Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Polecam wnikliwą lekturę całego wątku, ja bym go zatytułował "od nadziei do beznadziei" z tragikomicznym wątkiem alkoholowym po drodze. Ja ta sytuacje oceniam emocjonalnie jako wyrodny syn ziemi sadeckiej i jestem Rybczyńskim mocno rozczarowany.

  • Odpowiedzi 531
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano
Zbigniew Rybczyński,[...] miał otworzyć studio i szkołę filmową w Nowym Sączu. Wycofał się jednak z tego pomysłu, m.in. przez kłopoty z urzędnikami i trudności z kompletowaniem kadry.

Tzn. ta szkoła w ogóle nie powstała? o co chodzi?

Napisano

smieszne troche to wszytko ale o wiele bardziej smutne,

 

a te "klopoty z kompletowaniem kadry" to chyba jakiś żart? u nas w Polsce nie ma dobrych specjalistów? osobiście znam wielu takich

 

we wrocku będzie tak samo jak Nowym Sączu i wtedy znowu pan R. weźmie cały swój dobytek i będzie szukał innego miasta? jakieś to takie hmmmm

 

zobaczymy co z tego wyjdzie

Napisano

"kłopoty z urzędnikami" - ja tu podejrzewam alkoholowy incydent i to że nowosądeccy policjanci zamiast kleknąć przed Oscarem zwinęli pijaka do aresztu.

 

pecet - szkoła powstała, ludzie do niej przyjechali, mam nadzieję że nie było tam dramatów że ktoś zostawił prace, dziewczynę dla tej szkoły i teraz czuje się głupio.

  • Like 1
Napisano (edytowane)

Mi się wydaje (abstrahując od całej "otoczki" problemu) , że Rybczyński ma zupełnie inną wizję Cg, niż przeciętny animator postaci, modeler elfic, czy motion designer.

Bez ujmowania tym ostatnim ,ja sam jestem tylko skromnym animatorem tradycyjnych

komputerowych "stworków"

Wydaje mi się, że Rybczyński szukał raczej ludzi którzy bardziej eksperymentatorsko i awangardowo traktują cg.

 

Ja osobiście uważam że całe znane nam komercyjne cg, jest czymś w rodzaju "współczesnej sztuki ludowej". Oczywiście to nie wyklucza powstawania super projektów, wręcz przeciwnie, ciągle dzieje się coś elektryzującego.

Sztuka ludowa np. bazowała na wierzeniach, mitach i bajkach, dzisiaj one zostały zastąpione przez kulturę komiksów (które uwielbiam), popularnej nauki, i komunikacji internetowej.

Edytowane przez i-riss
Napisano

Nie tyle ludowa, co jarmarczna. Mój ulubiony filmoznawca jakiś czas temu udzielił ciekawego wywiadu na temat współczesnego kina i wysnuł tezę, że kino w swojej historii właśnie zatacza koło. Zaczęło się jako sztuka jarmarczna, rozrywka dla gawiedzi, nowinka technologiczna, cuda na bazarze rozmaitości, potem na różne sposoby próbowało rozwijać się, wykształcić własny oryginalny język, ale ostatni skok technologiczny szczególnie w efektach specjalnych sprawił że na powrót stało się sztuką jarmarczną, gdzie kolejny tytuł ściga się z poprzednim na zasadzie "tego państwo jeszcze nie widzieli", a z "Avatarem" to już będzie prawdziwy odpust :)

Ale to temat na zupełnie inna dyskusję.

Napisano
Nie tyle ludowa, co jarmarczna. Mój ulubiony filmoznawca jakiś czas temu udzielił ciekawego wywiadu na temat współczesnego kina i wysnuł tezę, że kino w swojej historii właśnie zatacza koło. Zaczęło się jako sztuka jarmarczna, rozrywka dla gawiedzi, nowinka technologiczna, cuda na bazarze rozmaitości, potem na różne sposoby próbowało rozwijać się, wykształcić własny oryginalny język, ale ostatni skok technologiczny szczególnie w efektach specjalnych sprawił że na powrót stało się sztuką jarmarczną, gdzie kolejny tytuł ściga się z poprzednim na zasadzie "tego państwo jeszcze nie widzieli", a z "Avatarem" to już będzie prawdziwy odpust :)

Ale to temat na zupełnie inna dyskusję.

 

Ulubiony filmoznawca ma najwyrazniej dzure w pamieci. 40 lat temu robilo sie tyle samo Iron menow, co teraz. Proporcje moga sie oczywiscie zmieniac, ale na kazdy film Felliniego, przypada 50 szmir, ktore musialy powstac, zeby Mistrz mogl zrobic swoj film.

Cassavetes robil offowe filmy w latach '60, (drzwi w drzwi z superprodukcjami), ktore nie mialy nawet dystrybucji festiwalowej, jaka moglby miec teraz. Warto rowniez wspomniec, ze istnieje swego rodzaju spor o poczatki kina miedzy filmoznawcami. Na przyklad moj ulubiony filmoznawca twierdzi, ze kino zrodzilo sie jako rozrywka wysoka, przedsiewziecie salonowe, ktore dopiero w nastepnym kroku siegnelo jarmarku. Kontrowersja tylez zabawna, co bez znaczenia.

 

Podejrzewam, ze taka opinia ma swoj poczatek w skrocie perspektywicznym. Z historii kina pamietamy dziela, ktore konfrontujemy z lawina g**na na codzien. Za 30 lat bedzie wiadomo, co z tej lawiny zostanie.

 

Przepraszam za off top.

Napisano

Tak ale wtedy to się nazywało kino B, a dzisiaj takie filmy są traktowane jako kino A czy tez mainstream czy jak to zwać.

 

To załóżmy na ten temat osobny wątek.

Napisano

Krytycy powoli zauważają raczej inną tendencje z która się zgadzam. Efekty stały się dziś tak popularne i dostępne w produkcji filmowej, że widza nimi nie zaskoczysz tak jak lata temu. Niebawem skończy się też mini cykl boomu na sequele - tak samo jak na przełomie lat 70-80. Stąd ciekawa historia ma szansę ponownie stanąć w centrum zainteresowania widzów. Taką samą szanse ma pewnie, w opini wielu ludzi boom na 3D. Warto przypomnieć, że wiele produkcji ostatniej fali to filmy klasy "latające flaki". Beowolf czy Avatar wcale nie stanowiły mainstreamu co nei znaczy że nie zaczną stanowić.

Avatar jest zresztą zbyt wczesnym produktem żeby go jakoś oceniać - niech się ta historia stworzy ... i tu rodzi się pytanie czym tak naprawde jest awangarda we współczesnej animacji czy grafice? Odkrywaniem czegoś nowego, gdy jak pokazuje historia wszystko kręci się w kółko, czy gonieniem króliczka w kolejnych miastach i projektach?

Napisano

Fajny temat się zrobił.

Dla mnie sztuka, także ta w filmie, to nie jakieś wydumane experymenty i niezrozumiałe treści, ale umiejętność tworzenia rzeczy ładniejszych, bardziej interesujących i generalnie wartościowszych od większości. Dzielenie na sztukę i twórczość jarmarczną to raczej segregowanie ze względu na odbiorcę. Wydaje mi się że ktoś kto lubi filmy Kieślowskiego, będzie też lubił filmy amerykańskie, choćby Pulp Fiction, a na odwrót niekoniecznie.

To że większość filmów nie nadaje się do oglądania to wina z jednej strony widzów którzy co sobotę idą do kina niezależnie co leci i wielkich wytwórni które nie potrzebują ryzykować. Kiedyż powstawały fajne filmy z logiem UA. Czy ktoś ostatnio słyszał o jakimś dobrym filmie z tym logiem. Osobiście cenię sobie te kolejne dreszczowce i filmy SF bez sensu, bo dzięki nim doceniam te perełki.

Mam niezbyt optymistyczne zapatrywanie na przyszłość polskiej animacji. Większość obywateli raczej niechętnie pójdzie na polski film animowany do kina, chyba że będzie to kopia filmów Pixara, wtedy wielu go ściągnie.

Gość Johnny
Napisano

Słuchajcie, co nowego się dzieje w tej szkole? Czy będzie rekrutacja na nastepny rok?

Jak to wszystko wyglada ?

Dzieki i pozdro

Gość Johnny
Napisano

no podobno istnieje nadal i rekrutacja ma się rozpocząć nie długo, ale ja sam nie jestem pewny.

Napisano

Nie lękajcie się dzień sądu jest już bliski :P

 

pod koniec miesiąca lub coś w tych okolicach coś tam ze stroną ma się podziać :)

 

Tak projekt wielki ...

:D hahahha XD

Napisano

No ale czy to jest jakaś wielka tajemnica, żeby napisać co dzieje się z ta szkoła, czy warto tam chodzić i czego się tam uczycie, jak wyglądają zajęcia ? Czy po prostu jest tam taka lipa, ze nikomu nie chce się nic w tym temacie wspominać a chodzą bo chodzą.

Napisano

;D

 

Ania Nooo, strach jest :D

 

Generalnie to bardzo ciężko jest coś powiedzieć i nie skłamać :)

A tak poza tym to właściwie nie ma o czym pisać ;)

 

Pamiętacie, że miało być wspaniałe studio z motion capture, motion control, super kamerami i wow cuda na kiju i złote góry, że rozpoczęcie roku zostało przesunięte na maj bo były wykonywane prace wykończeniowe w studiu (czy coś takiego, dokładnie już sam tego nie pamiętam :P) no to więc nie ma nic takiego :) są komputery z dwoma monitorami z pakietem Adobe i Autodesk na pokładzie i to z grubsza tyle sprzętu :)

 

To, że Zbiga już nie ma to wiecie, ale odszedł ze szkoły jeszcze jakiś czas przed incydentem z prawem, bo nie wiedział w tym przyszłości (dla siebie albo dla nas ):)

 

Czyli generalnie jest Rewelacja!

Wszyscy są zdrowi, uśmiechnięci i zadowoleni :)

Bo to piękne wspaniałe miasto, z daleka od śladów jakiejkolwiek cywilizacji, blisko natury, niesamowicie przemili, szczerzy ludzie, których nie sposób nie polubić, jest to jedno z niewielu tak niezwykłych miejsc na ziemi w których chciałoby się umrzeć ;)

 

If you catch my drift :)

 

yeah! :)

 

aaaaa_xxaahe.jpg

 

How awesome am i? :D

Napisano

Destroyer juz dawno się tak nie wzruszyłem, tak pięknie to ująłeś. Chyba na taki opis życia szkolnego wszyscy czekali. Proponuję zamknąć ten wątek, bo już nikt nic bardziej pięknego nie wymyśli.

Gość User190
Napisano

Szybkie pytanie - czy umowa ze szkołą zabrania Wam opisywać ją w sposób negatywny?

Napisano (edytowane)

M@Ti pewnie, że tak ale ja jestem pierwszy, który przełamuje barierę milczenia, i mówię prawdę, bo jestem twardy jak orzech :D

 

a tak serio to nie, niema czegoś takiego, ale muszę zerknąć do umowy dla pewności :)

 

*nie mogę znaleźć, musiałem wywalić :P

Edytowane przez Destroyer
Napisano

Ale w sumie co byście nie pisali to swietny patent na zrobienie kasy. Znaleźć takiego pana rezysera (z oskarem najlepiej), pozyskać kasę z UE, rozstać się z panem rezyserem, zamknąć szkołę, zwinąć kasę i wycieczka do Wrocławia czy Katowic i powtórka "oscarowego" scenariusza. Szkoda tylko tych młodych ludzi.

Napisano

3d_operator - opisałeś sposób działania większości firm oferujących szkolenia i żyjących z funduszy unijnych (nie bójmy się tego nazwać NASZE PODATKI, w końcu Polska też płaci do wspólnej kasy).

 

Większość co prawda nie ma reżysera z oscarem, ale to drobnostka. Czyli nie ma szans na rzetelną opinię o tej szkole? jakoś cicho się o niej zrobiło. Były plany, marzenia a wyszło wydaje się jak zwykle...

 

Pozdrawiam.

Napisano

Co ciekawe, było wiele sceptycznych głosów (np w tym wątku, że za darmo itp.) a i tak nie było problemów z naborem. Teraz pan rezyser otworzy szkole we Wrocku i będzie podobnie. Czyli co Polak nie-mądry po szkodzie?

Napisano

A ja mam znajomego w tej szkole i podobno jest całkiem spoczko. Przynajmniej on nie narzeka. Sprzęt jest spoko, zadania ciekawe, wykładowcy pomocni itp. Sam mam zamiar probowac gdy nastepna rekrutacja ruszy a to podobno będzie w lutym.

 

mowi że ogolnie są bardzo zajęci. Pewnie też dlatego nikt się nie wypowiada bo pewnie nie mają nawet czasu. Widziałem też kilka prac z zadań i wygladaly o wiele lepiej niż się spodziewałem.

Napisano

Adam nie gniewaj sie, poprostu czesto takie akcje byly. Fajnie jakbys jakos wybronil Swoj post, bo jesli sie okaze ze tam naprawde tak fajnie, to napewno beda to dobre wiesci. Pozdrawiam

Napisano
A ja mam znajomego w tej szkole i podobno jest całkiem spoczko. Przynajmniej on nie narzeka. Sprzęt jest spoko, zadania ciekawe, wykładowcy pomocni itp. Sam mam zamiar probowac gdy nastepna rekrutacja ruszy a to podobno będzie w lutym.

 

mowi że ogolnie są bardzo zajęci. Pewnie też dlatego nikt się nie wypowiada bo pewnie nie mają nawet czasu. Widziałem też kilka prac z zadań i wygladaly o wiele lepiej niż się spodziewałem.

 

Mam kolege, ktorego brat zna takiego kolesia, ktory zna i mowil cos moze zalatwic... Taa :)

Same super plusy a zadne minusy czyz to nie reklama ?

I jeszcze ten pierwszy post i to w dodatku w tym watku :)

Powodzenia

Napisano
Mam kolege, ktorego brat zna takiego kolesia, ktory zna i mowil cos moze zalatwic... Taa :)

Same super plusy a zadne minusy czyz to nie reklama ?

I jeszcze ten pierwszy post i to w dodatku w tym watku :)

Powodzenia

 

Ludzie się pytają się o informacje o tej szkole, więc mówie co wiem. Nie będę zmyślać minusów aby moj post nie brzmial jak reklama :)

Jeśli o jakiś minusach się dowiem to chętnie poinformuje.

Napisano

Albo szkola poprostu umarla, albo nas Chlopaki zaskocza jakims mega mega projektem z grubej rurki :) wiecie.. taka cisza przed burza.

Nie chce mi sie tez do konca wierzyc, ze kilkanastu Ninja siedzi po 8h dziennie albo i wiecej, przez rok i nie robia nic ciekawego. Przeciez to z nudow juz mozna pocisnac jakis wypas projekt. No chyba ze dowodzacy sie nie spisali :/

Napisano
Albo szkola poprostu umarla, albo nas Chlopaki zaskocza jakims mega mega projektem z grubej rurki :) wiecie.. taka cisza przed burza.

Nie chce mi sie tez do konca wierzyc, ze kilkanastu Ninja siedzi po 8h dziennie albo i wiecej, przez rok i nie robia nic ciekawego. Przeciez to z nudow juz mozna pocisnac jakis wypas projekt. No chyba ze dowodzacy sie nie spisali :/

 

mpta - każdy z "ninjów" siedzi i pracuje nad swoim mieczem lub "gwiazdkami" jak wolisz.

Jest jak mówisz : każdy z ninjów siedzi po 8h dziennie albo i dlużej i robi mega ciekawe rzeczy.

Po co je tylko od razu pokazywać i chwalić się ? każdy robi dla siebie i różne działki CG go interesują. Nie widze sensu , żeby od razu pokazywać każdy projekt bo to niepotrzebne. No chyba , że ktoś się lubi pochwalić natychmiast swoim projektem bo tak wypada. Pytanie tylko po co ? żeby zaspokoić ciekawość np . Twoją? śmieszne ....

 

pozdrawiam

czaps

Napisano

Witam.

Oj bardzo dawno mnie tu nie bylo. Ale jako, ze zbliza sie termin rekrutacji to mysle, ze sprawiedliwe by bylo cos Wam wreszcie napisac o tej szkole.

Sprawa wyglada nastepujaco. Przez pierwsze pol roku uczylismy sie po trochu z kazdej dziedziny CG. Dostawalismy zadania z ktorych mielismy sie wywiazac w okreslonym terminie i za ktore bylismy oceniani. To byl okres poznawania programow, w 90% byla to Maya.

Hmm chwila. Wlasciwie to zaczelo sie inaczej. Przez pierwszy miesiac nie mielismy dostepu do komputerow, wiec uczylismy sie rysunku, malarstwa, rzezby i analizy filmow. Ale jak juz spragnieni komputerow w koncu je dostalismy to ciezko bylo nas od nich odgonic;)

Od pazdziernika zaczelismy prace w grupach nad krotkim filmem animowanym. Lacznie mamy 4 projekty, z czego jeden jest skonczony, a reszta pojawi najprawdopodobniej pod koniec kwietnia. Teraz juz nie mamy dodatkowych zadan. Skupiamy sie tylko i wylacznie na naszych filmach, a zajacia sa prowadzone bardziej w formie konsultacji niz typowych cwiczen.

Jesli chodzi o kadre to obecnie mamy 3 wykladowcow, a jak do tej pory lacznie przewinelo sie ich 6. I mielismy kilkudniowe zajecia z zaproszonymi ludzmi z branzy. Nawet na chwile wpadl do nas Andrzej Wajda.

Niedlugo ma sie pojawic galeria 2D i 3D naszych prac, wiec dowiecie sie co nieco o naszym poziomie. Mam nadzieje, ze sie nie rozczarujecie;) Tak naprawde pelnie naszych mozliwosci bedzie mozna dopiero zobaczyc w filmach, bo nie spinalismy sie za bardzo zeby robic jakies super wypasione still images. W kazdym razie ja nic powalajacego nie zrobilem;) Nie bylo za bardzo czasu na to.

Aha i to prawda, ze siedzimy od rana do wieczora w szkole. Wyglada to z zewnatrz troche jak bysmy buli w zakonie lub sekcie;)

Mam nadzieje, ze zaspokoilem wasza ciekawosci i rozwialem pare watpliwosci.

Rozpisalem sie dosc mocno, bo pewnie znowu sie tu nie pokaze przez kilka tygodni. Wiecie oskar sam nie przyjdzie trzeba na niego zapracowac ciezka, mozolna praca;)

Pozdrawiam i zycze powodzenia przy rekrutacji.

  • Like 1
Gość User190
Napisano

http://www.drimagine.com/galeria3d - jakiś troll wrzucił na GL w kilku miejscach, więc trudno było przeoczyć ;)

Miejscami bardzo daje radę, a miejscami niezła tragedia.. szkoda, że pokazują prace tylko kilku osób.

Napisano

No równiez jestem mile zaskoczony. Dziwie się, że nikt nie chwalił się pracami na forum. Może nie mogą ich pokazywać? Nie wiem.

 

Widzę, że strona w całości została uporzadkowana, pojawiły się nowe informacje, od wykładowców po te prace. Fajnie.

Napisano

zero rewelki kazdy model slaby, no ale wiadomo szkola ma uczyc :) zobaczymy galerie za rok i na bank bedzie lepiej :) trzymam kciuki

 

btw. a cos animowanego jest?

Napisano

Dlaczego każdy słaby? Nie jestem ekspertem, ale mi się wydają na wysokim poziomie, tym bardziej jak na pierwszy rok. Może bym się lekko przyczepił do prezentacji modeli. Głównie do pozowania postaci, bo albo bez kontrapostu albo dynamika od czapy, ale jeśli chodzi o wykonanie, to nie wiem co im zarzucić.

Szczególnie krówka mIĘ ujęła, może przez sympatyczny blurowo-pixarowy stajl.

Napisano

Pozytywne zaskoczenie, galeria trzyma poziom, szalu nie ma, ale po roku pracy taki poziom jest sukcesem.

 

Pozostaje tylko jedna watpliwosc, wiemy, ze byla ostra selekcja, wiec pytanie jaki byl poziom tych osob sprzed roku i czy faktycznie w zwiekszeniu umiejetnosci pomogla im szkola :)

 

pozdrawiam i czekam na ta Wasza animacje ktora ma pokazac co potraficie, a moze ten transformer elo ziom jest Waszej produkcji i marketing wirusowy ma dotyczyc nei ramowki tvn a Waszej szkoly ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności