Napisano Czwartek o 18:162 dn Autor 3 hours ago, ZiN said:Możemy podziękować ewolucji i matce naturze, że stworzyła nam mózgi tak łatwe do shakowania, że jak dziś dostaniemy mniej lajków niż wczoraj to jest nam przykro, mimo iż przedwczoraj nie mieliśmy jeszcze żadnego 🤣Nie można się przegotować na zagrożenie które wczoraj jeszcze nie istniało a poznanie jakiegoś procesu działania daje już prostą drogą do próby jego destabilizacji i hakowania dla własnych zysków niekoniecznie bez strat innych. Zwykle właśnie zysk jednego wynika w prostej linii ze strat drugiego. Edytowane Czwartek o 18:172 dn przez Destroyer
Napisano Piątek o 00:022 dn 9 godzin temu, ZiN napisał(a):Możemy podziękować ewolucji i matce naturze, że stworzyła nam mózgi tak łatwe do shakowania, że jak dziś dostaniemy mniej lajków niż wczoraj to jest nam przykro, mimo iż przedwczoraj nie mieliśmy jeszcze żadnego 🤣Ja tam ma w to wywalone. Od lat wielu tlumacze, ze ilosc lajkow nie jest wyznacznikiem twojego warsztatu, skilla. Baba wypnie cyca i zleci sie armia simpow i na farmi lajeczkowTy wrzucisz cudowny obraz i garstka ludzi na to zwroci uwage. Raz ze fejs insta na piedestal wrzuca promowane posty a dwa wszystkie te portale to juz tablice reklamowe i malo kiedy trafiam na posta znajomego co wrzuci nowego arta. Najprędzej to na artstation i linkedin. BTW Gral juz ktos w Ghost of Woke tei? Tej ishi chyba jednak nie zwolnili. https://youtu.be/iR-EAbXWne0?si=miGLydScQLkKCcuC
Napisano Piątek o 02:382 dn Jako ze trwa wyprzedaz na Steamie porownywalem dzis z kumplem ceny gier. W Meksyku mam zwykle taniej troche ale nowe tytuly sa w cenie porownywalnej ze Stanami czyli w granicach 60-70 dolcow. Ceny w Polsce byly o wiele wyzsze. Czasem blisko dwukrotnie wieksze... Chore. W nowe giercy nie gram bo mam w ch....olercie starych wiec postanowilem dokupic sobie kilka tomikow Berserka (za dwa mieszki powinienem miec komplet) zamiast kupowac gierki w ktore potem nie gram i tak...
Napisano Piątek o 07:392 dn 4 godziny temu, Nezumi napisał:Jako ze trwa wyprzedaz na Steamie porownywalem dzis z kumplem ceny gier. W Meksyku mam zwykle taniej troche ale nowe tytuly sa w cenie porownywalnej ze Stanami czyli w granicach 60-70 dolcow. Ceny w Polsce byly o wiele wyzsze. Czasem blisko dwukrotnie wieksze... Chore.Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że chyba tylko Szwajcaria ma wyższe ceny na Steamie od Polski :P Chociaż są jakieś oddolne inicjatywy zbierania podpisów, żeby się Steam ogarnął. Nawet wywalczyli jakieś obniżki dla 400 tytułów. Ale po co płacić mniej skoro można więcej :) Edytowane Piątek o 07:412 dn przez blood_brother
Napisano Piątek o 09:332 dn W koncu zabralem sie za Demon Souls. Oryginal z PS3 na emulatorze. Chodzi pieknie.Dwa spostrzezenia. W Demon Souls sa skroty do odblokowania ale nie ma checkpointow wcale... Giniesz to na poczatek levelu i musisz przejsc caly poziom + bossa...I rzecz druga - po ograniu 3 soulsow, Bloodborne'a i teraz Demon Soulsa poczatku widze dokladnie jakim zlepkiem motywow jest Elden Ring. Nie mowie, ze zly jest bo gralo sie ok. Ale tylko ok. Wole jakakolwiek inna gre tu wymieniona od Eldena. Chocby dlatego ze moge docenic level design genialny czesto. A Elden to takie jezdzenie na koniu z rogami w poszukiwaniu jakiejs walki. Jak dla mnie wartosc dodana = zero. Edytowane Piątek o 09:382 dn przez Nezumi
Napisano Piątek o 10:281 dn 46 minut temu, Nezumi napisał:hocby dlatego ze moge docenic level design genialny czesto. A Elden to takie jezdzenie na koniu z rogami w poszukiwaniu jakiejs walki. Jak dla mnie wartosc dodana = zero.No te zapętlenia robią na mnie też zawsze pozytywne wrażenie. Ale to jest czasem takie wymuszane, jakaś długa drabina, winda.. unoszące się lokalizacje, zawieszone w powietrzu. Niekiedy technicznie wcale to nie robi dobrego wrażenia,chociaż w głębi daje to poczucie połączonego ze sobą świata. Eldena może nie doceniasz ale on też jest fajnie zaprojektowany. No i ma tak świetny lore. Ja kocham tą grę. Jako jedyna z soulsów przykuła mnie na wiele godzin. Inne jakoś tego nie potrafiły (może oprócz Sekiro co mnie strasznie wciągnął) a do ER wracam co jakiś czas. Może dla tego że elden był moim pierwszym soulslikiem, grałem kilkadziesiąt pierwszych godzin w tym samym czasie z braciakiem i sobie potem opowiadaliśmy jakieś fajne zdarzenia z gry. Resztę gatunku ominąłem bo powstawał on chyba wtedy jak ja już w ogóle nie grałem w nic. Wypaliłem się z grania w szkole średniej i kończąc szkołę przestałem całkowicie grać, poświęcając się innym rzeczą jak programowanie i cg. Wróciłem do grania dopiero jak wyszedł Hellblade więc nawet nie słyszałem o Soulsach w miedzy czasie :P
Napisano Piątek o 12:321 dn 4 godziny temu, blood_brother napisał(a):Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że chyba tylko Szwajcaria ma wyższe ceny na Steamie od Polski :PChociaż są jakieś oddolne inicjatywy zbierania podpisów, żeby się Steam ogarnął. Nawet wywalczyli jakieś obniżki dla 400 tytułów. Ale po co płacić mniej skoro można więcej :)Nie tylko steam ma taki spierdolony przelicznik. Spojrz ms store;D Cyfra to tylko na gogu;D tak kupilem twierdze i robinhooda, bo niestety moje plytki z tymi giereczkami wyparowaly.
Napisano Piątek o 14:361 dn Gog i Steam mają chyba te same ceny? Najwyżej inne promki..Chociaż czasem na gogu gry były droższe niż steam.. Na Steam idzie wyrwać z innych sklepów tańsze klucze.Gorzej z konsolami gdzie ceny są często kilkadziesiąt zł wyższe.Tutaj przykłady z pełnymi cenamiClair Obscure na pc to 179 zeta, xbox 229 a ps 219 burdellands 4 - pc steam 299, xbox i ps 339, nintendo 299.Za to silenthill 339 na wszystkich platformach. No i cena atrakcyjna.. Takie przykłady są na każdym kroku, nawet przy starszych tytułach gdzie cena na pc spada a konsloa trzyma się sztywno - Tunic np. Odziwo nintendo shop ma częściej fajne promki niż inne oficjalne sklepy (ale nie na exy)Jak widać najbardziej okrada xbox, tutaj już trzeba szukać promek. I ogólnie gry się robią kurewsko drogie. Ja jakoś zatrzymałem się mentalnie w czasach gdzie 180 za nową grę aaa to było max i mam ten linit w głowie. za 2 stówki jeszcze może się skuszę ale ponad to już nie.
Napisano Piątek o 15:081 dn 10 minutes ago, michalo said:I ogólnie gry się robią kurewsko drogie. Ja jakoś zatrzymałem się mentalnie w czasach gdzie 180 za nową grę aaa to było max i mam ten linit w głowie. za 2 stówki jeszcze może się skuszę ale ponad to już nie.Spokojnie, jak już gry będą generowane z AI w 5 minut przez jedną, niebinarną osobę developerską w kryzysie intelektualnym to ceny adekwatnie spadną, zobaczycie za pięć lat 🤡Dla mnie wszystko powyżej 100-110zl to już drogo i zwykle czekam na promki. Robię wyjątki tylko od wielkiego dzownu jak są jakieś wyczekiwane pewniaki, jak Monster Hunter czy Baldur's Gate. Rzadko mi się śpieszy z grami, zwykle i tak marnuję czas w jakieś roguelity...A właśnie, tak swoją drogą to całkiem fajne jest Shape of Dreams on SteamDobry roguelite na popykanie, jeden run to zwykle 30-40 minut. Takie skrzyżowanie Risk of Rain i LoLa (ale solo, chociaż można też w coopie) Sterowanie jak w MOBA, 4 skille+jeden passiv. Skille wymienia się w rozgrywce i do tego każda ma 3 sloty na takie jakby modyfikatory, które też się znajduje i które zmieniają nieco działanie skilla. Dzięki temu jest naprawdę sporo kombinacji, nie zawsze oczywistych i fajnie się eksperymentuje. Dobry odmóżdżacz, ale nie aż tak bezmyślny samograj jak jakieś vampiresurvivory i ma dobry, nieprzesadny, mix skilla, znajomości mechanik i randomowości.
Napisano Piątek o 18:441 dn 8 hours ago, michalo said:Eldena może nie doceniasz ale on też jest fajnie zaprojektowany. No i ma tak świetny lore.Nie tyle niedoceniam co jest jedyna Soulsowata ktora mnie znudzila. Te wszystkie tam jaskinie i inne ruiny - sa blizniaczo podobne do siebie. Wziete to jest z Bloodborne'a ale tam zdarzali sie unikatowi bossowie no i wpadla nieraz jakas bron unikatowa - jakos to bardziej wciagalo. Ogolnie Elden jest super giera ale juz i tak mam poczucie marnowania czasu jak gram, nie musze go potegowac przez "jade na koniu przez cala mape bo tam jeszcze nieodkryty kawalek jest" :D Z duzych soulsowatych to mi zostal Nioh2, Demon Soulsy ktore zaczalem i Sekiro wlasnie ale jest kurde drogi - nawet to 50% off teraz na Steamie to jest sporo kaski a ja dodatkowo pozniej wsiakam w te gry i nic innego nie robie... Soulsy to zdecydowanie teraz moj ulubiony gatunek. A jak sie w koncu nauczylem grac na padzie to dopiero jest frajda jak sie nie musze garbic nad klawiatura :D
Napisano Piątek o 19:081 dn 13 minutes ago, Nezumi said:Z duzych soulsowatych to mi zostal Nioh2Uchh, jakimś koneserem soulsowatych to nie jestem, grałem tylko w te więksiejsze, ale Nioh2 to rewelacja, duzo lepiej się bawiłem niż w ER. System walki wymaga przyzwyczajenia się i załapania, ale jak już kliknie to jest bardzo satysfakcjonujący. Loot w stylu Diablo potrafi trochę przytłoczyć, ale za to zawsze jest co zbierać i pofarmić, a że sama walka jest przyjemna to nie męczy to zbytnio. Do tego fajny klimat. Jedna z moich ulubionych gier, którą na dodatek kupiłem nie wiem po co, chyba tylko dlatego, że była na jakiejś tęgiej przecenie, nie oczekiwałem absolutnie niczego, a wciągnęła mnie jak żadna inna.
Napisano Wczoraj o 03:41 1 dn Ja Nioh jedynke za darmo mialem z Epica :D Ponad 200 godzin mi zajelo przejscie calosci... Dwojeczka bywa w dobrych cenach, dzieki za zachete @SebastianSz , za jakis czas kupie. Na razie rozwalilem pierwszego bossa w Demon Soulsach. Nie jest tak zle jak myslalem - sa ciezkie momenty, nie ma ognisk ale sa skroty fajne i jak juz otworzysz skrot to mozna powtarzac. Interesujace grac w zasadniczo pierwsze "Soulsy".
Napisano 23 godziny temu23 godz MS widocznie czyta Max3D i dla wszelkich biedakuf cebulakuf z polandji przygotował fantastyczny model; graj i oglądaj w jednym, za darmo... 🤣
Napisano 3 godziny temu3 godz 19 hours ago, kengi said:dla wszelkich biedakuf cebulakufNo to w temacie: O jojoj, o jojoj!Juz muslalem ze to tylko dla Polski a to globalnie takie cuda! Niech zrobia ze w polowie walki z bossem reklama wskakuje nieprzeskakiwalna :D Tatulu, matulu, BEC! Edytowane 3 godziny temu3 godz przez Nezumi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto