pabulo

znaczy czego ma nie robić?

musisz sie przyznac czym to renderujesz + ewentualnie pokazać ustawienia no i przede wszystkim ten materiał szkła o którym mowa bez tych informacji to przyczyną może być nawet nagła ulewa gdzieś na kaukazie

Swoją drogą to ciekawe jak definicje ewouulują Kiedys mówiło się 'renesans'.. dziś to samo określa się jako 'styl Assassin's Creeda'

olaf zawsze ceniłem twoje poczucie humoru tylko przez ciebie zakrztusiłem sie kawą mi sie bardziej kojarzychyba z ręczniczkiem Dołączam sie do prośby o odrobine odbic ale czasowo akceptuje argumentację autora

normalnie człowiek renesansu :)

Super Nie podoba mi sie tylko ten materiał w kratke. Nie pasuje do reszty sceny. Powinieneś go dopracować

To dlatego ze w maxie materiały w zasadzie przypisuje sie do obiektów wiec jeśli np masz boxa i dasz mu materiał to cały box bedzie miał ten materiał na wszystkich ściankach Wyjątkiem jest materiał 'multisub object' gdzie jeden materiał może zawierać większą ilość ponumerowanych podmateriałów (całokowiecie niezaleznych). Każdy face albo poligon obiektu ma swój numer ID odpowiadający tejże numeracji podmateriałow. Polecam helpa. Zasada jest dość prosta ale niektórzy mają na pczątku problem ze złapaniem o co chodzi z tymi numerkami. Jeśli importujesz obiekty z cada czy skeczapa to ustawienia importu pliku odpoiwadają za to jak zorganizowany jest model. Może być tak że np cały model skeczapowy (albo jakas jego duża część) zaimportowany do maxa nagle staje się jednym obiektem i wtedy po nadaniu mu materiału... patrz wyżej Nie znam skeczapa prawie wcale ale to chyba również kwestia sposobu w jaki tam budujesz modele. Folozofia obu programów jest kompletnie inna dlatego trzeba sobie jakoś wypracowac sposób pracowania na obu jednoczesnie jeśli chcesz tak pracować

nie no przecież wygląda (projekt) całkiem fajnie Tyle że jest mało pojechany jak na concept. To juz bardziej poziom normalnego seryjnego modelu. Po unormalnieniu i usrednieniu dla przeciętnego odbiorcy Troche sie krzywi i nie podoba mi sie zakończenie maski z przodu, troche takie ijakie jest

to postaw kamere z drugiej strony. w tym ujęciu ten układ szachownic sprawia że lewe skrzydło wydaje sie dłuzsze niz prawe zaczyna wyglądać naprawde sympatycznie

poza oponami i małymi problemami z antialiasingiem na chromach mi sie bardzo podoba. Może by m przygasił troche lampy i pokazał tam więcej detalu w środku reflektorów

To chyba kwestia wyboru. Ja to widze tak że wychodzisz od szkicu/concept artu potem najpierw robisz naprawde prosty szkic żeby złapać całość, dosłownie boxy i cylindry a potem go po kolei stopniowo dopracowujesz. Wtedy cały czas masz kontrole nad tym co jest bardziej widoczne/istotne a co mniej. Troche inaczej przygotowuje sie modele gameartowe a troche inaczej HP. To nie do końca jest tak że HP=LP+kilka milionów poligonów Zaleta przechodzenia od LP do HP jest taka że mając zapisana wersje LP możesz ją dopieścić do HP, porobić ewentualnie mapy normali displacementy i wrócić do LP żeby załatwić pewne rzeczy materiałami. Wyadje mi sie że tak jest po prostu logiczniej. Nie musisz specjalnie budować modelu LP bo on powstał już jako jeden z etapów. Ale workflow chyba zawsze jest dość indywidualną rzeczą. Wśród njelpszych z najlepszych każdy pracuje troche inaczej. A ja sie wymądrzam ale głownie teoretyzuje bo sam rzadko robie coś co nie jest domkiem z oknami :)

tak to już jest.. nazywamy to nauką na błędach :) nie poddawaj sie robisz to całkiem z głowy czy oglądasz jakieś referencje?

No przeciez wiem co to znaczy. Po prostu sie nie zgadzam. Przynajmniej co do rozłożenia akcentów powiedzmy :) Wg mnie dostosowywanie materiałów do oświetlenia to powinien być ostatni etap i tylko tam gdzie to sie okaże niezbędne (jeśli sie w ogóle okaże) po ostatecznym ustawieniu świateł i całej sceny. Wtedy owszem czasem można coś ochłodzić coś ocieplić itd Myślenie o tym od początku tylko niepotrzebnie wydłuzy cały proces Chociaz topewnie w dużymstopniu kwestia upodobań

eeeej super! nie znałem tego Co do prac to od początku wątku widać zdecydowany postęp. Troche jestem rozkojarzony więc wybacz brak dogłebnej analizy :) Ale mamwrażenie że za szybkozamykasz tematy. Zaczyna być fajnie, brakuje jeszcze dodania pewnych drobiazgów, poprawienia dywanu, zieleni czy czegoś tam innego a ty rzucasz sprawe i zabierasz sie za coś nowego. Troche szkoda. Fajnie jest zamykac projekt skończonym obrazkiem. Ale tak czy owak jest coraz lepiej Nie przesadzaj z wyostrzaniem bo u mnie juz sie sypią proste linie

co to znaczy że tekstury muszą współgrać ze światłem? poza ewentualnie mapami hdri w odbiciach to nie widze tu za bardzo związku

siatka troche pływa i łamie sie miejscami ale ogólnie jak dla mnie wygląda całkiem przyzwoicie

180 renderów w jednym projekcie.. szaleństwo model powoduje lekkie zawroty głowy gratulacje aczkolwiek mam nadzieje że projekt okładki to nie twoje dzieło :)

dwa słońca :) no mimo wszystko, jak juz chciałes mieć flare, to to które widać mogłeś juz przynajmniej umieścić za skałą z lewej strony I rzeczywiście człowiek z deka wielgachny biorąc pod uwage detale na pierwszym planie

nie to żebym chaił sie wymądrzać ale kwestia realistycznie wyglądającej zieleni to wg mnie w wyjątkowym stopniu kwestia materiałów. Translucencji prawdziwej czy udawanej, koloru itd. Z tym tu jest największy problem. Niezbyt ładny, zimny koloror i jakaś taka twardość w tym wszystkim. Myśle że nie ma tu co oszczędzać czasu i poligonów. Spróbuj wykraść troche sekretów morphea może :) On jest ogrodnikiem z powołania

kanciastość nie ma praktycznie wpływu na prace chyba że jest to kanciastość totalna typu box. W pozostałych przypadkach blachy przecież gną sie tak samo jak przy bardziej opływowych kształtach. Tak samo trzeba zadbać o krzywizny krawedzie i całą reszte bałaganu

A mi sie niezbyt podoba. Sory ale wg mnie bardzo przeciętnie jest. Naprawde bez złośliwiości ale mało co w tej pracy robi na mnie jakiekolwiek wrażenie Nie wie mile poświęciłeś na to czasu ale wygląda że za mało

cudo szczerze podziwiam zaangazowanie dotrwaj do końca i zrób scene na tym poziomie

Troche mu odbieraja finezji te przyśrubowane blachy. Tak to wygląda troche jak inset-extrude-bevel-śruby-zrobione. Mógłbyś ten pancerz jakoś urozmaicić. Plus jeszcze troche detalu w niektórych miejscach by sie przydało. Ogólnie całkiem przyjemna rzecz

pierwsze wrażenie super potem rzeczywiście sporo traci przy dłuższym oglądaniu. Sporo nidomalowanych miejsc. Nawet w ważnych miejscach tak jak przed zwierzakiem. A to przecież granica pierwszego planu. Przez to traci czytelność

bardzo fajny pomysł trzymam kciuki