Nezumi

Jaka sluzba zdrowia takie logo.

Nie wytlumaczysz. Gosciu czuje sie silny. Rozumiem potrzebe zarobienia kasy ale takich klientow najlepiej olac. Nie chamsko - wytlumaczyc, postawic sprawe jasno, ze zaufanie dotyczy obu stron i nie mozesz isc na takie ustepstwa, wspomniec, ze jesli zmieni zdanie to jak najbardziej jestes do jego dyspozycji i tyle. Musisz zagrac twardo. Wiem, ze na poczatku jest ciezko ale raczej nie chcesz wchodzic w interes z pozycji blagalnej bo potem bedzie tylko gorzej. Zrobisz zlecenie, oddasz, kasy nie bedzie w ogole albo bedzie w czesci, zacznie sie chodzenie za klientem, blaganie o kase ktora ci sie zwyczajnie nalezy i kolejny post na forum - tym razem co zrobic z klientem ktory nie placi. Czas jaki poswiecisz takim kanciazom lepiej przeznaczyc na szukanie porzadnego klienta.

Ta, za kazdym updatem sobie to mowie XD A co do rozwoju - przeciez Modo od kiedy pamietam swietnie sie rozwija. Kazdy update jest na prawde syty, ta fuzja mogla tylko pomoc. Wsrod komercyjnych softow Zbrush i Modo (nie do konca sie orientuje jak sie ma rzecz z Cinema4D) zawsze oferuja cholernie duzo przy skoku na nowa wersje. Autodesk pewnego slodkiego dnia obudzi sie z raczka w nocniku i nie pomoga jakies legendy o niby to nowym sofcie ktory pisza gdzies w bunkrze na pustyni. A na razie back to Blender. Doszedlem do wniosku, ze dopoki soft oferuje wiecej niz jestem w stanie wykorzystac nie szukam alternatywy ;) No dobra, nie napisze ;)

Wez sie ucz w domu i wyjdzie na to samo tyle ze ominie cie "wspaniala atmosfera", "imprezy w gronie podobnie myslacych osob" i inne bzdety ktore koniec koncow nie maja znaczenia w tym czy sie czegos nauczysz czy nie. Zaden profesor nie poprowadzi ci reki, wiekszosc zalezy od ilosci dupogodzin przed monitorem/szkicownikiem/glina. Jesli potrzebujesz zeby ci ktos mowil co jest zle to potrzebujesz szkoly. Jesli jestes w stanie sam spojrzec krytycznie na swoja prace to szkola ci sie i tak nie przyda. Przy tej ilosci informacji dostepnej z tylu zrodel, kursow online gdzie fachowcy o jakich Drimagine moze tylko snic OSOBISCIE Cie prowadza za garsc dolcow... Ja nie widze sensu ani w tej ani w innych tradycyjnyc szkolach. Chyba ze liczysz na to, ze pomoze ci papierek i jakies znajomosci z polska "elyta" jak ten pan zalozyciel szkoly i fan jezdzenia na gazie.

No dokladnie tak jest i z tych samych powodow uwazam ze glosowanie nie ma wiekszego sensu bo chcac byc reprezentowanym przez jednegop lebskiego faceta otwieram furtke kilku debilom z jego partii. Koniec koncow beda sie liczyly glosy wiec wygraja debile bo jest ich wiecej. Co do nieco wczesniej poruszonych tematow - w punkt:

Nie wiem jak sie to ma do sytuacji w Polsce z ktorej wiecznie wieja tylko maja wiecej krajow do wyboru :D Ale nie zastanawia Cie, ze nie chce wracac z tego niebezpiecznego i biednego (tak wynika z wiadomosci przeciez - a jak cos jest w tv to musi byc prawda ;)) kraju do rosnacej z dnia na dzien w sile Polski? Jakis dziwny jestem. Podpowiedz - nie ogladam wiadomosci. Jakby bylo tak, ze panstwo pobiera podatki od i ma obowiazki wylacznie wobec tych ktorzy glosowali, to mialbys racje. Ale jak ktos kroi z kaski obywateli rowno, jak leci - czy glosowal czy nie - to smiem twierdzic ze kazdy obywatel ma prawo narzekac. Powtarzacie ten slogan jakby chodzilo o jakas zabawe - nie bylo cie jak decydowalismy w co sie bawic a teraz narzekasz ze sie nudzisz. A tu chodzi o ludzkie zycie, ciezkie pieniadze z ktorych pobierania zrezygnowac nie moga wiec maja pelne prawo oczekiwac, ze te pieniadze zostana wydany w sposob rozsadny i przynoszacy poprawe. Kiedy pobierasz oplate za bilet nie masz prawa zabraniac mi narzekania na film, argumentujac ze moglem przeczytac recenzje. To tani wykret. Bierzesz od ludzi kase - bierzesz na siebie odpowiedzialnosc. W sensie metaforycznym bo jak by slabo nie bylo to prezydent nie beknie (chyba ze wybuchnie rewolucja i ktos mu w leb strzeli ale ogolnie politycy sa bezkarni. Sami sobie ustalili immunitety przeciez :D). Ahaaaa... To dlaczego w polityce widze te same ryje od wieeelu lat? Hmmm... Gdzie sa ci mlodzi, prezni u wladzy? Gdzie sa te przetasowania, ktore niechybnie powinny miec miejsce gdyby nie bylo monopolu. Nie mowie tu o wiecznym rozpadaniu sie partii, zakladaniu nowych i zmienianiu nazw na ktore to tak wielu sie nabiera. Ktory juz raz macie wybor miedzy PiS a PO? Dziwne nie? Przeciez monopolu na wladze nie ma. No nie - jest duopol. Ja tam lubie kazda dyskusje - po co ja zamykac na razie nikt nie troluje jest wymiana zdan. Nie uleczy sie kaszlu kneblujac usta.

Dopoki musze spogladac na tabelki i procenty zeby sie przekonac ze jest dobrze to dobrze nie jest. Dobrze jest wtedy kiedy nawet bez ogladania statystyk wiem i czuje ze jest dobrze ;) Jak ludzie przestana zakladac firmy w poza granicami kraju (bo u nas udupia cie podatki zanim jeszcze cos zaczales), wyjezdzac do krajow osciennych albo i dalej w poszukiwaniu lepszego zycia - wtedy bedzie ok. Rankingi, tabelki, procenty - to jest dobre jako podkladka pod onanizm dla politykow.

diabelt - no, to tutaj sie zgadzamy w 100% i w calej rozciaglosci ;) Korzystam z takich zrodel wiedzy jakie mam dostepne. Poslucham radia, zerkne czasem na portale ale te ostatnie to tylko nabijanie ogladalnosci sensacyjnymi a nic nie mowiacymi tytulami zebys kliknal z ciekawosci. Prawde powiedziawszy to jak ogladam wiadomosci z Polski wszystko wyglada tak samo obojetnie od zrodla. Cos jakby wejsc do pokoju gdzie dwojka dzieciakow szarpie sie za wlosy i krzyczy cos niezrozumiale - nie kumam kto zaczal, czyja wina, o co chodzi. Trwa to juz tyle ze i tak nie ma w zasadzie znaczenia a wina jest po obu stronach. Kiedy przychodzi do polityki to niepojetym jest dla mnie ze ktos moze jeszcze ufac politykowm JAKIMKOLWIEK. Zawsze ten sam syf na koniec. No, ale w 2022 bedziemy jednym z najbogatszych panstw swiata - Tusk ma plan. BLAGAAAAM, przeciez to takie ZALOSNE :D W ciemno stawiam wszystko co mam, ze nic z tego nie wyjdzie a oni zwala wine na opozycje albo kogos kto im przeszkodzil w realizacji tego planu. Przerabialismy juz to przy wprowadzeniu jednomandatowych okregow wyborczych (no, my bysmy chcieli ale nas za malo...), przy likwidacji abonamentu TV (tu nawet nie wiem czym sie wykrecili) i tak dalej. Z Owsiakiem luz - mnie tam nie ubedzie tylko takie wynoszenie go na piedestal i na sile wybielanie mnie dziwi. Ludzka dziwna mentalnosc w stylu "moze i kradnie ale sie podzieli wiec jest git" :D

Ograniczona wizja Polakow najwyzej moze mnie bawic. Jak nie jestes z Tuskiem to jestes z prezesem, nie? :D Daj spokoj. Kula w plot. Ja na stale za oceanem i ani mysle wracac a polityczne gierki mnie malo obchodza. Wkrecilem sie w temat z czystej ciekawosci bo tak tu wrzalo. Ciekawosc zaspokoilem a teraz wracam do swoich zajec. A okreslenie Zielona Wyspa bawilo mnie zupelnie niezaleznie. Dzis przeczytalem lepszy kawalek: "– W 2022 r. Polska z całą pewnością będzie w grupie 20 najbogatszych państw świata – oznajmił Donald Tusk podczas konferencji poświęconej wydatkowaniu środków unijnych w latach 2014-2020. Premier podkreślił, że rząd przedstawia dziś "program cywilizacyjnego skoku", który zmieni życie Polaków na lepsze. – Zrobiliśmy wszystko, by nowa perspektywa przełożyła się nie tylko na sukces Polski, polskich firm, ale także polskich rodzin – dodał Tusk." Raz ze magiczna data a dwa ze jakos dziwnym trafem PO spadaly sondaze na pysk i prosze - juz jest "program CYWILIZACYJNEGO SKOKU". Nie byle co - pewnie nowe kolo wymysla. Jak tak patrze na spoleczenstwo sobie - tak wiem ze niepopularne ale juz mi to zwisa co kto sadzi - to wydaje mi sie ze misja olafa majaca na celu uswiadamianie konsumenta skazana jest na niepowodzenie. Takie bzdety ludzie sobie daja wciskac, nie potrafia dodac dwa do dwoch, skacza sobie do gardel z powodu jakichs pajacow ze szklanego ekranu. Zalosne to wszystko. Czasem zabawne.

No, facet zerknal na kartke i "tak se" palnal "ponad milion" bo juz sam nie wiedzial ile tam wydal na swoja nowa siedzibe. A te siedem milionow w te czy we wte - co za roznica. Co to on jest - szef jakis, zeby wiedzial co sie dzieje w firmie? Stara siedziba byla za mala to kupil nowa. Chyba logiczne. Nowa jest duza ale starej nie sprzedal. Moze sie przydac. Potem dokupil przywatny osrodek, ktory komercyjnie udostepnia - sliczna sprawa, pozazdroscic. Groszowe sprawy pewnie. Zalozyl firme o dziwnie nasuwajacej skojarzenia nazwie "Zloty Melon" a potem sam ja do siebie kupil. Za poltorej zlotego melona. W logu wspomnianego wczesniej osrodka widnieje nazwa "zloty melon", ale zloty melon niby juz kupil WOSP, ktorego jest prezesem wiec... No jakby czlowiek nie kombinowal to Owsiak jest panem i wladca tego wszystkiego. Ale co mowi na filmiku gdzie zestresowany zasuwa na czworaka po biurku? Cytuje "Ja nazywam się Jurek Owsiak, mieszkam w bloku (...)". Jurek, to ty jakis durnowaty jestes - masz trzy posesje w tym na prawde luksusowy osrodek a w bloku mieszkasz? :O Jeszcze pewnie wynajmujesz... Zonka firme ma swoja, "Mrowka Cala", poza tym ma fuche w WOSP ale Owsiak czysty jest i jest tylko prezesem. Jest bardzo transparentny ale sprawe sadowa wytoczona blogerowi utajnil. Na pytanie o udostepnienie faktur (ktore moglyby w prosty sposob zadac klam oskarzeniom jakoby kasa z puszek trafiala do firm jego i jego zony i zamknac cala sprawe w kilka minut) rzucil, ze to pytanie "z dupy" i malo inteligentne. Zapewne malo inteligentne tez jest pytanie jakim cudem udalo mu sie zorganizowac OGOLNOKRAJOWA akcje zwiazana z zakupem pomp insulinowych za jakies 90.000 podczas gdy koszt JEDNEJ moze siegac 9000. Niechby i kupil te tansze, za polowe ceny to i tak wyjdzie kilka sztuk w skali calego kraju. A to z kolei mogloby prowadzic do pytania "z dupy" czy czasem nie mamy tu do czynienia z kreatywna ksiagowoscia gdzie upycha sie koszty na fikcyjne akcje byle wykazac wydatki. Histeryczna reakcja co poniektorych na chocby rzucenie sladu podejrzenia na Owsiaka przypomina mi blizsza mi sytuacje gdzie ludzie z malego miasteczka uwazja za dobroczynce szefa kartelu i bronic go gotowi wlasna piersia. No moze i czasami zleci jakies zabojstwo ale przeciez nikt nie jest idealny a wielu ludziom pomogl w miasteczku. Zeby go krytykowac to bys musial najpierw sam pomoc tylu ludziom co on a nie tylko gadac. Idealny nie jest ale przynajmniej cos tam rzuci od czasu do czasu. A ze sobie przyrobi przy tym to i coz - jego prawo. I tak rosna, na tej Zielonej Wyspie buraki, a miedzy nimi dumnie lsni dorodny zloty melon. Moze i soki im zabiera ale zyc daje. Pieknie jest.

Tam nie ma zadnego "BO". Nie ma "bo zrobilbym to lepiej". Jest pytanie - proste, poparte oficjalnym dokumentem i slowami samego Owsiaka. Pytanie brzmi: "czy uwazasz za normalne okreslenie sumy przekraczajacej osiem milionow jako "ponad milion".

To ja sie dolacze do hejtu bo az mi sie smiac chce z naiwnosci tych czy owych... W sprawozdaniu finansowym za rok 2011 widnieje jak byk zapis "pozycja pozostałe koszty uwzględnia wartość zakupionej nieruchomości na biuro Fundacji w kwocie 8.094.258,00" (http://s2.wosp.org.pl/uploaded/files/files/Bilans%20Fundacji%20za%202011rok.pdf). Tymczasem pan Owsiak stwierdza na konferencji rzecz zgola zastanawiajaca: http://www.youtube.com/watch?v=eqf7YhRwHtE&feature=share&t=17m53s Upewnia sie w papierach, gdzies tutaj to mamy... O, jest - "Ponad milion zlotych" . Pan obok niego jeszcze czujnie sprawdza czy szef sie nie pomylil, nie nie nie, wszystko jest w porzadku. Ponad milion zlotych. Siedem milionow ponad ten milion. Nie zapala sie zadne czerwone swiatelko?..

olaf - I pewnie ci powiedza ze tego i tak nikt nie czyta albo cos w tym guscie. Co do nawykow zywieniowych to taka ciekawostka - od tego roku rzad w Meksyku wprowadzil podwyzke na wiekszosc tuczacych artykulow w ramach walki z otyloscia. Podrozaly wszystkie czipsy, napoje gazowane, ciastka i takie tam. Wszyscy mowili ze to bez sensu, ze nie zadziala, ze to ze tamto. Jak zobaczylem nowa cene Nutelli to zaraz mi sie odniechcialo... A co do tej tabeli to tak z ciekawosci - mozesz podac kalorycznosc 100ml bez informowania o tym do jakiej ilosci produktu sie to odnosi? Mam sobie wymyslic to jakos?

olaf - ze tez ci sie chce :D Najfajniejszy tu byl filmik z doroslym facetem, ktory na spokojne pytanie jak odniesie sie do pewnych zarzutow zaczyna w ramach odpowiedzi chodzic na czworaka po stole a potem zaraz ucieka. Sie ma!

Trwala? Z kartami EGA czy tam CGA gdzie te same produkcje na Amidze wygladaly o NIEBO lepiej :D Pamietam jak zobaczylem wersje PC gierki "North and South" w tych wspanialych fioletowo-szarych barwach. Amiga graficznie dlugi czas byla lepsza, to gierki 3D zmienily wszystko tak na prawde.

"We spent four years - four years! - fighting that virus and then another four fighting each other. It was chaos." To nie tylko malpy z dzidami zdominowaly ludzi, to ludzie (jak zwykle) postawili siebie w niewygodnej sytuacji. A przez osiem lat wymierania i walk miedzy soba inteligentne malpy nie proznowaly. Jakis czas temu widzialem w ZOO dosc smutnego orangutana. Nie wiem czy faktycznie byl smutny ale wyobrazam sobie ze taki ogromny facet wolalby sie bujac w dzungli niz siedziec w klatce. Cholera wie - w kazdym razie rozmiary tego stworzenia oniesmielaly. Jestem przekonany ze moglby mnie zabic jednym uderzeniem - jego dlon byla wielkosci face huggera z Aliena, doczepiona do ogromnego ramienia przypominajacego konar. Jesli do tej mocy dodac inteligencje to nie jestem pewien czy byloby latwo zdominowac tysiace takich gosci w obliczu wszechogarniajacego chaosu, zwazywszy ze ludzie maja tendencje do walki ze soba nawzajem... Trailerek mocny - pierwszy film bardzo mi sie podobal. Patrzac na to co sie dzieje na swiecie kibicuje malpom. i-phony i i-pady juz sa dla nich dostosowane - wystarczy mazac paluchem :D

ikkiz - to moze sobie ustaw swoje skroty w Kricie po prostu..?

W pierwszym poscie piszesz ze nie chcesz robic za pol darmo ale z nastepnego wynika ze jednak chcesz. Jesli sam uwazasz swoja robote za "sklejanie do kupy" to zawsz bedziesz tylko takim sklejaczem za dwa grosze. W koncu dlaczego ktos mialby doceniac Ciebie skoro Ty sam masz do swojej pracy takie podejscie? Faktycznie - za "posklejanie do kupy" to mozesz poprosic o 3 zetki i jedziesz.

Niestety tak jest ze te nowe super duper giery bywaja zwyczajnie nudne. Nie wiem jak bedzie tutaj, ale dajmy na to Killzone - graficznie jest palce lizac a jest kiepska. W ogole ta moda na robienie cudownie wygladajacych silnikow a potem trzaskanie kolejnej strzelanki juz mi sie przejadla. Ludziska dopisuja jakies ideologie do tego wszystkiego - tu mowia o taktyce, tam znowu o wspolczynnikach a tak na prawde to wszystko polega na napierniczaniu przycisku "fire". Tez lubie sobie w dobra strzelanke zaciac czasem, ale bez przesady - te duze firmy zupelnie nie maja jaj zeby zrobic cos nowego. Leca bezpiecznie - ma byc ladne i akcja. Dorzucic mikrotranzakcje bo mlodziaki kupia za dolara dodatkowy beret w grze. I lecimy. Jak mowie - nie mam pojecia jaka ta gra bedzie, ale nie zobaczylem do tej pory nic co by zapowiadalo cos oryginalnego. Para poszla w gwizdek, ale to sie sprzedaje wiec sie im trudno dziwic.

Porzadna strone projektujesz tak zeby zmiana tresci nie powodowala przeprojektowywania calosci. Jak zaprojektujesz cos w 100% pod konkretna tresc a potem klient wrzuci dodatkowy tekst albo zmieni ten co jest to co - bedziesz dlubal od poczatku? Wszystko powino byc w miare elastyczne - nawet menu. Nie raz mi sie zdarzalo juz "a nie mozna by dodac w menu nowej pozycji?" albo wywalic jakas inna. Albo zmienic nazwe bo ma byc inna wersja jezykowa i wszystko sie robi dluzsze, ale wygladac ma mniej wiecej tak samo... Jasne ze trzeba dograc mozliwie jak najwieksza ilosc szczegolow ale znajac klientow nawet najbardziej dopieszczona stronka moze ulec nieoczekiwanej zmianie. Ze nie wspomne juz o projektowaniu stronki dynamicznie dostosowujacej sie do tabletow i telefonow. Co do stronki zaprezentowanej tutaj to jest to amatorszczyzna i niestety to widac. Teraz ludzie moga sobie samemu zrobic ciekawsze stronki uzywajac chociazby http://www.squarespace.com/. I nie piszemy "about AS" tylko "about US" ;)

Nie wiem, na filmiku jest wszystko ogromne :D Ale nie razi mnie jakos strasznie. Ani obrocone napisy - jest funkcjonalnie i jest fajnie wykrzystane miejsce. Ale jak zwykle nie ma szans zgodzic sie co do takich rzeczy - albo sie komus podoba albo nie. Faktem jest ze to prototyp zaledwie - na pewno jeszcze wiele sie zmieni.

Czego ci tam brakuje? Normalne taby, przejrzyste... Co bys tam dal? Cieniowanka i szkliste swiecidelka?

Przypadkowo trafilem do tego watku ale dobrze sie stalo ;) Niezle jedziesz, wyglada na prawde dobrze!

A ja jeszcze mam cala dwojeczke do przejscia zanim zawale jakis deadline przez granie w trojke ;) Wyglada kapitalnie.

Moim zdaniem ma jaja. Nie zmienia Blendera w zabawke jak to bylo w propozycji Andrew, ale realnie moze usprawnic prace, Wyglada pomocnie. Jesli o mnie chodzi spoko implementacja.