Poza animacją postaci to bardzo bym się nie czepiał. No może jeszcze pod koniec mam wrażenie jakby postaci i otoczenie nieco odstawały od siebie. Poza tym to bardzo fajnie. Duży plus dla kolegi od muzyki. Historyjka również spoko. Owszem ja to widzę bardziej, że on już nie mając nadziei na ocalenie coś tam sobie wyobraża, że się z nią spotkał a nie, że tak było...No ale każdy może interpretować po swojemu. Sceny w kosmosie bardzo fajne. Ciekawi mnie właściwie jak pewne rzeczy były zrobione ile 3d liczone ful klatki a ile compo? Nie wiem czy jakiś makig of poczyniłeś ale no jest ciekawość. Za drugim razem zdecydowanie lepiej się oglądało. Gratuluję wytrwałości.