Nezumi

Za duzo bym chcial, jakies mi sie zachciewaja cuda 😄 Moze sie komus przyda - tak mozna tego passa sobie ustawic jak na filmiku. Ale to jest ten z problemem gdzie musze miec pokasowane badz poukrywane obiekty ktore sie pokrywaja z tym co mnie interesuje zeby mu nie zmienial ksztaltu. Tym niemniej udalo sie wszystko zrobic, ale z dodatkowym renderowaniem....

Hellblade jest na liscie po Mortal Shellu, ktory albo mnie znudzi albo go skoncze 😄 Klasyki ogrywam caly czas - ostatnio pocinalem w Sindicate'a 😄 GOG wymiata z tymi starymi perelkami. Fajnie ze mozna na legalu sobie pograc za pare groszy w stare giery.

Wychodzi nowa co roku z reguly wiec jak poczekasz rok to i tak bedzie nowa, ktora ma cos zwalone 😄 BARDZO by mi sie przydala jedna rzecz - obojetnie jak skryptem czy nie skryptem... Renderowanie w Arnoldzie alpha pass do wybranego/wybranych obiektow. Jest to mozliwe? Raz ze wyglada na to, ze Maya nie ma w ogole AOV do alpha passu, co juz na wstepie cieszy. Nie pracuje w INDUSTRY™ to nie wiem, moze nie potrzeba tego nikomu jak robia szesnastego Spidermana 😛... Zrobilem custom AOV ale jak mam scene gdzie jest na przyklad sciana a przed nia postac to zeby dostac alphe tej postaci musze kasowac sciane bo inaczej lapie alphe wszystkiego i mam bloba bialego... Na szczescie sceny sa lekkie ale renderowanie dwa razy (bo jednego AOV tez nie umiem wyrenderowac...) nie cieszy. Bede wdzieczny za pomoc - pewnie powinienem to wrzucic do innego dzialu ale na goraco wrzucam tutaj bo wlasnie to robie. Juz nie wiem czy to ja jestem niedorozwiniety jakos czy Maya (i tak, znam meme "why not both" 😛 ).

Aaa to zwracam honor, nie znalem. Kurde nigdy mnie nie jaral Matrix poza pierwszym. Jestem ciekawy czy ten nowy okaze sie rownie zly jak sequele. A przeskoczyc trojke w byciu beznadziejnym filmem nie bedzie latwo 😄

Ja mam tylko jeden do rownego rozlozenia werteksow na edgu, poza tym tez staram sie jechac na tym co jest plus Bonus Toolsy. Takie Blenderowe przyzwyczajenie ze do wszystkiego plugin 😄

Jako nowonarodzony Mayowiec nie mialbym nic przeciwko jakiemus tematowi gdzie starzy Mayanie wrzucaliby przydatne skrypty z ktorych niemoty programowania jak ja mogliby skorzystac/nauczyc sie.

Czyli te nowe gry to beda filmy gdzie mozna czasami cos kliknac? "Super"... Ten trend mi przypomina czasy kiedy zaczeli robic te girki na DVD gdzie calosc byla filmem po prostu i mozna bylo czasem cos kliknac. Jak te westernowe giery gdzie musiales kliknac szybko na filmiku kolesia zeby odpalil sie filmik jak spada z balkonu 😄 Ehhhh... I dodatkowo - jak gram kurna w Matrixa to chce grac jako Neo, nie jakas nikomu nie znana baba bo teraz wszedzie musi byc jakis czarny dodany. Mieli czarnego Morfeusza - juz bym nim wolal grac. Ale prawda jest taka ze granie kimkolwiek innym jak Neo i ewentualnie Trinity jest bez sensu w grze opartej o film gdzie oni sa glownymi bohaterami. Wizualnie impressive ale wyczuwam gameplayowa kaszanke.

Nic. Prawda jest taka ze istniejace sposoby na dziury mi wystarcza bez problemu. Mam jakas chora obsesje na punkcie knife'a co wycina dziury. Ten nowy knife wymiata. Bylby idealny z wycinaniem dziur. Teraz jest jak sliczna dziewczyna z jednym okiem. Nie ma racjonalnych powodow dla ktorych tego pragne tak bardzo 🙂

Knife wymiata ale sa momenty kiedy to samo ciecie powtarzam 5 razy bo pierwsze 4 robi jakis kawalek... "naciecia" na siatce i nie znika odcieta czesc. I za ktoryms razem powtarzania w zasadzie takiego samego ruchu zetka mowi "no doooobra, dam ci to czego chcesz skoro nalegasz...". Ja zawieszam wychwalanie ZB pod niebiosa dopoki nie dostalem wycinania dziury nozem. Nie obchodzi mnie nic poza ta opcja anymore 😄

Jeszcze czego Ci sie zachciewa. Paul nigdy z Pixo nie odszedl. Joseph Drust odszedl do Ubisoftu.

W Mortal Shellu przypadkowo odkrylem zabawne "zakonczenie" gry. SPOILER!!!!! (i tak przeczytacie ale nie bedzie ze, nie ostrzegalem 😛 ): Na samym poczatku mozna pogadac z koleszka ktory sobie siedzi wyluzowany - jak mu dasz cos do zjedzenia a potem do picia to proponuje zeby sie do niego przylaczyc w nic nierobieniu - zamiast sie szarpac po nic z tymi wszystkimi potworami usiasc sobie, zjesc szczura pieczonego, popic wodeczka i patrzyc jak zycie mija. Mozna przystac na ta kuszaca propozycje - odpali sie filmik gdzie siedzimy sobie spokojnie przy ognisku, przygrywam na lutni podczas gdy inni walcza z potworami i tyle - napisy koncowe 😄 Giera jest, jak mowil @Destroyer , mocno srednia, nie wiem czy bede konczyl. Ale motyw mozliwosci olania wszystkiego i przeskoczenia do napisow koncowych jest genialny.

Zalezy od kraju. Ja mam w przeliczeniu jakies $180 - $190 zaleznie od kursu. @Destroyer "Nieprawda!" po czym napisales ksiazke z przykladami o tym jak jest zle i jak to "fuck Autodesk!" 🙂 Spokojnie, juz wiem ze Maya ssie we wszystkim. Jakby zalozyc watek gdzie moznaby na soft ponarzekac to ide o zaklad, ze najwiecej by bylo placzu na Maye i Autodesk. Pamietam te obiecywane updaty sculptu, ktore nadeszly tak samo jak PeelUV w zetce albo mozliwosc wyrzezbienia dziury w Blenderze obiecywana i zaprezentowana w 2014. Ot tak po prostu bywa - plany sie zmieniaja, cos co sie nam podoba zostaje olane. Z filmami tak mam - czesto patrze na koncept arty i na finalny produkt i zastanawiam sie jak mozna miec tak zajebiste pomysly a koniec koncow taka kupe zrobic. Co do tego siedzenia na starych wersjach i "fuck Autodesk!" mialem dwa smieszne przypadki. Jeden Certified Industry Veteran ™ narzekal na to jak gowniana jest Maya, ze nawet nie mozna ostatniego projektu nad ktorym pracowales otworzyc wygodnie przy starcie i musisz klikac "nie zapisuj zmian" przy zamykaniu startowego, pustego projektu. Faktycznie to bylo bez sensu ale w 2022 dodano spoko startowy screen. Kiedy mu o tym niesmialo wspomnialem to zaczal sprawdzac dopiero, bo z defaultu nawet nie sprawdzal co update dodaje tylko przeskakiwal od razu do wylewania pomyj. Kiedy indziej Ash, znana glownie ze streamowania ZBrusha i z pracy dla zamknietego Tangent Animation wylewala pomyje na Autodesk jakie chore ceny ma. Kiedy w dobrej wierze wspomnialem jej o licencji Indie to ze swojego high horse pani Industry Veteran Pro uraczyla mnie prychnieciem, ze to jest inna wersja i nawet nie jest kompatybilna z pelna Maja. Mowie jej, ze myli MayaLT i licencje Indie na co dostalem odpowiedz ze skoro chce bronic Autodesku to nie mamy o czym mowic... 🤨 Jako, ze nie naleze do Society of Industry Veterans nie wypadalo mi sie juz odzywac i zaczalem watpic w to co mam na kompie zainstalowane. Ta, Industry Standard i Industry Veteran sa tak samo przereklamowane. Maya ma pelno dziwacznych, gownianych rozwiazan, ktore dopiero odkrywam. Jak kazdy soft. Zbrusha uwielbiam ale mimo tego, ze bym go nie zamienil na zaden inny soft teraz moge napisac dluga liste rzeczy ktora doprowadza do wrzenia krwi w zylach. Budujace jest to, ze mozemy sie posprzeczac nie tylko o to jak wspanialy jest Blender ale i o to jak beznadziejna jest Maya. Zawsze to jakas odmiana.

Super wyglada ale jak to jest gameplay to sie zastanawiam jak mocno oskryptowany. Bo jest sie sprowadza do wciskania "W" zeby biec i odwrocenia sie + left click zeby rzucic wlocznia to moga rownie dobrze zrobic film. Jakosc grafy miazdzy. Musze jedynke przejsc.

Prawdziwy uzytkownik Mayi zawsze jest disappointed. To nie Blender, zeby sie ze wszystkiego cieszyc - tu sie pracuje! Ja wczoraj wrzucalem polypaint bez uv z zetki do Arnolda. Nody ustawilem jak trzeba a renderuje sie na czarno... Odswiezam render, widac ze sie renderuje od nowa, ale nadal na czarno. klikam w refresh, sprawdzam nody siedem razy, googluje - pomyslow brak. Okazalo sie ze pomoglo... zamkniecie i ponowne otworzenie okienka render view. Bo industry standard nie jest dla mazgajow. Ale jeszcze sie nie jestem prawdziwym Mayanem 😄 Za malo znam soft zeby byc jakos powazniej zawiedzionym. Nie ma strachu jednak - chce zrigowac postac przez swieta a sie nie znam na tym i nigdy wczesniej niczego nie zrigowalem, tak ze z pewnoscia sie zawiode w koncu. Pewnie na sobie bardziej niz na Mayi ale zawsze cos...

Mozliwe - ja poczulem szybciej ale calej serii 2.9 nie tykalem praktycznie. Pablo mnie zablokowal na Twitterze i sie obrazilem 🤣

Smichy chichy ale uzytkownicy Mayi sa przeciwnym biegunem Blenderowcow. "Jakis update byl? Nie instalowalem nawet. Ja siedze na Mayi 2016 bo mi nie beda dzialac skrypty. Dobra, szkoda czasu na te dyskusje o sofcie, wracam do roboty." 😄

Ta pracke z krokodylem mialem na tapecie jakis czas 🙂 Jest moc. Maly news niszowego programu ale moze jeszcze nie wszyscy sie przesiedli na Blendera i zainteresuje ich ze wyszla Maya 2022.3 http://www.cgchannel.com/2021/12/autodesk-ships-maya-2022-3/

Chyba najlepsza rzecz jaka widzialem spod Blendera wypuszczona: Tutaj breakdown: Rispekt 🙂

Wszystko zalezy jak bardzo potrzebuje kasy. Jesli bardzo a klient akceptuje na poziomie troche rozciagnietej kulki to leci kulka 🤣

Mam to z tego xpassa za 10 peso na 3 mieszki. Na zlotowki to bedzie jakos ze 2 zeta 😄 Za taka sume to moge sie zawodzic, nie ma problemu 😉

Dobra, w Nioh padl ostatni boss z ostatniego DLC, juz nie mecze zadnych game+ bo to nudne. Gierka rewelacja choc minimalnie za dluga. Teraz wchodzi na scene Mortal Shell - kolejna souls-like, podobno krotka. Gralem w demko - swietny klimat i grafa. Podeszly mi.

Dobry Clint 🙂

Chyba w 2.8...cos 2.9 w ogole nie uzywalem do sculptu - nawet nie testowalem. Z jakichs przyczyn przesuwanie obiektu tego z 10 melonow jest mega powolne. Obracanie dziala miodzik, rzezba tez plynna - tylko jak przesunac caly obiekt to sobie przypominam ze to nie Zetka. Ale jest git. Przesiadam sie! 😉😉😉 (Edit) Wcisnalem Shift R zeby ta siateczke z rozmiarem voxeli przywolac. Fajny feature. Ale na 10 milionowym obiekcie zaczal mielic cos i po dwoch minutach zamknalem Blendera przez "zakoncz proces". Moja przygoda z Blenderem 3.0 dobiegla konca 🤣 Ale ta, jest niezle jak na darmowke. Nie ma chyba nic lepszego darmowego.

Najezdzasz nad obiekt na ktory chcesz przelaczyc i wciskasz alt+q. Nawet tak fikusnie mignie zeby bylo widac ze przelaczylo 🙂 No panowie, zrobilem jeden qube 10 milionow i 20 torusow po nieco ponad 500k i wszystko smiga znakomicie. Troche dluzej sie przelacza na ten 10 milionowy ale bez problemu, tak z 2 sekundy moze. Pomiedzy torusami fajnie. Sam sculpt bardzo plynnie, zero laga. Jest dobrze. Czy mozna jakos dodac obiektu w sculpt mode czy trzeba jeszcze wychodzic do object mode'a? Jestem milo zaskoczony. Postepy wyczuwalne sa.

Jak sie przelacza w sculpt mode obiekty? wciskam "D" ale pewnie znowu usprawnili 😉 Jak to co pokazujesz jest w real timie to ladnie smiga!