SebastianSz Napisano Środa o 20:07 Share Napisano Środa o 20:07 1 hour ago, Nezumi said: Meksyku nie moglem wyjsc z podziwu, jak piekne rzeczy ludziom sie chcialo robic kiedys. Nie dlatego, ze mialy znaczenie uzytkowe ale z wewnetrznej potrzeby piekna. O ilez bardziej glebokie musialo byc poczucie estetyki w swiecie przyozdobionym na kazdym kroku... Podczas tego spaceru zrobilem troche fotek zeby sie napawac tym przemijajacym pieknem. Tutaj taki naroznik domu na przyklad: nie jakis tam palac, po prostu dom mieszkalny. Moze tak jest, ze ten brak wrazliwosci wynika z tego w jakim swiecie zyjemy? Z tego, ze otaczaja nas metalowo-szklane, proste szesciany. Moze ich uproszczona forma uproscila tez wrazliwosc ludzi mieszkajacych posrod tych prostych form? Po co komu sztuka? Po co komu czytac jak jest tiktok? Po co komu umiec liczyc jak sa kalkulatory? Po co wykwintne potrawy jak sa hamburgery i frytki? Po co sie stroic skoro mozna przejsc przez zycie w dzinsach i tshircie? Sam taki jestem jak chodzi o ubior ale czyz nie bylo bardziej cywilizowanie kiedy ludzie nosili sie elegancko i przykladali wage do wygladu zamiast jak ostatnia fleja poczlapac z gracja przydepnietej zaby, w laczkach i spodniach od pizamy do sklepu na rogu? Bo jest blisko wiec po co "sie stroic"? Kiedy nosilo sie kamizelki, cylindry, plaszcze, eleganckie buty a kobiety przepiekne kreacje podkreslajace ich kobiecosc, przyozdobione od granic mozliwosci. Jak ogladam stroje z takiego na przyklad Outlandera a potem patrze nas wszystkich - prostakow w tych dzinsach, tshirtach i sportowych butach... Mnie wlaczywszy. To trudno sie dziwic, ze przestajemy myslec o sztuce. Ze stajemy sie prostackim, niechlujnym produktem swiata jaki stworzylismy. Właśnie to jest dla mnie ta esencja sztuki - wewnętrzna potrzeba piękna. Można akademicko i w gruncie rzeczy jałowo znowu debatować czym jest lub nie jest sztuka, ale zwyczajnie niektórzy ludzie mają potrzebę upiększania świata dookoła i nadawaniu przez to prozie życia jakiegoś większego znaczenia. Robię do Zorzy spory research etnograficzny i absolutnie fascynujące jest to, że ludzie w skrajnym, wiejskim ubóstwie znajdowali czas i chęci, żeby wyszywać skomplikowane hafty czy pleść różne dekoracje. I także ludzie, którzy poświęcili ogrom czasu i wysiłku, żeby spisać te rzeczy i uchronić je od zapomnienia i wojennych zawieruch, jak Adam Chętnik czy Maria Żywirska (tak swoją drogą, w sporej cześci to dzięki niej dzieła Jana Matejki przetrwały wojnę). Co jest niby warta jakaś tam ludowa piosenka czy wzorek na kiecce? Ale czy nie jest to jakieś wspomnienie i zapis życia i emocji tamtych ludzi, którzy w ciężkich czasach i kartożniczej pracy na roli, chcieli chociaż przez moment cieszyć się życiem albo poczuć się pięknie? To własnie te ludzkie emocje wynikające z tej potrzeby to jest to, co w sztuce jest ważne. Dlatego, jak mniemam, ludzie lubią van Gogha czy takiego Boba Rossa - ich sztuka, nawet jeśli można się czepiać czystego warsztatu, niesie jakieś prawdziwe, ludzkie emocje, które rezonują u innych. Twierdzenie, że ten ludzki pierwiastek jest nieistotny, albo że go w ogóle nie ma, bo nie da się go zamknać w jakiejś definicji, jest zwyczajnie nieprawdziwe, nawet jeśli nie wszystko jest tak samo interesujące/piękne/ważne dla każdego w równym stopniu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drakul Napisano Środa o 21:42 Share Napisano Środa o 21:42 @kengi jeden z najgenialniejszych bo? @Nezumi narożnik jest ładny, piękny tak po prostu, i nie muszę się doszukiwać co za tym stało, czy komuś kiedyś się chciało, czy zrobiła to 1 osoba czy 100, czy z własnej woli czy może ktoś ich zmusił. czy przytoczona historia powstawania słoneczników ma wpływ na to, że staje się to piękne? (dalej jest krzywe, brak swiatlocienia itp) czy te "ubytki" w warsztacie malarskim przestają mieć znaczenie, bo ważniejsza jest historia powstania obrazu? takich dzieł jest mnóstwo na swiecie i pewnie maja nawet lepsze historie tylko jakoś nie słysze o tym mnóstwie genialnych malarzy, bo pewnie jeszcze nikt ich nie wykreował. czemu twory dziadek3d sie nie podobaja? a moze za nimi tez jest cała masa ciekawych historii, czemu on nie jest uznany za genialnego tworce? dlaczego @Nezumi uwazasz ze temu budynkowi wystarczy dodac kilka okien i mamy supermarket? czy nie jest to wielkie osiagniecie mysli ludzkiej postawic taki budynek? a moze za pare pokolen nezumi IV napisze : boze co za piekny obiekt, oddac ksztalt w tak prosty sposob, nie to co te gluty na tym narozniku domu co mi kiedys praprapra dziadek nezumi pokazywal. gdzie jest ta roznica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alex3d Napisano Środa o 22:08 Share Napisano Środa o 22:08 @SebastianSz dokładnie też bym to nazwał potrzebą piękna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nezumi Napisano Czwartek o 03:59 Share Napisano Czwartek o 03:59 (edytowane) 8 hours ago, drakul said: nie muszę się doszukiwać co za tym stało, czy komuś kiedyś się chciało, czy zrobiła to 1 osoba czy 100, czy z własnej woli czy może ktoś ich zmusił. Nie musisz. Tylko co wtedy chcesz wniesc do dyskusji w ktorej dobrowolnie bierzesz udzial? Ze Cie to nie obchodzi? Wiekszosci ludzi nie obchodzi. Wielu nawet jest tak pozbawiona wrazliwosci na piekno ze uwaza za nudne przygladanie sie obrazom, rzezbom, architekturze. Wola isc do Apple Store pomacac sobie nowe iphony. No tak, tak jest. 8 hours ago, drakul said: czy przytoczona historia powstawania słoneczników ma wpływ na to, że staje się to piękne? (dalej jest krzywe, brak swiatlocienia itp) Ma to zasadnicze znaczenie. To znaczy zawsze mozesz sie jak najbardziej uprzec, ze Ci sie to "nie podoba i koniec!". Ale jak wiesz, ze jest to obraz postimpresjonistyczny, jak wiesz co starali sie osiagnac postimpresjonisci w swoich dzielach to zrozumiesz dlaczego nie ma swiatlocienia na przyklad. Przestaniesz patrzyc na ten obraz okiem laika, zrozumiesz ze oni nie starali sie osiagnac realizmu, ze mierzysz zalety ich obrazow niewlasciwa miarka. Cos jakbys ogladal chodziarstwo nie wiedzac o co w nim... chodzi 😄 i sie nabijal ze "ci kolesie nawet biegac nie umieja, haha!". Nie bede pisal ksiazki tu, jesli jestes na prawde ciekawy (na co nie wyglada po tym co mowisz, no ale moze sam dla siebie sobie zerkniesz) to poczytaj o postimpresjonizmie i jego zalozeniach. Poza tym zrozumienie skad sie co wzielo dodaje zupelnie nowy wymiar temu na co patrzymy. Juz kiedys mowilem ze ja tez patrzylem na pozne dziela Picasso i sie nabijalem z tego ze sa bez sensu. Ale po zobaczeniu jego wczesnych obrazow i szkicow zaciekawilo mnie dlaczegi ktos, kto malowal realistyczne portrety w bardzo mlodym wieku zaczal z wlasnego wyboru rysowac te geometryczne, nierealistyczne kompozycje. Wyjasnienie, ze kubizm stara sie przedstawic malowany obiekt w wielu perspektywach na raz rozwalilo mnie. Zrozumienie w jednym momencie dalo mi zupelnie inne spojrzenie na ta galaz sztuki. Czy mi sie zaczal kubizm podobac? Niebardzo. Ale teraz moge starac sie dostrzec wiecej. Roznica jest taka jak pomiedzy laikiem ogladajacym kokpit samolotu, ktory widzi tylko mase kontrolek, przyciskow i swiatelek nie majac pojecia do czego sluza a pilotem, ktory wie co do czego sluzy. Historie powstania obrazow sa fascynujace. Kiedy laik patrzy na dzielo Leonarda "Dama z Gronostajem" widzi kobiete, ktora trzyma sobie zwierzatko futerkowe. I na tym sie konczy. Ale kiedy wiemy kim jest ta dama i co - a raczej kogo - symbolizuje ten gronostaj to nagle otwieraja nam sie oczy i inaczej patrzymy na to dzielo. Przyklady mozna mnozyc. Ciekawskim goraco polecam ksiazke "Szachownica Flamandzka" Arturo Pereza-Reverte. Rewelacyjna historia detektywistyczna z partia szachow i obrazem w tle. Fikcja ale swietnie napisana i to dzieki tej ksiazce zaczalem sie bardziej interesowac kto, kiedy, dlaczego, w jakich okolicznosciach cos stworzyl. Wybaczcie ze tyle pisze, ale ten temat mnie fascynuje - kto nie chce niech nie czyta 😄 Jest w jednym muzeum w Meksyku taka rzezba w marmurze "Malgré tout". Hiszpanski tytul to "A pesar de todo". Na przekor wszystkiemu, pomimo wszystko. Przedstawia realistycznie naga kobiete w okowach. Artysta: Jesús Cotreras. Ladna rzezba, mozna zerknac i isc dalej. Ale kiedy wiemy, ze autor mial amputowana reke i pieknie wyrzezbil w marmurze ta kobiete uzywajac tylko jednej reki... Kiedy wiemy, ze te okowy sa jednoczenie jego okowami kiedy staral sie przezwyciezyc wlasne ograniczenia. Czyz nie patrzymy na ta rzezbe inaczej? Zawsze staja mi lzy w oczach kiedy czytam ta historie. Przepiekny gest ze strony innego artysty - Manuel M. Ponce, skomponowal utwor na pianino, na jedna, lewa reke. Reke ktora pozostala rzezbiarzowi. I tak po prostu olac to wszystko i powiedziec "a co mnie to obchodzi"? No mozna... Ale ja nie umiem. 8 hours ago, drakul said: takich dzieł jest mnóstwo na swiecie i pewnie maja nawet lepsze historie tylko jakoś nie słysze o tym mnóstwie genialnych malarzy, bo pewnie jeszcze nikt ich nie wykreował. Nie slyszysz bo - umowmy sie - nie sluchasz. Nie interesuje Cie temat to skad masz slyszec te inne historie? Oczywiscie jedne sa bardziej znane inne mniej. Ale tak jest ze wszystkim. 8 hours ago, drakul said: czemu twory dziadek3d sie nie podobaja? a moze za nimi tez jest cała masa ciekawych historii, czemu on nie jest uznany za genialnego tworce? Ale juz tu pisza niektorzy ze im sie podobaja. Podobaja sie Jury na roznych konkursach ktore dziadek zasypuje swoimi dzielami, podobaja sie innym na forum. Mnie sie nie podobaja bo za duzo z dziadkiem gadalem tutaj i na tyle na ile dal sie poznac zohydzil mi swoja sztuke tym jaka jest osoba. Niby powinno sie moc odzielic tworce i jego dzielo ale w tym wypadku ja prywatnie nie potrafie bo czuje do niego niechec jako osoby. Co nie znaczy ze nie jest chwalony czy lubiany przez innych. I szafa gra. Moze gdyby zamiast zniechecac do siebie opowiedzial jakas historie (jesli jakas istnieje) to moglbym inaczej spojrzec na jego dziela. Ale on sam skupial sie raczej na glupkowatych dosrywajkach niz na ciekawych opowiesciach. A szkoda. 8 hours ago, drakul said: dlaczego @Nezumi uwazasz ze temu budynkowi wystarczy dodac kilka okien i mamy supermarket? Bo wyglada jak supermarket bez okien 😄 8 hours ago, drakul said: czy nie jest to wielkie osiagniecie mysli ludzkiej postawic taki budynek? Nie jest. Dam ci przyklady naoczne ktore mam okazje ogladac co jakis czas. Mysle ze tlumaczenie stanie sie zbedne dlaczego tak sadze. To jest Palacio de Bellas Artes w centrum Mexico City. Palac Sztuk Pieknych: Widze pewne estetyczne roznice w tych dwoch budynkach... Zeby nie bylo ze tylko stare budynki sa ciekawe - to inny przyklad. Muzeum Soumaya, tez Mexico City: Mam nadzieje ze moje wnuki jednak sklonia sie ku czemus ciekawszemu niz klocek z betonu... Edytowane Czwartek o 06:31 przez Nezumi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kengi Napisano Czwartek o 07:25 Share Napisano Czwartek o 07:25 (edytowane) O przypomniałeś mi o Perezie Reverte... czytałem parę jego książek też...ale to już dawno temu było, najbardziej pamiętam Cmentarzysko Bezimiennych Statków. Muszę zerknąć czy czegoś nowego nie przeczytać. A co do architektury i betonowych klocków, brutalizm czy inny betonowy minimalizm też potrafią być ciekawe, lubię np. pomniki w byłej Jugosławii. Albo arkę Koniecznego. W pewnych kontekstach wszystko może być na miejscu, mimo że nie dla każdego. No i bez tego nie mielibyśmy scen jak w ostatniej Diunie takich jak ta: czy ta: Ja tam niekiedy mam ochotę poczuć sowieckie leningrady...🤷♂️ Ludzi tyle, że dla każdego znajdzie się coś ciekawego i nie ma co wygładzać świata pod jednego człowieka, czy nawet jakąś ich grupę. A Picasso, to też jeden z najgenialniejszych jacy chodzili po tej planecie. Sporo ma przezajebistych rzeczy jak dla mnie np. jego Tauromachia albo jego dekonstrukcja byka: czy inny Minotaur: I tak jeszcze na uboczu dyskusji fajny wąteczek z różnorodną architekturą: Edytowane Czwartek o 07:26 przez kengi 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alex3d Napisano Czwartek o 10:41 Share Napisano Czwartek o 10:41 (edytowane) @Nezumi tak, w kwestii elegancji świat się cofnął i w wielu innych aspektach życia, udział debili w populacji osiąga punkt krytyczny. Nawet kiedyś spryskiwacze do reflektorów miały wycieraczki itd., a teraz wszystko jest takie na opierdol. Trochę stylizowane, ale widać o jaki kontrast chodzi. Edytowane Czwartek o 10:41 przez alex3d 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nezumi Napisano Czwartek o 17:31 Share Napisano Czwartek o 17:31 (edytowane) @kengi Jak najbardziej. Nie jestem fanem brutalizmu ale moze byc ciekawy. To muzeum jest o tyle slabe jak dla mnie ze jest nijakie i nieciekawe. Porownalem je do supermarketu bo tak mi sie kojarzy a potem przypomnialem sobie taka jedna plaze u nas, wiec w zasadzie supermarket 😄 - sklepy sa po prostu w srodku jak w kazdej innej plazie (czy jak sie w Polsce nazywaja takie budynki w ktorych jest duzo sklepow, restauracje, kina..?) Nie jestem fanem tej wiezyczki oblej bo mi sie gryzie troche z kanciastoscia reszty. Ale ta pochylona sciana robi spore wrazenie jak stoisz przed nia. Ta no zaszczepili mi tez troche tych pozytywnych uczuc do naszych rosyjskich "braci". Jak chodzi o sztuke to wielu wspanialych malarzy wydala na swiat Rosja, wielu pisarzy i mam slabosc tez do tych grubo ciosanych rzezb kojarzacych mi sie z komunizmem. Meksyk mial i nadal ma fascynacje komunizmem na wielu poziomach i to tez odzwierciedla sztuka czesto. Muralisci jak Orozco, Rivera, Siqueiros - sama propaganda rodem z czasow slusznie minionych a jednak... cos w tych muralach jest: A rzezby o ktorych mowie sa na przyklad na Monumento a la Revolución - monumencie rewolucji. Jak powiekszysz to widac lepiej te gigantyczne w rzeczywistosci postaci. I znow - jak sie nie interesowac to jest sobie taki monument. A jak poznac historie to sie oczy szerzej otwieraja bo to co zostalo zbudowane to jest zaledwie malenka czesc tego co planowano. Juz nie pamietam czy to miala byc brama czy co ale mial powstac taki gigantyczny kompleks caly. Niestety z wielu przyczyn powstalo tylko to. A Minotaur jest jednym z moich ulubionych rysunkow Picasso - wymiata! @alex3d Oj tak. Gdzie nie spojrzec widac takie "no ale poooo coooo...". Jakby kazdy chcial tylko zrobic na odp...dol sie swoja robote i isc do domu. Bo "po co". Bardzo smutne jest tez takie pojawiajace sie w tym watku "no ale po co mi wiedziec cos...". Zaraz mi sie przypomina student co nawalil bykow tyle, ze sie plakac chcialo a jego tlumaczenie z glupkowatym usmieszkiem bylo takie, ze nie studiuje polonistyki zeby bledow nie robic... Bo po co wiedziec... Eh... Edytowane Czwartek o 17:49 przez Nezumi 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 9 godzin temu Autor Share Napisano 9 godzin temu Ai po tym jak zeżarło i przetrawiło cały internet aby entuzjaści i użytkownicy mogli z uwielbieniem zjeść jego owoce i zasmakować w tej demokratycznej artystycznej wizji szeroko dostępnej dla każdego 😉 Trochę spóźniłem się na gorącą dyskusję o potrzebie piękna z ai w tle ale mogę dodać coś od siebie, czyli tradycyjnie ofensywny shitpost gdy już wszyscy się rozeszli 🙂 tyu.mp4 choć teraz to jak musztarda po kisielu 🙂 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nezumi Napisano 8 godzin temu Share Napisano 8 godzin temu Goddamn, ciagle w formie! Welcome back @Destroyer! Moze gowno wiem o Mayi ale... Nie no, chyba tylko gowno wiem o mayi - full stop 😄 Dobrze Cie widziec 😉 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Destroyer Napisano 8 godzin temu Autor Share Napisano 8 godzin temu (edytowane) @Nezumi wracam powoli po zbyt długim przymierzaniu korony i nie, nie podobało mi się, nie polecam, lepiej bez 🙂 A to ai to jak się można było spodziewać służy do mniej lub bardziej automatycznego zalewania każdej platformy "kontentem" jeśli są tylko jakieś pieniądze do zarobienia to strumień "artystów" i "przedsiębiorców" będzie tam nieprzerwany póki będą na to klienci. Nie ważne czy "oryginalny" kontent czy hurtowa kradzież, przywłaszczanie czyjejś pracy w całości, lekkie zmiany czy całkiem zmyślone informacje jeszcze bardziej ogłupiające ludzi. Więc ai jest teraz świetnym narzędziem jak kiedyś automatyczne i hurtowe vektoryzowanie obrazków i tworzenie clipartów które wcześniej były tworzone ręcznie i z jakąś jakością a po zalewie automatycznej bylejakości stały się obciachem i umarły 🙂 https://80.lv/articles/this-ai-generated-game-blatantly-plagiarizes-minecraft-without-crediting-the-original-game-once/ Edytowane 7 godzin temu przez Destroyer 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się