do tego spotu różnych mistrzów miecza na żywo, i ich mniemanie o swoich umiejętnościach, kontra jak to później naprawdę wygląda to dwie różne sprawy, i zazwyczaj jest to dość mocno rozjechane. Oj długo mógłym opowiadać. Co do kwesti decyzji osób które ten spot zlecały - tutaj niestety , zły adres. dziadek3D - hehe, fajne z ta listwa na dole z menu wyboru zbroi ;-) Pozwole sobie gdzieś wykorzystać ;-) wormer - o ile mi wiadomo nie będziemy pracować przy filmie Hoffmana. salut t.

jacenty: Armia jest nakrecona, z shootu. Klasyczna multiplikacja. Zadnych modeli. Budżet i bez tego ledwo strzymał. Co do pelnego slonca. Poczatkowo chcielismy sie oprzec w oswietleniu na klimacie "Helikoptera w Ogniu" - i to by bylo wlasnie o wiele ostrzejsze swiatlo, goraco, wypalone niebo, ale robienie tego w studio bylo zbyt ryzykowne po prostu. Taki klimat to raczej trzeba by krecic w lokacji - a tu znowu weszly sprawy budzetowe, no i fakt ze zdjecia robilismy jakos w kwietniu i pogoda byla powiedzmy, taka sobie. ;-) salut t.

Kefas: Wersja HD jest w linkach ktore podalem. Trzeba tylko juz w okienku youtube kliknac sobie chociaz te 720p. Filmy powstawaly w rozdzielczosci 1.6 K , wiec nie pelne HD, bo jednak RED 2K to nie pełne 2K, ale wystarcza. Norden, Rozpustelnik : Nie potrafie żadnymi znanymi mi narzędziami polemizować z argumentami, które opierają się na preferencjach stylistycznych. Za mały na to jestem. Tak jakbym do wódzi i ogórka próbował namówić wojujących zwolenników Chardonnay. Więc - tak, macie na pewno rację, ale będę dalej robił swoje - tak długo jak są też ludzie, którym się to mniej lub bardziej podoba ;-). salut t.

Niestety sa to tylko spoty. Fajnie byloby zrobic cos wiekszego w tej technice, ale to pewnie bedzie dopiero H44. Poki co tylko promocja obchodow rocznicy "Grunwaldu" . salut t.

Jakby ktos szukal wersji HD to wrzucilismy tutaj: http://www.youtube.com/user/PlatigeImage#p/u/1/L82NdkWyjAU Drugi film tu: http://www.youtube.com/user/PlatigeImage#p/u/2/Okk2WKimldM makingof tylko w wersji SD na stronie community. Strasznie jestem podjarany tym projektem. ;-) salut t.

Nie musi, ale przydaje sie wtedy jezeli pracuje w zespole z dobrym projektantem. salut t.

Hehe - link do makingofa , a watek o tym komu sie shrek podoba a komu nie. Heheheheheh. Ktos w ogole przeczytal tego makingofa? t.

Na Siggraph warto pojechac przynajmniej raz. Ta pierwsza wizyta naprawde otwiera oczy na wiele spraw. Jezdzenie tam co roku byloby juz przesada, bo potem Sigg traci juz urok nowosci, poza tym merytorycznie bardzo podobny jest FMX w Niemczech - wprawdzie mniejszy, ale 90% rzeczy ktore szuka grafik na Siggraphu znajdzie tez na FMX, a wycieczka z Polski nieporownywalnie latwiejsza i tansza. Ale tak czy siak, raz na Siggraph powinien pojechac kazdy kto sie troche interesuje CG. t.

Hyhy, no to, Pierzak do dziela. Nic prostszego jak tych magistrow i inzynierow zatrudnic i za rok jestes Autodeskiem i opalasz sie na Goa ;-) Powodzenia.;-) salut t.

Hehe. Grunwald - to beda tylko spoty reklamowe. Impreza jest na zywo. Beda jeszcze dwa aktorskie, jakos w ciagu najblizszych dwoch tygodni. Logo - coz, takie przyszlo. salut t.

Zeby zrobic obrazek stereoskopowy trzeba po prostu wyrenderowac go z dwoch kamer. Troche informacji jak te kamery ustawiac w necie juz jest, do tego stilki naprawde duzo wybaczaja i to naprawde nie jest wyzsza fizyka. Pierwszym pomyslem byl konkurs na animacje, ale szanse na otrzymanie duzej ilosci prac wysokiej jakosci w te kilka miesiecy byly niewielkie. Do tego stereoskopia w animacji oznacza o wiele wiecej niespodzianek. Organizatorzy doszli do wniosku, ze lepiej bedzie dostac stilki ale za to wypasione, niz animacje. Moim zdaniem slusznie. salut t.

kru - a niechby i wymiatali. Europa ma bombe atomowa ;-) Kusanagi - bardzo fajne, i swietna stylizacja. salut t.

Marcin : Ktos by sie moze i skusil, masz tam dosyc proste zadanie do zrobienia, ale to ludzie zajeci przepotwornie, a nie chce byc posrednikiem jesli ktos Ci cos obieca i sie nie wywiaze. Skrobnij na priv. Ja bym celowal raczej w absolwentow montazu, a tu nie pomoge za bardzo. salut t.

Marcin: Hehe, ci ktorych ja znam maja niestety weza w kieszeni. ;-) Ale to prosciutka robota, dzien luznej roboty dla przecietnego montazysty. A i to na wyrost. salut t.

Jak na tego typu produkcje, a znam realia takich rzeczy, to jest mega wypas. Uklon, ze sie w ogole Wam chcialo. Ale i tak moim zdaniem ze trzy razy za dlugie. A tak snuje sie, snuje sie, snuje sie. Przegadanie trailerowi tez nie pomaga. Tak wiec, rzeczywiscie przydalby sie tam gosc z nozycami. Ale, to takie narzekania dziada. salut t.

Obrazek bardzo spoko. Pierwsze ujęcie znakomite. Potem już nie aż tak, ale poziom bardzo dobry. Za to muza mocno odstaje jakością od obrazka i to ciut boli. salut t.

Pawel Lipka : Napisze tu tylko tyle, że przywołujesz Pawle z nazwiska dwóch ludzi , których jak sądzę nie znasz inaczej niż tylko z gazet i telewizji. To co wkładasz w głowę Małysza czy Pudziana to tylko Twoje własne projekcje i nijak tego nie zweryfikujesz. Nie znasz motywacji tych ludzi, nie wiesz nic ponad ich wizerunek, tylko częściowo zależny od nich samych. Na bazie tego wizerunku, jakiegoś medialnego odbicia budujesz kawał teorii. No jak to sie ma trzymać kupy? ;-) Mogę założyć się o skrzynkę whiskacza, że jest inaczej ;-) Jako człowiek który naczytał się o sobie różnych farmazonów pisanych przez ludzi, którzy nic o mnie nie wiedzą mam jakiś mega dystans do medialnych wizerunków. I argumentacja, którą tu czytam jest niestety przez to kompletnie pusta. Wołanie o więcej treści to oczywiście walka z wiatrakami, ale chciałem te trzy grosze w tej kwestii wtrącić. salut t.

Zwieksz czestotliwosc probkowania symulacji. Wartosci tak miedzy 5-7 powinny wystarczyc do wiekszosci symulacji, jesli nie masz glueingu i tym podobnych cudow. salut t.

Wystarczy przejsc sie na jakikolwiek na plan zdjeciowy, zeby obawy o wykluczeniu ludzi z procesu staly sie bezpodstawne. To narzedzie i inne narzedzia sprawiajace , ze animacja 3D staje sie powoli coraz bardziej intuicyjna i bezproblemowa sprawi tylko tyle, ze praca nad animacja zblizy sie do pracy live action. Ale spece beda potrzebni ciagle. Ba, moim zdaniem zapotrzebowanie na ludzi bedzie tylko wzrastac. Zmienia sie moze specjalizacje, ale jeszcze dluuugie lata nie znikna ludzie z procesu. salut t.

Nie dopytuj nie dopytuj, bo sie na pewno zaraz znajda jacys malkontenci. A powaznie to bardzo fajne to. Luzne, bezpretensjonalne, z dobrym warsztatem. Tyle, ze za krotkie. Pokaz calosc po prostu. salut t.

Kulki - malo spie ostatnio, nawet bez szczegolnego cierpienia. 4-6 godzin w nocy, pol godzinki w dzien po obiedzie i czlowiek swiezutki i bez kawy. Nie ma to jak trening malych dzieci hyhy. t.

Kawy nie pijam, bo najpierw mnie nosi, a potem mam zjazdy psychiczne i nie mogę spać do rana. Jestem od wieków herbaciarzem. Przerobiłem różne cuda na tym polu. Ostatnio maksymalnie wkręciłem się w herbatę Hojicha . Do tego zamiast cukru sok malinowy i jest mega wypas. No i panowie, dobre Winko na wieczór też daje radę. salut t.

Nie sledze za wielu watkow, sila rzeczy glownie platizowe, ale az tak surowych ocen forumowiczom bym nie wystawial. Jak na standardy tej branzy jestem dinozaurem i pamietam znacznie bardziej brutalne wymiany ciosow z czasow kiedy nie bylo na forach moderatorow. Czasem nawet forum onetu by sie zarumienilo. Moim zdaniem rozmowa zazwyczaj trzyma sie jakichs regul. Oczywiscie zdarzaja sie osobiste wycieczki, najzabawniejsze te, w ktorych interlokutorzy wcale sie osobiscie nie znaja i dyskutuja z obrazem we wlasnej glowie a nie z drugim czlowiekiem. Nagminne jest tez czytanie nieuwazne, ktore prowadzi do niezrozumienia i konfliktu. To epidemia, dotyczy bardzo wielu ludzi tutaj, ale troche to nieuniknione. Kto dzis ma czas dbac o higiene jezyka? No jest troche kwiatkow, ale wydaje mi sie, ze bez przesady. Z drugiej strony wole nawet jak jest jakis konflikt niz zeby wszyscy tylko cmokali nad jakims dzielem, nawet jesli to nasze dzielo. Bez roznicy zdan nie ma dyskusji. Wydaje mi sie ze jedyne co szwankuje czasem to brak umiejetnosci zeby ta roznice zdan wyrazic odpowiednio zrozumiale i co tu duzo mowic - kulturalnie. No ale kultury z internetu nauczyc sie nie da. Sa tez oczywiscie przypadki ewidentnego trollingu, ale wielu ludzi zwyczajnie karmi trolle i potem sie dziwia, ze trolle sa tak zywotne. Jedyny sposob zwalczania trollingu to totalne ignorowanie wypowiedzi. Troll nie istnieje w pustce. Zdycha z glodu jak odpowiada mu tylko echo. Warto o tym pamietac . Sam jestem czlowiekiem srodka. Irytuja mnie oczywiscie niektore wypowiedzi, brak kultury i brak elementarnych zdolnosci czytania ze zrozumieniem. Ale przynajmniej tak samo mocno irytuje mnie przegiecie w druga strone. Przesadzone reakcje na jakies jedno zdanie krytyczne, nawet niespecjalnie ostre. Wielkie larum podnoszone, bo cos komus sie nie spodobalo czy nie zrozumial. Czasem po obu stronach konfliktu wystarczyloby zeby ludzie czytali dwa razy posty na ktore odpowiadaja, a potem czytali tez choc ze dwa razy wlasne odpowiedzi i konfliktow byloby znaczaco mniej. salut t.

Wrocilem wreszcie z wyjazdu weekendowego i moge dodac pare slow. Generalnie mysle, ze czas na wieksze pisanie o obu produkcjach przyjdzie pozniej przy okazji emisji internetowej. Tym razem wszystkim bardzo zalezy na tym, zeby filmy byly wyswietlane jak najszerzej i premiera internetowa bedzie najszybciej jak sie da ( no, ale dokladnych dat nie podam. Filmy musza sie choc troche zgrac na Expo ). Pracujemy takze nad tym, zeby wersje 3D "Historii" dac w kinach przed seansami. Mam nadzieje, ze sie uda. "Przewodnik" broni sie pieknie takze na malym ekranie, bardzo sie udala ta stylizacja, ale "Historia" to im wiekszy ekran i wiecej fajerwerkow tym lepiej. Wiecie, muza, patos, flagi olaboga wypas ;-) - wiec walczymy o kino. Troche ludzi wlozylo sporo zdrowia w te filmy, ale w detalu o tym tez bedziemy pisac z Nesem i Bigiem przy okazji pelnych premier. Na razie to lizanie przez szybke, co tak lubi nasz Dziadek3D.;-) Poki co dzieki za mile slowa i dzieki za krytyke ( chociaz tej pewnie bedzie wiecej przy okazji samych filmow jak znam zycie. Juz wzmacniamy sobie plery regularna chlosta kanczugami, zeby to zniesc z usmiechem na obliczach ;-)

Mi sie bardzo podoba pseudo-realistyczny styl z "Taken" z Neesonem i nowych Bourne'ow, ale przeciez dopasowuje sie styl do materialu a nie na odwrot, wiec nie do konca rozumiem dylemat. t.