57 minutes ago, EthicallyChallenged said:

może wmawiają, a może to jakaś wyrachowana strategia, żeby utrzymać pozory wysublimowanej i skomplikowanej symulacji ludzkiej inteligencji - wiesz, nazwanie tego buga halucynacją bardziej się kojarzy z symulakrą ludzkiego umysłu, niż powiedzenie, że program ma bugi :)

Dokladnie o tym mowie. Caly czas sprawia sie pozory ze to jest jakas myslaca maszyna, ze "troluje" jakby miala swoja wole itd. Antropomorfizacja na calego. Trzeba przygotowac masy na wmawiania farmazonow czesc druga - "super inteligencja". I nadal doic kase z tych bajek. AI to taki snake oil 21 wieku.

A swoja droga smieszne jak Trump naklada cla na kogo tylko sie da, zeby Amerykanie mieli prace i jednoczesnie wspiera technologie ktora chca zastapic pracownikow 🤣 Ma to tyle samo sensu jak mowienie ze AI zastapi ludzi wiec bedzie potrzeba mniej pracownikow i jednoczesnie sprowadzanie tysiecy imigrantow bo inaczej nie bedzie mial kto pracowac. Taaaa...

Edytowane 24 Lipiec24 Lip przez Nezumi

Godzinę temu, Nezumi napisał(a):

Dokladnie o tym mowie. Caly czas sprawia sie pozory ze to jest jakas myslaca maszyna, ze "troluje" jakby miala swoja wole itd. Antropomorfizacja na calego. Trzeba przygotowac masy na wmawiania farmazonow czesc druga - "super inteligencja". I nadal doic kase z tych bajek. AI to taki snake oil 21 wieku.

A swoja droga smieszne jak Trump naklada cla na kogo tylko sie da, zeby Amerykanie mieli prace i jednoczesnie wspiera technologie ktora chca zastapic pracownikow 🤣 Ma to tyle samo sensu jak mowienie ze AI zastapi ludzi wiec bedzie potrzeba mniej pracownikow i jednoczesnie sprowadzanie tysiecy imigrantow bo inaczej nie bedzie mial kto pracowac. Taaaa...

1 godzinę temu, ZiN napisał(a):

Marketing robi co może, by ukryć fakt, że sztuczna inteligencja bez użycia tej prawdziwej jest bezużyteczna 😆

Moze i tak, ale stawki leca na łeb:D Aktualnie za ilustracje 1250 zl netto w propozycji dostalem :D

No to ja dzisiaj na szybko chciałem sprawdzić jak długo ten zlepek nieudaczników jest przy korycie bo już do 3 lat się zbliża, ale nie chce mi się liczyć co do dnia bo od tego jest kalkulator i kąkuter nie?

Sztuczna inteligięncja z pogłębionym resoningiem to wciągnei to nosem i w 2 sekundy wyświetli bezbłednainfoamcję bo to trakie trywialne zadanie

no kocówka 2023, teraz mamy 2025 n oto ze 7 miesięcy będzie :D

A nowoczesne nastolatki: "dobry jest jebaniutki, mature mi z majcy napisze i zostanę lekarzem albo górnikiem żeby dobrze zarabiać" :)

20 minutes ago, Kalberos said:

Moze i tak, ale stawki leca na łeb:D Aktualnie za ilustracje 1250 zl netto w propozycji dostalem :D

Ciezko mi powiedziec czy to duzo czy malo bo ostatni raz w Polsce bylem 20 lat temu. Ale zerknalem na ceny, ktore pomoga Ci sie zorientowac czy Ci sie oplaca przebranzowic. You owe me no thanks ;)

"Koszt usług hydraulika w Polsce wynosi średnio od 50 do 150 zł za godzinę pracy, a opłata za dojazd to wydatek rzędu 30–100 zł. Ceny zależą od lokalizacji, rodzaju wykonywanej usługi oraz doświadczenia specjalisty."

"Na przykład montaż toalety kosztuje od 150 do 400 zł, a naprawa cieknącego kranu to wydatek rzędu 100–250 zł."

Wyposrodkowujac - jesli przyjac ze bralbys 100 zl za godzine to rysowanie na tableciku, w domku, przy biurku, z kawka czy herbatka pod reka odpowiada ponad 12 godzinom na kleczkach w czyjejs toalecie. Albo jak tak liczyc srednio 250 zeta od wymiany kibelka to 5 muszelek wymienisz i ci wyjdzie tyle samo co tam sie bedzies pierdzielil z jednym obrazkiem 😉

To juz sam sobie odpowiedz co Ci sie bardziej oplaci i jak lubisz spedzac czas. A pamietaj ze chinskie roboty-hudraulicy juz sa w produkcji na pewno 😜

1 hour ago, Destroyer said:

no kocówka 2023, teraz mamy 2025 n oto ze 7 miesięcy będzie :D

Rownie dokladne te obliczenia jak ich przewidywania "za piec lat".

Edytowane 24 Lipiec24 Lip przez Nezumi

8 minut temu, Nezumi napisał(a):

Ciezko mi powiedziec czy to duzo czy malo bo ostatni raz w Polsce bylem 20 lat temu. Ale zerknalem na ceny, ktore pomoga Ci sie zorientowac czy Ci sie oplaca przebranzowic. You owe me no thanks ;)

"Koszt usług hydraulika w Polsce wynosi średnio od 50 do 150 zł za godzinę pracy, a opłata za dojazd to wydatek rzędu 30–100 zł. Ceny zależą od lokalizacji, rodzaju wykonywanej usługi oraz doświadczenia specjalisty."

"Na przykład montaż toalety kosztuje od 150 do 400 zł, a naprawa cieknącego kranu to wydatek rzędu 100–250 zł."

Wyposrodkowujac - jesli przyjac ze bralbys 100 zl za godzine to rysowanie na tableciku, w domku, przy biurku, z kawka czy herbatka pod reka odpowiada ponad 12 godzinom na kleczkach w czyjejs toalecie. Albo jak tak liczyc srednio 250 zeta od wymiany kibelka to 5 muszelek wymienisz i ci wyjdzie tyle samo co tam sie bedzies pierdzielil z jednym obrazkiem 😉

To juz sam sobie odpowiedz co Ci sie bardziej oplaci i jak lubisz spedzac czas. A pamietaj ze chinskie roboty-hudraulicy juz sa w produkcji na pewno 😜

Rownie dokladne te obliczenia jak ich przewidywania "za piec lat".

Mniej niz rok temu :D a zycie podrozalo.

2 godziny temu, Kalberos napisał(a):

Moze i tak, ale stawki leca na łeb:D Aktualnie za ilustracje 1250 zl netto w propozycji dostalem :D

Ale tą propozycję dostałeś od kogoś, kto zlecał Ci do tej pory ilustracje za więcej czy ktoś nowy, może mniej zorientowany w cenach? Pytanie jeszcze czego oczekiwał - full wykończonej w detalach ilustracji czy jakiegoś kleksa? A no i jaka była Twoja odpowiedź na taką propozycję? Bierzesz to mimo wszystko czy zlewasz?

20 minut temu, ZiN napisał(a):

Ale tą propozycję dostałeś od kogoś, kto zlecał Ci do tej pory ilustracje za więcej czy ktoś nowy, może mniej zorientowany w cenach? Pytanie jeszcze czego oczekiwał - full wykończonej w detalach ilustracji czy jakiegoś kleksa? A no i jaka była Twoja odpowiedź na taką propozycję? Bierzesz to mimo wszystko czy zlewasz?

No kiedys dla nich juz pracowalem. Ilustracja, nie bazgrol speedpaitnowy. Najgorsze jest to, ze sytuacja zyciowa mnie zmusza do brania tego za taki szmal, dodatkowo dzieki ej aj trzeba pracowac szybciej i wiecej:D Taka to aktualnie u mnie wyglada. Nie ma juz komfortu ze sobie dlubiesz arcik dwa przez miesiac, trzeba cisnac po kilka rzeczy na raz.

Ale wiesz ze jak sie po prostu zgodzisz to ci nastepnym razem zaproponuja jeszcze mniej. Ten strach przed utrata klienta wpedzal Cie bedzie glebiej i glebiej w niskie stawki.

Stary, cale zycie sie borykam z kasa, zaden ze mnie "sinior fajnanszial edwajzor" ;) Ale pewnych rzeczy sie nauczylem po tym jak bylem w totalnym dolku. Nawet prosilem o kase tu, na forum, moze pamietasz. Dla dzieciaka na szkole nie mialem (teraz ten dzieciak skonczyl 18 lat i stroi fochy ale to inna historia :D :D :D ).

Bylem juz na takim dnie kompletnym, ze moglo byc tylko lepiej. Generalna zasada jaka zauwazylem - jak traktujesz ludzi "z gory", twardo stoisz przy swoim to mimo, ze moze i stracisz jakiegos klienta lebiode to zyskasz fajnych, nowych. Na prawde kurna, nie mozna sie godzic na takie motywy ze wszystko podrozalo a ty zarabiasz mniej. Ludzie maja Ciebie i twoje problemy w dupie. Jak nie bedziesz walczyl o swoje to bedziesz w koncu zapieprzal robiac 7 zlecen na raz i i tak bedziesz mial za malo kasy. To widze kazdego dnia nie tylko u siebie ale i u zony. Jako dentystka mowi pacjentowi cene powiedzmy za implant. Implanty sa w cholere drogie. Sa pacjenci co po prostu akceptuja, sa tacy co probuja przegadac ze "a moze daloby sie cos taniej, bo to duzo pieniedzy jest..." a sa i tacy ktorzy wciagaja teatralnie powietrze i sie nie zgadzaja. Czesc z tych ostatnich wraca po jakims czasie jak sie zorientuja ze nie bardzo jest taniej gdzies indziej :D Tak, niektorzy odchodza ale ich i tak nie bylo stac. Mowi sie trudno - pracujesz dla tych ktorych stac. Mozna tego nawet uzyc w negocjacjach bo ludzie sa prosci i zwykle szefowie maja przerosniete ego. Wiec mozesz powiedziec "rozumiem, ze macie za maly budzet na mnie, jakby cos sie zmienilo to zapraszam". Czesc wroci - wjezdzasz im na ego. "Co? Mnie nie stac?!".

Powtarzam frazesy jak jakis life coach ale na prawde jak wiesz ze masz sensowna stawke, to obstawaj przy tym. Zawsze moga gdzies taniej zrobic. I przed ejajem tez mogli. Jakby chcieli sobie wygenerowac to by sobie wygenerowali i w ogole z Toba nie gadali - tak czy nie? Ale nie chca - chca twojej roboty bo im sie podoba. Sprawdzony koles, dowozi robote. Nie godz sie na mniej - nie umzesz z glodu. Stracisz jakiegos tak klienta od siedmiu bolesci - kij mu w odbytnice. Jak idziesz do sklepu to nawet nie myslisz zeby zaproponowac mniej - cena jest cena. Szanuj siebie bo inni nie beda. A strach utraty klienta jedynie pogorszy twoja sytuacje. I bedzie zwalanko na "AI", na "branze", na "sytuacje" ale w wiekszosci przypadkow sami sobie jestesmy winni. Jak te kobiety co godza sie na nizsze stawki a potem sie robi szum ze "kobiety zarabiaja mniej". No tak, bo sie kurna godza na mniej to co, maja im na sile dawac wiecej kasy? 😄

Powodzenia! Zrobisz jak zechcesz oczywiscie. Ale mowie Ci - jak odmowisz jednemu z drugim palantowi poczujesz sie zajebiscie :) Tego sie nie da kupic. Odwrotnosc samopoczucia jakie towarzyszy ci gdy godzisz sie na mniejsza kaske. I nie chodzi o to zeby rzadac jakiejs mega sumy z kosmosu. Ale wlasnie znasz juz swoja stawke, troche podnies bo wszystko podskoczylo. No dlaczego cholera jasna WSZYSCY moga naokolo podnosic ceny a od Ciebie oczekuja ze zrobisz za mniej? Mowie Ci w koncu sie i tak nie bedzie dalo przezyc za to jak bedziesz zjezdzal. Kulturalnie, sensowna cena, "pan rozumie, koszty nas wszystkich poszly w gore", no nie twoja wina w koncu. Dobra, chyba sie juz powtarzam. Napieraj!

Edytowane 24 Lipiec24 Lip przez Nezumi

4 minuty temu, Nezumi napisał(a):

Ale wiesz ze jak sie po prostu zgodzisz to ci nastepnym razem zaproponuja jeszcze mniej. Ten strach przed utrata klienta wpedzal Cie bedzie glebiej i glebiej w niskie stawki.

Stary, cale zycie sie borykam z kasa, zaden ze mnie "sinior fajnanszial edwajzor" ;) Ale pewnych rzeczy sie nauczylem po tym jak bylem w totalnym dolku. Nawet prosilem o kase tu, na forum, moze pamietasz. Dla dzieciaka na szkole nie mialem (teraz ten dzieciak skonczyl 18 lat i stroi fochy ale to inna historia :D :D :D ).

Bylem juz na takim dnie kompletnym, ze moglo byc tylko lepiej. Generalna zasada jaka zauwazylem - jak traktujesz ludzi "z gory", twardo stoisz przy swoim to mimo, ze moze i stracisz jakiegos klienta lebiode to zyskasz fajnych, nowych. Na prawde kurna, nie mozna sie godzic na takie motywy ze wszystko podrozalo a ty zarabiasz mniej. Ludzie maja Ciebie i twoje problemy w dupie. Jak nie bedziesz walczyl o swoje to bedziesz w koncu zapieprzal robiac 7 zlecen na raz i i tak bedziesz mial za malo kasy. To widze kazdego dnia nie tylko u siebie ale i u zony. Jako dentystka mowi pacjentowi cene powiedzmy za implant. Implanty sa w cholere drogie. Sa pacjenci co po prostu akceptuja, sa tacy co probuja przegadac ze "a moze daloby sie cos taniej, bo to duzo pieniedzy jest..." a sa i tacy ktorzy wciagaja teatralnie powietrze i sie nie zgadzaja. Czesc z tych ostatnich wraca po jakims czasie jak sie zorientuja ze nie bardzo jest taniej gdzies indziej :D Tak, niektorzy odchodza ale ich i tak nie bylo stac. Mowi sie trudno - pracujesz dla tych ktorych stac. Mozna tego nawet uzyc w negocjacjach bo ludzie sa prosci i zwykle szefowie maja przerosniete ego. Wiec mozesz powiedziec "rozumiem, ze macie za maly budzet na mnie, jakby cos sie zmienilo to zapraszam". Czesc wroci - wjezdzasz im na ego. "Co? Mnie nie stac?!".

Powtarzam frazesy jak jakis life coach ale na prawde jak wiesz ze masz sensowna stawke, to obstawaj przy tym. Zawsze moga gdzies taniej zrobic. I przed ejajem tez mogli. Jakby chcieli sobie wygenerowac to by sobie wygenerowali i w ogole z Toba nie gadali - tak czy nie? Ale nie chca - chca twojej roboty bo im sie podoba. Sprawdzony koles, dowozi robote. Nie godz sie na mniej - nie umzesz z glodu. Stracisz jakiegos tak klienta od siedmiu bolesci - kij mu w odbytnice. Jak idziesz do sklepu to nawet nie myslisz zeby zaproponowac mniej - cena jest cena. Szanuj siebie bo inni nie beda. A strach utraty klienta jedynie pogorszy twoja sytuacje. I bedzie zwalanko na "AI", na "branze", na "sytuacje" ale w wiekszosci przypadkow sami sobie jestesmy winni. Jak te kobiety co godza sie na nizsze stawki a potem sie robi szum ze "kobiety zarabiaja mniej". No tak, bo sie kurna godza na mniej to co, maja im na sile dawac wiecej kasy? 😄

Powodzenia! Zrobisz jak zechcesz oczywiscie. Ale mowie Ci - jak odmowisz jednemu z drugim palantowi poczujesz sie zajebiscie :) Tego sie nie da kupic. Odwrotnosc samopoczucia jakie towarzyszy ci gdy godzisz sie na mniejsza kaske. I nie chodzi o to zeby rzadac jakiejs mega sumy z kosmosu. Ale wlasnie znasz juz swoja stawke, troche podnies bo wszystko podskoczylo. No dlaczego cholera jasna WSZYSCY moga naokolo podnosic ceny a od Ciebie oczekuja ze zrobisz za mniej? Mowie Ci w koncu sie i tak nie bedzie dalo przezyc za to jak bedziesz zjezdzal. Kulturalnie, sensowna cena, "pan rozumie, koszty nas wszystkich poszly w gore", no nie twoja wina w koncu. Dobra, chyba sie juz powtarzam. Napieraj!

Stary gdybym nie potrzebowal kasy to nie nakurwialbym po nocach. Niestety Polska i system dziala chujowo i trzeba se radzic samemu. Hajs nie dla mnie a na rehabiliatacje zony. Tyle.

Na szczescie ja zyje w Meksyku gdzie wszystko dziala zajebiscie i mozna liczyc na panstwo... 🤣

Spedzilem ostatnie dwa lata na terapiach syna - psychiatra, psycholog... Leki, dojazdy, cuda wianki. Dalo rezultaty wiec bylo warto. Pamietam o rehabilitacji twojej zony - wspominales. Moje szczere zyczenia poprawy. Wypisuje to wszystko nie z pozycji kogos kto lezy na kasie i mu sie przelewa a zyjac w bance nie zna codziennych problemow z ktorymi inni sie borykaja. Bliski znajomy ma dziecko autystyczne - wiemy jak moze byc chujowo czasem. Zjezdzajac z cen nie pomozesz zonie. W koncu zjedziesz tak bardzo ze nie dasz rady. Mowie powaznie - mozesz sie na mnie wkurwic ze jestem "out of line" ale tak po prostu jest.

OK, wiem, ze pewnie tego nie zrobisz bo to brzmi jak pierdolenie jakiegos tam kolesia na necie ktory "nie wie jak to jest", nie? Rozumiem. Ale jakbys - uchowaj Bog - znalazl sie juz na samym dnie jak ja kiedys bylem, to moze wtedy sproboj jak juz i tak nie bedziesz mial nic do stracenia. Obys nie musial, ale roznie sie losy plota.

To nie wiem czy to stawki lecą na łeb, czy po prostu działa brutalne prawo naturalne, że hieny dopadają najwolniejszą zwierzynę w stadzie. To chyba najgorsze, co może się wydarzyć kiedy nie masz poduszki finansowej i wpadasz w spiralę gównolzeceń byleby utrzymać się na powierzchni. 😞

47 minut temu, Nezumi napisał(a):

Na szczescie ja zyje w Meksyku gdzie wszystko dziala zajebiscie i mozna liczyc na panstwo... 🤣

Spedzilem ostatnie dwa lata na terapiach syna - psychiatra, psycholog... Leki, dojazdy, cuda wianki. Dalo rezultaty wiec bylo warto. Pamietam o rehabilitacji twojej zony - wspominales. Moje szczere zyczenia poprawy. Wypisuje to wszystko nie z pozycji kogos kto lezy na kasie i mu sie przelewa a zyjac w bance nie zna codziennych problemow z ktorymi inni sie borykaja. Bliski znajomy ma dziecko autystyczne - wiemy jak moze byc chujowo czasem. Zjezdzajac z cen nie pomozesz zonie. W koncu zjedziesz tak bardzo ze nie dasz rady. Mowie powaznie - mozesz sie na mnie wkurwic ze jestem "out of line" ale tak po prostu jest.

OK, wiem, ze pewnie tego nie zrobisz bo to brzmi jak pierdolenie jakiegos tam kolesia na necie ktory "nie wie jak to jest", nie? Rozumiem. Ale jakbys - uchowaj Bog - znalazl sie juz na samym dnie jak ja kiedys bylem, to moze wtedy sproboj jak juz i tak nie bedziesz mial nic do stracenia. Obys nie musial, ale roznie sie losy plota.

22 minuty temu, ZiN napisał(a):

To nie wiem czy to stawki lecą na łeb, czy po prostu działa brutalne prawo naturalne, że hieny dopadają najwolniejszą zwierzynę w stadzie. To chyba najgorsze, co może się wydarzyć kiedy nie masz poduszki finansowej i wpadasz w spiralę gównolzeceń byleby utrzymać się na powierzchni. 😞

dokładnie robie wszystko co tylko sie da by jej pomoc.

Nezumi dobrze gada, przeczytaj sobie Folwark Zwierzęcy i zobacz, jak skończył ten koń, którego rozwiązaniem na coraz bardziej wygórowane wymagania było zawsze "będę pracował ciężej" - zajechali go, a jak już nie mógł harować, to go sprzedali na klej. :(

7 godzin temu, EthicallyChallenged napisał(a):

Nezumi dobrze gada, przeczytaj sobie Folwark Zwierzęcy i zobacz, jak skończył ten koń, którego rozwiązaniem na coraz bardziej wygórowane wymagania było zawsze "będę pracował ciężej" - zajechali go, a jak już nie mógł harować, to go sprzedali na klej. :(

Ja tak skonczyłem. kredyt niby spłacony ale garb został. Niestety nie potrafiłem pójść za ciosem i sam sobie się postawić i co by nie ukrywać zeryzykowac, ale jak się jest tym jedynym koniem to wydaje się że nie ma innej opcji.

Teraz też sytuacja nie rozpieszcza więc do szuflady wrzucam te swoje bazgroły. Może zdobędę się jeszcze raz spróbować sił w tworzeniu 😶‍🌫️.

10 godzin temu, EthicallyChallenged napisał(a):

Nezumi dobrze gada, przeczytaj sobie Folwark Zwierzęcy i zobacz, jak skończył ten koń, którego rozwiązaniem na coraz bardziej wygórowane wymagania było zawsze "będę pracował ciężej" - zajechali go, a jak już nie mógł harować, to go sprzedali na klej. :(

Majster rehabilitka 2k tygodniowo. Poki mam moc to zapierdalam. Wroce do rysowania dla siebie, moze wroci ta radosc z bazgrolenia.

Wrocmy moze do innowacji i szybko rozwijajacej sie technologii. Bardzo ciekawy news ktory swietnie pokazuje jakim oszustwem i nonsensem jest ta cala rewolucja. Microsoft wyszedl ze wspaniala inicjatywa. Musialem sprawdzic czy to nie pierwszy kwietnia - niestety nie...

Otoz by zrownowazyc wplyw na srodowisko tych wspanialych "AI datacenter" ktore osuszaja i ocieplaja wszystko naokolo Microsoft w swojej nieskonczonej madrosci postanowil...

...wpompowac gowno w ziemie.

Na prawde. Doslownie. Wezma gowno i wpompuja je gleboko w ziemie zeby nie emitowalo CO2 zeby zniwelowac wplyw ich datacenters na srodowisko. Zalaczam filmik bo ciekawy. Koles zastanwia sie dlaczego MS sie nie zdecydowal na jakis inny ruch, przeznaczyl pieniadze na izolacje domow, odnawialne zrodla energii itd. Dla mnie osobiscie sprawa jest jasna - bo taka pomoc bylaby mierzalna. Moznaby zobaczyc ile zostalo zrobione i jaki byl realny koszt tego. A kto zmierzy ile gowna sie wpompowalo w ziemie? Ile to w ogole jest gowna, ktore MS kupuje..? W tytule jest ze zakupia miliard dolarow warte gowno... Jaka jest wartosc gowna? Ile indywidualnych kup miesci sie w wielkiej, kolektywnej masie gowna za miliard dolarow? Ile pieniedzy spuszczamy do kanalizacji za kazdym razem? Nikt tego nie wie, niesprawdzalne, niepoliczalne... Ale nalezy wierzyc ze MS to zrobi i wcale nie bedzie zadnych przekretow finansowych... MS pomaga PLANECIE!!! To wcale a wcale nie jest tylko udawanie!😉

Oj ludzie, ludzie... Ta ejaj rewolucja jest GOWNIANA na takl wielu poziomach, ze sie plakac chce.

Edytowane 25 Lipiec25 Lip przez Nezumi

Ciekawe, czy Bill użyczy trochę swojego gówna z tego słoika co go zawsze nosi i pokazuje

Powinni kupić to i zakopać:

https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

Edytowane 25 Lipiec25 Lip przez kengi

"Microsoft AI Powered by Poop"

Widzę, że innowacyjnie to teraz sam gęste idzie, tylko żeby im się rura nie zapchała :D

7 godzin temu, kengi napisał:

Powinni kupić to i zakopać:

https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty

TO gówno to tylko hurtem, czy też detal wchoddzi w grę? Być może byłbym zainteresowany współpracą..

Wkraczamy w coraz ciemniejsze zaułki absurdu. Skąd oni biorą te pomysły? Ja pierdziu... Co za czasy w których żyjemy.

Gdy chłopek gotuje gówno w domu i robi papier to ludzie krzywo patrzą jak na wariata ale gdy Bill gates na skale przemysłową gotuje gówno, robi z niego wodę, energię elektryczną i kompost to innowacja i wizjoner :D Teraz jeszcze będzie wtłaczał gówno pod ziemię, hmm jakaś gówniana obsesja :)

--

Nie żeby to było jedyne źródło bo process postępuje od dawna

Jeszcze widziałem gdzieś opakowanie multipacku z powiedzmy 15 produktami i podpis 15 to tyle: i 3 dłonie z wyprostowanymi wszystkimi palcami żeby było wiadomo ile to jest 15 :)

4 godziny temu, Destroyer napisał:

Teraz jeszcze będzie wtłaczał gówno pod ziemię, hmm jakaś gówniana obsesja :)

Ciekawe co będzie jak za parę lat wybuchnie wulkan XD

54 minuty temu, michalo napisał(a):

Ciekawe co będzie jak za parę lat wybuchnie wulkan XD

Podaję hasło: gównolawa

5 godzin temu, Destroyer napisał(a):

Nie żeby to było jedyne źródło bo process postępuje od dawna

Jeszcze widziałem gdzieś opakowanie multipacku z powiedzmy 15 produktami i podpis 15 to tyle: i 3 dłonie z wyprostowanymi wszystkimi palcami żeby było wiadomo ile to jest 15 :)

W USA np. nie mają kinder niespodzianek, jakiś pazerny kidos pewnie udławił się zabawką ukrytą w środku... Taki to kraj, gdzie pozwać można każdego o wszystko. Z jednej strony ten język reklamy jest przerażający z drugiej mam takie flashbacki z fallouta grając postać z inteligencją 1 i NPC mówili do mnie głośno, wyraźnie i powoli, i takim głosem czytam sobie te teksty w reklamach 😄 A to z tymi licczbami na palcach to już język dostosowany do nieumiejących czytać.

A na drugim biegunie są Chiny, które bardzo mocno prą w edukację i dążą do zdominowania USA na każdym możliwym polu. Ahhhh, aż idę pograć sobie w Civ6.

Yay! W koncu dodaja ejaj do mojego ulubionego renderera Arnolda. Coz za wspaniale mozliwosci! To pseudo olowkowe jeszcze daje rade ale co to ma kurna byc te psychodele z latajacymi tlami to nie wiem.

No nic - POSTEP!

Skomentowalem jakosc tego cuda - pan wylaczyl komentarze 🤣

19 minut temu, Nezumi napisał(a):

co to ma kurna byc te psychodele z latajacymi tlami to nie wiem.

Pewnie jakaś symulacja wizji artystycznej po dopalaczach 😜

O ku**a jakby się ktoś bawił filtrami w Paint Shop Pro po pierwszym uruchomieniu w końcówce lat 90tych XD

Notka ze strony Arnolda:

"These image models may lack a coherence between frames and fail to maintain visual consistency, temporal stability, and semantic continuity, leading to noticeable discrepancies or disruptions between consecutive frames."

Brakuje mi ostrzezenia ze moga wygladac jak gowno i sie do niczego nie nadawac, ale za to "maszin lerning" mozna odfajkowac jakby sie jakis inwestor pytal.

8 minutes ago, Nezumi said:

Notka ze strony Arnolda:

"These image models may lack a coherence between frames and fail to maintain visual consistency, temporal stability, and semantic continuity, leading to noticeable discrepancies or disruptions between consecutive frames."

Brakuje mi ostrzezenia ze moga wygladac jak gowno i sie do niczego nie nadawac, ale za to "maszin lerning" mozna odfajkowac jakby sie jakis inwestor pytal.

dziwni mnie, że arnold taką kaszanę przepchnął

Mnie tez - ale na obrone powiem ze to tylko jeden imager i nie jest tez tak, ze teraz to bedzie glowny motyw w Arnoldzie. Ale zachodze w glowe po co to komu w ogole... Przeciez to sie do niczego nie nadaje...

Dodaliby mozliwosc renderowania na kartach z AMDka zebym nie musial kupowac NGreedii zamiast wymyslac na sile co tu moznaby ejajowego wepchnac po nic.

Edytowane 27 Lipiec27 Lip przez Nezumi

Bo nowe ficzery ważniejsze niż ich zasadność tak jak druk 3d w photoshopie :) taki biedny filter forge i fajrant

Ej paczcie na to, przyjechałem odwiedzić rodziców, wchodzę do kuchni, a tam AI!

Aaa mobilny piekarnik z wiatraczkiem gdzie "skomplikowany program" a teraz "zaawansowane ai" ustawi kiedy ma włączyć i wyłączyć i na ile minut :)

Dlaczego dajmy na to taki Amazon wchodzi all in w AI i robotykę? Bo warunki pracy są tak złe, że procentaż wymiany pracowników wynosi 150% czyli średnio wymienia całą załogę co 9 miesięcy! Czyli jak chłopek mówi przez dekadę utrzymując taki poziom rotacji to przez amazon przewinąłby się każdy zdolny zdolny do pracy pracownik na rynku pracy :) Czyli walka z czasem bo nie będzie kim orać za miliardowe zyski w imperium

10:42

Do tego ten sam chłopek od wywiadów AI naświetlił kolejny super pomysł social score w robocie! Kto pracował w małej grupie nawet z 5 osób to wie, że już w takiej może się stworzyć grupa wzajemnej adoracji a przy 20+ to jest gwarancja i będzie kółeczko swoich pulsujących się nawzajem i musujących swoją ofiarę a HR będzie miało dodatkowy bat do poganiania

fucking hell

Edytowane 4 Sierpień4 Sie przez Destroyer

https://deepmind.google/discover/blog/genie-3-a-new-frontier-for-world-models/

I jeszcze "Czarnoksiężnik z krainy OZ" w Las Vegas z kadrem poszerzonym przez AI (też Google):

Kurna... Ludzie lykaja jak kaczory nawet takie obrazajace inteligencje pierdoly... Geenie 3 - "SIMULATING dangerous scenarios"? Jak "SIMULATING"? Co tam jest "symulowane"? To jest filmik z zerowa fizyka. Nawet na ich przykladzie ten tam strazak bez sensu psika woda gdzie nie ma ognia a woda znika w mgielce bez interakcji z ogniem. A oni mowia o "symulacji". Taka sama to "symulacja" jak to jest "AI". Generowanie filmikow 360 w real time. O ile to w ogole tak dziala bo prezentacje zawsze sa super duper a potem wychodzi na jaw, ze no tak, mozesz sobie wygenerowac 20 krokow w kazda strone a pozniej sie sypie wszystko w cholere :D

Ah - no i zawsze chcialem wiedziec co jest poza kadrem! Teraz jak poszerzyli to chce wiedziec co jest poza tym poszerzonym kadrem... Dopoki nie zrobia pelnego 360 stopni w kazda ze stron bede chcial wiedziec wiecej! :D

Na prawde trzeba byc mega fanem technologii zeby sie takimi bzdetami jarac. A zeby wierzyc w ta ich marketingowa gadke o "symulacji" to juz trzeba byc po prostu glupim.

2 hours ago, Nezumi said:

Kurna... Ludzie lykaja jak kaczory nawet takie obrazajace inteligencje pierdoly... Geenie 3 - "SIMULATING dangerous scenarios"? Jak "SIMULATING"? Co tam jest "symulowane"? To jest filmik z zerowa fizyka. Nawet na ich przykladzie ten tam strazak bez sensu psika woda gdzie nie ma ognia a woda znika w mgielce bez interakcji z ogniem. A oni mowia o "symulacji". Taka sama to "symulacja" jak to jest "AI". Generowanie filmikow 360 w real time. O ile to w ogole tak dziala bo prezentacje zawsze sa super duper a potem wychodzi na jaw, ze no tak, mozesz sobie wygenerowac 20 krokow w kazda strone a pozniej sie sypie wszystko w cholere :D

Ah - no i zawsze chcialem wiedziec co jest poza kadrem! Teraz jak poszerzyli to chce wiedziec co jest poza tym poszerzonym kadrem... Dopoki nie zrobia pelnego 360 stopni w kazda ze stron bede chcial wiedziec wiecej! :D

Na prawde trzeba byc mega fanem technologii zeby sie takimi bzdetami jarac. A zeby wierzyc w ta ich marketingowa gadke o "symulacji" to juz trzeba byc po prostu glupim.

Imgflip

Leave Britney Alone

4 hours ago, Tvaroog said:

Boże, który to już rok pierdzielenia o tych nieskończonych możliwościach AI? I jedyne na co wpadli to pasożytowanie na starym filmie i doklejanie do niego scen? lmao

Najfajniejesze jest to, ze tak fajnie mega inteligentne AI dokleilo ze na srodku drogi kwiatki rosna bo sie ta droga widocznie... zaczyna tam? 🤣 Widac to w 0:36 i na samym thumbnailu. Ale widocznie nie przeszkadza to nikomu ze jest kretynsko - wazne ze uzyto ejaj super inteligentnego...

Tragedia.

Dobra ja użyłem ai do lektora najczęściej, nawet do testowej wersji do timignu, raz do finalnego produktu i kilka miesięcy temu do poprawy redneru statycznego, miałem tam pozwijany, zawieszony ręcznik, render był ok ale ai go fajniej wyciągnęło więc wymaskowałęm ręcznik i dokleiłem do reszty :) Ale co generacja to trochę inny więc konsysntecja taka se. Resztę rederu to już zupełnie w cały świat zmieniało za każdym razem.
Próbowałem poszukać inspiracji do moich renderów np lepsze światło coś dodać etc ale efekt czasem był jak z horroru a czasem niewiele pomagało w żadnym lepszym kierunku. Inna sprawa, że jak czegoś potrzebuje to szukam na oślep więc i pewnie trafiam na byle co a nie jakościowe rzeczy więc pewnie jest coś lepszego ale to trzeba w tym siedzieć i testować a kiedy na to czas jak nie ma się kiedy wyspać nawet :)

To czego bym potrzebował to np mam animację z cartoonowym ludkiem i takim sobie lipsyncem i chciałbym żeby ai mi to poprawiło albo zrobiło lip sync innej wersji językowej, albo dodało jakieś emocje, więcej, mniej, jakąś inspirację, alternatywną wersję, coś tam niby gdzieś coś takiego widziałem ale jak zaczynam szukać to nie ma :P

Albo robię animację i mam dajmy na to okno albo drzwi, prosty ruch kamery i przydałoby się coś za oknem jakiś ogród z ruchomymi liśćmi czy ulica ale żeby była odpowiednia paralaksa ruchowa dopasowana do zaanimowanej kamery i żeby było z grubsza to samo za każdym razem np z obrazka. Też niby powinno się dać i jakbym to gdzieś widział ale czego ja gdzieś nie widziałem tylko jak trzeba samemu zrobić to nie ma czym :P

6 minutes ago, Nezumi said:

Najfajniejesze jest to, ze tak fajnie mega inteligentne AI dokleilo ze na srodku drogi kwiatki rosna bo sie ta droga widocznie... zaczyna tam? 🤣 Widac to w 0:36 i na samym thumbnailu. Ale widocznie nie przeszkadza to nikomu ze jest kretynsko - wazne ze uzyto ejaj super inteligentnego...

Tragedia.

Ten managing director of AI (An Indian) z 3:36 sam to wszystko ręcznie kleił na tym laptopiku w weekend i dlatego tu i tam cuś nie pykło, nie bądź taki małostkowy :D Ale dodali WIELKIE WIATRAKI - jak na ekranie wiater zawieje to tobie też w ryj powieje. No takich bajerów to nawet na odpust we wsi nie widzieli, sam przyznasz!

A tak przy okazji - oni te wszystkie glitche, migania i inne badziewie po prostu zostawiaja? Jak w 4:20 gdzie "AI created brand new performance" idacego kolesia wokol ktorego strzelaja glitche i przenikania sie pojawiaja - jak na kazdym ejaj dzenerejted wideo. I tak to wchodzi do finalu po prostu? Jesli tak to... "super". Moze dlatego beda wiatrem w oczy dmuchac i papierki fruwajace rozpuszczac bo jak oczy lzawia to mniej widac glitche...

Edytowane Środa o 05:355 dn przez Nezumi

11 godzin temu, Nezumi napisał(a):

Najfajniejesze jest to, ze tak fajnie mega inteligentne AI dokleilo ze na srodku drogi kwiatki rosna bo sie ta droga widocznie... zaczyna tam? 🤣 Widac to w 0:36 i na samym thumbnailu. Ale widocznie nie przeszkadza to nikomu ze jest kretynsko - wazne ze uzyto ejaj super inteligentnego...

Tragedia.

W 7:57 widać że wbiegają z tej hałdy śmieci (a sorry, kwiatków...) na tą żółtą ścieżkę, wiec są jednak konsekwentni w tych dwóch ujęciach, co nie zmienia faktu, że jakoś to dziwnie wygląda, ale ja tam nie znam fabuły. A glitchy pewnie nie czyszczą do pokazu, bo to już człowiek musi zrobić, a to czas i pieniądze a przecież liczy się kto pierwszy coś pokaże a nie kto lepiej 😄 Finalnie zakładam, że pewnie czyszczą jak już odklepią, że są "innowacyjni".

20 minutes ago, ZiN said:

W 7:57 widać że wbiegają z tej hałdy śmieci (a sorry, kwiatków...)

True to that. Nie mialem sily calego tego ogladac 😁 Czyli jednak jest rewolucja, noting will ever be the same :(

10 minutes ago, kengi said:

Actually Indians :D

Yikes it is...

Ale nawet gdyby nie bylo to kolejne, zalosne oszustwo to co - teraz beda wszystkie stare filmy przerabiac? 🤣

"Masz juz ten sam film na VHS, Video CD, DVD, BlueRay, czarno-bialy i pokolorowany, zwykly i digitally remastered, w 240p, 720p, FullHD, 2K, 4k i 8k? Teraz mozesz kupic wersje rozszerzona! Doslownie - z obu bokow! Obejrzyj po raz szescdziesiaty ten sam film - tym razem majac w dupie kadrowanie jego oryginalnego tworcy! Zobacz cos, czego nigdy tam nie mialo byc! Olej oryginalna kompozycje! Zobacz pierdoly dodane po nic z obu bokow podczas gdy akcja i tak toczy sie po srodku!"

Ech...

Edytowane Środa o 08:505 dn przez Nezumi

Ale kto by nie chciał zobaczyć Kargula i Pawlaka w 360 stopniach? Czy jednak target już wymarł i nie ma co robić pitcha w telezakupach mango? :)

Edytowane Środa o 09:575 dn przez Destroyer

Nowy, wzbogacony o ejajo Vray! EVERYTHING changes FOREVER! 😉

Chaos adds new AI tools to V-Ray in V-Ray 7 for 3ds Max,...

Check out the new AI Material Generator and image enhancer in this major update to Chaos's production renderer.

Generowanie materialu byloby nawet spoko, bo jednak ta czesc bycia artysta, gdzie godzinami szukasz tekstury przypominajacej to co sobie klient wymyslil nie jest jakos wybitnie kreatywna 😂.

Problemik taki malenski widze w "We’ve contacted Chaos to ask what data sets the new AI models were trained on, and how the new AI services will be priced once they leave beta, and will update if we hear back.".

Cale lata mijaja w rewolucji ejaj a nadal nie wiadomo czy jak ejaja uzyjesz to jestes wlascicielem tego czy nie - pewnie zalezy od tego jak dobrego prawnika masz. W miedzyczasie ejaj istotnie staje sie nowym narzedziem - do dojenia uzytkownikow. Placisz za wypozyczenie softu co miesiac a teraz oprocz tego bedziesz musial placic osobno za punkty, zetony, kapsle, fanty czy jak tam sobie nazwa to co sie zuzywa, kiedy uzyjesz "ejaja w chmurze". I pieknie jest.

Edytowane Czwartek o 19:554 dn przez Nezumi