Skocz do zawartości

czas na rower


troglodyta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam pytanie do tych wszystkich co się znają na rowerach i co na nich śmigają.

Jako, że mam już dosyć siedzenia przed komputerem i chcę wtłoczyć trochę tlenu w przepalone płuco mój plan to skołowanie sobie roweru. Mogę wydać na to jakieś 1500 zł.

Chciałbym żeby był dobry i posłużył mi jeszcze długo. Wiem, że za tą cenę to rewelacji nie będzie, ale może znacie jakieś perełki warte kupna. Znalazłem coś takiego: http://www.bike-on.pl/product.php?id=7306

sugerowałem się firmą , nic poza tym.

Dodam, że jest mi on potrzebny do swobodnego jeżdżenia po mieście, ale i od czasu do czasu na jakimś hardzie z aparatem w puszczę się zapuszczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

wiec tak... jako ze w temacie rowerow jestem zakopany bardzo gleboko, pozwole sobie odpowiedziec:D

 

od razu gianta w tej cenie Ci odradze...;p giant ma fajne ramy xtc i stosunkowo lekkie rowery zjazdowe, ale pozatym to nie przepadam za tą marką:)

 

kupując rower powinieneś zwrócic uwagę przede wszystkim na ramę, pozniej napęd i wkońcu amortyzator. jesli nie jedzisz wyczynowo to przeciez nie bedzie dla ciebie priorytetem zeby miec lekkie szprychy:D ale wracajac do tematu, zacznijmy od ramy... pamiętaj ze mając około 1,8m wzrostu rama nie powinna być mniejsza niz 19-19,5'. Większej lepiej tez nie kupowac, rower powinienes kupic w dobrym sklepie, bo spotkalem sie z przypadkami gdzie kupowano rower w sklepie odziezowym gdzie sprzedawcy zapewniali ze rama 17' dla takiego wzrostu bedzie dobra:D a pozniej był płacz:D

 

co do napędu to w tym przedziale cenowym brałbym shimano. modele alivio czy nawet deore znajdziesz w cenie okolo 1,5k. dobrze poszukać, żeby modele komponentów były na ten sezon, poniewaz w wielu rowerach znajdziemy modele z 2007r a mimo tego ze cena różnią się nieznacznie mogą być cięzsze, mniej zaawansowane technologicznie. nie patrz wogule na rowery z altusami

 

co do amortyzatora, to w tym przedziale cenowym powiem Ci ze sa niebyt potrzebne, waza wiecej niz dają pomocy w jeździe, ale cóż... w tej cenie prym wiodą rst i suntoury czasami znajdziesz taniego rock shoxa, ale kazdy amortyzator w rowerze za 1500zl jest podobny, jesli ci zalezy mozesz pokusic sie o lockouta, ale niewiem czy bedziesz go uzywal:)

 

jeśli miałbym doradzić to za ok 1500zł dostaniesz Kellysa Quartza ze wstawkami ritchey'a, a od salamandera różni się przedewszystkim tylną przerzutką, ale deore w zupełności Ci wystarczy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź.

Heh, hkropinski zaraz poszperam w necie i zobaczę co to są te wszystkie nazwy, które podałeś (jak pisałem...a może i nie , jestem w tym temacie zielony ).

 

 

Może ktoś jeszcze ma któregoś z tych Kellysów i potwierdzi opinie?

 

 

maciekG ja jednak wolę coś bardziej uniwersalnego, bo może się zdarzyć, że podróż po marchewkę do sklepu zamieni się w dwudniową wyprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak co to pisz smialo, chetnie pomogę...

 

co do kelly'sów do jako rowery do 2k zł ich stosunek cena/jakośc jest naprawde wysoki. z tego co się orientuję, w tym przedziale cenowym ludzie bardzo sobie chwalą te rowery. niektórym moze nie przypasc do gustu geometria ramy, czy optycznie cienkie opony, ale to wszytsko kwestia gustu czy wymiany:)

 

pozdarwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hkropinski, a jaki rower polecilbys do jazdy po miescie i ew, nieco dluzysz wypad za miasto, bez zadnej jazdy ekstremalnej itd, w przedziale cenowym miedzy 1500/3500zl? (wliczajac koszt obuwia, kasku itd)?

 

dzieki i pozdrawiam,

pionier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rowery kelisa do miesta nie bedą drogie, ale ja na Twoim miejscu pojechał bym na giełde i kupił być coś za 1500 a już bedzie wypasione na maxa- wiem bo mojej byłej ojciec tym sie zajmował.

 

nie pamietam nazwy tej firmy ale to chyba była holenderska firma pewni hkropiński bedzie wiedział.

 

 

aha to była gazelle firma a takie coś na allegro jest betavusa też dobra firma tak myśle przynajmniej

http://allegro.pl/item364975912_batavus_uzywany_zaledwie_7_dni_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę pytań mi się nasunęło:

1. Jaka jest najlepsza rama, aluminiowa czy stalowa? Wyczytałem, że stalowa rama wcale nie musi być cięższa od aluminiowej. Ta druga za to jest sztywniejsza co ponoć mocniej sugeruje żeby kupić amortyzator. I jakie modele ram byście polecili?

 

2. Nie mając wielkiego budżetu to rower, który kupie będzie zapewne mieć lichy amortyzator. Tak jak napisałeś hkropinski, będzie bardziej przeszkadzał niż spełniał swoją rolę. Więc może nie kupować go, za to tą kasę przeznaczyć na np przerzutki?

 

3. Czy nie lepiej jest kupić każdą część osobno i samemu sobie złożyć rower, niż kupować gotowiec w sklepie ? Jak kupowałem komputer to każdy element załatwiałem osobno w różnych sklepach w Krak (tam gdzie np ram był najtańszy tam go kupowałem) i po złożeniu peceta zaoszczędziłem parę stów. Może z rowerami jest podobnie?

 

hkropinski - z ciekawości się zapytam, skąd znasz się tak na rowerach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pionier -> rower jaki pokazał np Valery jest trekingowy, i na pewno po mieście sobie nim pojeździsz wygodnie. odpowiada za to geometria ramy, oraz odchylone siodełko dzięki czemu siedzisz sobie kompletnie wyprostowany, niczym na harleyu:D tylko z rowerami trekkingowymi jest pewien problem - raczej nie nadają się już do wypadów poza miasto... mają one zupełnie inne wsporniki, koła czy stery. Nie są przystosowane żeby jeździć "za miasto". A rower górski? Wiadomo, że za 2k zł nie kupisz wyspecjalizowanego roweru do xc, a co kupisz? Kupisz rower, który śmiało nadaje się do wygodnej jazdy w terenie i po mieście.

 

Kilka propozycji ode mnie:

 

1. GIANT XTC3

Jak już wspomniałem, pierwszy rower Gianta, którym naprawdę warto się zainteresować. Dobrze rozwinięta technologicznie rama, sprzęt wyraźnie odstępuje od niższych modeli tego producenta stylem jazdy, cały rower oparty na napędzie Deore, nawet ze wstawkami XT. Dodatkowo amortyzator lepszy niż większość Suntourów i RST z niższych modeli. Godny polecenia

 

2. Kross Level A6

Polski rower, jednak rozważnie poskładany, model A6 od kilku lat cieszy się coraz większą popularnością. Stosunkowo lekki z napędem LX, w dodatku ma świetne opony, chociaż ze zdjęcia widzę, że to model 2007 (opon).

 

3. GHOST SE4000

Przyjemny rower, gięta kierownica, niska waga, także w sam raz do miasta i w góry:)

 

Oczywiście w Twoim wypadku nie nastawiaj się na żadne hamulce tarczowe czy inne sprawy typu tłumiki:) które ostatnio są bardzo popularne w rowerach z TESCO:D Jeśli nie jeździsz po górach nie jest Ci to potrzebne. Dodatkiem mile widzianym w każdym górskim rowerze są pedały, tutaj SPD. Koszt to około 200zł za pedały + 200zł do 600zł na buty. Wydaje się, że pedały to takie nic, jednak jest to bardzo ważna sprawa. Dlaczego? W przypadku SPD jesteś przypięty do pedała, co wiąże się z tym, że w przypadku kiedy jedna noga naciska na pedał druga automatycznie pociąga go za sobą. Dzięki temu możesz przy takim samym wysiłku jechać kilka-kilkanaście km/h szybciej. Warto zainwestować.

 

Jeszcze wracając do szerokości opon, 2,25 też nie kupuj. Bardzo szerokie opony, są dedykowane dla rowerów zjadzowych, gdzie waga nie ma znaczenia, Tobie to nie jest potrzebne. Jak chcesz wyjechać w asfalt i na piasek to od 1,9 do 2,1.

 

troglodyta -> stalowa rama nie musi być cięższa ale dzisiaj przeważnie jest. Na sztywnej ramie oczywiście jeździ się stabilniej, zależy jaką kwotę chcesz przeznaczyć na ramę. Około 500-600zł Author sprzedaje ciekawe ramy. Oczywiście pamiętaj też, że większość producentów nie sprzedaje pojedynczych ram. co do drugiego podpunktu to całkiem dobry pomysł. Gary Fisher też do tego doszedł i w jego ofercie znów zaczęły pojawiać się kompletne "sztywniaki":D Każdą część z osobna można kupić i na pewno wyjdzie taniej, wielu producentów np Giant (z wyjątkami), Scott (bez wyjątków), Trek (z wyjątkami) bardzo ceni się za swoją markę. Dlatego też imo najlepszym wyborem jest kupić poskładany rower producenta, który robi solidne rowery w bardzo atrakcyjnych cenach typu Ghost, RADON czy KROSS, a następnie rozbudowywać je, jeśli potrzeba.

 

Skąd się znam? Czy się znam? Interesuję, sam sporo jeżdżę:)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez hkropinski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hkropinski ja się chyba zdecyduje na tego Kellysa Quartza, którego mi poleciłeś. Patrzyłem na testy w necie to całkiem przyzwoicie wypadał. Dzisiaj się wybiorę do paru sklepów zobaczyć na żywo jak to wygląda i zasięgnąć opinii w sklepach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj ze mając około 1,8m wzrostu rama nie powinna być mniejsza niz 19-19,5'. Większej lepiej tez nie kupowac, rower powinienes kupic w dobrym sklepie, bo spotkalem sie z przypadkami gdzie kupowano rower w sklepie odziezowym gdzie sprzedawcy zapewniali ze rama 17' dla takiego wzrostu bedzie dobra:D a pozniej był płacz:D

 

A skad ty wziales takie dane. Ja mam 1.85h i jezdze caly czas na mojej wysluzonej trialowce 15' i nie nazekam. Zdecydowanie nizsze ramy sie nadaja do jazdy po miescie gdzie ciagle trzeba pokonywac krawezniki.. dziury i wertepy. Nie wyobrazam sobie jezdzic na kobylastej 19.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skad ty wziales takie dane. Ja mam 1.85h i jezdze caly czas na mojej wysluzonej trialowce 15' i nie nazekam. Zdecydowanie nizsze ramy sie nadaja do jazdy po miescie gdzie ciagle trzeba pokonywac krawezniki.. dziury i wertepy. Nie wyobrazam sobie jezdzic na kobylastej 19.

 

tak jest w pełni się z Tobą zgadzam, ale jest jedna, mała różnica... Ty piszesz tutaj o rowerze trialowym, między innymi do wykonywania akrobacji, a ja o górskim, o którym tutaj toczy się dyskusja. To są zupełnie inne przeznaczenia roweru i zupełnie inna skala rozmiarowa, jestem pewien, że nie o taki rower chodzi autorom powyższych pytań:D

Edytowane przez hkropinski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawe.. ze nie chodzi o taki typ roweru.. tylko czepilem sie samej definicji .. wysokosc ramy do wzrostu.. bo tylko i wylacznie zalezy to od uzytkownika co mu bardziej lezy. Nie mozna zalozyc z gory.. , ze wysokiemu kolesiowi sie bedzie zle jezdzic na nizszej ramie bo to nie prawda. Do miejskiej jazdy lepsza jest nizsza rama.. bo czlowiek przynajmniej zatrzymujac sie na swiatlach.. ballsow sobie nie bedzie obijal.. chocby dlatego ;D

Edytowane przez SUPER_OkO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mozna zalozyc z gory.. , ze wysokiemu kolesiowi sie bedzie zle jezdzic na nizszej ramie bo to nie prawda.

Do miejskiej jazdy lepsza jest nizsza rama..

 

bzdura;p nie jeździ się na mniejszej ramie, niż zalecana do danego stylu, typu jazdy. Dlaczego? Jadąc na ramie niedopasowanej do wzrostu, Twoje mięśnie nie pracują optymalnie, co prowadzi do niższej prędkości przy większym wysiłku w stosunku do dopasowanej ramy. Szybciej się męczysz, a Twoje skrzywienie nie jest tu bynajmniej oznaką sportowego stylu:D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hyh.. coraz bardziej mi sie ta dyskusja podoba. Ale wysokosc ramy nie ma nic do rzeczy w tym wypadku.. jak miesnie pracuja.. bo do tego jest sztyca, gdzie sie reguluje wysokosc siodelka do odpowiedniego wzrostu. Wiadomo, ze z 15' sie nie wyciagnie na wysokosc taka.. ze czlowiek bedzie mial wyprostowana noge.. dla tego sa wyzsze ramy.. zeby te siodelko mozna bylo jeszcze wyzej wyciagnac. Styl.. styl styl.. ale o czym my tu mowimy.. o biednym typowym goralu.. do jazdy na miescie.. tutaj nie ma zadnego stylu. A nie to CC ani Szos.. ani zaden DH poprsotu pelen freestyle.. wiec nie ma tu mowy o jakim kolwiek dopasowaniu wysokosci ramy do wysokosci czlowieka. Uprawiajac jakis konkretny to tak.. ale to juz zupelnie inna dyskusja by byla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posłuchaj, nie mam zamiaru się z Tobą kłócić ani ciągle udowadniać Ci jak bardzo jesteś w błędzie... rozmiar ramy jest po to zeby sie go trzymac, a Ty ciągle piszesz o wysokości i wysokości... to powiem Ci teraz jako ciekawostkę, że rozmiar ramy to nie tylko jej wysokość ale i długość. Dlugość ramy, której choćbyś bardzo chciał, jak kupisz za małą ramę to nie wydłużysz. Co z tego że kupisz ekstra długą sztycę, że będziesz super dopasowany do pedałów skoro będziesz mial zbyt blisko kierownicę? Teraz powiesz pewnie, że można kupić długi wspornik kierownicy? Spoko, może i można ale to już lepiej chyba kupić składaka... po prostu warto kupić ramę dopracowaną z każdej strony. I powiem Ci, że sam mam dwa rowery 17' i 19,5' - nie można ich porównywać, to zupełnie inna bajka. Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hkropinski, widzę że się znasz co nie co, to chce o coś zapytać...

 

jestem przyzwyczajony już do starego górala, tyle że mam ciągle problem z bebechami i po kilku miechach intensywnej jazdy wszystko siada że strach pedałować... :P

 

powiedz jaka firma od takich część jest dobra i w miarę tania(bo u mnie krucho z funduszami)???

 

i drugie pytanie, (nie miałem okazji nigdy przetestować, więc pytam), jak wiele daje zmiana ze starego typu hamulców na nowsze? czy jest duża różnica?

czy warto jest inwestować, bo często zdarza się że trzeba przyhamować, a trwa to zbyt długo...

 

z góry dzięki za podpowiedzi, bo mimo że na rowerze jeżdżę b.długo bo kompletnie się nie znam na dobrych częściach, firmach itp..

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower świetna rzecz jako alternatywa na drożejące paliwo i zatłoczony Karków.

Pozdrawiam.

 

ja mam 4 miesiecznego Authora Kinetica [na wyprzedarzy za 1500zl] i smigam nim codziennie do pracy, mijam znudzonych kierowcow stojacych w krakowskich korkach :). Swoja droga, jestem ciekawy jak Ci sie spisuje amortyzator, widze ze masz taki sam, ja nie jestem zadowolony i kiedys napewno go zmienie, ale po za tym to sprzecik super, polecam, wybieram sie na nim w te wakacje razem z moja lepsza polową ;) na chorwacje, planujemy ok 700km na rowerach zrobic, wtedy zobacze czy jest cos wart tak naprawde;), no chyba ze ja nie dam rady.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi ocenić bo jest to mój pierwszy rower z amortyzatorem. Wydaje mi się ,że jest trochę przyciężkawy. Jak wyskoczę z jakiejś muldy czy zjeżdżam z krawężnika czuje jak ściąga mnie w dół. Może w przyszłości też wymienię na lepszy, ale póki co to cieszy mnie sama jazda na rowerku i nie przeszkadza ten amortyzator.

Jak wrócisz to napisz jak się jeździło po Chorwacji i czy się sprzęt spisał:)

 

Ja jeszcze stoję przed wyborem licznika.

 

Mam takie typy :

http://allegro.pl/item371985834_licznik_rowerowy_kelly_s_kcc_13.html -niestety nie jest deszczoodporny

 

http://www.allegro.pl/item374917193_podswietlany_licznik_rowerowy_bikemate_30_funkcji.html

-ten to jakiś chiński towar ale ma dużo fajnych funkcji (p podświetlanie, temperatura) i jest deszczoodporny

 

Myślałem o jakiejś sigmie. Podobno najlepsze i nie do zdarcia ale w tym przedziale cenowym oferują mało funkcji. Znalazłem coś takiego : http://www.allegro.pl/item374044678_licznik_sigma_bc500_nowy_fv_od_ss.html

 

Co byście doradzili ?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 4 miesiecznego Authora Kinetica [na wyprzedarzy za 1500zl] i smigam nim codziennie do pracy, mijam znudzonych kierowcow stojacych w krakowskich korkach :). Swoja droga, jestem ciekawy jak Ci sie spisuje amortyzator, widze ze masz taki sam, ja nie jestem zadowolony i kiedys napewno go zmienie, ale po za tym to sprzecik super, polecam, wybieram sie na nim w te wakacje razem z moja lepsza polową ;) na chorwacje, planujemy ok 700km na rowerach zrobic, wtedy zobacze czy jest cos wart tak naprawde;), no chyba ze ja nie dam rady.

 

Pozdrawiam

 

oszzzzz Ty, ale Ci zazdroszcze :-) Też chciałem się wybrać w tym roku na Chorwacje rowerowo z lepszą połową... koleżanką znaczy, ale ładniejsza ode mnie w każdym razie ;P No niestety, nie tym razem, ale powodzenia życze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosna zawitała, trzeba więc trochę ruszyć 4 litery.

Możecie się wypowiedzieć na temat tych trzech modeli?

Ewentualnie może będziecie mieli jakieś inne propozycje?

 

Na rowerze generalnie już tak nie szaleję, głównie będę nim śmigał do pracy i czasem jakaś wycieczka pewnie się zdarzy. Po górach nie jeżdżę, nie zjeżdżam wyczynowo, ot, rower na co dzień.

Powiedzcie mi, czy w takim wypadku, jest sens brać rower z amortyzatorami?

1. http://rower.com.pl/-p-273116.html?cPath=6_699_850

2. http://rower.com.pl/-p-277388.html?cPath=6_699_850

3. http://rower.com.pl/-p-272001.html?cPath=6_699_850

 

Pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątku całego nie czytałem ale dorzucę, że posiadam krossa a6 .

 

Raz mi amor siadł , ale "szybko" na gwarancji poprawili.

 

Miałem problem z częstym flakiem tylnego koła (dodatkowa taśma wewnątrz pomogła) ale to od wskakiwania i czasem złego lądowania.

 

Nie oszczędzam go i jeszcze nic nie pękło i nie skrzypi.Sam rower ładny lekki i wygodny.

Kiedyś prawie się zabiłem (z mojej winy) to tylko zaślepka rożka kierownicy odpadła i trochę krwią zaszedł, ale się zmyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie zawieszenie ma to do siebie ze nie dziala.

Moze lepszym pomyslem byloby cos takiego?

 

http://www.bigshotbikes.com/

 

Proste, ciche i singlespeed w miescie spokojnie daje rade.

 

 

s.

 

Fajne ale myślę, że cały fun z ostrym kołem to zmontować sobie taki rower samemu:) - raczej nie potrzeba do tego super umiejętności mechanika. Swoją drogą zawsze się zastanawiałem czy faktycznie sprawdza się to w mieście, jakby nie patrzeć - często trzeba się zatrzymać na światłach, zwalniać i przyśpieszać i czy takie sztywne przełożenie nie jest na dłuższą metę męczące. Nie jeździłem, więc nie wiem ale chętnie posłucham opinii użytkowników ostrokołowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ostrego kola ja nie lubie, bo cholernie trudno jest na tym chociazby wskoczyc na kraweznik. Ale w tych rowerkach montuje sie piasty flip/flop, wiec bardzo latwo przerobic go na singlespeeda (wystarczy nakrecic wolnobieg). Przy dobrze dobranych przelozeniach jazda po miescie na takim rowerze daje mega duzo frajdy.

 

s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarają mnie takie rowery w stylu 'neoretro', ale mimo wszystko czasem gdzieś za miasto chciałbym wyskoczyć, więc jak ktoś już wspomniał, bardziej standardowe rozwiązanie będzie też bardziej praktyczne:) Jakich producentów ogólnie moglibyście polecić? Wiadomo, za rozsądne pieniądze.

Dodatkowe pytanie. Czasem uda się jeszcze znaleźć ofertę na rowery z rocznika 2009. Czy to dobry pomysł zakup takiego roweru? 2 lata stania... smary i te sprawy, będzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak atrakcyjna cena to chyba warto, nie wiem czy coś się dzieje ze smarem po dwóch latach stania ale ewentualne czyszczenie i ponowne nasmarowanie to raczej znikomy koszt, nawet gdyby to robić w serwisie. Właściwie to są tylko stery kierownicy, support i dwie piasty (łańcuch to nawet nie wiem czy jest smarowany jak sobie rower w salonie albo w magazynie stoi:) ), no może jeszcze dojść amortyzator ale nigdy takowego nie miałem więc wolę się nie wypowiadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomożecie wybrać?:)

Wszystkie pozycje firmy Author:

STRATOS 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=458

CLASSIC 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=460

CLASSIC 2009 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=356

SOLUTION 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=435

KINETIC 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=431

IMPULSE 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=437

IMPULSE 2011 http://www.velo.com.pl/rowery/?id=537

COMPACT 2009 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=360

HORIZON 2010 http://www.velo.com.pl/rowery/wyprzedaz/?id=358

 

Byłem dzisiaj w sklepie i oglądałem część z tych modeli, i raczej przy nich pozostanę.

Nie ukrywam, że przede wszystkim ze względu na cenę najbardziej zastanawiam się nad IMPULSE 2010, SOLUTION 2010, HORIZON 2010 i CLASSIC 2009. Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź:)

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku złożyłem sobie rower szosowy chcąc uzyskać dobry kompromis między wagą, ceną i jakością. No to części kupiłem, złożyłem, wyjeżdżam za miasto i pozytywne zaskoczenie prędkością. Jadę 20 km na zachód od domu, bo przecież łatwo się jedzie... Odpoczynek w miejscu docelowym i wracam: po przejechaniu 500 m już ledwo dyszałem - okazało się, że przedtem wiatr wiał mi w plecy :D Morał z tego taki, że jak wiatr wieje w oczy to nie pomogą karbonowe szprychy i pozłacane przerzutki :/

BTW jeżeli ktoś się nie zna na osprzęcie, ma problemy z porównaniem rowerów to może mu pomóc rzut oka na http://bike.shimano.com/ - menu Products zawiera grupy osprzętu od najwyższej do najniższej. (pozostaje kwestia Campagnolo i SRAM i porównywania między tymi producentami - ogólnie dobrym wyznacznikiem jakości jest waga części)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności