SebastianSz Napisano 10 Grudzień 2024 Napisano 10 Grudzień 2024 @Destroyer W jakimś sensie to i nawet dobrze. Jaranie się popkulturą jakoś mi dzięki temu przeszło i bardziej widzę jak infantylne i głupie są te produkty i produkcje, nawet bez tej otoczki dei. Kiedyś trzeba z tego wyrosnąć, a całe to pakowanie swojego czasu, uwagi i pieniędzy w rzeczy, na które nie mamy wpływu i które są tylko maszynką do robienia hajsu po linii najmniejszego oporu dla 2-3 gigantycznych korpo jest smutne. Ciezko nawet nazwać te gry, komiksy czy filmy rozrywką, to tak jakby nazwać billboardy w Łomiankach przy krajowej siódemce galerią 😄 1 1 1
KLICEK Napisano 12 Grudzień 2024 Autor Napisano 12 Grudzień 2024 https://www.instagram.com/reel/DDZusu7isXi/ a mowia ze Ai to zlo XD a tu taki goldzik 1
kengi Napisano 12 Grudzień 2024 Napisano 12 Grudzień 2024 (edytowane) Nie znam tego intelektualisty, czy to przedstawiciel szkoły frankfurckiej, post-postmodernizmu, czy raczej neoheglizmu-kierkegaardowskiego? Ze względu na bogaty poetycki sposób wysławiania się, stawiałbym na to ostatnie. Widać międzypokoleniową ciągłość myśli. Edytowane 12 Grudzień 2024 przez kengi 1 1 2
tr3buh Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 nawet nie wiem co o tym myśleć, może jest iskierka nadziei że po falloucie trochę się im rozjaśniło w głowach jak powinny wyglądać adaptacje gier, może... 1
wujek_kane Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 18 minut temu, tr3buh napisał: nawet nie wiem co o tym myśleć, może jest iskierka nadziei że po falloucie trochę się im rozjaśniło w głowach jak powinny wyglądać adaptacje gier, może... A potem wjeżdża DEI, całe na biało 😉 1 1
tr3buh Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 (edytowane) 25 minut temu, wujek_kane napisał(a): A potem wjeżdża DEI, całe na biało 😉 szkoda że Samuel L Jackson jest już stary bo jako młody to by idealnie pasował do roli Strieloka a tak to pewnie znowu rolę dostanie ten Idris Elba xd Edytowane 18 Grudzień 2024 przez tr3buh
wujek_kane Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 Godzinę temu, tr3buh napisał: szkoda że Samuel L Jackson jest już stary bo jako młody to by idealnie pasował do roli Strieloka a tak to pewnie znowu rolę dostanie ten Idris Elba xd Ej no, w Phantom Liberty pokazał klasę
tr3buh Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 (edytowane) 37 minut temu, wujek_kane napisał(a): Ej no, w Phantom Liberty pokazał klasę to był tylko taki żarcik odnośnie pewnego upodobania Netflixowego 🙂 Edytowane 18 Grudzień 2024 przez tr3buh 1 1
Nezumi Napisano 18 Grudzień 2024 Napisano 18 Grudzień 2024 Ej no znowu WYMYSLACIE jakies klamliwe, alt-right, Hitler approved, KKK teorie spisku 😉 😉 😉 1 1 2
tr3buh Napisano 19 Grudzień 2024 Napisano 19 Grudzień 2024 (edytowane) 38 minut temu, Nezumi napisał(a): Ej no znowu WYMYSLACIE jakies klamliwe, alt-right, Hitler approved, KKK teorie spisku 😉 😉 😉 czyli typowy dzień na max3d.pl 😁 Edytowane 19 Grudzień 2024 przez tr3buh 2 1
Destroyer Napisano 20 Grudzień 2024 Napisano 20 Grudzień 2024 World is healing 🙂 - Chcemy czarną babę jako 007 Barbara Broccoli : "No bet, that sus fr, Skrrt, No cap, Skibidi, not my vibe, bop-bop! My rizz, Nonstop Certified Fye" https://nypost.com/2024/12/20/business/james-bond-producers-nixed-amazons-woke-female-007-idea/ komunikacja brokułów to jak inny język, jestem na to za stary 🙂
Destroyer Napisano 24 Grudzień 2024 Napisano 24 Grudzień 2024 Wesołych Świąt wszystkim! I z tej okazji piosenka, kierowana bardziej do tych z was którzy święta spędzają w Europie zachodniej 🙂
michalo Napisano 27 Grudzień 2024 Napisano 27 Grudzień 2024 (edytowane) Już wiem kogo mi Ciri z trailera w4 przypomina.. nie sądzicie? Już tego nie odzobaczę. Cammy to moja od zawsze ulubiona postać i nie podobała mi się niestety z twarzy w sf6.. no i miałą niektóre bardzo pokraczne pozy, chyba z wyniku jej proporcji. Reszta na propsie, zwłąszcza tyłeczek 😉 mam prawie 90h w grze, wiem co mówię. enyłej... Okazało się że propaguję nazizm na youtubie i wywalili mi filmik z turntablem niemieckiego oficera. XD Nie było tam żadnych dziwnych opisów czy tagów, no ale algorytm znalazł i odwołanie się też nie pomogło. Na szczęście przez 6 lat udało mi się tym filmem zatruć umysły 515 osobom. " Sturmbannführer Chrystian Tychsen Opis Sturmbannführer Chrystian Tychsen, 2 SS PzGrenDiv "Das Reich" operation "Zitadelle" July 1943. 1/24 and 1/35 scale figure Edytowane 27 Grudzień 2024 przez michalo 1 2 1
Destroyer Napisano 27 Grudzień 2024 Napisano 27 Grudzień 2024 @michalo no tak google tępi nazizm ich metodami, how ironic 🙂
tr3buh Napisano 5 Styczeń Napisano 5 Styczeń najbardziej mnie śmieszą posty z ai typu : jestem sprzątaczką jeżeli mną nie gardzisz to kliknij "polub to" 2
Nezumi Napisano 7 Styczeń Napisano 7 Styczeń (edytowane) Jedni ludzie sie jaraja ejajem ktory robi za nich wszystko a drudzy robia wlasnorecznie zajebiste, pixelowe animacje. Trafilem przypadkiem: Edytowane 7 Styczeń przez Nezumi 2 1
Mortom Napisano Wtorek o 19:18 Napisano Wtorek o 19:18 Może w innym tonie i zupełnie na inny temat... ale to dla tych co sie jeszcze wąchają i nie mogą zerwać z tą dz***ą Adobe 😜 4 1
SebastianSz Napisano Wtorek o 22:13 Napisano Wtorek o 22:13 13 hours ago, Nezumi said: Jedni ludzie sie jaraja ejajem ktory robi za nich wszystko a drudzy robia wlasnorecznie zajebiste, pixelowe animacje. Trafilem przypadkiem: W podobnych klimatach: Muza bezbłędna, Mitch Murder to absolutny mistrz synthwavu. 1 3
Kalberos Napisano Wtorek o 22:46 Napisano Wtorek o 22:46 W dniu 5.01.2025 o 10:38, tr3buh napisał(a): najbardziej mnie śmieszą posty z ai typu : jestem sprzątaczką jeżeli mną nie gardzisz to kliknij "polub to" albo simpy wypisujace do ai lasek "pienknom jestes kobieton" 3 godziny temu, Mortom napisał(a): Może w innym tonie i zupełnie na inny temat... ale to dla tych co sie jeszcze wąchają i nie mogą zerwać z tą dz***ą Adobe 😜 ja wciąż mam pępowinę. Mam swoje pędzle, settingi, które na innych softach nie działają tak samo. Dlatego ciężko ją odciąć będzie. 1
Mortom Napisano Środa o 03:40 Napisano Środa o 03:40 @Kalberos miałem podobnie z 3DS MAX. Dzialalem na nim od lat ii nie wyobrazalem sobie migracji na inny soft. Ale po decyzji ze przechodzą na model subskrypcji stanolem przed wyborem, albo ciagne jeszcze na starym sofcie albo szukam alternatywy. Przynam miotałem sie w tedy i padło na Modo. Bylo fajnie ... system proceduralny dawał tam nawet ciekawe mozliwosci a modelowanie, jak juz sie nauczyłem, było jak jazda mercedesem z wyzszej półki. ALE problem z MODO był taki ze mało sie tam działo i z każdym updetem czułem że nie tedy droga. Nawet vray już zbytnio mi nie pomógł. Choć dawał małą nadzieję. Po paru latach znowu musiałem szukać. Przez sekundę przeżywałem fascynację C4D ale jakoś na końcu nie pykło. W sumie niewiem czemu... choć cieszę się że nie zagłębiłem się dalej. Teraz siedzę na Blendziku.... ALE to był mocny szok i wiele musiałem w sobie zmienić. Teraz wiem że ta zmiana zrobiła mi dobrze i przez kryzys się rozwinołwm. I choć minęły lata nadal bywa ze brakuje mi stackowania modyfikatorów jak MAXie. Czy lepszej wydajności w vieporcie... Ale nie żałuję decyzji o opuszczeniu tego softu... gdybym został uwikłał by się w te modele subskrypcji... A to mimo wszystko kula u nogi. Ogólnie polecam Ci zmienić soft. Na początku będziesz bardzo sfrustrowany ze inne sufty mają ograniczenia których nie zaznałeś w shopie....lecz na koniec dnia to nie soft tworzy twoje pracę a ty sam. Przyznam, że pewne ograniczenia właśnie mogą być katalizatorem do lepszej zmiany. No ale to droga którą trzeba przejść osobiście aby w pełni to docenić. A przynajmniej tak było w moim przypadku. @SebastianSz Wow! Przynam ze takie animacje przenoszą człowieka w inny świat. Muzyczka pięknie wypełnia tą oszczędną w złożony ruch animację. 4
EthicallyChallenged Napisano Środa o 10:01 Napisano Środa o 10:01 11 godzin temu, Kalberos napisał: a wciąż mam pępowinę. Mam swoje pędzle, settingi, które na innych softach nie działają tak samo. Dlatego ciężko ją odciąć będzie. Ciekawe, że jakoś dałęś radę nauczyć się posługiwać Procreate'em. Pewnie następowało to po trochu, aż zaznajomiłeś się na tyle, aby zrobić chociaż kilka rzeczy tam, a nie w photoshopie. Możesz zachować tę swoją pępowinę, jednocześnie rozwijając sobie drugą, aż stopniowo stanie się ona równie silna, a może nawet silniejsza. Nikt Ci nie każe od jutra skasować wszystkie produkty Adobe i radzić sobie w gąszczu nowego, nieznajomego softu. Spędź kilka minut dziennie na zapoznawaniu się z np Kritą i po roku może się okaże, że ta pępowina nie była tak mocna i potrzebna, jak Ci się wydawało.
kengi Napisano Środa o 10:05 Napisano Środa o 10:05 11 hours ago, Kalberos said: ja wciąż mam pępowinę. Mam swoje pędzle, settingi, które na innych softach nie działają tak samo. Dlatego ciężko ją odciąć będzie. Wymówki. 1 1 1
EthicallyChallenged Napisano Środa o 10:29 Napisano Środa o 10:29 21 minut temu, kengi napisał: Wymówki. Syndrom sztokholmski i nabyta bezradność. "on miał zły dzień. Sama się o to prosiłam. W głębi duszy to dobry człowiek tylko wyprowadziłam go z równowagi. Mam pędzle. Mam settingi." 2
Destroyer Napisano Środa o 10:55 Napisano Środa o 10:55 26 minutes ago, EthicallyChallenged said: "on miał zły dzień. Sama się o to prosiłam. W głębi duszy to dobry człowiek tylko wyprowadziłam go z równowagi. Mam pędzle. Mam settingi." 1 1
SebastianSz Napisano Środa o 13:57 Napisano Środa o 13:57 Trafność tych memów co do mojej relacji z Adobe jest przerażająca... Ale można też inaczej zrobić: 😛 7
Destroyer Napisano Środa o 14:31 Napisano Środa o 14:31 34 minutes ago, SebastianSz said: Trafność tych memów co do mojej relacji z Adobe jest przerażająca... Ale można też inaczej zrobić: 😛 2 1
Nezumi Napisano Czwartek o 09:11 Napisano Czwartek o 09:11 Sprobowalem Affinity jak bylo pierwsze demko na PC i sie przesiadlem po prostu bo tak mi sie spodobalo. Nie musialem sie do niczego zmuszac - zwlaszcza jesli chodzi o Illustratora, ktory jest jednym z najbardziej gownianych, powolnych, malo wydajnych softow na tej planecie. Przesiadka na Designera to bylo jak przesiasc sie z deski nabijanej gwozdziami na poduszke wypelniona puchem rwanym z brzuchow mlodych pand. W przypadku photoshopa nie bylo moze az tak entuzjastycznie bo shopek mimo napychania go bezsensownym bloatem byl fajnym softem. Mowie byl bo nie wiem co sie z nim dzialo przez ostatnie... nie pamietam kiedy wyszlo Affinity na peceta... 6 lat temu? W kazdym razie... Mowilem i powtorze sie znow, ze jak sie przesiadac to raz a dobrze, bez stania w rozkroku pomiedzy softami. Nie w polowie projektu jakiegos bo zawalimy deadline'a 😄 Ale ogolnie nie trzymac jako deski ratunkowej tego softu z ktorego sie przesiadamy. Bo jak bedziesz mial zainstalowany soft ktorego uzywales przez lata po to zeby "w razie czego" po niego siegnac, to bedziesz co chwile znajdowal powod zeby cos na nim robic. A to brush, a to preset, a to template a to cos-tam-sros-tam. I sie nigdy nie przesiadziesz. W moim przypadku bylo smiesznie bo powodem mojej przesiadki w ogole nie byly jakies tam finansowe zagrywki Adobe. Ot po prostu Affinity mi siadlo niesamowicie i do dzis odczuwam doze przyjemnosci z pracy na tych softach - cos co dawno zniknelo w przypadku Photoshopa i Illustratora. A chyba o to chodzi zebysmy sie dobrze czuli w sofcie. Podobnie Davinci Resolve - mega fajny sofcik. Jak sie zastanowic to to samo bym powiedzial o Adobe zasadniczo. Jesli sprawia ci przyjemnosc uzywanie ich softow to sie nie przesiadaj. Na cholere? Zeby byc czescia jakiegos stadnego trendu hejtowania Adobe? I potem meczyc sie zeby moc napisac gdzies na soszial midia "fcuk Adobe!"? 😄 Osobiscie goraco polecam Affinity bo mnie sie pracuje rewelka na tych softach ale nic na sile. Uzywaj tego co ci pasuje. Nie wiem dlaczego mialoby to byc Adobe, ale... co kto lubi 😉 2
EthicallyChallenged Napisano Czwartek o 09:48 Napisano Czwartek o 09:48 30 minut temu, Nezumi napisał: Bo jak bedziesz mial zainstalowany soft ktorego uzywales przez lata po to zeby "w razie czego" po niego siegnac, to bedziesz co chwile znajdowal powod zeby cos na nim robic. A to brush, a to preset, a to template a to cos-tam-sros-tam. I sie nigdy nie przesiadziesz. Ze mną tak nie było. Jak sie przesiadałem to miałem dwie partycje - jedną z windą i drugą z linuxem. Stopniowo spędzałem coraz więcej czasu na tej drugiej, aż doszło do tego, że tej pierwszej używam tylko do grania. A początki były właśnie takie, że robiłem jakieś swoje prywatne projekty w Kricie, bo do pracy "miałem presety, miałem pędzle", aż poczułem, dzięki takiemu staniu w rozkroku, że mogę w Kricie zrobić nie tylko równie dobrze, a lepiej i wygodniej większość rzeczy. Stadne trendy nie są zawsze złe. Jak stado się opamięta i zawraca z drogi wiodącej w przepaść, to głupotą jest biec dalej prosto tylko po to, żeby być tym wyjątkowym indywidualistą i poczuć się lepszy bo "przynajmniej nie byłem częścią stada". 2
Kalberos Napisano Czwartek o 13:46 Napisano Czwartek o 13:46 (edytowane) W dniu 8.01.2025 o 11:05, kengi napisał(a): Wymówki. Nie wymowki bo pracowałem w Kricie, Clip Studio Paint i kilku innych i zabierało mi to 2 razy wiecej czasu. Czesc pedzli nie działa poprawnie, tak jak bym chciał. Dlatego zostałem na photoshopie. Wczesniej pracowalem na swoim legalnym cs6 ale adobe go zablokowal tak o. Kolejna sprawa - ogromne projekty. Mattepainty itd, pracujac na warstwach inteligentych w szopku moge wiecej i szybciej edytowac. W Kricie podobno ma te funkcje, nie sprawdzałem. Clip Studio Paint jej nie posiada i ciezko sie prcuje na ogromnych formatach. Niestety po dzis dzien, wiekszosc firm rowniez do teraz wymaga pracy w photoshopie pzdr Edytowane Czwartek o 13:48 przez Kalberos
Kalberos Napisano Czwartek o 13:52 Napisano Czwartek o 13:52 W dniu 8.01.2025 o 04:40, Mortom napisał(a): @Kalberos miałem podobnie z 3DS MAX. Dzialalem na nim od lat ii nie wyobrazalem sobie migracji na inny soft. Ale po decyzji ze przechodzą na model subskrypcji stanolem przed wyborem, albo ciagne jeszcze na starym sofcie albo szukam alternatywy. Przynam miotałem sie w tedy i padło na Modo. Bylo fajnie ... system proceduralny dawał tam nawet ciekawe mozliwosci a modelowanie, jak juz sie nauczyłem, było jak jazda mercedesem z wyzszej półki. ALE problem z MODO był taki ze mało sie tam działo i z każdym updetem czułem że nie tedy droga. Nawet vray już zbytnio mi nie pomógł. Choć dawał małą nadzieję. Po paru latach znowu musiałem szukać. Przez sekundę przeżywałem fascynację C4D ale jakoś na końcu nie pykło. W sumie niewiem czemu... choć cieszę się że nie zagłębiłem się dalej. Teraz siedzę na Blendziku.... ALE to był mocny szok i wiele musiałem w sobie zmienić. Teraz wiem że ta zmiana zrobiła mi dobrze i przez kryzys się rozwinołwm. I choć minęły lata nadal bywa ze brakuje mi stackowania modyfikatorów jak MAXie. Czy lepszej wydajności w vieporcie... Ale nie żałuję decyzji o opuszczeniu tego softu... gdybym został uwikłał by się w te modele subskrypcji... A to mimo wszystko kula u nogi. Ogólnie polecam Ci zmienić soft. Na początku będziesz bardzo sfrustrowany ze inne sufty mają ograniczenia których nie zaznałeś w shopie....lecz na koniec dnia to nie soft tworzy twoje pracę a ty sam. Przyznam, że pewne ograniczenia właśnie mogą być katalizatorem do lepszej zmiany. No ale to droga którą trzeba przejść osobiście aby w pełni to docenić. A przynajmniej tak było w moim przypadku. @SebastianSz Wow! Przynam ze takie animacje przenoszą człowieka w inny świat. Muzyczka pięknie wypełnia tą oszczędną w złożony ruch animację. Mortomku - od kilku lat swoje rzeczy babram sobie w roznych softach, dobrze o tym wiesz z discorda:D Jednak pod klienta, ktory wymaga pracy w szopku, musze go miec. Spojrz na pierwsze lepsze ogłoszenie o prace - wymagana praca w systemie adobe 😄
Mortom Napisano Czwartek o 14:32 Napisano Czwartek o 14:32 (edytowane) @Kalberos To takie błędne koło. Np: Z życia wzięte - przez ostatni miesiąc nic nie trenowałem i spałem do 7:00 jak jakiś krezus miliarder. A nie trenowałem bo mi się nie chciało, a nie chciało mi się bo nie trenowałem xD Na szczęście udało mi się wyrwać z tej matni! 😄 I znowu szczęśliwy o 5:40 przemierzam mroczne ulice mojej wsi 😄 (niestety jako biedak 😞) Ktoś musi wreszcie powiedzieć KONIEC Z TYM. Na swoje szczęście nie mam takich wymagań odnośnie projektów bo jedyne co liczy się dla klienta to jakość pracy i czy jest wykonana. To co jest pomiędzy go absolutnie nie interesuje. Ale wy mordeczki w Gamedewie macie ten cały "RUROCIĄG" 😜 Choć pewnie jak robisz koncept, to ludziom zwisa czy dostaną PSD z Shopa czy z Affinity czy innego jeszcze programu. Byle warstwy wczytały się prawidłowo, a reszta to już nieznaczący nic biały szum. Co do możliwości programu - jak pisałem, kiedyś sobie nie wyobrażałem że można pracować w czymkolwiek innym jak w 3DS MAX. Ale przez tą tranzycję na inne programy dowiedziałem się, że jeśli jakiejś opcji nie ma w innym sofie nie oznacza od razu katastrofy - Life Finds a Way 😉 . IMO większość ograniczeń sami sobie stawiamy w głowie i trzymamy się ich mocno ze strachu, że inna droga będzie zła lub trudna. Na pewno z początku nie będzie kolorowo, frustracja, panika przed ukończeniem projektu i będą towarzyszyć przez wiele, wiele godzin. Ale jak już się przepracuje tą całą traumę, to można sobie zdać sprawę, że jednak było warto i nie siedzisz już na łańcuchu korporacji która traktuje cię tylko jak krowę co ma dawać $$ rzucając ci tylko kostkę suchego siana w zamian. Np. Wiem że siedząc wyłącznie na Windowsie 11 robię sobie ostatecznie krzywdę - bo z zapowiedzi pana Bila wynika, że kolejna wersja będzie usługą.... i kolejny abonament w domowym budżecie! A więc ściągnąłem sobie Minta, zrobiłem sobie live USB i wącham się z pingwinkiem. Na razie wiem bardzo mało. Ale od czasu do czasu odpalam sobie i staram się czegoś dowiedzieć, zmienić, spróbować odpalić film itd. Cały ten terminal mnie przeraża, a tekstowe rozwiązywanie błędów w systemie mnie niemiłosiernie przeraża. Ale mam z tyłu głowy... hej, jak nawale to przywrócę sobie liveUBS i narka, spróbuję jeszcze raz 🙂 Na razie jeszcze nie popsułem Linuxa ALE ten dzień się zbliża 😄 Edytowane Czwartek o 14:34 przez Mortom 1
Kalberos Napisano Czwartek o 14:47 Napisano Czwartek o 14:47 6 minut temu, Mortom napisał(a): @Kalberos To takie błędne koło. Np: Z życia wzięte - przez ostatni miesiąc nic nie trenowałem i spałem do 7:00 jak jakiś krezus miliarder. A nie trenowałem bo mi się nie chciało, a nie chciało mi się bo nie trenowałem xD Na szczęście udało mi się wyrwać z tej matni! 😄 I znowu szczęśliwy o 5:40 przemierzam mroczne ulice mojej wsi 😄 (niestety jako biedak 😞) Ktoś musi wreszcie powiedzieć KONIEC Z TYM. Na swoje szczęście nie mam takich wymagań odnośnie projektów bo jedyne co liczy się dla klienta to jakość pracy i czy jest wykonana. To co jest pomiędzy go absolutnie nie interesuje. Ale wy mordeczki w Gamedewie macie ten cały "RUROCIĄG" 😜 Choć pewnie jak robisz koncept, to ludziom zwisa czy dostaną PSD z Shopa czy z Affinity czy innego jeszcze programu. Byle warstwy wczytały się prawidłowo, a reszta to już nieznaczący nic biały szum. Co do możliwości programu - jak pisałem, kiedyś sobie nie wyobrażałem że można pracować w czymkolwiek innym jak w 3DS MAX. Ale przez tą tranzycję na inne programy dowiedziałem się, że jeśli jakiejś opcji nie ma w innym sofie nie oznacza od razu katastrofy - Life Finds a Way 😉 . IMO większość ograniczeń sami sobie stawiamy w głowie i trzymamy się ich mocno ze strachu, że inna droga będzie zła lub trudna. Na pewno z początku nie będzie kolorowo, frustracja, panika przed ukończeniem projektu i będą towarzyszyć przez wiele, wiele godzin. Ale jak już się przepracuje tą całą traumę, to można sobie zdać sprawę, że jednak było warto i nie siedzisz już na łańcuchu korporacji która traktuje cię tylko jak krowę co ma dawać $$ rzucając ci tylko kostkę suchego siana w zamian. Np. Wiem że siedząc wyłącznie na Windowsie 11 robię sobie ostatecznie krzywdę - bo z zapowiedzi pana Bila wynika, że kolejna wersja będzie usługą.... i kolejny abonament w domowym budżecie! A więc ściągnąłem sobie Minta, zrobiłem sobie live USB i wącham się z pingwinkiem. Na razie wiem bardzo mało. Ale od czasu do czasu odpalam sobie i staram się czegoś dowiedzieć, zmienić, spróbować odpalić film itd. Cały ten terminal mnie przeraża, a tekstowe rozwiązywanie błędów w systemie mnie niemiłosiernie przeraża. Ale mam z tyłu głowy... hej, jak nawale to przywrócę sobie liveUBS i narka, spróbuję jeszcze raz 🙂 Na razie jeszcze nie popsułem Linuxa ALE ten dzień się zbliża 😄 Ja wiem ze bledne kolo. Tylko ze ja nie moge sobie pozwolic na taki komfort ze dziubam sobie jeden projekt, bo cisne po 3 na raz. Pliki psd z procreate i szopka współgrają co duzo mi pomaga przy pracy dla klienta. Procreate glownie sluzy do szybkich szkicy, gdzie szukam pomyslu z klientem. Szopek to juz rendering ostateczny detali na ogromnym formacie. od 8k w gore Mysle ze to tez kwestia osobistego workflow. Ja lubie pracowac tymi moim 3 pędzlami, bo narysuje nimi wszystjko. Jak na zlosc te pedzle nie dzialaja w kricie czy clip paint studio.
Kalberos Napisano Czwartek o 14:53 Napisano Czwartek o 14:53 4 minuty temu, Kalberos napisał(a): Ja wiem ze bledne kolo. Tylko ze ja nie moge sobie pozwolic na taki komfort ze dziubam sobie jeden projekt, bo cisne po 3 na raz. Pliki psd z procreate i szopka współgrają co duzo mi pomaga przy pracy dla klienta. Procreate glownie sluzy do szybkich szkicy, gdzie szukam pomyslu z klientem. Szopek to juz rendering ostateczny detali na ogromnym formacie. od 8k w gore Mysle ze to tez kwestia osobistego workflow. Ja lubie pracowac tymi moim 3 pędzlami, bo narysuje nimi wszystjko. Jak na zlosc te pedzle nie dzialaja w kricie czy clip paint studio. odnosnie Krity : plik 1,3gb 4 minuty temu, Kalberos napisał(a):
Mortom Napisano Czwartek o 15:12 Napisano Czwartek o 15:12 @Kalberos No to kicha.... przyznam że w Affinity Photo całkiem fajnie daje sobie rade z dużymi plikami. Robiłem ostatnio edycje mapy co miała 36k na 10,5k z 6 warstwami i program dawał sobie spokojnie rady. Fakt, że czasami był zgrzyt w powiększaniu obrazka na 100% ale mimo wszystko działało OK. CS6 umierał na takich rozdzielczościach i odmawiał miejscami współpracy... lub zapisywanie trwało miliony lat! Gdzie w Affinity pierwszy zapis był długi ale wszystkie dalsze zapisy podczas pracy działały z prędkością wystrzelonej kuli karabinowej. Tu chyba nie ma jednej drogi.... musisz szukać co gdzie i co ci pasuje. Na silniku pędzli w Affinity chyba wiele nie zdziałasz, bo to raczej zwierzę do edycji zdjęć / renderów. Ale nie wiem, nie próbowałem osiągać jakichkolwiek efektów w tej dziedzinie. 2
Kalberos Napisano Czwartek o 15:52 Napisano Czwartek o 15:52 38 minut temu, Mortom napisał(a): @Kalberos No to kicha.... przyznam że w Affinity Photo całkiem fajnie daje sobie rade z dużymi plikami. Robiłem ostatnio edycje mapy co miała 36k na 10,5k z 6 warstwami i program dawał sobie spokojnie rady. Fakt, że czasami był zgrzyt w powiększaniu obrazka na 100% ale mimo wszystko działało OK. CS6 umierał na takich rozdzielczościach i odmawiał miejscami współpracy... lub zapisywanie trwało miliony lat! Gdzie w Affinity pierwszy zapis był długi ale wszystkie dalsze zapisy podczas pracy działały z prędkością wystrzelonej kuli karabinowej. Tu chyba nie ma jednej drogi.... musisz szukać co gdzie i co ci pasuje. Na silniku pędzli w Affinity chyba wiele nie zdziałasz, bo to raczej zwierzę do edycji zdjęć / renderów. Ale nie wiem, nie próbowałem osiągać jakichkolwiek efektów w tej dziedzinie. u mnie zaczyna sie od 200 warstw 😄 dlatego nie da rady uciagnac takiego pliku inny program. Szopek sobie radzi z lekka czkawka i dlatego przy takich projektach ma przewage.
Mortom Napisano Czwartek o 16:24 Napisano Czwartek o 16:24 @Kalberos robiłem kiedyś takie pliki... jak "malowałem" myszą maluny. Po czym kupiłem tablet za pierwszą wypłatę i przerzuciłem się na 3D xD 1
Destroyer Napisano Czwartek o 16:34 Napisano Czwartek o 16:34 32 minutes ago, Kalberos said: u mnie zaczyna sie od 200 warstw 😄 dlatego nie da rady uciagnac takiego pliku inny program. Szopek sobie radzi z lekka czkawka i dlatego przy takich projektach ma przewage. Co do ilości warstw to kiedyś miałem jakieś etykiety z przekonwertowanymi warstwami na shapy/ piksle i każda literka to była oddzielna warstwa więc było ich od groma, photoshop klękał a jak chciałem 3 etykiety mieć w jednym pliku to dobiłem do limitu ilości warstw, nawet zaznaczenie głównej grupy zajmowało z minutę a w tym czasie affinity łyknął wszystko aż miło i dużo lepszy perfomance , nie realtime ale dało się pracować całkiem znośnie 🙂 Rozdzielczość przy takich rzeczach nigdy nie schodziłem poniżej 4k. Największą rzecz w affinity robiłem chyba 64k ale rozdzielczość 65535px czy jakaś taka jak FFFF w systemie heksadecymalnym to była to maksymalna wartość jaką można było wpisać w wielu polach np marking selection czy crop ale jak narzędziem się rozciągało ręcznie to można było obejść i to ograniczenie 😛 1
Kalberos Napisano Czwartek o 16:48 Napisano Czwartek o 16:48 7 minut temu, Destroyer napisał(a): Co do ilości warstw to kiedyś miałem jakieś etykiety z przekonwertowanymi warstwami na shapy/ piksle i każda literka to była oddzielna warstwa więc było ich od groma, photoshop klękał a jak chciałem 3 etykiety mieć w jednym pliku to dobiłem do limitu ilości warstw, nawet zaznaczenie głównej grupy zajmowało z minutę a w tym czasie affinity łyknął wszystko aż miło i dużo lepszy perfomance , nie realtime ale dało się pracować całkiem znośnie 🙂 Rozdzielczość przy takich rzeczach nigdy nie schodziłem poniżej 4k. Największą rzecz w affinity robiłem chyba 64k ale rozdzielczość 65535px czy jakaś taka jak FFFF w systemie heksadecymalnym to była to maksymalna wartość jaką można było wpisać w wielu polach np marking selection czy crop ale jak narzędziem się rozciągało ręcznie to można było obejść i to ograniczenie 😛 zapomnialem dodac ze chodzi mi o format tiff by nie tracic jakosci. Wiem od kilku ludzi ktorzy rysuja tylko na makach ze szopek na nich sobie doskonale radzi, duzy przeskok wydajnosci po przejsciu z windy i nie mieli zadnych problemow z nim od czasu przeskoczenia z windy na jabluszko Patrzac na to jak smiga procreate, to moge w to spokojnie uwierzyc na słowo.
Mortom Napisano Czwartek o 17:10 Napisano Czwartek o 17:10 (edytowane) 42 minuty temu, Destroyer napisał(a): Co do ilości warstw to kiedyś miałem jakieś etykiety z przekonwertowanymi warstwami na shapy/ piksle i każda literka to była oddzielna warstwa więc było ich od groma, photoshop klękał a jak chciałem 3 etykiety mieć w jednym pliku to dobiłem do limitu ilości warstw, nawet zaznaczenie głównej grupy zajmowało z minutę a w tym czasie affinity łyknął wszystko aż miło i dużo lepszy perfomance , nie realtime ale dało się pracować całkiem znośnie 🙂 Rozdzielczość przy takich rzeczach nigdy nie schodziłem poniżej 4k. Największą rzecz w affinity robiłem chyba 64k ale rozdzielczość 65535px czy jakaś taka jak FFFF w systemie heksadecymalnym to była to maksymalna wartość jaką można było wpisać w wielu polach np marking selection czy crop ale jak narzędziem się rozciągało ręcznie to można było obejść i to ograniczenie 😛 Tak dla ciekawości: Po jakiego grzyba "malować taki plik Szopce? Animacji nie złożysz.... to jakoś do eksportu na warstwy miało służyć? Druk na maszynę? Jakimś Hudiniowym czarownictwem mi to śmierdzi 😛 Edytowane Czwartek o 17:17 przez Mortom
Destroyer Napisano Czwartek o 17:16 Napisano Czwartek o 17:16 3 minutes ago, Mortom said: Tak dla ciekawości: Po jakiego grzyba rozwarstwiać tak tekst w Szopce? Animacji nie złożysz.... to jakoś do eksportu na warstwy miało służyć? Jakimś Hudiniowym czarownictwem mi to śmierdzi 😛 Po zaimportowaniu z pdfa czy czegoś takiego rozwarstwiało tak tzn albo płaski obrazek bez warstw gdzie nie można wyłączyć linii wykrojników, legendy, warstwy lakieru, tłoczeń czy braila albo 5 tysięcy warstw z każdą pierdołą oddzielnie 😛 Z dwojga złego lepsze już te warstwy
Mortom Napisano Czwartek o 17:18 Napisano Czwartek o 17:18 @Destroyer aaaa chyba że to jakiś automat zrobił... bo tak sie dziwiłem po kiego grzyba by ci ktoś tak wysłał 😛 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się