KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 ja oszukalem system, wzialem psa ze schroniska i mam dziennie 1,5-2h spaceru (stania) bez placenia 3k za stol 😄 Niedosc ze schudlem, to jeszcze plecy przestaly bolec XD ksiezniczka: 6 1 1
Kalberos Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 20 minut temu, KLICEK napisał: ja oszukalem system, wzialem psa ze schroniska i mam dziennie 1,5-2h spaceru (stania) bez placenia 3k za stol 😄 Niedosc ze schudlem, to jeszcze plecy przestaly bolec XD ksiezniczka: Piekna ksiezniczka 😄 Ja zrezygnowalem z pieseła, bo w bloku to by sie tylko męczył 2
KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Autor Napisano 8 Październik 2021 no ja poki co tez w bloku, ale staram sie robic te 3 spacery dziennie 🙂 2 krotsze po 2km jeden dlugi 6km 😉 pies na 100% bardziej szczesliwszy niz w boxie 2x2m w schronie 😛 No poza tym, trafilismy takiego piesa co spi 90% procent czasu ktory spedza na chacie 😄 kochana krolewna 😄 2
jamnique Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 26 minutes ago, KLICEK said: ja oszukalem system, wzialem psa ze schroniska i mam dziennie 1,5-2h spaceru (stania) bez placenia 3k za stol 😄 Niedosc ze schudlem, to jeszcze plecy przestaly bolec XD To już wyższy level, gratulacje 😄 1
KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Autor Napisano 8 Październik 2021 4 minuty temu, jamnique napisał: To już wyższy level, gratulacje 😄 stary najlepsza decyzja w zyciu serio 🙂 czasem jest tak ze ten spacer to po prostu najlepsza czesc dnia 🙂 2
EthicallyChallenged Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 Godzinę temu, szpiler23 napisał: Trochę odkopię, ale właśnie jestem na etapie zakupu biurka do pracy stojącej, ale mam jedno zasadnicze pytanie do tych którzy posiadają takie biurko, czy ta funkcja pracy na stojąco jest przez Was używana na codzien? Biurko znalazłem tu Na co dzień, mniej więcej 1/3 stania, 2/3 siedzenia, do tego także pies w wersji trójspacerowej i lekka kalistenika 4x tydzień 7
ArnoldSzczesliwy Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 Polecam rowniez tu moja perełka xD 7
KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Autor Napisano 8 Październik 2021 cudaki 😄 To ja juz wiem ze potrzebujemy watku gdzie bedziemy mogli wrzucac daily z pupilami XDDD 3
Destroyer Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 To może oprócz tak potrzebnego wątku fitness dla grafika zróbmy też kolejny zwierzęta grafika, widzę, że miałoby to potencjał 🙂 Gdy spotykałem się z dziewczyną która miała samoyeda to te 8tys kroków robiło się samo ale śnieżyca czy deszcz to trzeba było wychodzić a pies to taki dzieciuch i głupol, wystarczyło tylko na chwilę nie upilnować, dać za dużo luzu na smyczy to rzucał się na wysuszone gołębie kupy jak na pralinki, złapałem go od razu za mordę i próbowałem wyciągnąć ale taki smakołyk w pośpiechu zniknął a potem miał sraczkę, oczywiście się nie przyznałem 😛 Nie wiem czy nie było z nim więcej pracy niż gdy miałem 5 kotów na mieszkaniu 🙂 2
KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Autor Napisano 8 Październik 2021 1 minutę temu, Destroyer napisał: To może oprócz tak potrzebnego wątku fitness dla grafika zróbmy też kolejny zwierzęta grafika, widzę, że miałoby to potencjał 🙂 Gdy spotykałem się z dziewczyną która miała samoyeda to te 8tys kroków robiło się samo ale śnieżyca czy deszcz to trzeba było wychodzić a pies to taki dzieciuch i głupol, wystarczyło tylko na chwilę nie upilnować, dać za dużo luzu na smyczy to rzucał się na wysuszone gołębie kupy jak na pralinki, złapałem go od razu za mordę i próbowałem wyciągnąć ale taki smakołyk w pośpiechu zniknął a potem miał sraczkę, oczywiście się nie przyznałem 😛 Nie wiem czy nie było z nim więcej pracy niż gdy miałem 5 kotów na mieszkaniu 🙂 haha, ja wam moge pokazac swoja droge fitnesowa 15h dziennie przy kompie i spanko XD Co do piesow to, faktycznie czy chcesz czye nie 8-10k dziennie wbite, nie wazne jaka pogoda 😄 chociaz moj slonecznik czasem niechce wychodzic jak mocno pada deszcz, wrzuca hamulec na 4 lapy i idz sobie sam XD 2
EthicallyChallenged Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 Dla mnie to troche zaleta, bo czesto jest tak, że spojrzę za okno i za cholerę bym normalnie nie wyszedł, ale jak już wyjdę to kończy się na bardzo przyjemnym spacerku (bywa też na odwrót). 12 minut temu, Destroyer napisał: rzucał się na wysuszone gołębie kupy jak na pralinki, złapałem go od razu za mordę i próbowałem wyciągnąć najobrzydliwszą rzeczą jaką musiałem wyciągnąć z mordy była zdechła mysz, musiałem chyba z 5 minut z nim "negocjować" aż wreszcie puścił. Ale za to był to największy "triumf woli" jakiego doświadczyłem w życiu 😉. Jeśli chodzi o biurko, to ja mam takie które trzeba podwyższać siłą mięśni (bez silniczka) - zawsze to kilka więcej kalorii 😉 1
Destroyer Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 Just now, KLICEK said: haha, ja wam moge pokazac swoja droge fitnesowa 15h dziennie przy kompie i spanko XD haha 😄 ja to tak czasami domęczę do tej 16:30 i w kimono, potem wstaję ok 20 i coś tam jeszcze porobię czasami na siłownie, gdy chodziłem na siłownie w japonkach 4,5tys kroków w jedną stronę to potrafiłem chwilę przed pierwszą wrócić 😛 Z kolegą się ostatnio zastanawialiśmy jak niektórzy ludzie mają energię, tak cały czas biegają, wszędzie ich pełno, cały czas coś robią. Niedawno gadałęm z dziewczyną co oprócz swojej pracy to potrafiła co wieczór iść na imprezę, spotkanie czy gdzieś do pubu, a po pracy to czasem koleżance w kawiarni czy innej restauracji pomagała gdy jej się nudziło do tego jeszcze psa ma i na treningi z nim jeździ itd Ja nawet gdybym zaparzył sobie podwójne esspersso na redbulu i posłodził kokainą to najdalej pojechałbym na tym do krematorium 🙂 Czasami sama kawa to tak na mnie działa, że nadal jestem okropnie zmęczony, śpiący tylko teraz serce wali i próbuję nie umrzeć 🙂
ArnoldSzczesliwy Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 (edytowane) moja ostatnio zrobiła taki numer jak padało, poszlismy rano na sika kupe pod blok, nie chciała wyjsc więc na siłe ją wyciągnąłem na trawnik, wysikała sie elegancko, wchodzimy do windy ja patrze a ta ciśnie kloca w tej windzie, dobrze ze ludzi nie bylo bo wstyd jak h . jebla idzie dostać. Sory za offtop xD Edytowane 8 Październik 2021 przez ArnoldSzczesliwy 1
KLICEK Napisano 8 Październik 2021 Autor Napisano 8 Październik 2021 8 minut temu, ArnoldSzczesliwy napisał: moja ostatnio zrobiła taki numer jak padało, poszlismy rano na sika kupe pod blok, nie chciała wyjsc więc na siłe ją wyciągnąłem na trawnik, wysikała sie elegancko, wchodzimy do windy ja patrze a ta ciśnie kloca w tej windzie, dobrze ze ludzi nie bylo bo wstyd jak h . jebla idzie dostać. Sory za offtop xD miales szczescie ze Pani Basia z Toba nie jechala 😄 2 1
michalo Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 Moja sunia - kundelek/labrador miniaturka (2 razy mniejsza - 16kg - ale apetyt ma za to 2 razy większy). Tylko dla tego wyszła fotka bo jedliśmy chipsy i sępiła. Ma już 9 lat i siwą brodę. Razem siwiejemy 😉 https://photos.app.goo.gl/gxF7aPETfwCyDpoTA 2 godziny temu, ArnoldSzczesliwy napisał: Polecam rowniez tu moja perełka xD moja ma takie spojrzenie jak chodzi o jedzenie. 6
EthicallyChallenged Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 jak jest specjalny watek to mozna zaszalec Local_Good_Boy_Succeeds_720p_nosound.mp4 1 1
RaVirr Napisano 8 Październik 2021 Napisano 8 Październik 2021 OOOO na ten wątek czekałem. Poznajcie (ponownie) Dianę. Tutaj dopiero jak kurier przywiózł, przed rozpakowaniem: A tutaj już po zdjęciu folii: 3 2
Destroyer Napisano 9 Październik 2021 Napisano 9 Październik 2021 (edytowane) Tak sobie myślę, że pupil to z angielskiego uczeń czy wychowanek a pet to zwierzątko więc może nazwa wątku powinna być nasze pety? 😛 -- Ja co prawda jestem teraz "bezdzietny" 😛 ale swego czasu z moją byłą mieliśmy kilka kotów, prowadziliśmy dom tymczasowy i czasami pomagam w szpitaliku dla zwierząt kociej fundacji więc trochę kotów się przewinęło przez moje życie i mieszkanie 🙂 I tak zacząłem wspominać i nie mogę nie pochwalić się piratem, bardzo ciekawym kotem który wychował się z psami, biegał z nimi po polach i był jak spakowany nabity dres na osiedlu🙂 Chodził jak buldog czy napakowany dres wnioskujący rękami paradujący po osiedlu 🙂Taki słodziak Umięśniony jak tygrys miniaturka, to był jedyny kot którego jak się podniosło bo było czuć, że się trzyma coś potężnego i nie zrobi się mu krzywdy bo to kawał umięśnionego skurwiesyna 🙂 Najlepsze, że był pomimo swojego odstraszającego wyglądu diabła był mega przytulakiem, sam przychodził i się domagał i o ile zwykle koty "barankują" czyli tak trącają główką to on jak typowy dres jebał z bani z właściwą mu energią 😄 A jak się przerywało za wcześnie do się wydzierał i protestował 🙂 Dodatkowo był policjantem na mieszkaniu, gdy inne koty rozrabiały lub się biły to zawsze przybiegał, pytał czy mają jakiś problem, jebał wszystkich i rozganiał towarzystwo 😛 Raz gdy moja była jechała z nim do domu i czekała gdzieś na dworcu to jakiś chłopak zobaczył pirata, poszedł do znajomych i mówi " kurwa ta dziewczyna ma tam pumę" 😄 Niestety przez suchą karmę miał problemy z nerkami, dlatego też trafił do fundacji skąd go adoptowaliśmy i po półtora roku leczenia, kroplówek, pod koniec codziennych, w końcu jego organizm się poddał - ryczałem jak mała pizda gdy po raz ostatni go wieźliśmy do gabinetu ale cieszę się, że mogłem go poznać i dać mu dom. Godspeed you furry bastard 🙂 Edytowane 9 Październik 2021 przez Destroyer 6 1
EthicallyChallenged Napisano 9 Październik 2021 Napisano 9 Październik 2021 Haha co za kot. Profesjonalne foty. 1
KLICEK Napisano 9 Październik 2021 Autor Napisano 9 Październik 2021 Piekny kitku 😄 You Picked The Wrong House Fool! 5 2
tobiq4 Napisano 13 Październik 2021 Napisano 13 Październik 2021 W dniu 8.10.2021 o 14:07, ArnoldSzczesliwy napisał: Polecam rowniez tu moja perełka xD To whippet czy chart włoski? My mieliśmy przez 15 lat whippeta, ale odszedł w zeszłym roku i w sumie bywa czasem do tej pory, że go wspominam. Niesamowicie kochane psy, w domu cichacze takie potulne, a na dworze szatany nierozbiegane xD 5 1
ArnoldSzczesliwy Napisano 13 Październik 2021 Napisano 13 Październik 2021 (edytowane) Whippet whippet, prawda 😄 a w dodatku w hey inteligentne, czasami az za bardzo. Wspolczuje, moja ma rok i nie wyobrazam sobie zeby moglo jej nie być 😛 jak córeczka dla mnie Edytowane 13 Październik 2021 przez ArnoldSzczesliwy 2
Jak_ Napisano 13 Październik 2021 Napisano 13 Październik 2021 (edytowane) petsy? Najs polglish 😛 Myslalem ze pytacie jakie pety palicie, z typo. Edytowane 13 Październik 2021 przez Jak_ 1
KLICEK Napisano 14 Październik 2021 Autor Napisano 14 Październik 2021 9 godzin temu, JackTheRippy napisał: ja mam takie trio 😄 lunka ❤️😄
KLICEK Napisano 14 Październik 2021 Autor Napisano 14 Październik 2021 zeszloroczna sesja 2ch kochanych pieseczkow 🙂 6
Destroyer Napisano 14 Październik 2021 Napisano 14 Październik 2021 (edytowane) Zajebiste zdjęcie! 🙂 Jakie ucieszone mordki 🙂 Edytowane 14 Październik 2021 przez Destroyer 1
tobiq4 Napisano 14 Październik 2021 Napisano 14 Październik 2021 Tak btw. nie wiem jak wasze psy czy inne zwierzaki na spacerach, ale mój to był taki hrabia, że jak widział kałuże, nigdy w nią nie wchodził, zawsze, ale to zawsze ją omijał, taki elegancik i czyścioch lol 1
RaVirr Napisano 14 Październik 2021 Napisano 14 Październik 2021 (edytowane) 13 godzin temu, JackTheRippy napisał: On/ona ma jakieś kości w środku? 😮 Edytowane 14 Październik 2021 przez RaVirr 1 1
KLICEK Napisano 14 Październik 2021 Autor Napisano 14 Październik 2021 2 godziny temu, tobiq4 napisał: Tak btw. nie wiem jak wasze psy czy inne zwierzaki na spacerach, ale mój to był taki hrabia, że jak widział kałuże, nigdy w nią nie wchodził, zawsze, ale to zawsze ją omijał, taki elegancik i czyścioch lol no moja ksiezniczka taka sama 😄 nie ma lezanie po kaluzach, jak inne pieski zaczynaja drzec jape moje sobie je omija XD no generalnie wyjatkowy psiak 🙂 2 godziny temu, RaVirr napisał: On/ona ma jakieś kości w środku? 😮 no gdzie, to kot przeciez 😄 jakie kosci? 😄
KLICEK Napisano 20 Październik 2021 Autor Napisano 20 Październik 2021 dziewczyna byla u psyzjera 😄 6
RaVirr Napisano 5 Listopad 2021 Napisano 5 Listopad 2021 haha, who can relate? 😄 Tymczasem kotek sb śpi 3
RaVirr Napisano 19 Styczeń 2022 Napisano 19 Styczeń 2022 (edytowane) Bezpieczna jazda 😮 I jeszcze stworzenie kocicy 😮 Edytowane 19 Styczeń 2022 przez RaVirr 4
Lucas Napisano 22 Styczeń 2022 Napisano 22 Styczeń 2022 Nie wiem czy się liczy, bo co prawda z żoną żadnego zwierzaka w domu nie mamy, ale koło domu można powiedzieć, że już tak;) p1.mp4 3
tobiq4 Napisano 22 Styczeń 2022 Napisano 22 Styczeń 2022 Grubodziub czy jak mu tam, bogatka i mazurek, nie to żebym się znał, ale z racji tego że od niedawna mieszkam obok lasu to się interesowałem lool. Śpiew ptaków jest zajefajny, ale tylko do momentu kiedy chcesz spać, a już w lato od 3 rano napieprzają tak głośno, że jednak nie możesz... xD
makak Napisano 23 Styczeń 2022 Napisano 23 Styczeń 2022 A to moje dwa móżdżki - Raven (suka) i Diego. A właściwie mojej żony, ale oczywiście też je ogarniam 🙂 6
Lucas Napisano 23 Styczeń 2022 Napisano 23 Styczeń 2022 22 godziny temu, tobiq4 napisał: Grubodziub czy jak mu tam, bogatka i mazurek, nie to żebym się znał, ale z racji tego że od niedawna mieszkam obok lasu to się interesowałem lool. Śpiew ptaków jest zajefajny, ale tylko do momentu kiedy chcesz spać, a już w lato od 3 rano napieprzają tak głośno, że jednak nie możesz... xD Też się nie znam ale odkąd korzystam z mądrych książek o ptakach to więcej też ich widzę i rozpoznaję:). W tym przypadku akurat zwykły wróbel, reszta się zgadza. Grubodzioba pierwszy raz w ogóle widziałem na żywo, a ponieważ mieszkam kilometr od ścisłego centrum Warszawy to tym bardziej się zdziwiłem. Widocznie jest to jakaś enklawa bo codziennie też dzwońce się pojawiają.
Destroyer Napisano 23 Styczeń 2022 Napisano 23 Styczeń 2022 On 1/22/2022 at 8:06 PM, Lucas said: Nie wiem czy się liczy, bo co prawda z żoną żadnego zwierzaka w domu nie mamy, ale koło domu można powiedzieć, że już tak;) p1.mp4 3.99 MB · 0 downloads Ja jestem wielkim fanem angielskich nazw tych szlachetnych ptaków i tłumaczeń na nasz język 😄 1
RaVirr Napisano 23 Styczeń 2022 Napisano 23 Styczeń 2022 W sobotę Diana dostała wyniki badań guzka, którego wyczuliśmy pod futerkiem i okazało się, że to zupełnie niegroźny tłuszczak 🙂 Pan doktor powiedział, że tłuszczaki robią się niekoniecznie dlatego, że zwierzak jest puszysty- zdarzają się u całkiem wysportowanych kotów/psów... Generalnie wspaniała informacja, ale chyba zasugerował, że Diana jest tłusta 😠 2
KLICEK Napisano 24 Styczeń 2022 Autor Napisano 24 Styczeń 2022 10 godzin temu, RaVirr napisał: W sobotę Diana dostała wyniki badań guzka, którego wyczuliśmy pod futerkiem i okazało się, że to zupełnie niegroźny tłuszczak 🙂 Pan doktor powiedział, że tłuszczaki robią się niekoniecznie dlatego, że zwierzak jest puszysty- zdarzają się u całkiem wysportowanych kotów/psów... Generalnie wspaniała informacja, ale chyba zasugerował, że Diana jest tłusta 😠 cale szczescie 🙂 moja dziewczyna ma 2 tluszczaki, tez na poczatku jak je wyczulem to grubo obsralem zbroje. Generalnie z tego co sie zorientowalem zasada jest taka, ze jezeli mozesz to zlapac i sie rusza ze skora to luz, to tluszczak. 🙂 1
michalo Napisano 24 Styczeń 2022 Napisano 24 Styczeń 2022 Doberman kolegi miał masę tego. Wycinali mu to ale żaden nie był złośliwy. Pies był żywy jak szczeniak, biegał jakby bateria mu się nie wyczerpywała - a dożył jakiś 13 lat. Łagodny jak baranek. CHodził w kagańcu bo wszyscy w bloku się go bali 😉 Na koniec to starość mu tylko dokuczała ale i tak był żwawszy i zdrowszy niż inne psy. Myślę, ze to dieta bo on w miarę zdrowo jadł - mało kupnej karmy i ludzkiego żarcia. Zaispirował mnie żeby swoją Lunę tak karmić - surowe mięso i gotowane warzywa/kasza. ZIbaczymy ile i jak pożyje. Na razie ma 10 lat i jest spoko. Ale to kundel więc może geny ma dobre. idk. Potwierdze przy kolejnym/kolejnym psie heh. Moja sunia znała tego dobermana go od kiedy zaczęliśmy wychodzić na takie pola, do innych "psiarzy". Czyli od szczeniaka (on był starszy o jakieś 3 lata) On ją olewał, chyba, ze miałą cieczkę, a ona się go bała. Bo moja ma teraz 16 kilo a on, wiadomo - bydle. No i zawsze jak się do niej zbliżał (tzn zbliżał się do miejsca gdzie ona akurat była, bo ignorował inne psy) to ona kładła się na plecy, cała rozkraczona. Raz wąchała krzaczek a on podbiegł. Ona jeb na plecy a ten noga do góry i zaczął sikać na ten krzak (na nią też)... Taka psai anegdota... 1 1
KLICEK Napisano 24 Styczeń 2022 Autor Napisano 24 Styczeń 2022 nie no wiadomo barf najlepsza opcja, ale ja mimo ze kocham swojego psiaka to nie mam czasu na gotowanie dla psa na caly tydzien. Poza tym kazdy wyjazd itp to problem. Wiec poki co dostaje suchelca + smaczki dla psa 🙂 + leki na watrbe i stawy 🙂 licze ze bedzie zyc jeszcze 10 lat (oby) edit wrzucam dodatkowo tajgulca: 2
michalo Napisano 24 Styczeń 2022 Napisano 24 Styczeń 2022 Mi też się nie chce tego robić i najchętniej bym nie robił, no ale już tak długo to robię że przywykłęm a mojej bardzo to odpowiada. Kiedyś jak była jeszcze małą kupowałem jakąś purinę - taką powiedzmy średnia półka - to jeden worek 20kg zjadła. Drugi to już na głowie stawałem - mogła nie jeść wcale ( a uwierzcie, ze to moje ma dusze i żołądek grubaśnego labradora i jest wiecznie głoda, jest bardzo łakoma i ciągle by jadła i jadła - gdyby nie pańcioooo który dzielnie trzyma ją w ryzach i waży żarcie dla niej 😉 za) szczeniaka to miałem z nią naprawdę problem bo wciagała dosłownie wszystko) Wracając do puriny... mieszałem tą karmę z oliwą, jogurtem naturalnym, jajkiem. . skończyło się, że zlizywała co lepsze a potem nie jadła. Zmiany karmy zawsze kończyły się biegunkami lub ostrymi biegunkami. Sucha czy mokra.. Więc spróbowałem z barfem ale że to droga sprawa i ciężko to dostać zwłaszcza w lecie, sam jej zaczołem robić. Jeśli czegoś nie zeżre cichem w krakach to wszelkie problemy się u niej skończyły (poza paroma na co dieta nie ma wpływu - bo wypytywałem weterynarz o to - pomimo że jąkarmię mięsem i warzywami co sam kupię i zrobię, to wiem, że w sklepiej też jest na bombowane gówno więc podejrzewałem, że to kurczaki) Także ten... trzymam się tej diety. Jej bardzo smakuje i nie ma problemów z sraczka/gazami, Nie wiem co z tego będzie na dłuższą metę bo to pierwszy pies 100% pod moją opieką. Zobaczymy ile pożyje. Mam nadzieję, że dożyje późnej starości. Jak tak będzie to wtedy będę się wymądrzał, że mam rację co do diety dla psa 😉
michalo Napisano 24 Styczeń 2022 Napisano 24 Styczeń 2022 1 godzinę temu, RaVirr napisał: Nowy karton \o/ Ja to w przyszłym życiu chcę się odrodzić jako kot właśnie w takim domu jak twój.. 1
makak Napisano 24 Styczeń 2022 Napisano 24 Styczeń 2022 Zapomniałem się pochwalić, że Diego jest ex aktorem. Wystąpił w "25 LAT NIEWINNOŚCI. SPRAWA TOMKA KOMENDY" oraz w reklamówce samochodowej 😉 A to jego wersja "prosidełka" gdy ktoś je 🙂 2
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się