masz)rum

Nie jestem w stanie zdefiniowac czym jest sztuka nierealistyczna, myślę że nikt nie może, dlatego uważam że dalsza rozmowa nie ma sensu, przynajmniej nasza ;P A moje pytanie było odpowiedzią na twoje zdanie.

Pisząc to chciałem raczej zauwarzyć że można mieć różne podejście do sztuki i nie trzeba od razu wszystkiego klasyfikować i podpisywać pod pewne reguły, nie pisałem też co ma sens a co nie. Nie skupiał bym się tez tak mocno na słowie "spojrzenie" bo może miec ono wiele znaczeń, mi akurat nie chodziło dosłownie o patrzenie ;P PS: Jeszcze jedno. Jeśli przyjąłeś taki sposób konfrontacji to może odpowiesz czy w sztuce nierealistycznej zatem są schematy? Chyba powinienem uważniej studiowac słownik ;] PS2: Jeszcze jak bys mógł napisac do kogo kiedy się zwracasz bym był wdzięczny bo mam wrazenie ze to wszystko we mnie wymierzone i przykro mi się robi. AMEN

Patrząc z tego punktu to chyba masz racje, ja dla przykładu ostatnio nie za wiele rysowałem z obserwacji, i coraz częściej spotykałem się z problemem: "a może lepiej zrobic cos innego", "nie wiem czy jest sens to kończyć" itp. Co zaowocowało tym że mam masę niepokończonych prac czekających na lepsze dni. Dochodzę do momentu kiedy widzę już na obrazie mniej więcej to co sobie wyobraziłem i tym samym trace sens kontynuowania ;P

Po pierwsze kto powiedział że rysując/malując/"tworząc" trzeba się na siłę wzorować na rzeczywistości. Jest wielu arystów którzy zasłyneli dzięki temu że mieli inne spojrzenie na świat, jeszcze więcej artystów którzy mimo swojego doskonałego warsztatu zagineli gdzieś w tłumie podobnych prac. Jeśli piszesz o schematach to wydaje mi się że wiecej ich znajdziemy w sztuce ralistycznej niż rys/malowaniu z wyobraźni. Nie zgodze się natomiast z Farvusem jeśli chodzi o to co jest łatwiejsze, pewnie zaleźy jak dla kogo ale mi łatwiej przychodzi przypomnienie sobie czegoś i odwzorowanie niż nakreślenie czegoś zupełnie nowego, nieodtwórczego. BTW: Niezły offtop się tu zrobił a autora z referką nie widać ;]

Ohy i ahy były. ...przez chwilę.

Nie chciał bym sie czepiać na siłę ale wydaje mi się że w ostatniej pracy miałeś fote pod spodem na osobnej warstwie. Jeśli tak nie jest to przepraszam najmocniej ale patrząc na twoje poprzednie szkice uważam że masz talent ale nie taki by zrobic coś od razu takiego. Szybki szkic który pokazałeś jest ciężki do wykonania nawet dla kogoś kto 10 lat studiował ludzką anatomię, nie wydaje mi się żeby dało się ot tak, jedną linią pociągnąć kontur kobiety w takiej pozie, idealnie zachowując proporcje również na twarzy. Nie chciałbym byc nieuprzejmy ale czy mógłbyś umieścić zdjęcie na którym się wzorowałeś, bo jeśli naprawdę zrobiłeś to patrząc na fotę to edytuje tego posta, oficjalnie cię przeprosze i pójde się powiesić ;P

Przedostatnia główka rules, trzeba mieć niezłe wyczucie do tej techniki. Trzymasz dobre tempo i widać efekty, oby tak dalej.

Fajne to, takie olejne, przydało by się dół na pierwszym planie bardziej określić... i w sumie zmienić tamat wątku, bo nie wiem czy komentować jako WIP czy Finished. Ogólnie przyjemna praca.

Szkoda że tak małe zainteresowanie, no ale temat nie nalezał do najprostszych. rosikowski: Domyśliłem się po jakimś czasie że chodziło o złego robota i jego konstruktora, niestety według mnie nie widać że robot ma jakieś niepotrzebne części czy jest źle skonstruowany. Technicznie daje radę ale nie poradziłeś sobie z tematem. Rembik: Twoja historyjka czyta sie jasno i wiadomo ocokaman, kolory może faktycznie trochę kwasowe ale myślę że to kwestia gustu ;]. Mój głos na ciebie.

prrrszalony: concept ze szkicu, przeczyściłem lineatr jedynie i dodałem dwa tony pociagniete lekko dodgem/burnem.

kolory masz już tak wyczute czy zaglądasz na jakieś zdjecia/refki/inspiracje? Masz może jakaś rade jak nauczyć sie dobrze dobierać kolory?

Witam ponownie w Nowym Roku ;] trochę czasu nie wrzucałem nic na Forum, czasu wolnego było mało i wiekszość jego przeznaczyłem na granie w gry ;P ...no ale przeczesałem otchłanie dysku i znalazłem kilka bardziej lub mniej skończonych obrazków. Jak by ktoś się skusił na konstruktywną krytykę to obiecuje że się nie zmarnuje. Pozdrawiam ;] Hronologicznie na początek 5/10 minutówki w Painterze. To właściwie już staroć ale też niech będzie też stare ale może przerobie to i dokończę. Zauważyłem że jak nie wiem co zrobić to robie mniej więcej takie coś. Szkic 50/70 słaba jakość zdjęcia niestety też staroć ale nie bede kończył kolejny szkic zły max , ze screenshota w drugim oknie, jakieś 3h, muszę zacząć częściej ćwiczyć z refek I na koniec taki szybki concept

Świetne kolory i oszczędne środki i od razu jak się scena prezentuje, więcej takich szybkich please ;]

Animacja naprawdę wykozaczona, bardzo podoba mi sie płynność ruchów postaci. Zgadzam się że tło lub perspektywa odjęły by od animki klimatu, dużym plusem animacji jest według mnie to że samą zmianą wielkości postaci czy przesunięciem kadru, jak i dźwiękami można zasugerować przestrzeń czy miejsce akcji (dobrym tego przykładem jest robota np. tokyoplastic, no i twoja). Pełen szacun i nie przestawaj robić takich fajnych rzeczy, następny prosimy może troszkę dłuższy ;]. Pozdrawiam w Nowym Roku.

Świetne światło na tym widoczku i klimat fajny ale widze po tym wraku samochodu że cieżko jednak od fallouta uciec ;]. Pozdrawiam.

Halt! Ja bym się cofnął o krok bo tu juz robi się niebezpiecznie. Pierwsze przymiarki jakie zapodałeś sugerowały (przynajmniej ja to tak wyczytałem) że dziewczynka jest widziana lekko z góry i siedzi na ziemi oparta o ścianę czy coś. Tam kompozycja była dobra i było wiadomo że tematem pracy jest postać która sama w sobie wygląda już całkiem obiecująco (takie same skojażenia jak member "sly") dałbym jej jakieś spokojne tło sugerując się światłocieniem który już masz. Jeśli zaczniesz teraz robić tło z ostatniego szkicu, różne źródła światła itp. to wyjdzie na to że przemalujesz całą prace. Ja bym skończył dziewczynke a otoczeniem bym sie zajoł w kolejnej pracy.

Zaibał banany i czmycha ;] Zmasakrowała mnie ta praca, tematycznie , kolorystycznie, dynamicznie, a wygląda prawie jak render rodem z Pixara. fajnie że potrafisz operować kilkoma stylami, zazdroszczę elastyczności. Pozdrawiam edit: takie pytanie mi się nasuneło, Goryle mają ogonki?

Powiem ci że niektóre mistrzowskie , niektóre biedne, na kilku widać dalej braki w anatomii (to chyba twoja pięta achillesowa, polecam robić 3minutowe szkice z natury lub fotek,nie bawiąc się w detal tylko szybko załapać proporcje). W kilku drażniące są różnice w ostrości przez co niektóre obiekty, choć na tym samym planie wyglądają jak by były w tle. Zgaduje że to przez powiększanie/zniekształcanie warstw, gdzieniegdzie póbujesz to ratowac sharpenem z też nienajlepszym skutkiem, myśle że lepiej by było czasem więcej pomachać pędzlem. Ogulnie trochę zaczynają ci sie te elementy na pracach powtarzać, kilka z nich wygląda jak byś je zmątował z kilku starszych obrazków.

świetna stylistyka, krzywe to takie i to mi się podoba ;P nie wiem tylko czy potrzebne jest te turkusowe podświetlenie od prawej, mnie osobiście teraz troche rozprasza ale za to fajnie mogło by wygladać gdybyś kadr lekko poszerzył z prawej i walnął taką hordę ciągnącą się po horyzont.

Wszystkie fajne ale trzecia i ostatnia najbardziej mi się podobają, w tym grzybku mi trochę niektóre brushe przeszkadzają ale i tak jest czad ;], dobrze że w różnych klimatach masz te spidy. A i tak po dłuższej analizie zauwarzyłem że używasz czasem ostrych brushy w miejscach gdzie nie powinieneś, np: w trzecim po lewej, światło od lampy niesionej przez chłopka. Pozdrawiam.

Zamiatam szczeną podłogę za każdym razem jak oglądam ten wątek, masakra. Te główki postaci od szkicu do finishu kopią zada ;] więcej takich praktyk please!

...a no sporawe to to nie ;]

dopiero zawuważyłem ten wątek i powiem że zrywa kapcie ;]

Miażdżąca praca, detal konkretny, świetna tematyka ale co do uwag, pierwsze co mi się narzuciło to podobieństwo kolorów smoka i skał za nim, nie podoba mi się ten pomarańczowy cień na skałkach, jest prawie taki sam jak spód skrzyda przez co monstrum trochę sie tam gubi, ten kolor fajnie zrównoważyłby scenke gdyby było go trochę po lewej stronie. Ogulnie to myślałem że na twoim etapie nie bardzo już można iść do przodu a ty jednak robisz to sukcesywnie. Jak zrobie prawko to cię znajde gdzieś na przejściu ;]

#1 Ten płot jeszcze trochę gumowiasty ale ogulnie już jest lepiej. #2 Matte bardzo udany, nic się nie odcina i wygląda dalej jak foto ;] może trochę kolory można by wzbogacić i parę neonów dodać ale i tak ma już fajny efekt. #3 Fajny klimat ale ten czarodziej średnio mi tam pasuje ;P #4,5,8 Świetne teksturowanie tła, można by babci tez twarz potekstórować i jekieś tłuste parchy wlepić ;] #6 może karykatura nieudana ale podobieństwo jest Ogólnie zrobiłeś postęp spory ale z cieniami masz jeszcze problemy, radziłbym na jakiś czas zupełnie wywalić kolor czarny a wyjdzie ci to na pewno na dobre. Pozdrawiam ;]