Mortom Napisano 26 Wrzesień 2023 Napisano 26 Wrzesień 2023 @Nezumi Co do krzyczenia na misia który już jest w zasięgu naszego wzroku i już nas widzi to chyba już nie ma sensu, brzmi mi to jak dobry przepis na prowokacje ataku - no chyba, że ma się pistolet hukowy to może coś da. Ale nie wiem, trzeba by było popytać ludzi obeznanych w temacie. Ale z tym podnoszeniem rak i wydawaniem się większym niż w rzeczywistości to chyba ma sens - gdzieś słyszałem coś podobnego w TV czy cuś.
Nezumi Napisano 26 Wrzesień 2023 Napisano 26 Wrzesień 2023 Jak spotykasz Grizzly to nie rob tak bo nie jestes w stanie wygladac jak zagrozenie chocbys nie wiem jak machal rekami 😄 Ale w przypadku czarnego niedzwiedzia ktory jak na niedzwiedzia nie jest duzy i wkracza na twoj teren (nie jesli spotykasz go w lesie ale przyszedl do domu, na pole biwakowe etc.) mozna go probowac przestraszyc. W wiekszosci misie chca cos zjesc a nie zrobic komus kuku. Ale jak wiadomo nie ma jednej recepty na wszystkie przypadki. https://bearwise.org/bear-safety-tips/bear-encounter/ 1
Mortom Napisano 27 Wrzesień 2023 Napisano 27 Wrzesień 2023 (edytowane) @Nezumi a dobrze wiedzieć... w sumie niedaleko mnie doszło do ataku niedźwiedzia, pani grzybiarka podczas ataku rzuciła mu plecak i na szczęście zwiała, a misio 🐻 zainteresował sie łupem 🙂 A co do wydawania krzyków to jak by co pokaże misiowi pakerskie bicki @Destroyer-a i oznajmię, że znam tego chłopa... i jak mnie w spokoju nie zostawi to się nim zajmie... jednego leśnego stwora (biedny jeżyk) już załatwił sprytnie, niczym legendarny Szewczyk Dratewka Wawelskiego Smoka! Wiec renomę już ma! Myślę że to załatwi sprawę 😉 Edytowane 27 Wrzesień 2023 przez Mortom 2 1
Destroyer Napisano 27 Wrzesień 2023 Napisano 27 Wrzesień 2023 9 hours ago, Mortom said: @Nezumi a dobrze wiedzieć... w sumie niedaleko mnie doszło do ataku niedźwiedzia, pani grzybiarka podczas ataku rzuciła mu plecak i na szczęście zwiała, a misio 🐻 zainteresował sie łupem 🙂 A co do wydawania krzyków to jak by co pokaże misiowi pakerskie bicki @Destroyer-a i oznajmię, że znam tego chłopa... i jak mnie w spokoju nie zostawi to się nim zajmie... jednego leśnego stwora (biedny jeżyk) już załatwił sprytnie, niczym legendarny Szewczyk Dratewka Wawelskiego Smoka! Wiec renomę już ma! Myślę że to załatwi sprawę 😉 @Mortom głęboko ranisz moje delikatne i wrażliwe chłopięce serduszko ;( 1 1
Destroyer Napisano 26 Kwiecień Napisano 26 Kwiecień Ostatnio trochę sobie chodzę żeby rozruszać zastałe kulasy i dzisiaj tj już wczoraj wypatrzyłem młode sarenki, sporo zwierząt wyszło gdy w końcu się słońce pojawiło 🙂 A potem w innym miejscu starszą albo jelonka, ciężko ocenić ale taki szaraczek trochę 🙂 3
Destroyer Napisano 3 Maj Napisano 3 Maj 6 hours ago, Mortom said: Czy podczas twoich spacerów ucierpiał jeszcze jakiś jeżyk... czy dałeś spokój temu zacnemu ludowi żyć swoim życiem bez zabijania goframi? 🙂 Jednej nocy miałem combo i widziałem dwa jeżyki na raz, tzn nie na raz ale jednej nocy 😄 Gdyby nie to, że przebiegł przede mną po asfalcie to mógłbym przejść obok i nie zauważyć, nawet za zdjęciu ledwo widać tego ryjsona 🙂 A drugiego to tylko widziałem jak przebiegał przez drogę, ale gdy podszedłem bliżej to nie mogłem go znaleźć albo poszedł dalej i go nie widziałem albo tak się wtopił w tło a trawa była jeszcze niska i kilka listków na niej. Jeż ninja tak się przemknął, ja go wypatruję a on już pół kilometra dalej gofry opiernicza 😄 A poza tym od jakiegoś czasu na balkon przylatuje mi sierpówka, popatrzy nam nie przed komputerem, pokręci głową z dezaprobatą, przejdzie się po poręczy i odleci 😄 3
michalo Napisano 3 Maj Napisano 3 Maj To ja złapałem wczoraj jaskółkę 🤠 miałem nagrać jak ją ratuję, bidulkę uwięzioną w oknie żeby troche fejma złapać na socjalach ale niestety adrenalina i te sprawy nie pozwoliły mi w porę ratować z telefonem w ręku. A już miałem pomysły na narrację, takimi wyraźnymi literami na obrazie.. ehh.. ale fotka poszła i "MAM" 3 małe kotki na wsi. Chce ktoś? 5 1
Destroyer Napisano 3 Maj Napisano 3 Maj @michalo jesteś bohaterem! ale fakt ze zmarnowana szansa na internetowe punkty za bohaterskość, musisz się poprawić na przyszłość 🙂 Kitałki fajne, dziewczyna już by brała 😛
michalo Napisano 3 Maj Napisano 3 Maj 4 godziny temu, Destroyer napisał: @michalo jesteś bohaterem! ale fakt ze zmarnowana szansa na internetowe punkty za bohaterskość, musisz się poprawić na przyszłość 🙂 Kitałki fajne, dziewczyna już by brała 😛 Zapraszam jak podrosną. Na razie mają prawie tydzień 😄 Kocica - Kizia to straszny pieszczoch. Parę lat temu się przypałętała i tak już została. Kotki są doglądane przez małe dzieci więc też zapewne wyrosną pieszczochy. Ta kotka co kiedyś pokazywałem na zdjęciu to też z jej miotu. Ona rodzi regularnie po wsi XD, czasem u nas czasem u sąsiadów któryś. No ale u nas została tylko jedna roczna chyba kotka - wyglądają tak samo XD. Reszta się porozchodziła, albo zaginęła 😕 A bohaterem tak, jestem. Ratuję też pająki, pszczoły i nawet osy. Uzbierało by się z tego parę odcinków ale co tam, skromny jestem. 4
Destroyer Napisano 5 Maj Napisano 5 Maj Kiteł mojej dziewczyny idealnie zapozował do zdjęcia i puścił oczko 🙂 5
Araiel Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj Fajne te Wasze zwierzaki. Ja dorzucę swoje cztery tłuściochy do tematu. Czarnego znaleźliśmy w rowie na spacerze jak był malutki, białego adoptowaliśmy, a dwa ostatnie to bezpańska kotka się okociła u nas na dachu garażu więc je wzięliśmy do siebie. Ale cztery to max, więcej już nie bierzemy, bo z tymi w domu to czasami istny armageddon jest. 6
Destroyer Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj @Araiel ale jeden się zakamuflował, czytam 4 a widzę 3 😄 Ładne kociska, widać, że dopieszczone 🙂 Miałem kiedyś z byłą na ok 40m mieszkaniu z 5-6 kotów, już nawet nie pamiętam ile było maksymalnie na raz bo część to tymczasy z fundacji na leczeniu albo czekające na adopcję to wiem jaki potrafi być chaos. Jeszcze komputer był w otwartej przestrzeni z kuchnią a nie w osobnym pokoju to nie można było się nawet zamknąć i w spokoju popracować 🙂 Albo podczas wideorozmowy z klientem jeden zazdrośnik gryzł mnie mocno po nogach i nie było opcji żeby się nie krzywić z bólu 😄 good times 🙂 1 1
Araiel Napisano 8 Maj Napisano 8 Maj @Destroyer no tak, biały się dobrze kamufluje 😄Kiedy porobię im ładniejsze zdjęcia to wrzucę. A 5-6 kotów na 40m to sobie nie wyobrażam. Jak piszesz, to musiał być czysty chaos. U nas mamy większy metraż, a i tak ta czwórka robi niezłe zamieszanie. Co do przeszkadzania, to ten najbliżej w kadrze nauczył się, że jak siedzę przy kompie i coś robię, to wskakuje na blat i ładuje mi się przed klawiaturę albo kładzie mi się na rękach, tak że ledwo mogę myszką poruszać 😂 A co do samych kotów, to jeszcze na podwórku dokarmiamy różne bezpańskie. Już naliczyłem 5 różnych, które do nas się schodzą. Ostatnio nawet musieliśmy je rozpędzać bo zaczęły się walki o miskę z jedzeniem i pewnie będziemy musieli dokupić kolejną, żeby rozłożyć kolejkę 😛 1
Destroyer Napisano 8 Maj Napisano 8 Maj (edytowane) 51 minutes ago, Araiel said: Co do przeszkadzania, to ten najbliżej w kadrze nauczył się, że jak siedzę przy kompie i coś robię, to wskakuje na blat i ładuje mi się przed klawiaturę albo kładzie mi się na rękach, tak że ledwo mogę myszką poruszać 😂 Ha! To żeby jeden tak robił, u mnie była rotacja na biurku 😄 A jednego gagatka nawet próbowałem w kąkuter nauczyć żeby darmozjad się na coś przydał i renderów pilnował w nocy jak i tak o 3 nie śpi tylko biega 😄 dekoracja ze zdjęciem rodzinym 😄 Edytowane 8 Maj przez Destroyer 5
Destroyer Napisano 24 Maj Napisano 24 Maj Kot mojej dziewczyny gdy monitoruje okolicę jak oko Saurona, nawet dwa 😄 5
alex3d Napisano 24 Maj Napisano 24 Maj @Destroyer Zajebisty;) Miałem ragdolla, z bogatą mimiką, ale takiego zdziwka to jeszcze nie widziałem. 1
Destroyer Napisano 24 Maj Napisano 24 Maj @alex3d Ragdoll to było za co złapać 🙂 Oczy ma jak latarnie, tylko światła brakuje 😄 Ma minę jakby się relaksował i nagle przypomniał sobie, że zapomniał zrobić czegoś bardzo ważnego Tylko postawić drapak przy granicy, dać mu broń i niech strzela do wrogów narodu 😄 Nikt się nie prześlizgnie, swój czy wróg to już nie ma znaczenia 🙂 2
ZiN Napisano 30 Czerwiec Napisano 30 Czerwiec Bogdan od czasu do czasu ma dzień radości i ląduje w wiaderku z zapasami swojej karmy. Udało się uchwycić moment, w którym jego oczy wyrażają niedowierzanie i wzruszenie tą chwilą 😄 1 1
Destroyer Napisano 30 Czerwiec Napisano 30 Czerwiec A tu jest dumny artysta i jego dzieło 😄 Kupiłem linę, klej na gojąco i naprawiłem i to aż dwa drapaki i 5 kolumn 🙂 Ogólnie co wam powiem to wam powiem ale 200m liny i kilogram kleju to było za dużo 😄 Zeszło tak ze 60% liny 6mm a kupiłem jeszcze drugą 10mm i też 100m żeby tyle nie wiązać te cieniutkie sznureczki a w sumie to jest gruba jak dla konia czy na wspinaczkę prawie 😛 A z kleju to 10-12 wkładów poszło z blisko 200 przygotowanych do akacji 😄 Jakby ktoś planował podobne naprawy to już macie jakieś rozeznanie w co celować 😛 3
Destroyer Napisano 1 Sierpień Napisano 1 Sierpień Kiedy w niedzielny poranek o 6 rano obudzisz wszystkich, narzygasz na dywan, wyżebrzesz posiłek którego nie zjesz, definitywnie rozbudzisz wszystkich psując poranek i w końcu możesz zapaść w błogi i zasłużony sen z uśmiechem na pyszczku po dobrze wykonanej pracy i spełnieniu swojego obowiązku gdy niewolnicy już pracują na twoją przyszłość zamiast spać i się obijać 😄 2
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się