hcpiter Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 hehe dobre xD a strona z faszystami polskimi anty zydami wymiata duzo mozna ssie dowiedziec o histori Polski nie tylko w ramach spisku ;p Np WTC i ten atak jest troszke dziwny i niezrozumiały ale plaska ziemia czy cos w tym stylu ze swiatem kontroluje 5 osob albo wiara w makaron-boga xD Nie badzmy czarnogrodem ;)
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 To akurat nie. Ale jest to argument do Tweetiego, że jednak ktoś na nas dybie w taki czy inny sposób... Jakos nie bardzo widzę czemu. Dlaczego Polska tak bardzo siedzi solą w oku Niemcom i Rosji. Cóż, wiekowych antagonizmów nie da się ukryć więc o spisku nie może byc mowy. Ale przyczyny takie sytuacji jak najbardziej pasują do ram jakiegoś tam spisku tych dwóch na nas jednego.
siwy Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Nawet jak na tej stronce jest kilka prawdziwych faktów to są one mało wiarygodne przez tą otoczkę i nienawistne slogany na każdym kroku. Robi ona wrażenie jakiejś fanatycznej sekty
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Dlaczego uważasz, że jeśli ktoś ma odmienne zdanie niż Ty to nie myśli i ma klapki na oczach? No to duze uproszczenie. W pewnych sprawach trzeba być albo za albo przeciw. Postawa pośrednia dyskwalifikuje. W kwestiach interesu narodowego taka stanowcza postawa jest jedyną akceptowalną. Osoby nie pojmujące istoty sprawy właśnie wdaja się w zbędne i mętne dyskusje. Po trochu wszystkiego, filozofii, etyki, trochę teologii, a na koniec rzuca się antysemityzmem i spawę się załatwia. Taka gadana papka jest dobra do zapchania głów ludzi jak to wcześniej ująłem "pływających" w mętnej wodzie. Pracuj, jedz, kupuj, rozmnażaj się, śpij. Jeśli komukolwiek uda się "wynurzyć" i "zobaczyć" w czym siedział to uznaje z automatu, że inni maja właśnie takie klapki. A to nie oznacza, że nie myślą. Jak mi wmawiasz. Oznacza, że myślą inaczej, niż powinni.
_michal Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Jeśli komukolwiek uda się "wynurzyć" i "zobaczyć" w czym siedział to uznaje z automatu, że inni maja właśnie takie klapki. A to nie oznacza, że nie myślą. Jak mi wmawiasz. Oznacza, że myślą inaczej, niż powinni. Rozumiem, że 'zobaczyłeś' i masz monopol na 'prawdę'. ;)
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 O to już pachnie socjotechniką.... Jaśli uważam, że mam to bym to NAPISAŁ. Proszę uważnie czytać. A to, że "zobaczyłem". Hmmm z tego co widzę to tak. Porównując "wiadomości", lekcje historii, artykuły z polonica.net, brednie z GW, i tuby PiS N.Dz. i blogiem J.K.M. uznałem, że do niedawna dawałem się robić w wała tym z góry. Jeszcze nie tak dawno 3-4 lata temu "wierzyłem" w UE. Dawałem się nabrać bliźniakom, donaldom, Chlebowskim, bolkom i innym szumowinom. Myślałem, że cokolwiek mi się "należy" za darmo. He he... jednym słowem uważam, że byłem piep...ym socjalistą. Dawałem się wrobić w jakieś cuda partii obiecanek i tak dalej... Oczywiście w różnych okresach czasowych... Tylko nie wmawiać mi, że mówię tak o Was... mówię o sobie. Bardzo, ale to bardzo dużo zieniło sie w MOIM światopoglądzie. Miało to wsoje ujście w ostatnich wyborach. Chciałem uniknąć tego słowa bo może Piksar "patrzy" ale się nie da. Bo to do tego się wszystko sprowadza. Dalej nie kontynuuję bo faktycznie przekroczę "próg" polityki, a tego nie chcę. Tłumaczyć i przekonywac na siłę nie mam zamiaru. Podałem link. Traktujcie go jako niebyły jeśli Was mierzi. P.S. J.Piłsudski. jedyne co mu się udało to przeprowadzić napad na pociąg z 200.000 rubli w złocie. Jego portret wisiał w gabinecie A. Hitlera. A był agentem rosyjskim, niemieckim i co mnie zaskoczyło MAKSYMALNIE - japońskim. Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości to prosze wyszukać w necie fotek gazet niemieckich z tamtych lat...
Matchias Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Pracuj, jedz, kupuj, rozmnażaj się, śpij. No te czynności są akurat bardzo przyjemne i myślę że większość ludzi robi to dobrowolnie. Pozdrawiam
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) Ale czy to powinny byc jedyne? A dlaczego nie ma: myśl, zadawaj pytania, domagaj się uczciwej odpowiedzi, analizuj... To co podałem to "zalecenia" nie dla ludzi tylko dla "elyt" do jakiego stanu należy sprowadzić społeczeństwo. No i mamy. Wesołe miasteczko na stadionach, patologia co kilka domów, zawiść, że jeden ma więcej a inny mniej... brak zaufania, cwaniactwo w cenie, uczciwość i dane słowo do kosza. To tak w skrócie. A najlepiej to kraśc ile wlezie bo i tak niedługo przyjdą inni i odciągną od koryta... A "ty"? Jesteś tylko ptrzebny na chwilę. Na wybory. Potem już nie. Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez Adamek
siwy Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 adamek, czy to przypadkiem nie ty piszesz te komentarze na wp.pl pod wiadomościami ? :)
Matchias Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Adamek ale tak było zawsze i tak będzie, bo tego się nie da naprawić, więc po co się denerwować, lepiej się z tym pogodzić i żyć swoimi sprawami.
La R Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Dla mnie jest oczywistym to o czym piszesz adamek w ostatnich postach, ale trzeba być ślepym i głuchym, żeby nie zauważać pewnych faktów, nieudolności władz czy z ostatnich skutków dążenia do wprowadzenia euro ( po co nam to euro to ja nie mam pojęcia )...UE ma też swoje dobre strony, a gazety z tamtych lat śmierdzą propagandą.
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) adamek, czy to przypadkiem nie ty piszesz te komentarze na wp.pl pod wiadomościami ? :) Nie no co ty? :) Wiele z tego co napisałem szukałem tak tylko dla własnej satysfakcji. Obserwuję Wasze najróżniejsze dyskusje już od 8 lat. Można by powiedzieć, że jesteście mi znajomi. W kontekście Waszych wypowiedzi oczywiście. Skoro ktoś zapodał taki temat to uznałem, że podzielenie się z Wami moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami + ten link;) wniesie coś nowego do dyskusji. Adamek ale tak było zawsze i tak będzie, bo tego się nie da naprawić, więc po co się denerwować, lepiej się z tym pogodzić i żyć swoimi sprawami. Ale swoje wiedzieć aby mieć możliwość podejmowania słusznych decyzji w krytycznych okresach. A na takie się zanosi... Brak rozeznania wystawia na ostrzał bez możliwości reakcji. To tak jakby grac na giełdzie mieć gdzieś co się dzieje w firmie, w którą się zainwestowało. Albo miezkać w państwie i nie interesować się nim. A ma ono przrcież na nas wpływ. Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez piksar
Shogun 3D Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Adamek, bzdury, jakie wypisujesz zaczynają sięgać zenitu: Raz: Polska jest jedynym krajem na swiecie, gdzie tytuł profesorski jest tytułem naukowym. Wszędzie indziej najwyższym tyutułem naukowym, jaki mozna dostać jest tytuł doktorski. Bartoszewski ma takich tytułów 9, i to nadanych przez 9 uniwersytetów w trybie honoris causa, czyli za wybitne osiągnięcia w swojej dziedzinie. Tymczasem Nowak ma co prawda tytuł profesorski, ale ja juz nie raz słuchałem tego, co wygaduje i szczerze mówiąc gdybyś się z Nowakiem zamienił miejscami, poziom emisji bzdur by nie spadł ani o jotę. Co do Afgańczyków i Afganistanu, to pozwolę sobie zacytować swoje własne słowa z tego forum, choć w innym wątku: http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=444712&postcount=157 Afganistan to są w wiekszości góry znacznie wyższe i niebezpieczniejsze niz nasze Tatry, niemal calkowicie pozbawione dróg, na dodatek pełne dzikich zwierząt biegających bez kagańca. Walka ofensywna w takim terenie ma szansę powodzenia dopiero, gdy proporcje sił wynoszą 1:10 000 000. Przez ponad 20 lat armia radziecka, co łagodniejsza jest od dziecka, później armia rosyjska, ponosząc kolosalne straty w ludziach wytłukła 70% narodu Afgańskiego, z czego większośc to kobiety i dzieci. Ci Afgańczycy, którzy przeżyli, stanowią teraz absoutna elitę militarną, uzbrojona po zęby w najnowocześniejsze technologie, kupione za handel narkotykami, stanowiącymi główny towar eksportowy tego kraju. Tam po prostu nie ma już złych żołnierzy: źli żołnierze gryzą piach. Nie poradzili sobie z nimi Rosjanie, ale Amerykanie obrali całe szczęście inną politykę: odbudowę panstwa afgańskiego pod rzadami Afganczyków, a nie Talibów. Afgańczycy mają nie mniej bogatą historię od nas, Polaków, a ich kulturę kształtował wpływ takich narodów, jak Arjowie, Grecy, Chińczycy, Wielcy Mogołowie i Mongołowie. Nawiasem mówiąc ulubiona gra elit euroy zachodniej, jaka jest polo, pochodzi właśnie z Afganistanu. Co prawda kiedyś nie grało się piłką, a jeńcem, a obecnie w Afganistanie gra się workiem z koźlej skóry, który jeńca imituje, ale zasady gry są podobne. Ze względu na fakt, iż Afganczycy, podobnie, jak kiedyś my podczas II WŚ od 30 lat stawiją skuteczny opór wielekroć silniejszemu najeźdźcy, nalezy im się najwyższy szacunek i podziw. A co do porównywania ich kraju do naszego, to można to robić, o ile sie porówna ich kraj do polski z roku 1950, krótko po wojnie. Co do traktatu pokojowego pomiedzy Polska a Niemcami, to stanowi go akt bezwarunkowej kapitulacji niemiec z 8 maja 1945r. Polska jest stroną i sygnatariuszem tego aktu. na jego mocy dopiero mozliwe były dalsze traktaty regulujące relacje polsko niemieckie, czyli traktat poczdamski, na mocy którego, dzieki naciskom Kremla, Polacy zrzekli sie wszelkich reparacji ze strony Niemiec. Później, w 1970r w traktacie Gomułka - Brandt Niemcy z kolei zrzekli się wszelkich roszczeń terytorialnych i majątkowych wzgledem Polski. Na mocy tego traktatu Niemcy raz na zawsze utracili mozliwośc domagania się majątków utraconych na naszym terytorium podczas II WŚ. Co innego Niemcy, którzy PO II WŚ stracili majątki, po tym, jak wyemigrowali do Niemiec, a komuchy im je zabrały. O te majątki moga oni walczyć. Adamek, mam przemożne wrażenie, że nie masz bladego pojęcia o tym, co to jest prawo i jak ono działa. Tekst w stylu: "Argument, że tamci nie żyja i wszyscy spadkobiercy również do NIKOGO nie przemawia." dobitnie o tym świadczy. Jeśli jakiś Polak jako ostatni z rodu, bez spadkobierców wykorkuje na obczyźnie, to jego majątek staje się własnościa państwa, w którym wyzionął ducha. Stanowi o tym prawo międzynarodowe, bedące nadrzędnym nad prawami panstw, które prawo międzynarodowe uznają. Gdybym ja, jako Polak, chciał ten majątek zagarnąć, "bo ja tez jestem Polak", to zostałbym równo wyśmiany. Rurociąg Północny biegnie przez terytorium morskie Rosji (wedla prawa międzynarodowego jest to pas o szerokości 100km od brzegu morza nalezacego do danego panstwa), następnie przez wody eksterytorialne i dalej znów przez terytorium Niemiec... Polakom nic do tego, a nad bezpieczeństwem tego rurociągu i wymogami bezpieczeństwa, jakie ma spełniać, czuwa ONZ. Od Piłsudskiego i jego rzekomej agentury sie lepiej odczep, bo obrażasz męża stanu, o jakim Polska jeszcze długo będzie marzyć. Gomułka - Brandt
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 No szogun. To żeś tera wypalił. Ja z Ismailem (tak miał na imię) rozmawiałem o religii i Allachu. Generalnie nawet nie chciał słuchać o co go pytałem. Allach akbar i koniec. A próby dociekania skończyły się serdeczną odmową, że tak powiem. Co do Pana Bartoszewskiego fakt pozostaje faktem. Nie ma. I żadne honoris kausy tu nie pomogą. A żeby było jeszcze ciekawiej to właśnie Prof. Nowak był egzaminatorem (czyży kolejny spisek?). "Adamek, mam przemożne wrażenie, że nie masz bladego pojęcia o tym, co to jest prawo i jak ono działa. Tekst w stylu: "Argument, że tamci nie żyja i wszyscy spadkobiercy również do NIKOGO nie przemawia." dobitnie o tym świadczy. Jeśli jakiś Polak jako ostatni z rodu, bez spadkobierców wykorkuje na obczyźnie, to jego majątek staje się własnościa państwa, w którym wyzionął ducha. Stanowi o tym prawo międzynarodowe, bedące nadrzędnym nad prawami panstw, które prawo międzynarodowe uznają. Gdybym ja, jako Polak, chciał ten majątek zagarnąć, "bo ja tez jestem Polak", to zostałbym równo wyśmiany." To może sprostuję: tak. w praypadku braku spadkobieców majątek przejmuje skarb państwa. Ale Żydzi amerykańscy powołuja się na stwierdzenie, że im się to tak czy siak należy bo "powinno się ustalić, komu by ten majątek przekazali gdyby żyli". Ot co. A co do Piłsudskiego. Prawda historyczna nie poniża ani nie obraża. Było jak było. Co do tych propagand to zwróć uwagę na stanowisko A. Hitlera wobec mediów niemieckich tamtych lat. Nikomu nie wolno było drukować informacji i zatargach z Polakami. Dopiero po polubownym załatwieniu sprawy można było napisac co sie stało i jak osiągnięto porozumienie. Hitler był zafascynowany Piłsudskim. Jak się spotkali to stwierdził, że tylko oni dwaj wiedzą jaka władzę dzierżą i jak ona może wpłynąc na losy europy. Obaj byli świadomi, że jeśłi popełnią błędy to skończy się to katastrofą. Tak długo jak żył Piłsudski tak długo trwała sielanka polsko-niemiecka. Po jego śmierci do władzy dorwała się endencja(endecja?) i wszystko szlag trafił. Pożarli się między sobą, Hitler się wur....wił i wrzesień 39. To tak w skrócie. W jednych ze swoich wystąpień A.H. powiedział wprost: "Polska nie jest krajem co do którego Niemcy miały, mają lub będą miec jakiekolwiek pretensje terytorialne." Lata 32-38 Polak Niemiec dwa bratanki... Ale to ma drugie dno: Obaj byli socjalistami. J.P. jako potrójny agent gwrantował Polsce suwerennośc. To jest fakt. A to że do tego nierpiał bolszewików... no cóż. Nikt nie jest doskonały:) Co do japonii to podejżewam, że potrzebowali kogoś ze środkowej europy aby wiedziec co się dzieje w niemczech. A agent niemiecki jest idealnym kandydatem na informatora. Jak się okazało podczas IIWŚ Niemcy i Japonia 3mały sztamę mówiąc wprost.
Levus Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) No dokładnie Matchias. Adamek, to że ktoś nie interesuje się takimi bzdurami jak ugrupowania polityczne czy teorie spiskowe, nie znaczy, że nie myśli i nie analizuje. Może po prostu nie zawraca sobie głowy problemami zakompleksionych palantów, nie mających nic innego do roboty tylko snuć filozoficzne wizje, szukając "prawdy najprawdziwszej", czy lansując się jako świnia w garniturze. Świat się kręci na kasie, na kaaasieeee, nie ma co się oszukiwać i dziwić, że kolejni i kolejni przychodzą żreć z koryta. I nie ma co tracić życia i rozumu, na zastanawianie się na tym, szukanie prawdy, bo jak komuś zależy na jej ukryciu to się o to postara bardzo dobrze. Sprawa jest prosta: mając tydzień do rozdysponowania, lepiej siedzieć i myśleć o pierdołach i zamartwiać jak to jest nieuczciwie i nieprawdziwie, czy popatrzeć w wievporty, wsunąć pieczyste mięcho i napić się dobrej kawki? Sory, ja wybieram to drugie, bo jest zdrowsze, a o czym myślę i czy wogóle, reszcie świata nic do tego. Zajrzyj sobie na hyperreal.info, jakie tam ludzie rzeczy widzieli i na co im się oczy pootwierały, to nie jesteś sobie w stanie wyobrazić nawet. Prawda najprawdziwsza prosto z kosmosu. EDIT: Głupota polskiego rządu to inna sprawa. EDIT2: Widzę, że każdy tutaj pisze to co wie najlepiej, taki wątek do wymądrzania się:D Idę w wievporty popatrzeć lepiej. Wy tutaj sobie pogadajcie, a ja sobie "boczkiem boczkiem" i pierdyknę renderek:D Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez Levus
Shogun 3D Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Adamek, jak rozmawiasz z Muzułmaninem i próbujesz go nawrócić, to sobie daruj. Nic dziwnego, ze się wkurzył, bo znając juz twój tok rozumowania, zapewne wystartowałeś z poziomu Szlachetnego Białego Człowieka który teraz będzie uświadamiał ciemnego pastucha z Kaukazu? Piłsudski od samego początku, gdy tylko Hitler doszedł do władzy i gdy zaczął łamac zasady traktatu wersalskiego, chcial prewencyjnie najechać Niemcy i odsunąć Hitlera od władzy, bo wiedział, co się święci. Tak wiec sztama pomiędzy nim a Hitlerem to wierutna bzdura. tak samo, jak to, że był agentem. Psiakrew, oskarzyć o agenturę łatwo, udowodnić trudniej. Udowodnij mi to, bo ja jakoś póki co te twoje teksty między bajki wkładam. I to te złe bajki, nie dla dzieci.
Hynol Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 A już na marginesie - może i świat jest rządzony przez maga spissek masonów, cyklistów i innych. Z tym że chyba spisek jest całkiem ok, bo jeszcze nigdy ludziom nie żyło się tak dobrze, dostatnio, bezpiecznie i długo. Proponuję przenieść się do XIX lub XVIII wieku gdzie świat był rządzony przez Bożych pomazańców i o spisku jako takim nie mogło być mowy. Naprawdę niemiłe czasy ze średnią życia około 55 lat. Dlatego zacytuję mego Ojca - "Bo tu się chyba z dobrobytu niektórym w dupskach poprzewracało". Coś w tym jest jak widzę jak szybko Polska nadrobiła od roku 89 dystans do zachodu i jak traktuje się twórcę ekonomicznej transformacji na forach typu polonica. Chciałbym zobaczyć co pan prof. Nowak by zrobił na jego miejscu i jakie by były skutki. Z tym że nie chciałbym tego doświadczać na własnej skórze. Piłsudski był agentem Ochrany - Carskiej bezpieki. Pisanie że był Rosyjskim agentem jest niejednoznaczne. Ale to było grubo przed wojną i radziłbym sięgnąć do źródeł żeby przekonać się jakie były uwarunkowania w tamtym okresie oraz jak ewoluował ruch socjalistyczny i poglądy Piłsudskiego.
zdeno Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) kreacjonizm w swej czystej postaci też jest paranoją, bo nie wierzę, że Mądry Dziadek z chmur pstryknął palcami i pojawiło wszystko w 6 dni. Tym bardziej, że 80% ludzkości ma zgoła inne bajki na temat początku. Tu jednak dotykamy bezsensu religii w całym ogromie tego zjawiska, a to temat rozległy na około 3 flaszki. Nie pisałem , że w zupełności neguję ewolucję, tylko nie widzę możliwości aby każde żywe stworzenie miało wspólnego jednokomórkowego przodka, bo ciężko prześledzić etap np. od kaszalota do kolibra. Ewolucja jest faktem udowodnionym, ale w obrębie gatunku. Czyli małpka będzie miałą dłuższe rączki to będzie miała więcej dzieciorów. Bocian będzie miał twardszy dziób to będzie miał więcej dzieciorów i łatwiej przetrwa w środowisku. Jest to jednak proces samoudoskonalania się w obrębie zamkniętego zbioru osobników w obrębie tego samego gatunku. Jakoś nie widać zebr hasających po sawannie z wyrośniętymi zaczątkami wlotów powietrza do silnika odrzutowego który będzie wysyntetyzowany ze śledziony w celu szybszego spierdzielania przed lwami. Tak sobie siedzę i mędrkuję na tym płocie i przyznaję, że ewolucjonizm nie wspomina o początku świata, ale jest to ściśle połączone i uznając jedno nauka mainstreamowa podsuwa nam od razu to drugie rozwiązanie. Całej teorii nie wymyślę bo jestem za gupi i nie mam zaplecza i ochoty do przeprowadzenia badań, ale ze zdrowego rozsądku wynika, iż aby chaotyczne (teoretycznie bezrozumne) związki chemiczne połączyły się w w długie skomplikowane łańcuchy a potem dodatkowo, aby tak się poukładały w białka aby powstało coś tak skomplikowanego jak komórka, aparaty Goldiego , mitochondria to musiał być na to we wszechświecie wzór, szablon, aby to zaistniało. Tak jak opiłki żelaza układają się we wzór odpowiadający polu magnetycznemu, tak samo te durne cząsteczki, nieświadomie musiały podążać za jakąś siłą tworząc skomplikowaną maszynerię, która po złożeniu się w całość zaskoczyła i zaczęłą funkcjonować. Tak samo jak przekroczenie masy krytycznej przy reakcji łańcuchowej. W tych moich wypocinach chodzi jedynie o to, że zarówno czysty kreacjonizm jak i 100% ewolucjonizm z odrzuceniem choćby minimalnego wpływu nieznanej i niezbadanej dla nas siły, jest ślepą uliczką. EDIT: a tak jeszcze w nawiazaniu do NWO (new world order) to tak sobie wymyśliłem patrząc na nasz sejm, że to nie byłoby takie złe aby przejął naszą szarą tłuszczę jakiś spisek, który wie co robi. Bo jeżeli są jakieś ultra-super-mega-hiper utajnione grupy które rozwijają cywilizację przy okazji kradnąc kasiorkę, to wolę je od takich co tylko kradną. Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez zdeno
bartolomeo Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 nie no mistrzowski wątek. Rodem z grona, albo innego czatu... Adamek cytując i powołując się na polonice - to pojechałeś po ostremu. Takich ksnofobów to ze świecą szukać. Tylko gratulować. hehehe... Nie no ubawiłem się przednio przeglądając ten wątek i czytając niektóre wypowiedzi.
Hynol Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Nie pisałem , że w zupełności neguję ewolucję, tylko nie widzę możliwości aby każde żywe stworzenie miało wspólnego jednokomórkowego przodka, bo ciężko prześledzić etap np. od kaszalota do kolibra. Kaszalot to waleń, znaczy ssak. Tym samym raczej faktycznie ciężko byłoby prześledzić taki etap ewolucji gdzie z organizmu ewolucyjnie późniejszego powstaje wcześniejszy. Co do ewolucji w obrębie gatunku - wszystko bardzo fajnie tylko skąd w takim razie biorą się organizmy bardziej zaawansowane które we wczesniejszych okresach nie istniały? Pewnie ten piorun je tworzył... A to że ktoś nie jest w stanie sobie czegoś wyobrazić... No cóż. Ja nie jestem w stanie wyobrazić sobie fal grawitacyjnych, kwarków i innych strasznych rzeczy, co wcale nie znaczy że one nie istnieją.
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Wątek nadzwyczaj "cięzki" co nie? Co do tematu to niestety nie zostałem przekonany. Wy też:) A shogun to powiniem siedzieć cicho a, nie wciskać mnie i innym ciemnotę jak ja rozmawiam i z kim i co z tego wynika. Jeśli ja "nawracałem" lub grałem jakąs rolę kogoś tam to tym bardziej powinien wstrzymywac się od tego typu pomówień. Co do reszty szogunie to fakt. Jeszcze sobie posprawdzam. Dooobra. Mam tego dość. A wy? Ma ktoś cos jeszcze do dodania?
tweety Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 hehe, widze, że dyskusja nadal idzie w kulturalnym tonie. oby tak dalej :) wracając do tematu. niestety nie przekonałeś mnie Adamku. Bardziej prawdopodobnym są fakty Shoguna. natomiast przypnę się do czegoś innego: W pewnych sprawach trzeba być albo za albo przeciw. NIE! nie można zmuszać ludzi do zajęcia stanowiska za lub przeciw. Człowiek ma wolny wybór. Dla dobra ogółu nie można zmieniać swojego zdania, bo to skonczy się fałszywymi przekonaniami. Poza tym i tak skonczy się to wojną gdyż strona A nie mogąc przekonać strony B zacznie sięgać po argumanty siłowe i wojna domowa w zasięgu ręki. Pamiętaj, że człowiek jest jednostką która stanowi grupę społeczna. I tak jak różnorodny jest świat zwierząt tak różnorodne są ugrupowania społeczne. Mówienie, że "W pewnych sprawach trzeba być albo za albo przeciw" znowu pachnie mi przemówieniami Adolfa z 38 w Berlinie. Wtedy też wszyscy musieli być za albo przeciw. Tyle, że ci przeciw potem smutno skonczyli. A co do Pana Nowaka (nie przejdzie mi przez klawiaturę Prof przy tym nazwisku) to bez komentarza. Takiego oszołoma dawno świat nie widział. Człowiek który wojnę widział na fotografiach ma kształtować nową historię? Nie bądźmy śmieszni. W jednych ze swoich wystąpień A.H. powiedział wprost: "Polska nie jest krajem co do którego Niemcy miały, mają lub będą miec jakiekolwiek pretensje terytorialne." Hitler mówił naprawdę bardzo wiele rzeczy, które potem okazywały się zwykłym kłamstwem. Przyponę chociażby fakt istnienia obozów koncentracyjnych na terenie Polski i Niemiec. Dopiero w ostatnich latach wojny alianci odkryli prawdę co się tam działo. I zamiast "obozów pracy" jak zapewniał Hitler, odkryli "obozy zagłady" jak nazwał to Patton. Podsumowując: nadal nie przekonałeś mnie do swoich przekonań. Co więcej kolejne "prawdy historyczne" jakie przedstawiasz nie mają poparcia w rzeczywistości. Gdzie fakty, gdzie dokumenty? Japońskie gazety z okresu ze zdjęciami Piłsudskiego? Niemiecki agent w zmowie z Hitlerem? Hehe... poproszę o pełne dokumenty i wiarygodne dowody. Dopiero wtedy uwierzę. Zresztą fanem historii nie byłem i nie będę. Dla mnie to co było powinno ulec "przedawnieniu" i po sprawie. Pozdrawiam [ps] a co do stworzenia świata... wszystko zaczęło się od THE BIG RED BUTTON DAY i starego akceleratora LHC. Potem był BIG BANG i dalej już samo poszło ;)
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) No niestety trzeba. A to jakie ma konsekwencje... to róznie. Wojna domowa to jedno. Nie pierwsza i nie ostatnia. Jakby to była reguła to już dawno byśmy się pozabijali... A drugie kierując się pewnymi "żelaznymi" zasadami ćwiczymy nasz charakter. Wolę mieć koło siebie osobę złą, po kórej wiem czego mogę się spodziewac bo ma charakter, niz nawet dobrego ciapciaka, który raz zrobi tak a raz inaczej. I nigdy nie wiadomo czego się po nim spodzieawać. Bo taki ulega wpływom... "A co do Pana Nowaka (nie przejdzie mi przez klawiaturę Prof przy tym nazwisku) to bez komentarza." A powinno. Co innego kogos nie doceniać czy wręcz negowac a co innego miec do nie go jako do osoby szacunek. Skoro cos takiego uzyskał to należy to respektowac i kropka. Tak jak dla mnie prezydent A. Kwasniewski był gównianym prezydentem co przyniósł więcej wstydu niz dobrego, to wcale nie zwalnia mnie do braku szacunku do Niego jako do osoby, która wybrała część z nas. I piszę "prezydent" przed imieniem. Tak się po prostu powinno robić. Ja już naprawdę mam dość. Czy mogę zadać pytanie z innej beczki nie będąc posądzany o offtop czy trzeba zakładac inny wątek? Bo już co miałem do powiedzenia to wystukałem... No Tweety: http://www.odk.pl/ponura-prawda-o-pilsudskim,3118.html trzeba tylko kupić. Jest tez na polonice ale Wy jesteście oporni... w sumie spokojny tekst. http://www.polonica.net/ponura_prawda_o_Pilsudskim_1.htm tylko dla ciekawych... Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez Adamek
kliment woroszyłow Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 "W pewnych sprawach trzeba być albo za albo przeciw"- zgadzam sie! I jestem przeciw. Głównie takim dyskusjom:D No toście sobie postukali po próżnicy...nudzi wam sie czy nie macie roboty żadnej? :D
mirach Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 No toście sobie postukali po próżnicy...nudzi wam sie czy nie macie roboty żadnej? cos trzeba robic podczas tych renderow. Chociaz mi sie znudzilo jakies 50 postow temu :)
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Wiesz to takie treningi negocjacyjne ;) Po takim maratonie łatwiej urobić klienta ;) No to jak, moge zapytać? Wole zapytać niz dostać po uszach.
Shogun 3D Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Adamek, polecam poczytać Jasienicy trochę, albo to: http://www.gorzkachwala.com/ Czasem "zażydzony" punkt widzenia nie jest taki zły. :) 1
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 (edytowane) Watt z wielką wirtuozerią ukazuje przebieg wielkich bitw decydujących o historii współczesnej Europy – zwycięstwa Piłsudskiego u bram Warszawy i skazanej na klęskę, bohaterskiej walki polskiej armii. No to już pierwszy z brzegu przykład. Marszałek j. Piłsudski nie brał udziału w bitwie warszawskiej. Plan obrony gen. Hallera uznał za wadliwy i stchórzył. Zrzekł się funkcji Naczelnego Wodza i Naczelnika Państwa. Uciekł w tym czasie do kochanki pod Częstochową... Jak dla mnie kiepski argument... A poza tym nie będę się spierał o książkę pozytywnie recenzowaną przez Aarona Szechtera (Adama Michnika). Mówię Wam, że niektóre artykuły naprawdę warto przeczytać. Zwłaszca te o Papieżu. Czy ktoś wie jak był pochowany? Czy ktoś zwrócił uwage na czym siedział podczas audiencji? Zaraz będę szkalowany za rzekome szkalowanie J.P.II. Otóż nie. Mały cytat. Dużo treści mało słów. A naród śpi. Tym narodem pogrążonym w chocholim śnie są Polacy, znarkotyzowani totalnym praniem mozgów przez polskojęzyczne żydo-media i kolejne ekipy zdrajców okupujących Sejm, rząd, administrację. Naród śpi. Przed kolejnymi wyborami budzi się, otwiera jedno oko, głosuje na szubrawców i znów zasypia. Grochem o ścianę są wołania, apele, książki o grozie sytuacji Polski, o prawdzie, rejtanowskie wołania nielicznych patriotycznych posłów, nie "zekumenizowanych" księży. Wszystkich okrzyknięto "faszystami", "nacjonalistami", "ksenofobami", "antysemitami", osobnikami "kontrowersyjnymi". Bo to dla zdrajców, dla wszelkiej maści szubrawców, a także dla kilku milionów politycznie ociemniałych Polaków - prawda jest zawsze "kontrowersyjna", a tym samym "kontrowersyjni" są jej obrońcy i głosiciele. Dobra. Czy zna ktoś miejsce lub wie jak nazywa się architektura stosowana w średniowiecznej Rumunii? Albo jak nazywaja się domy uzyte w filmie Van Helsing? Budownictwo średniowiecznej Transylwanii. Jakieś zdjęcia, opisy... cokolwiek... Tylko nie piszcie, że google wie bo fakycznie wie tylko nic o średniowieczu w tamtym regionie. Edytowane 19 Wrzesień 2008 przez Adamek
Hynol Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Hehehe.. Po tym wstępie skończyłem lekturę: "Co to za wódz katolickiego narodu, który oficjalnie wyrzeka się wiary katolickiej, aby ożenić się z protestancką rozwódką, z konkubiną ma nieślubne córki, na łożu śmierci odmawia przyjęcia księdza, by potem spocząć na Wawelu wśród katolickich królów Polski?" Ciekawe co mówią o Janie III Sobieskim albo Jagielle ;).
Shogun 3D Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Zastanawiam się, kto dla takich ludzi jest autorytetem, skoro opluwają wszystkich, których my darzymy szacunkiem?
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Shogun3d ulżyj sobie... Dla takich jak ja?
bartolomeo Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 czyli, że jak? Michnik jest Żydem? Kwaśniewski jest Żydem? Owsiak jest Żydem? Wszyscy, którzy myślą inaczej niż WY to Żydzi? buhahahaha... Pogrążasz się z każdym kolejnym postem.
Hynol Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Nie sądzę by chodziło o Ciebie. Raczej o ludzi którzy publikują teksty takie jak przytoczony... Bo zostaje chyba tylko Dmowski.
Luki Luki Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Wg strony polonica wlasciwie wszyscy sa Zydami, nawet Doda. Wyglada na to ze kto jest popularny ten jest Zydem. Lol. A jesli Zyd to wiadomo wrog Polski i polakow. "Ta laweczka to manichejska kloda ateizmu rzucona rekami neoliberalow pod nogi polskiego katolicyzmu!" Faktem jest ze "cywilizacja zachodnia" obchodzi sie delikatnie z mniejszosciami, czasami zbyt delikatnie tylko ze wzgledu na to ze wlasnie sa mniejszoscia. Ale zwykle wynika to z tego ze przez ostatnie 2000 lat gnebilismy te mniejszosci i traktowalismy je gorzej niz zwierzeta. Teraz wiec trzeba troche zasuzenie odcierpiec, a za kilkaset lat moze to sie wszystko wyprostuje i poprawnosc polityczna bedzie absolutnie zapomnianym terminem. Notabene, wiecie "kto byl stalinowskim oprawca w rawiczu? Niejaki Albin Szulc! Przypadek?". Bez sensu ten watek i do zamkniecia. Smutne jak latwo zrobic ludziom wode z mozgu i jak nisko mozemy upasc, niech juz to nibiru przyleci albo LHC w koncu zadziala. Nikt po nas plakal nie bedzie.
RA Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Dzięki Shogun za cynk o książce. Od dłuższego czasu coś takiego za mną chodziło. Właśnie wróciłem z Empiku i zabieram się za lekturę. :)
Ex3 Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 A ja czytam i czytam z wielkim zaciekawieniem i czasem uśmiechem politowania i dręczy mnie jedno pytanie... Co to za kawa którą kupił Levus :) ?
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 czyli, że jak? Michnik jest Żydem? Kwaśniewski jest Żydem? Owsiak jest Żydem? Wszyscy, którzy myślą inaczej niż WY to Żydzi? buhahahaha... Pogrążasz się z każdym kolejnym postem. http://img79.imageshack.us/my.php?image=bigciosekwalesakiszczakel6.jpg http://img79.imageshack.us/my.php?image=bigkwaszydix1.jpg Niech nikt nie mowi, że prazydent Kwaśniewski niejest żydem... http://www.polonica.net/album_zydokomuny.html A tutaj calusi album w Waszymi "bohaterami"...
bartolomeo Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 niech ktos zamknie ten watek, bo do rękoczynów dojdzie.
Lumpy Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Przez takie strony z idiotycznymi teoriami spiskowymi każdy, kto stwierdzi, że administracja Busha zawiodła 11 września, zostanie od razu wrzucony do jednego worka z tymi, którzy krzyczą, że Bush z Białego Domu kierował zamachami. Podobnie przez wypowiedzi Adamka mogłoby się wydawać, że każdy, kto chodzi do kościoła widzi wszędzie wokół Żydów i w wolnych chwilach rzuca kamieniami w gejów. To nie prawda. Shogun -> Dużo się wypowiadasz w wolnych dyskusjach a dawno nie widziałem Twojej nowej pracy. Do roboty! :)
Adamek Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 Lumpy ma rację. Niech jakiś władny to zamknie to nie będzie korcić... A ja ponawiam pytanko: Czy zna ktoś miejsce lub wie jak nazywa się architektura stosowana w średniowiecznej Rumunii? Albo jak nazywaja się domy uzyte w filmie Van Helsing? Budownictwo średniowiecznej Transylwanii. Jakieś zdjęcia, opisy... cokolwiek... Tylko nie piszcie, że google wie bo fakycznie wie tylko nic o średniowieczu w tamtym regionie.
kozioo Napisano 19 Wrzesień 2008 Napisano 19 Wrzesień 2008 A niech będą wszyscy żydami. Co tam. Mi żaden żyd krzywdy nie zrobił, za to o ile pamięć mnie nie myli to sk$^@&$*&nstwo spotykało mnie jedynie ze strony wspaniałych katolików. Mocno się zdziwię, jeśli jestem wyjątkiem. Adamku, szczerze bym Ci współczuł - jeśli tylko byłbym do tego zdolny. Jako że nie jestem, ogarnia mnie pusty śmiech :)
Rekomendowane odpowiedzi