deshu

Genialnie, dobry japa.

Możesz tez użyć volume select. Wtedy displacement bedzie tylko tam, gdzie gizmo zaznaczy vertexy/polygony. Jest też możliwośc zanzaczania subobiektów obiektami.

Kozioo - true, ale przy notetrackach to widać od razu bo plik maxa rośnie absurdalnie z 10mb na np 700mb.

Aby uniknąć tego w przyszłości - po kliknięciu save, nie klikaj X zamknięcia maxa zbyt szybko.

Naciśnij f11, skopiuj wszystko co ci tam wyskoczyło, i wklej tu w

O dzięki Blesik:)

Trochę przepaleń ze światła z lampki by nie zaszkodziło. Jest świetnie!

Nie, dziś nie. Nie zakwalifikuje się? :P

Byłem na nartach, właśnie dziś wróciłem:) Tak, jeszcze trochę tu dodam detali.

Marvelous ma wiele zalet - przede wszystkim szybkość. Bardzo dobrze radzi sobie też z warstwami materiałów (które moga mieć swoją grubość). Bardzo pomocna jest też możliwość zmiany gęstości siatki w każdym momencie symulacji. Dzięki temu na ogólny kształt czekamy bardzo krótko, a gdy już ciuszek/szmata się ułoży, zwiększamy gęstość siatki i dajemy się dosymulować zmarszczkom. Bardzo często przydaje się też funkcja strecha w krawędziach, który można dostosowywać realtime. Dodatkowo w oknie symulacji można za materiał ciągać myszką, lub pewne miejsca "przypinać", przez to osiąganie konkretnych ułożeń poduszki czy kołdry to sama słodycz. Statyczny mesh można śmiało exportować do obj, a aniamcje do collady. Ważna jest też możliwość importu własnych obiektów, które stanowią "przeszkode" dla materiału.

Zapominacie o najważniejszym: Woody lepiej ją pokazał. Oby tylko na trailerze!

Bo reszta lubiła i agrest i kakao. Zakładając, że faktycznie da się wygenerować ciąg którego nie da się złamać, ale żeby go odczytać, trzeba znać klucz, to zamiast skupić się na łamaniu ciągu, wystarczy skupić się na pozyskaniu klucza :)

Chyba nic nie stoi na przeszkodzie w założeniu nowego konta - poza urażoną dumą - prawda?

To samo co w pierwszym hobbicie, niby jest pięknie, a nie sposób się skupić. Kamera lata jak zamontowana na gumę od majtek, no nie dało rady bez przewijki. Zobaczymy co z giery wyjdzie. Oby nie była za dobra, bo tylko będzie płacz, że nie ma czasu grać.

Ok, dzięki. Myślałem że może mowa o tym że blender ma jakieś trzecie rozwiązanie. Na tej zasadzie (wielu channeli tex) to wiekszość softów od dawna działa.

najsiorexo

Hehe, spoko pomysł:) Ciekawe czy to tylko podpucha:P

W jakim sensie? Moge poprosić o jakiś link?

O kurde nie wiedziałem.

Monio - maya dostała implementacje open subdivsów, liczoną na gpu.

Może cień chmur ożywiłby trochę oświetlanie? Trochę mi się kłóci dynamiczny design robota z tą zbożową sielanka:)

Nie bezpodstawny sceptycyzm jest twój JohnDV. Pobawić czyż jednak tym nie chciał się byś? :)

A to akurat nie jest żadna nowinka. Nie wiem jak jest w programach, które nie mają modeling stacka, ale w maksie można po wybraniu obiektów które sie booleanują, dalej je transformować. Od teraz :)

Heja, renderowałem w vrayu. Możliwe że lekko zagnę/złamie jeden róg, ale za bardzo brudzić tego nie będę. Zakładam, że to jest mocno wypucowana i zadbana praca. Zależało mi od początku na tej konkretnej kompozycji 4 punktowej, i staram się jej nie zaburzyć.

Monio, zgadza się. Do tego stopnia, że bazowe produkty autodesku już nie mają aktywnego marketingu. Ale nie przez marketing powstał ten monopol - tylko przez brak konkurencji, gdy takie narzędzia wchodziły w pajplajny. Nie oszukujmy się też. Wiesz dlaczego nie ma nadal vraya do modo? Nie dlatego, że by się nie sprzedał - tylko dlatego, że api na to nie pozwala, i vlado wyraźnie sie o tym wypowiedział. Patrząc na to że powstaje vray do nuke, jest spora szansa, że foundry i na tym polu skusi się na integracje. Taki trójkącik modo-nuke-vray to moje absolutne marzenie. A, i nie piszcie mi, że modo już ma renderer i vray tam nie potrzebny:)