a ja doceniam to co tweete robi.. i nie jest to wazeliniarstwo...
podoba mi się postawa.. że nie mając aparatu zrobił wszystko aby porobić trochę fotek i sprawdzić samego siebie ... aparaciarz z powołania.
a w zdjęciach jak tłiti pisze.. nie ma co się doszukiwać poezji bo to nie żadna sesja
wiadomo ,że znana i ładna postać może spowodować nieobiektywność ocen fotek . Lecz jednocześnie trzeba docenić że przez to było ciężko to uwiecznić (tłumy .. ) mimio tego wyszły bardzo dobrze.. ostre i zkadrowane
pozdrawiam