Nezumi

Krita to darmowy program, ktory z powodzeniem zastepuje w digital paintingu Paintera czy Photoshopa. Dostepny zarowno na Linuksa (gdzie dziala rewelacyjnie) jak i od jakiegos czasu na Windowsa (gdzie wymaga dopracowania). Rozwija sie szybko i oferuje sporo opcji ktorych prozno szukac w innych programach (swietny podglad referencji, menu pod prawym przyciskiem gdzie poza wyborem koloru mozna sobie dodac ulubione brushe, siatka ulatwiajace okreslenie perspektywy, multibrush i sporo innych). Wiecej poczytac mozna tutaj: http://libregraphicsworld.org/blog/entry/krita-2.6-released A takze w tym dokumencie pdf: http://krita.org/aboutkrita26.pdf Sciagac mozna tutaj: http://krita.org/download (a bezposrednio wersje windowsowe: http://www.kogmbh.com/download.html )

A tak przy okazji jeszcze, nowy engine? Sweet. http://www.gamasutra.com/view/news/185890/The_Witchers_CD_Projekt_emphasizes_its_nonlinear_focus_with_new_REDengine.php#.URHB0qXHd0w

Czyz nie powiedzialem ze NIE MUSISZ ogladac, NIE MUSISZ komentowac? Dodajmy do tego NIE MUSI ci sie podobac. Ja tam chetnie sobie w takiego fantastycznego cudaka pogram a i twoje twory obejrze. A co mi tam. Skoro je tak tutaj REKLAMUJESZ ;) A jesli chodzi o rzeznictwo no to musze sie przyznac ze ZDECYDOWANIE przedkladam to wirtualne nad prawdziwe...

dziadek3D - Rozumiem, ze tradycyjny Slowianin jak na Slowianina przystalo moze g...uzik wiedziec o tym co poza jego zagroda, ale jednak... Nie japonskie a chinskie, bo wczesniej ruchy Geralta przypominaly formy wushu a nie kendo. Poza tym, dumny Slowianinie, warto by cos wiedziec o twoich przodkach i nie zawstydzac ich tym gadaniem o 20 kilowych mieczach (z ktorych najwieksze mialy ze 3 kilo) Mam dobra wiadomosc jednak - nie bedziesz MUSIAL ogladac niczego. A co najwazniejsze - nie bedziesz MUSIAL komentowac. Luksus, nie? Mam nadzieje ze z niego skorzystasz. legomir - w Japonii byla cala masa roznych rodzajow mieczy - tanto, tachi, katana, wakizashi, nodachi, odachi, nagamaki, naginata... NA przyklad nodachi i odachi byly bardzo dlugie, nagamaki mial niemal taka sama dlugosc rekojesci jak ostrza a naginata byla osadzona na drzewcu. Temat morze. A co do wiedzmina to do cholery, na prawde wciaz trzeba tlumaczyc co to jest "Fantasy"? Jakby wszyscy Slowianie mieli podejscie dziadka3D to bysmy mieli zerowy panteon slowianskich bostw i zero legend, bo nikt by nie uzywal WYOBRAZNI i tylko by mogli opowiedziec jak to Mucka nas...la w obejsciu. Suuuper...

No, wlasnie obejrzalem filmik na szybko. Rewelacyjna gra a jeszcze chca ja ulepszyc. Dobrze slyszalem ze sandboxowo bedzie? Dla mnie absolutna czolowka komputerowego RPG obok Skyrima ("obok", a nie "za" ;)). Gdyby dodali tworzenie postaci to bylby to numer jeden. Jaram sie jak pochodnia :D

Dobre, dobre. Pasuje mi stylistyka i animacja. Szkoda ze trzeba bedzie czekac az festiwalowy pyl opadnie ale nic to - jak dziadek doczeka to i ja dam rade. Hierba mala nunca muere.

Dzieki Jose - wlasnie chcialem dodac linka do twojego porownania ;)

Luki Luki - a o czym jest ten jeden post? Nie histeryzuj - wiem, ze uzywasz mudboxa ale od darcia szat w jego obronie nie przybedzie mu opcji. Szanuje twoje zdanie na jego temat i pozwol mi miec moje. Do rzeczy ktore ja robie nadaje sie jak motyka do obrony przed szarzujacym ciezkozbrojnym a fakt ze musialbym robic baze poza nim, ze musialbym robic retopo poza nim, ze musialbym rozkladac UVki poza nim, ze nie ma zadnych odpowiednikow narzedzi ktore nie tylko znajduja sie w ZB ale nawet w Blenderze, kaze mi myslec o tym programie jak o jakims dziwaku, ktory co prawda moze przeprowadzac operacje na otwartym sercu ale jednoczesnie jest bezradny kiedy przyjdzie do zawiazania sznurowek czy podtarcia sobie tylka. Przeszkadza mi w tym sofcie to, ze nie jest samodzielny, ze stal sie pluginem. A kazdy updacik kosztuje te cztery stowki. Cieszy mnie, ze nalezysz do osob zamoznych, ale ufam ze uda ci sie zrozumiec iz niektorzy maja na temat polityki Autodesku nieco inne zdanie. Geniusz tej firmy przejawial sie juz wiele razy - a to zrobili pelnoplatny update Mayi ktory w samej Mayi nie zmienial NIC tylko dodawal osobny soft, a to dodali do Mudboxa vector displacement ale jednoczesnie nie bylo zadnego shadera zeby go uzyc poza mudboxem (dopiero Wayne Robson udostepnil darmowy shader).. Umieram z ciekawosci jak syty update bedzie w tym roku w Mudzie bo z samego Mesh Mixera mogliby dodac mase opcji. Ale pewnie powiedza "po co, przeciez macie mesh mixera za darmo" i dodadza ze dwa brushe i jedna opcje nowa. Zobaczymy. mafida - ale ja nie mowie, ze koles nie powinien sprzedac sie Autodeskowi. Jego soft, jego decyzje - luz. Pixologic tez podkupil kolesia od Sculptrisa i sluch o nim zaginal. Wlasciwie to o obu - i programie i kolesiu ;) Fajnie ze moge sobie poobracac model na mega wypasionym viewporcie ale chcialbym jeszcze cos moc zrobic (zart, zaraz sie rzuci jakis fan na mnie :D). Na powaznie to tak - viewport ma mud wypasiony i inne fajne rzeczy. Ale jesli odlozyc na chwile torrent-opcje i pomyslec, ze mialbym placic co roku 400 dolcow za viewport i malowanie tekstur to cos tu jest nie tak, jesli tak podejrzec co sie u konkurencji dzieje. Updaty sa biedne a dystans urosl do gigantycznych rozmiarow. Sluchajac modcastow odnosze wrazenie, ze calkiem niedlugo bedzie to dotyczylo tez maxa na przyklad. Co do tego ze sie za darmo nauczysz a potem idziesz do pracy w studio to dwie rzeczy. Raz, ze tych studio wcale nie jest az tak wiele i nie sa w stanie wchlonac wszystkich, dwa ze nie kazdy chce byc trybikiem w maszynie crunchujac przy teksturowaniu kola od wozu do najnowszej mega produkcji. Co sie zas tyczy stronek gdzie mozna zglaszac uwagi i propozycje to pozwole Janowi Kobuszewskiemu odpowiedziec, bo zrobi to lepiej Nie sa szatanska firma moze, ale w porownaniu z wieloma innymi wypadaja slabawo na wielu polach.

Oj tam oj tam - rozwijaja. Rozwija ten sam koles tylko teraz ma zwiazane raczki jakby cos wiecej chcial z tym softem zrobic samemu ;) Update fajny, nie narzeka nikt na ten konkretny soft tylko dyskusja poszla w inna strone. Czemu moloch ma nie byc prezny? Przeciez ma wiecej srodkow niz mala firma a deweloperka czesto zajmuja sie caly czas ci sami ludzie, co tworzyli program. Darmowe wersje do uczenia sie? No i? Jak juz sie nauczysz to musisz kupic zeby cokolwiek na tym zarobic albo przeniesc sie na pirata wiec na jedno wychodzi. A co do mudboxa to ani taki dobry w sculpcie jak ZB ani taki dobry w malowaniu jak Mari ;) Acha, i prosze mi tu nie wmawiac ze NARZEKAM - nie mam na co bo nie uzywam ich softu. Dyskutujemy, porownujemy.

Autodesk jest rownie innowacyjny co Apple. Jest wielki, znany, obudowany reklamami i trzyma za jaja swoich uzytkownikow wykupujac kogo sie tylko da. I podobnie jak Apple zaczynaja robic updaty z ktorych tylko fani sie ciesza a reszta widzi ich marnosc tak samo zaczyna byc z Autodeskiem. Sama idea obligatoryjnych, corocznych updatow pokazuje, ze maja tak na prawde gdzies czy skonczyli produkt czy nie - trza wydac i tyle. Pixologic czy Luxology nie maja takich chorych zasad, wydaja soft kiedy jest gotowy i na prawde cos wnosi. Nie wspomne juz o tym ze Pixologic ma darmowe updaty od dekady i jakos nie tylko z rynku nie zniknal ale nadal robi soft ktory wytycza nowe kierunki a nie tylko kopiuje od konkurencji z opoznieniem kilku lat. I ta marketingowa magia liczb Autodesku - oznaczanie softu rokiem nastepnym zeby uzytkownicy czuli jak bardzo sa nowoczesni. Juz dzis maja tak nowy soft ze az z przyszlego roku :D. Kiedys sledzilem Mudboxa bardzo blisko - zapowiadal sie jesli nie na pogromce to na solidna konkurencje dla ZB. Dzis, po latach spedzonych pod opiekunczymi skrzydlami Autodesku, stal sie pluginem, softem ktory jest dodatkiem do jakiegos kombajnu, wykastrowanym z najzwyklejszego tworzenia bazy czy retopo, okulawionym przez rozwijanie teksturowania kosztem wszystkiego innego. Uzytkownicy MB ciesza sie jak pojawia sie jakis zestaw brushy udajacych te z ZB - i to nie oficjalny tylko fanowski. O gonieniu ZB nie ma juz nawet co myslec - trzeba sobie wmawiac ze tak jest git bo jest PRO i na pocieche sobie spiewac stara spiewke jaki to fajny interface. No jasne - przy tak ubogiej ilosci opcji nie ma czym go zapchac... No i szykowac kaske na kolejny update ktory nie musi byc zapowiedziany - wiadomo ze bedzie. Co dodadza tym razem? Znowu powieksza tekstury o kolejny pierdylion pikseli? A co dodadza znaczacego w maxie i mayi? Az z ciekawosci obejrze wielki show live jaki z pewnoscia zorganizuja. Moze Apple i Autodesk powinni polaczyc sily - marketingowo sa juz niemal tozsame.

Temporal - no to dodales wartosciowy, dojrzaly glos do dyskusji poparty mocnymi argumentami. Zabawne ze to ty wspomniales o dowartosciowywaniu sie w sieci :D

...a tu za miesiac, dwa... Nadal nic. Mesh mixer byl zakupiony przez Autodesk jakos w pazdzierniku 2011. Ile z jego opcji znalazlo sie w mudboxie przez ponad rok?

Zeby porysowac ta oslone z graphire 4 musialbym wziac dluto chyba :D Ale zaczyna mi brakowac wiekszej ilosci poziomow nacisku troche... A jak zmienie tablet to wejde do swiata znikajacych rysikow zlobiacych rysy w tabletach... Cos za cos...

Blony rentgenowskie mozna kupic bez lamania sobie (czy komus) nog. Co prawda wtedy nie beda one mialy zdjecia kosci... Ale to wcale nie musi byc akurat RTG - pomysl ze zdjeciem rentgenowskim wzial sie stad ze ktos tam mial akurat taka fote pod reka ale rownie dobrze to moze byc okladka jakiegos folderu plastikowego czy cos podobnego. Improwizacja ;) Zdjecie rentgenowskie jest sztywne i nadaje sie swietnie do tego, ale wcale nie musi to byc dokladnie ten material. Jak w przypadku rysika - jesli spelnia swoje zadanie to co za roznica z czego jest zrobiony. Life hacking. mafida - w moim przypadku rysik z wykalaczki nie byl dzieckiem zapedow do rekodziela a wynikowa braku rysikow i zblizajacego sie deadline. Zanim przeprowadzilem sie do stolicy nie mialem gdzie kupic rysikow a wysylkowo kosztowaly absurdalnie duzo i trzeba bylo czekac z tydzien na przesylke. Sprobowalem, okazalo sie ze dziala i tak zostalo. Jasne ze jakbym mial nowy tablet to bym nie wymienil tych rysikow oryginalnych na wykalaczki. Po prostu zdarza sie ze taka wiedza moze nam pomoc. Teraz ten organiczny dodatek do piorka bardzo mi odpowiada i dziala, ale dopoki mamy oryginalne rysiki to po cholere sie bawic w takie rzeczy. Z drugiej strony - cos jest na rzeczy jesli dodaja do tabletu 11 rysikow... A mnie jeden starczyl kiedys na 6 lat. Nie sadze zeby mysleli o uzywaniu tabletu przez 66 lat, ale nawet jesli sie szybciej scieraja to na kilka lat pewnie starczy. A jak nie to sa wykalaczki :P

U siebie w domu, sam w pokoju, skupiony, zrelaksowany, bez szeleszczacych pozeraczy popcornu utytlanych w smierdzacym masle, siorbiacych jakies gazowane szczyny i popychajacych moj fotel bo musza swoje odnoza KONIECZNIE o cos oprzec - nie jestem odizolowany? Magia kina skonczyla sie dla mnie wraz z wprowadzeniem zarcia - tak jakby to stado nie potrafilo wytrzymac 2 godzin bez jedzenia i wychodzenia do toalety... Ostatnio ogladalem swietny, japonski "Ichimei". W domu nie w zadnym tam multi kinie. Nie wyobrazam sobie jak bardzo zepsulby ten film ciamkajaco-siorbiacy tlum wokol mnie, jeszcze dodatkowo z jakims debilem rechoczacym albo krzyczacym cos zeby wszyscy widzieli jakim jest twardzielem i jak go film nie rusza. Blyskajace w ciemnosciach smartfony tez mnie jakos nie bawia... Chyba wole tak "zaliczac", niz doswiadczac multi-rozrywki :

Ja mam obudowe z tyloma miejscami na wiatraczki ze by mi komp odlecial jakbym je wszystkie zamontowal :D. Ale niestety w tych miejscach jest obudowa tak otwarta ze sie kurzy strasznie w srodku. Teraz planuje filtr zrobic tak, ze brzegi beda z magnesu elastycznego jak na lodowke czasami ludziska przyczepiaja. Podejrzalem w oryginalnej obudowie jakiejs. Mozna to latwo od obudowy odczepiac i myc sam filtr bez problemu. mafida - wykalaczki sa drewniane i predzej sie zetra same jak porysuja ci tablet. Ale ja bym i tak polozyl sobie jakas fotke polamanego kulasa na tym, wiec nie ma obawy. Nie nalezy ich wciskac bo sa odrobine grubsze niz wejscie w piorku i nie wejda. Koncowke przygotowuje sie scierajac nadmiar materialu w wykalaczce na pilniczku do paznokci. Sprawdzasz co chwile az bez zadnego problemu wchodzi koncoweczka - nic na sile. 39 zlotych mowisz? Za ile tych rysikow? Bo za tysiac wykalaczek 4.90 :D

Dokladnie - ale najlepsze jest to ze to zwyczajnie DZIALA i czesto nie trzeba wydawac kasy na super duper pro kawalki plastiku pakowane po kilka sztuk jakby byly ze zlota :D. Podobnie z softem - juz prawie nie maluje niczego w Photoshopie bo w Kricie robie to samo tylko wygodniej. Do Photoshopa dodaja jakies bzdury w stylu "edycja wideo" ale wciaz nie ma zwyklej symetrii... Krita darmowa a moge w niej zrobic rzeczy ktorych w Photoshopie (profesjonalnym niby) zwyczajnie sie nie da. Poza tym jak juz czlowiek zacznie takie zabawy to ciezko przestac. Wlasnie zakupilem moskitiere z ktorej bede robil filtr przeciw kurzowi do kompa ktorego tez w calosci sam zlozylem i nie zamienilbym na jakies jabluszka w blyszczacych obudowach za zadne skarby.

Polecam koncowki z wykalaczki :D Wiem ze brzmi jakos "nie pro" i zwlaszcza nowi uzytkownicy beda mysleli, ze to moze jakos zniszczyc ich piorko czy zle dzialac ale przetestowalem i na prawde dziala znakomicie a przy tym ma calkiem fajny "feeling". Jest milion sposobow na zastapienie zuzytych rysikow - mozna je tez przycinac z zylki do kosiarek... to na prawde jest zerowy problem a wszystko dziala ok, bo rysik to kawalek plastiku i tyle. Te szybkoscieralne sa z nieco innego materialu ale generalnie to w piorku jest cala technologia a rysik moze byc z byle czego i nie robi to zadnej roznicy. Nowsze tablety maja lekko porowata powierzchnie i moze to wplywa na zuzycie rysikow. Jak komus nie pasuje to na zdjeciu retgenowskim niech jedzie i bedzie ok. Graphire 4 mial w zestawie grubasna, plastikowa oslone na tablet i moze to przedluzalo zywotnosc (moj dalej smiga mimo ze obiecalem sobie dawno temu kupic nowy ale zaryzykowalem wymiane rysika na rysik domowej roboty i... okazalo sie ze nie musz kupowac nowego tabletu jeszcze. Po 6 latach zuzylem w graphire 1 rysik uzywajac tabletu codziennie).

A swoja droga jak tak napierasz z tymi filmami i pewnie bedziesz napieral (bo wbrew temu co wszystkim wmawiasz wcale nie jestes az tak strasznie stary ;)) to moze warto by zainwestowac troszeczke w osobny komp do samego renderu? Nie musi to byc potwor jakis, ale kolejna i5ka i troche pamieci na jakiejs tanszej plytce, bylejaki monitor zeby zerknac na progres... I jedziesz ze zdwojona sila.

Z ciekawosci - jesli ogladalnosc i zdanie ogladajacych twoje filmy sie nie liczy, to jakich kryteriow oceny uzywasz w tych zawodach na lepszy film?

The Lion - wybacz ale jesli piszesz takie rzeczy jak "znalazlem fajna stronke" i podajesz strone producenta programu.. Dodatkowo pytasz o rzeczy, ktore bez najmniejszego trudu mozesz znalezc samemu w kosmicznych wrecz ilosciach (bo Zbrush jest jednym z najpopularniejszych programow i gdzie by nie zerknac to sie napotyka jakis tutorial do niego) to zwyczajnie... wola to o pomste do nieba. Imie Jezus pojawilo sie istotnie w kontekscie Boga bo chyba juz tylko On moze Cie oswiecic. Samo imie Jezus to jednak zwykle imie - w Meksyku Jezusow mamy na peczki. Nie bez powodu dodano do Jezusa "Chrystus" dla odroznienia Go od innych Jezusow. To taka religijna lekcja gratis. A jak jestes taki czuly to pomysl co mysli TEN Jezus o uzywaniu pirackich programow :P. Chlopie, troche samodzielnosci - forum jest od pomagania sobie ale jak chcesz sie nauczyc obslugi softu jak nawet nie potrafisz znalezc tutoriala do niego. Tutoriala, ktorych sa tysiace w zasadzie WSZEDZIE. I znowu - pytasz co to dynamesh... No stary, moze jeszcze cie przewinac i nakarmic? Wpisujesz w google "dynamesh" i mozesz pol dnia ogladac tutoriale i czytac wytlumaczenia co to jest. Teraz o kazda opcje sie zaczniesz pytac? Ja rozumiem, ze nie masz zlych intencji pytajac ale do licha - takie pytanie to jakby dwudziestolatek prosil ladnie tate o zawiazanie mu sznurowek. Sa jakies granice. Pytaj, jasne, ale o jakies problemy ktore wymagaja zderzenia chocby dwoch szarych komorek a nie o rzeczy ktore masz opisane na pierdylion sposobow a jedyne co musisz zrobic to wpisac jeden wyraz w google. Pixologic, ktorego strone ZNALAZLES heroicznym wrecz wysilkiem (au... boli) ma tutoriale do wszystkiego.Zeby nie bylo ze tak tylko cie mecze to masz tutaj podane na talerzyku - sciagnij sobie oficjalny PDF opisujacy WSZYSTKO czego potrzebujesz zeby zaczac zabawe z Zbrushem. Wszystko. Nawet wiecej niz potrzebujesz. http://www.pixologic.com/zbrush/getting-started/ (Nacisnij pomaranczowy przycisk z napisem "Click here to download", pojawi sie okienko pytajace Cie gdzie to chcesz zapisac, wybierz najlepiej pulpit i zaakceptuj. Poczekaj troszke az sie sciagnie i sprobuj otworzyc plik dwukrotnie klikajac na nim lewym przyciskiem myszy. W razie problemow z otwarciem... :P Wez i uzyj GOOGLE, jak w przypadku wiekszosci twoich strasznych problemow. O Boze, cierpliwosci! *tu padl na kolana wnoszac rece ku niebu, lkajac jak dziecko nad bezradnoscia niektorych*

Kapitalna sprawa - zawsze mi matcapow brakowalo w Blenderze. Takich prostych do wlaczenia a nie z jakims ustawianiem obrazkow ;) Nie wiem czy ktos to zglaszal czy tez zostalo uznane za zbedne ale ciut boli ze jak mam matcapa wlaczonego to nie widac maski...

To nie prowokacja? Jeszcze napisz ze masz oryginal... Slodki Jezu, ja MAM NADZIEJE, ze to JEST prowokacja. "Z milą chęcią czekam.."? -___-

Rozumiem. Stary, jak Cie interesuje grafika to nie zrazaj sie tym tylko napieraj. Nie chodzi o obrazanie Ciebie, tylko raczej o zaskoczenie poziomem nauczania. Nie potrzebujesz szkoly zeby byc w tym dobrym. Zalicz a potem sam sie doksztalcaj, kazdy kiedys zaczynal. Zwykle jednak nie zaczyna sie posiadajac juz tytul inzyniera, ale moze to taki nowy trend ;)

"Yeah, I got your Zerg right here, he he he" :D Klasyk!