Skocz do zawartości

SebastianSz

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez SebastianSz

  1. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Proces deewolucji wątku do memów zakończony :D
  2. ZiN

    SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    No przydałoby się odpowiedzieć do czego tak naprawdę dąży @ZiN . Na pewno jest tak jak mówi @EthicallyChallenged - nie przyjdzie moment, kiedy rozkmini się teorię do tego stopnia, że praktyka ruszy z kopyta i zacznie się twórczość. Praktyka pochodzi z praktyki :) Ale widać postęp na martwych naturach, kolory są lepsze i bardziej trafione. Więc nie jest tak, że takie rozkminy nic nie dają bo jednak poprawiają zrozumienie tego, co się widzi. Spróbuj może zastosować to znowu w praktyce, na jakiejś ilustracji. Porób wtedy studia pod jej kątem - np. jak znowu rycerz to namaluj kilka studiów zbroi, przeanalizuj jak metal odbija światło, jak wygląda konstrukcja zbroi, jak wygląda postać w zbroi i potem spróbuj z tego sklecić coś własnego.
  3. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Zamiast za Poego to trzeba było wziąć się za Shelley i Frankesteina, patchworkowy efekt byłby w temacie wtedy :D @jameli Wiem, że takie męczenie na różne sposoby to przesada i nic dobrego z tego by nie wyszło. Traktowałbym to raczej jako dyskusję i analizę na przyszłość, niekoniecznie powód do malowania 30 razy tego samego obrazka według każdej rady i porady z Bravo, znaczy się z Max3D :D Oczywiście dopisz nas do creditsów jako executive producers i nie zapomnij o tantiemach ofc
  4. ZiN

    SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Dobre rozkminy IMO, zerknę w wolnej chwili czy coś tu mi nie gra, ale od razu taki pro tip: Weź czerwoną kulkę, weź kartkę, weź lampkę, zaświeć i zobacz w realu co wyjdzie :D Nie znajdę tego teraz żeby pokazać, ale malowałem olejnymi takie właśnie kolorowe bloczki ustawione na kolorowych kartkach (wszystko ze zwykłego papieru do drukarki) żeby poćwiczyć jak to się miesza bez bawienia się w tekstury itp. Możesz rzucić okiem na ta ksiażkę: How to See Color and Paint It : Stern, Arthur: Amazon.pl: Książki To specyficzna książka, to taki zestaw ćwiczeń krok po kroku jak podchodzić do malowania koloru samymi właśnie plamami, ale bardzo ciekawa i może coś Ci pomóc.
  5. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Tak, żeby nie rozmontowywac całej kompozycji, ale jednak nieco inaczej temat ugryźć: Sam notan bo już nie będę rzeźbił, a chodzi mi to tylko zamysł :) wg mnie ten kruk u Ciebie ginie i zlewa się ze ścianą, a fajnie go jakoś uwypuklić bo to jednak esencja sceny. Początkowo ten reflektor znikąd dawał ten efekt, ale z kolei wyglądał bardzo nienaturalnie. Może więc dać moment wcześniej, z krukiem dopiero wlatującym przez okno i oświetlonym światłem z okna, a popiersie Ateny nad drzwiami dać w tle? motyw z fajką @Kalberos a mi się podoba, można wypadającą dać żeby zwiększyć efekt zaskoczenia/przerażenia postać w trakcie zrywania się z fotela? też potęguje efekt zaskoczenia. firanki to fajny bajer, mogłyby być poszarpane i tak jakby jak macki trochę "oplatać" i sięgac złowieszczo po postać Jeszcze jedno mi się przypomniało @jameli : Jakieś 20 lat temu grałem w taką grę The Dark Eye - point and click z opowiadań Poego, ale stop-motion i bardzo creepy. Może pomoże w znalezieniu tego właściwego vibe :) The Dark Eye (video game) - Wikipedia
  6. Lol treśc posta tego typa: "Just got this cease and desist from Studio Ghibli AI creators deserve protection, not punishment. Expression is sacred. Imagination is not illegal If I have to be a martyr to prove that, so be it. I’m assembling a legal team Firms who believe in this fight, reach out" Co ci ludzie ćpią? WIem, że to tylko kolejna inkarnacja crypto i nft brosów i robienie cloutu, ale jak mnie to wku*wia... Dzięki Bogu, że ci debile wzięli sią akurat za Ghibli, jedyne chyba studio cieszące się faktyczną sympatią, a stanowisko Miyazakiego w kwestii AI jest też znane. Pozwy od Nintendo czy Disneya dawałyby tylko dodtakowy streetcred tym pijawkom i robiło z nich biednych maluczkich gnębionych przez wielkie korpo, ale z Ghibli wątpię, żeby tak było.
  7. Czym to niby się różni od slopu "Harry Potter ale Polsce/by Balenciaga/w dupie Maryni" jakim rok czy dwa temu brandzlowały się randomki? Za tydzień każdy będzie tym rzygał i pójdzie w zapomnienie. Tak, dobry model, super. I co z tego? Rynek rozrywki czy kultury nie ma problemu niedoboru treści, więc co z tego, że można jeszcze więcej i jeszcze taniej i szybciej produkować szajs? To nie kartofle, można nie konsumować nic stworzonego po 2010 i życia nie starczy na obejrzenie/przeczytanie dobrych treści. Kto będzie to oglądał? I uprzedzam to, że "za pięc lat, to dopiero początek etc etc" - nic nie stoi na przeszkodzie już dzisiaj, żeby generować sobie ksiażki. Obecne LLMy spokojnie wygenerują dowolną powieść. Czy ludzie jakoś masowo to robią? Naprawdę ktoś siedzi i generuje sobie 1000 stron powieści i potem siedzi i to czyta? W czym film będzie się od tego różnił?
  8. Nie przesadzajmy z tą "wizją"... Teraz każda lafirynda na IG z AI-filtrem powiększającym dupę też będzie mieć wizję? Przecież to jest to samo. Ten slop trzyma się kupy tylko dlatego, że ktoś utalentowany napisał powieść, która zachwyciła kilka pokoleń czytelników, ktoś utalentowany zrobił filmowe kadry, które typ wrzucił do AI i ktoś utalentowany wymyslił fajną estetykę, ktorą ten random zerżnął. I teraz kolejny AI bro próbuje wypromować swój żałosny kanał na YT czy X na czyichś plecach i czyjejś pracy, nie dodając nawet nic od siebie, a masy to oklaskują. Co się dzieje z tym światem?
  9. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Teraz to już widzę, siedzący na popiersiu nad drzwiami kruk, no przecież :D No idiot ze mnie Ale tak serio, to myślę, że nieco brakuje tej właśnie gotyckości. Nie wiem jak to sprecyzować i jak to dodać, ale tego smutku i grozy typowej dla tego gatunku trochę za mało. Nie jest aż tak nastrojowe jak ja bym to sobie wyobrażał. Zerknij na te kilka poglądówek, może coś Cię zainspiruje. Dodałbym właśnie takiej graficznej, wyraźnej kompozycji, ze złowieszczymi cieniami, rzeczami rozpuszcjącymi się w czerń itd. Mniej dosłownie pokazywał rzeczy, a raczej skupił się na ogólnym, mrocznym nastroju i kompozycji
  10. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Lol, nie skumałem, że to miało być ilustracją do Poego :D W sensie, że "The Raven"? To może faktycznie przesadziłem z dramą :D Czy ja wiem - Poe był Amerykaninem i do tego zmarł w 1849, więc raczej na początku epoki wiktoriańskiej w jukeju. Jego twórczość to raczej romantyzm i powieść gotycka :]
  11. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    @Destroyer Jak wstaję rano to zawsze sobie na dzieńdobry myślę "co się dzisiaj znowu spierdoli?" i od razu na starcie mam masę pomysłów do prac :D
  12. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Moja propozycja. To nie jest jakaś korekta czy coś, po prostu pogdybałem sobie co by tu mozna inaczej ugryźć wg mnie ja bym zrobił bardziej pionowy kadr. Coś nad kolesiem góruje, więc zwiększmy to wrażenie górowania właśnie dalej idąc tym tokiem, to ten ptak trochę ginie, a jednak ważny jest. Niech będzie wielki i straszny, i swoimi skrzydłami zagarnia wręcz naszego ziomka. więcej dramy? Może jak pojawił się ze ściany wielki, czarny ptak (xD) to może przy okazji ogień buchnął z kominka, firanka się zajęła, iskry latają i dywan też już się tli? Będzie też pretekst do rimlightów na postaci. Postać trochę znika, może pokombinować z tym, żeby wymachiwała rencyma i się zasłaniała przed wielkim, czarnym ptakiem? Wtedy więcej akcji będzie i może uda się ta postać wyciągnąć z fotela. mocniejsze kolory można dać trochę mi wadzi ta ostra trójzbiegowa perspektywa, bym ją nieco złagodził odwróciłbym kadr. Jakoś bardziej mi gra to, że ptaszor stoi nam na drodze (czytając od lewej do prawej) i uniemożliwia wyjście.
  13. Najlepsze wykorzystanie AI ever :D Od lat go słucham jak pracuję, czysty relaks, a skill Kitbogi w udawaniu babci to mistrzostwo aktorstwa xD DO NOT REEDEEEEEM WAI DID YOU REEDDEEEM
  14. Ja to zauważyłem kiedyś kiedyś jak słuchałem albumu Wojtka Pilichowskiego - skill skillem, ale dla zwykłego odbiorcy to naprawdę szybko się nudziło, jak każda kolejna piosenka to tylko popis na basie. Laik nie zczai jakichś tam subtelności :) Zgaduję, że oni wpadają w częstą pułapkę u artystów, widoczną też w wizualnych mediach - przykrywanie braku pomysłów ekstra skillem. W sumie to łatwo siedzieć w pokoju i autystycznie napierdzielać po 12 godzin dziennie aż człowiek siłą będzie wymiatał, cokolwiek by to nie było, ciężej stworzyć jakąś treść. Ja ostatnio sporo słucham Khruangbin i widać u nich, że poza wirtuozerią, jest jakiś przewodni pomysł na album czy piosenkę, są jakieś inspiracje z innych gatunków itd.
  15. Czyli podsumowując temat - jak jest dobrze to jest dobrze, jak jest źle to jest źle. Dziękuję za uwagę :P
  16. Nie no, busking to dla niektórych cel sam w sobie. U nas jeszcze to się normalizuje, ale w kalfiacie brytyjskim to nic dziwnego. Nie każdy, co gra na ulicy robi to z biedy czy braku laku, więc nie musi to być porażka. A popularni są ci, co potrafią się wypromować i tyle. To też jest skill. Jest jeszcze to, że dzisiaj nieporównywalnie łatwiej jest się czegoś nauczyć i takich wirtuozów jest siłą rzeczy bardzo dużo i z racji samej inflacji jest to mniej porywające. W naszej branży jest zresztą dokładnie to samo - jest sporo artystów o naprawdę niesamowitym warsztacie, ale bez jakiejś rozpoznawalności. Ciężej znaleźć artystów z jakąś ciekawą wizją i pomysłami
  17. ZiN

    SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Bardzo fajnie wyszło, porób więcej takich. Możesz popróbować jakieś ciekawsze kompozycje poukładać, inspirując się bardziej klasycznymi martwymi naturami, to przyjemniej będzie się malowało :) Tak w kwestii światła odbitego, zobacz ile na tej poprzedniej jest różnic w kolorach w cieniu: Każdy obiekt na który pada światło staje się źródłem światła. Wyobraź sobie, że ten pomidor, talerz czy stół to takie bardzo słabe lampki które oświetlają rzeczy dookoła. Na refce też masz wyraźne, niebieskie światło, zakładam że z okna. Zobacz jak różnią się w kolorze rant talerza, który łapie niebieski rimlight, i cień bliżej jabłka. I sam cień na jabłku - obok pomidora to bardzo nasycona, choc ciemna, czerwień, bardziej na środku już dużo słabiej nasycona bo łapie światło raczej od talerza niż pomidora, ale trochę czerwieni dostaje (plus zielono-czerwony kolor lokalny na to wpływa), natomiast od lewej strony, tam gdzie łapie trochę światła z okna, jest już słabo nasyconym brązem. Nie jest to jakiś zielony btw: Dobra obserwacja, analiza i studiowanie takimi właśnie martwymi naturami, plus nauczenie się zasad mieszania kolorów, typu, że mieszając kolory dopełniające obniża się nasycenie, da Ci dużo lepsze efekty niż bardzo matematyczne podejście. Nie czuj się tak, bo to tylko Cię spowalnia :) Skądś trzeba się nauczyć i dowiedzieć rzeczy i tyle. Staraj się tylko nie robić tego na pałę, bezmyślnie kopiując zdjęcie (a najlepiej to z natury bo zdjęcia bardzo zarzynają subtelne kolory), tylko próbuj sam sobie wytłumaczyć dlaczego akurat taki kolor tam ma być. Dlaczego pomarańcza jest mocno szara w cieniu na tej drugiej martwej naturze? Bo łapie światło od niebieskiego talerza, a pomarańczowy i niebieski są dopełniające, więc nasycenie leci bardzo mocno w dół tam gdzie się mieszają: I tak do każdego koloru na pracy :) Potem te same koncepcje możesz zastosować do rzeczy robionych z głowy - jak pomarańczowy smok będzie stał na niebieskiej posadzce w zamku cesarza Pierdylandii to też od spodu będzie szarobrązowy jak ta pomarańcza:)
  18. ZiN

    SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    Jak malujesz ze zdjęć to też wrzuć, łatwiej wtedy pokazać różne rzeczy. Na takim overpaincie bez ncizego to ja też zgaduję i z głowy robię i jakieś własne maniery zaburzają tą poprawność :) To studium Sargenta fajnie wyszło, może porób takich więcej? Studiowanie głowy na portretach Sargenta to naprawdę dobry kierunek. Przypatrz się też jak on włosy malował, bo jego włosy są bardzo malarskie i niezamęczone, a jednocześnie bardzo realistyczne i przyjemne dla oka.
  19. ZiN

    SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Work in progress (WIP)
    @ZiN Mi najbardziej się podobają te dwie ostatnie w górnym rzędzie od prawej - ta smutna i ten elf z wielkim kinolem. Study Sargenta też dobrze wyszło, szkoda, tylko że łysy :) Nie mogłem złapać tego co mi nie leży w tych głowach, ale @kengi dobrze to opisał - efekt jakby byłby przeciągnięte tylko liquifiem. Daj każdemu jakąś konkretną osobowość i od początku pod nią modyfikuj bryły. Wydaje mi się też, że usta są często trochę dziwne, jakby strasznie ściągali kąciki ust w dół. Fajna martwa natura, taki szybki overek: więcej światła odbitego. Ten pomidor na bank rzuca czerwone światło na owoce obok. Może nie być to super wyraźne (zależy od światła jakim całość jest oświetlona) ale warto je podkreslić. Światło odbite bardzo pomaga w określeniu odległości między przedmiotami i bardzo dobrze tworzy iluzję bliskości obiektów. żywsze kolory. Ciężko zrobić zbyt czerwonego i soczystego pomidora :) Będzie wyglądało lepiej. kolory w cieniach. U Ciebie cienie są takim płaskim szarym - dodaj w nich nieco światła odbitego od obiektów rzucających te cienie i trochę koloru ambientu. więcej ambient occlusion, żeby nie lewitowały tak nad talerzem. może trochę kolorków na stole? Jakieś niebieskie przebarwienia malarsko sugerujące zimne, ambientowe światło? I można pod pomidorem trochę ciepłych barw subtelnie dodać, bo pewnie trochę się od niego tam odbija krawędzie cieni - im bliżej obiektu rzucającego cień tym ostrzejsza krawędż. Dlatego bezpośrednio pod pomidorem będzie bardzo ostra, a już dalej nieco mniej. Do tego te gałązki pewnie wpływają na kształt cienia - można ich cień dodać to ciekawsze będzie. Ogólnie to przede wszystkim więcej światła odbitego - chciałem tylko to poprawić, ale się rozpędziłem i radośnie sobie malowałem :P
  20. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Galeria
  21. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Galeria
    @ropuch81 Zajebiste szkice, naprawdę fajnie to wygląda. Ale chyba trochę ta skala się zgubiła na ostatnim wykończonym. Można trochę podkręcić kolory i walor, żeby wzmocnić to uczucie wielkości i skali i pokombinować z ziemią na pierwszym planie, żeby lepiej współgrała z tłem. Odsunąłbym też trochę od prawej krawędzi, żeby zasugerować, że tam jeszcze coś z tyłu jest, powinno dodać odległości i skali. Tak przykładowo co mam na myśli:
  22. No tak, niby człowiek to wie, ale jednak nie da się od tego tak odciąć. Tak sobie chyba tylko retorycznie biadolę i gorzkie żale wylewam :D Po prostu jak oglądałem ten filmik o "information superhighway" (te retro określenia:P) to uderzył mnie rozdźwięk między tym, jak bardzo pozytywnie o tym w tamtych szczenięcych latach myślałem i jak mnie to fascynowało, a tym jak dzisiaj na to patrzę. I tak se filozuję czy to nieunikniona kolej rzeczy, czy może faktycznie można było Internet zrobić lepiej, a jesli tak, to jak?
  23. Jak to się stało, że ta fascynująca przyszłość pełna zaawansowanych technologii, nieskończonych, zadawałoby się, mozliwości jakie dawały komputer i Internet w latach 90. tak bardzo dzisiaj zbrzydła? Nie mówię to o niedocenianiu zasług rozwoju technologicznego w ogóle - oczywiście, że bez tego bardzo wiele byłoby niemożliwe, większość z nas pewnie w ogóle jakimikolwiek artystami by nie została bez Internetu i tutoriali, ja na pewno :D Raczej o tym ile pary z tej technologii idzie kompletnie w gwizdek - informacyjny chaos, boty, spam, brainrotowe shorty/tiktoki, AI slop, itd. Czy to po prostu nieuchronnie coraz bliższy wiek starczy, wypadkowa malkontenctwa i spowszednienia tych rzeczy, czy coś jednak poszło nie tak po drodze?
  24. SebastianSz dodał odpowiedź w temacie → w Galeria
    No, te ramki to zawsze są problematyczne kompozycyjnie... Komu to wogle poczebne, ludzie powinni nasz art podziwiać, a nie jakieś tam cyferki i zasady czytać i w gierki grać :D
  25. Mi się jakiś czas temu w końcu udało, po 20+ latach grania! Jeszcze tylko kompa an Average pokonać w Master of Orion 2 i życie całkiem spełnione :P

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności