Skocz do zawartości

Co czytacie?


Frankot

Rekomendowane odpowiedzi

@olaf Aaaa, jak bez wzgledu na to ile ich masz to chetnie zerkne. Wiesz, jak slysze, ze ktos - nawet milioner - napisal ksiazke o tym jak KAZDY moze zostac milionerem to mi sie slabo robi. To juz predzej uwierze ze mozna sie karate z ksiazki nauczyc. W weekend. ;)

 

Historia III Rzeszy ogolnie jest fascynujaca - patrzac na to co sie dzieje w Stanach teraz mam nadzieje ze jednak sie nie powtorzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o sposób myslenia, do którego nie każdy będzie miał odwage się przekonać. O tym mowia glownie te książki. To tak samo jak kupic ksiazke o kształtowaniu własnego ciala, a mimo to nie mieć odwagi, zaparcia, pomysłu i sily by jednak to wdrozyc. Ja osobiście polecam "Zapomnij o pieniądzach, i bogac się" Boba Proctora. Bardzo dobra ksiazka na początek dla każdego kto chce cos zmienić w swoim zyciu. Ja caly czas wprowadzam te zmiany i to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz predzej uwierze ze mozna sie karate z ksiazki nauczyc. W weekend.

Mam podobne podejście. Ta książka, to zbiór przypowieści z Babilonu, popularne wśród finansjery XX wieku. Cos czego chciałbym być nauczony jako dziecko lub odkryć sam za młodu, bardziej niż poradnik jak zostać milionerem.

 

to co sie dzieje w Stanach teraz mam nadzieje ze jednak sie nie powtorzy.

bez watpienia czasy staja sie coraz ciekawsze.

Czytanie wspominek Goebelsa, ktory pisze, ze gdyby mial w tym kraju cos do powiedzenia, panowie X,Y i Z jechaliby w wagonach bydlecych, datowanych na 1928r

Albo wpis, ze na nowy rok wrozyli z olowiu (my wrozymy z wosku w Andrzejki) i wyszedl mu orzel z rozpostartymi skrzydlami z refleksja czy to jest zapowiedz czegos wielkiego dla niego i Niemiec brzmia niemal jak wyrezyserowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Lampiony" Katarzyny Bondy. Co prawda to trzecia część kwadrologii (choć póki co jeszcze trylogii, bo czwarta się pisze), ale chyba żadna książka mnie tak nie pochłonęła. Przeczytałem 370 stron naraz oO

 

Tej samej autorki "Zbrodnia niedoskonała" to już prawdziwe sprawy pierwszego polskiego profilera. Mocne, bardzo mocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygmunt Miłoszewski - Bezcenny ...nie jestem jeszcze nawet w połowie, ale już mogę polecić, świetne :-)

 

A co do tych książek o milionach monet... myślę, że warto bez względu czy zarabia się najniższą krajową czy po 10k miesięcznie. Gdybym odpowiednio wcześniej przeczytał kilka książek to zapewne udałoby mi się uniknąć wielu problemów finansowych w moim życiu. Po Miłoszewskim przymierzam się do Finansowego Ninja Jacka Szafrańskiego :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crucial Conversations - jak rozmawiac z rodzina, ludzmi w pracy, osobami u ktorych chcemy cos zalatwic. Jak zachowac sie, by uslyszec wiecej wartosciowych informacji i nie zamykac ludzi na chec wniesienia czegos do dysksji.

Swietne, bo wypelnione przykladami. Sam nie wiedzialem jak fatalnym jestem rozmowca, az do tego momentu + przeczytania ksiazki Dale'a Carnegie - how to win friends. Obie swietnie wprowadzaja w zagadnienie - jak przestac byc dupkiem.

 

https://www.amazon.com/Crucial-Conversations-Talking-Stakes-Second/dp/1469266822

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michalo - Ja skusiłem się na jej zakup przez Atlas Chmur bo to ten sam pisarz:) Hmm mi osobiście bardzo się podoba ale na pewno nie jest to łatwa lektura i język książki raz jest zwięzły, raz subtelny innym razem wulgarny, czy wręcz budzący niechęć. To sprawia, że momentami miałem ochotę od Czasomierzy na chwilę "odpocząć" i odkładałem na kilka dni rezygnując z lektury. Jednak ostatecznie znów przyciągała mnie do siebie i pochłaniała w całości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Big Short. Nie wiem jak dali rade zrobic z tego film w Hollywood, ale jak ktos lubi czytac o liczbach i trzyliterowych skrotach, to bedzie zachwycony ;)

 

Dali radę, film jest świetny(książki nie czytałem) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ostatnich tygodniach ksiazki i audiobooki:

-48laws of power - jak ktos lubil 'Ksiecia' Machvellego lub Sztuke wojny, znajdzie sporo podobnych lekcji ulozonych w 48 rozdialow

-4 hour work-week - ciekawy poradnik jak pracowac inteligentnie, stale kwestionujac zasadnosc wysilkow (ciezkiej pracy). 2ga czesc ksiazki mi nie odpowiadala - ta mowiaca o faktycznym 4godzinnym tygodniu, ale niektorym moze pasowac

-how to get rich - Donald Trump - nie ciagna mnie takie ksiazki, ale chcialem lyknac cos od Trumpa, a byl audiobook na YT wiec nie musialem czekac na Art of the deal. Mysle, ze warto czytac ksiazki i autobiografie ludzi u wladzy bez wzgledu na opcje, ale to moje prywatne zdanie.

Edytowane przez olaf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zafundowałem sobie ostatnio Audiobooka do pracy, a mowa o "Zaklinacz" Roberta J. Szmidt'a i powiem że ogień. Jak ktoś lubi klimaty fantasy i jakąś tam dawkę humoru to polecam.

 

Ja ostatnio mam sporo dalekich tras samochodem i z racji rzeczy musiałem przerzucić się na audiobooki. Pierwszą książką jaką wysłuchałem to właśnie "Zaklinacz" Roberta.J Szmidt'a i cieszę się bo bałem się że nie spodobają mi się audiobooki ( miałem wrażenie że słuchając książki wiele się traci w porównaniu do jej czytania) ale nic bardziej mylnego :). Sama historia książki powaliła mnie na kolana, potem na twarz a na koniec stwierdzam że to wszystko ze śmiechu :D Jeszcze długo będę tę książkę miło wspominał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chcialem lyknac cos od Trumpa

Podal jakies "alternative facts"? :D Od Trumpa to mozesz najwyzej lyknac "this is going to be yuuuuge, believe me" albo ewentualnie "failing FAKE NEWS media - so biased, SAD". Facet operuje kilkoma zwrotami na codzien, nikt mi nie wmowi, ze napisal ksiazke. Ja bym sie nawet zastanowil czy jakas przeczytal... Ghost writer mu napisal albo tak zwany "wspolautor" ;)

How to get rich - historia kolesia co dostal "mala pozyczke od taty w wysokosci miliona dolarow".

To tak jakby czytac rady pani Betsy DeVos a propos edukacji.

 

Wybacz, nie atakuje tego ze to czytasz tylko jak slysze cokolwiek a propos nowego, wspanialego prezydenta i jego swity to mi sie plakac chce - juz nawet sie nie denerwuje tylko mi smutno. Wiesz co bym chetnie przeczytal? Autentycznie - jak ci bogacze operujacy na codzien milionami moga jednoczesnie byc takimi ignorantami pieprzacymi pierdoly i nie potrafiacymi odpowiedziec na proste pytania. Jak znajdziesz cos o tym to daj znac bo to dla mnie misterium. Nie zartuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez uwazam, ze jest idiota. Traktuje to jako studium przypadku, ktore ma mnie nauczyc lepszego zrozumienia ludzi, ktorych nie roumiem i sie nie zgadzam.

 

Jak znajdziesz cos o tym to daj znac bo to dla mnie misterium. Nie zartuje.

Mysle, ze ksiazki Napoleona Hilla i 48 laws o power odpowiadaja na te pytania.

Sam uwazam, ze dwie najprostsze rzeczy w zyciu to doskonale cialo i doskonaly portfel, bo nie wymagaja wiele, poza posiadaniem - lub wypracowaniem sobie - zespolu cech i pozniej tepego zapetlania ich az od smierci.

 

W tym audiobooku podkreslil, ze nie lubi skomplikowanych komunikatow, co pozwala mu sie skupic na esencji i realizować plan, co idealnie odpowiada kilku zasadom Napoleona Hilla. Twierdzi, ze ludziom trzeba przypominac o swoich osiagnieciach, bo gowno ich obchodzisz wiec musisz im wbic to do glowy, by sie z Toba liczyli. I kilka innych mysli (jak na przyklad myslenie w duzej skali, co tez moze byc odbierane jako pyszalkowatosc), z ktorymi ciezko - prowadzac biznes - dyskutowac.

 

mala pozyczke od taty w wysokosci miliona dolarow

wiesz, ludzi, ktorzy maja male pozyczki od taty w wysokosci milionow jest calkiem sporo. Zreszta jak stwierdzil w tym monologu, latwiej znaleźć inwestora na apartamentowiec w Park Ave niz uzyskac pozyczke na male mieszkanie w niebezpiecznej dzielinicy, bo kazdy wolalby zainwestowac w to pierwsze gdyby mial wybor.

 

Zgadza sie, kazdemu pisza ghost writerzy, ale po przeczytaniu biografii Shwarzeneggera nie mam nic przeciwko, by profesjonalista trzymal pioro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie, kazdemu pisza ghost writerzy, ale po przeczytaniu biografii Shwarzeneggera nie mam nic przeciwko, by profesjonalista trzymal pioro ;)

 

Slyszalem dobre o niej opinie, jesli chodzi o ta pisana z Peterem Petre. Dostepna u nas w biedronce za 9.99 ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostepna u nas w biedronce za 9.99

'Pamiec Absolutna' http://www.empik.com/pamiec-absolutna-schwarzenegger-arnold,p1065384274,ksiazka-p

jezeli jest za 10pln, to warto kupic. Ilosc historii niesamowita.

 

wczoraj wciagnalem audiobook 'the power of habit' - swietnie opisane z przykladami jak ksztaltowac nawyki osob, organizacji i spolecznosci. Jeden z klasykow w tej kategorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan lodowego ogrodu - Jarosław Grzędowicz

Sięgnąłem bo Hel3 tego samego autora bardzo mi się spodobał.

Dopiero zacząłem ale wygląda jak skrzyżowanie "Trudno być bogiem" z "Trylogią zimnego ognia". Czyta się przednio chociaż obecnie "japońskość i samurajskość" stylu walki głównego bohatera trąci już kiczem. Generalnie polecam, świetnie odstresowuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja obecnie zabrałem się za "Kroniki Imperium Grozy" G. Cooka w tym wydaniu 4-tomowym. Pierwszy już prawie skończony. Na początku trochę się bałem, że będzie dużo gorsze od "Czarnej Kompanii" tego samego autora, ale zostałem mile zaskoczony i z chęcią sięgnę po kolejne części z tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam "Twardzi żydzi" - dobra reporterska książeczka z fabularnymi elementami traktująca o nowojorskich żydowskich gangsterach z lat 20, jak ktoś lubi ojca chrzestnego to na pewno się wkręci. Coś w stylu Gommory, choć dużo lżejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktośjakąś ciekawą książkę nt. prawa autorskiego, podatkowego?

niestety od jakiegos czasu brak porywajacych lektur w tym gatunku ;)

 

jezeli myslisz o poprawieniu swojej wiedzy w celu prowadzenia firmy, to mozesz obadac bloga jak prakreacja.pl albo moje kompendium poprawie.pl

 

reszta jest dosyc zawila, bo rozne ustawy i nowelizacje tworza coraz bardziej zawile potwory. Jezeli masz naprawde zaciecie moge polecic lektury typu 'prawo ... z komentarzem' ale tam w komentarzach jezyk jest jeszcze bardziej zawily niz sama ustawa, bo to czesto czysty samogwalt jakiegos profesora.

 

Mam gdzies na dysku chyba dawno skonczony 'ludzki' komentarz do umowy o dzielo - tlumaczacy co oznaczaja poszczegolne zwroty i jak je czytac jezykiem ludzkim. Wyglada na to, ze zapomnialem to w ogole wrzucic na serwis wiec jak chcesz puszcze Ci PW jak to ogarne w weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, było by spoko gdybyś mi to przesłał. Twój serwis czytam i zaglądam i bardzo sobie cenię. Obczaję jesze ten prakreacja.

Dzięki.

 

Ja myślałem co a'la Prawo for dummys ;) Ale wierzę, że ma :(

Nie chce mi się studiować grubych ksiąg, z których i tak w większości nie zrozumiem.

Jak czytałem medyczną książkę o anatomii, to do głowy wchodziły mi tylko rzeczy istotne z artystycznego punktu widzenia, reszta rozbijała się o mur. Dla tego myślę, że z prawem było by podobnie, a nawet gorzej :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś się interesuje tematyką Fantasy to polecam sagę Miecz Prawdy autorstwa Terry'ego Goodkinda. Najlepsze w niej jest to, że zawiera aż kilkanaście tomów, a uwierzcie mi - kiedy już zaczniemy czytać to nie będziemy mogli przestać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cioran? Wow! Nie sądziłem, że w czasach gdy ludzie pod niebiosa wychwalają Steve'a Jobsa, ktoś jeszcze pamięta o wyzutym z wszelkiej nadziei Cioranie. :)

Poza tekstami samego Ciorana nieźle czyta się Rozmowy z Cioranem. Jest to zbiór wywiadów, a sama książka ukazuje momentami bardziej hmm... optymistyczną stronę Ciorana. Choć w jego przypadku słowo optymizm to ogromne nadużycie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności