Jump to content

Bezbłędny Rycerz


walmord

Recommended Posts

Witam

Po dłuuugim czasie korzystania z różnych wolych od pracy godzin, wieczorów i weekendów udało mi się doprowadzić do końca pewien pomysł. Wyszedł mini-mini short. Zapraszam do oglądania tutaj - http://www.waldek.tv - w rozdzielczości 1280-720. Najlepiej jednak oglądac film w pełnym HD, co widać na tym obrazku http://waldek.tv/obrazki/poster_hd.jpg , za jakiś czas przygotuję film do oglądania w tej rozdzielczości.

Pozdrawiam

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 33
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ładnie.

Ślicznie.

Fajniutko.

 

Jedną maciupką rzecz bym jakoś zmienił. - moment kiedy on wchodzi w "Cień", rycerz zastyga w bezruchu, (wiadomo jedna klatka) i nie wiem czy nie warto byłoby tu wprowadzić jakiś minimalny-ciągły ruch...

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za wszystkie opinie. Wiem że filmik jest zdecydowanie za krótki, że animacja na początku jest słabsza niż na końcu, ale wynika to z tego że działałem jak partyzant wykorzystując różne wolne od pracy i zajęć rodzinnych chwile. Tak więc pierwsze fragmenty animacji powstały wieki temu a ostatnie niedawno. Ja sam sie zastanawiam nad rowinięciem tematu bo mam pomysły na nastpne scenki tylko nie wiem czy pójść w serie minutowych filmików czy może potraktować to jako trailer jednego dłuższego np 5 - 10 minutowego.

A tymczasem dla zainteresowanych mały making-off z różncyh etapów powstawiania obrazu i muzyki:

 

http://waldek.tv/video/making-off.mpg

 

oraz mpeg w pełnym HD bo to jest docelowa rozdzielczość i w takiej formie widać pełną jakość kreski:

 

http://waldek.tv/Bezbledny_Rycerz_full_hd.mpg

 

A osobom ciekawym czym sie zajmuje na codzień niedługo przygotuje swojego reela i pokażę :)

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Tak teraz myślę, że Ty pokazywałeś już Tu swoje animacje....

 

podaj może linka do tych "rycerzy walczących w deszczu"... :)

 

pozdrawiam.

 

Jestem mocno zaintrygowany z kim mam przyjemność, bo na pewno nie widziałes na tym forum żadnych moich wcześniejszych prac bo nigdy ich tu nie publikowałem, a to oznacza że albo znamy się w tak zwanym realu albo widziałeś kiedyś mojego reela bądź starsze filmy. Może sie dogadamy w tej materii na priv?

 

A co do "rycerzy walczących w deszczu" to po nowym roku dokończę swojego reela i go tu pokaże, tam będzie po troche wszystkiego :)

Edited by walmord
Link to comment
Share on other sites

Skoro już "rycerze walczący w deszczu" zostali wywołani a inni chcieli zobaczyć moje starsze prace, a z montowaniem reela jeszcze troche się będę grzebał, zapraszam więc do obejrzenia tego filmu:

 

http://waldek.tv/video/Pojedynek.mpg

 

Jest to praca już leciwa, z czasów studenckich kiedy człowiek zajmował się jedynie tym jak zrobić coś fajnego, wykonana w całkowicie dzisiaj archaicznej metodzie animacji poklatkowej węglem na desce filmowanej na taśmie 35 mm!

Proszę wybaczyć duży rozmiar pliku ale nie miałem serca tego bardziej kompresować, bo już nic by nie było widać.

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Witam '09 !!!

Technika "Pojedynku" to była klasyczna animacja "pod kamerą". W tym przypadku na desce zagruntowanej na matowo rysowałem sobie węglem rysunkowym takim w ołówku kadr, uzywałem też białej kredy w ołówku, a nastepnie robiłem "zdjęcie" kamerą, potem gumką czy palcem wycierałem elementy do zmiany i w ich miejsce rysowałem nastepną fazę, i znowu utrwalałem klatkę, i tak dalej... Całe ujęcie powstaje na jednym kadrze, który z klatki na klatke sie zmienia, czyli nie ma tutaj 1000 rysunków które potem sie filmuje w tej lub innej kolejności i można coś powtórzyć, poprawić, podmienić, ale jest taka trochę improwizacja "w ciemno", bo robiąc następną fazę ruchu niszczy sie poprzednią, nie da się cofnać do poprzedniego save'a :) Dlatego technika ta się nazywa "pod kamerą" bo cała animacja, charakter ruchu i timing powstaje na żywo podczas pracy nad kolejnymi klatkami. Wykonanie tego filmu zajęło mi jakies 3 miesiące siedzenia non-stop w pracowni. Co do mocnego wpływu profesora to zawsze musze z tą opinią walczyć, i widzę że to się nie skończy :)

Na dzień dzisiejszy robiąc tego typu film użyłbym chyba tabletu i któregoś z programów z dobrą edycją pędzli i faktór.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Gratuluję mocnego debiutu na forum DROGI KUZYNIE.. Trzymam kciuki za to by filmy przyniosły również kolejne sukcesy na przszlosc.. też czekam na reel`a i życzę powodzenia z kolejnymi karkołomnymi i ambitnymi projektami.. wierzcie mi Panowie i Panie Walmord`a stać na wiele i cos czuje ze bedzie o nim glosno.. pozdr

 

ps. mi osobiście bardzo podoba sie zwięzłosc historyjki.. no i muzyka ..w mocno pixarowym brzmieniu

Edited by sith_LORD
Link to comment
Share on other sites

Pojedynek znam :) Był pokazywany na warsztatach jakie są prowadzone w lecie przez moje miasto (Letnia akademia filmowa w Legnicy). Był tam zresztą i Pan Dumala ;)

Dlatego mogę powiedzieć, że podziwiam i PODZIWIAŁEM!

Z niecierpliwością czekam na więcej ;)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Yhy.. fajnie wyszło :) Jak znam siebie to częśc ujęc bym inaczej skadrował i więcej cięc zrobił, ale to już jest rzecz gustu...też dołączam się do pytań o czas realizacji i użyty soft... jeśli planujesz serię takich filmików to może warto obgadac techniki i znaleźc mniej bolesną pod względem nakładu pracy a dającą zbliżoną jakośc obrazka... pozdrawiam! Miło spotkac na forum kolegę po fachu :)

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem bezpośrenio Krisowi ale to powinno wyczerpać wiele innych pytań zebranych w komentarzach.

Pewnie to jest rzecz gustu, bo ja sobie założyłem że cała historyjka rozegra się na jednym ujęciu kamery i co więcej jeżeli będę robił następne odcinki to w ten sam sposób. Podobnie ktoś by mógł napisać że on by zrobił jakieś tło, jakąś perspektywe, niebo, a tymczasem ja ta sobie założyłem że to się rozegra na bieli celowo, nie z braku czasu czy chęci. Uważam że animacja jest takim fajnym medium które nie potrzebuje ograniczeń filmu zdjęciowego i plastyka w ruchu nie musi go udawać :)

uff ale elaborat, a teraz do konkretów:

Animacje wykonałem na tablecie w programie TVPaint Animation Pro, który tak sie nazywa dopiero od niedawna, wcześniej był znany jako Mirage a jeszcze wczesniej jako Aura wystepująca w Video Tosterze. Każda zmiana właściciela służyła programowi nowymi funkcjami i obecna wersja jest już całkiem znośna, jak dla mnie jest najlepszym programem do rastrowej animacji 2d. A potem poskładałem wszystko w Afterze.

Najtrudniej jest mi odpowiedzieć na pytanie o czas realizacji, ponieważ "Rycerza" robiłem w różnych chwilach wolnych od pracy, bywało tak że pracowałem nad nim 3 dni pod rząd a pote robiłem przerwę na 3 miesiące i siadałem znowu na kilka godzin i potem znowu przerwa. Gdybym sie jednak zawziął i nie mial na głowie codzienny stresów zwiazanych z walką o byt to myśle że w miesiąc-półtora bym takie coś zrobił.

W twoim komentarzu odczytuje tez delikatną sugestie że praca nad "Rycerzem" w jakis sposób byla dla mnie bolesna i męcząca :) Staram sie w zyciu nie robić rzeczy bolesnych i się do nich zmuszać, a na pewno nie robić ich w czasie który mam dla siebie. Pracująć nad tym filmikiem robiłem to co najbardziej lubię i bardzo miło wspominam ten czas. Gdyby miało być inaczej nie byłbym animatorem, tak jak ktoś kto nie lubi samochodów nie zostaje taksówkarzem a ktoś kto nie lubi wody nie zostaje marynarzem. Jak dla mnie po prostu taka jest praca animatora że trzeba do niej sużo cierpliwości i samozaparcia. Ale tu jednak celnie trafiłeś z poszukaniem innego softu, bo najprawdopodoniej drugi film zrobię już w grupie i w 3d renderowanym na taki sam efekt, bo jeżeli myśleć o serii filmików i byłby na nie chętny to trzeba to zaplanować bardziej przemysłowo, żeby mogło pracować przy tym więcej ludzi i powstawać kilka odcinków jednocześnie.

Mnie też miło spotkać się na innej płaszczyźnie niż ta okropna poznańsko-misiowa.

A ponieważ dawno się tyle nie opisałęm więc kończę i idę spać.

Pozdrawiam

Edited by walmord
Link to comment
Share on other sites

Animacja naprawdę wykozaczona, bardzo podoba mi sie płynność ruchów postaci. Zgadzam się że tło lub perspektywa odjęły by od animki klimatu, dużym plusem animacji jest według mnie to że samą zmianą wielkości postaci czy przesunięciem kadru, jak i dźwiękami można zasugerować przestrzeń czy miejsce akcji (dobrym tego przykładem jest robota np. tokyoplastic, no i twoja). Pełen szacun i nie przestawaj robić takich fajnych rzeczy, następny prosimy może troszkę dłuższy ;]. Pozdrawiam w Nowym Roku.

Link to comment
Share on other sites

Ha! :) Nigdy w życiu bym tam nie dodał tła czy innych tym podobnych głupot. Pisząc o kadrowaniu miałem czysto na myśli kadrowanie... a nie plastykę samą w sobie. Czyli inaczej mówiąc gdzie jest kamera, z której strony i jak blisko jest bohatera.

Co do softu to nie jestem przekonany do zmiany konwencji na 3d.. choc może to dac w efekcie pewne przyspieszenie, to jednocześnie wniesie ze sobą sporo kąplikacji technicznych. Niby da się z tym życ ale zawsze są plusy i minusy - wiadomo. Może innym wyjściem byłoby poszukanie jakiejś medoty na do pewnego stopnia atomatyczne generowanie in-betweensów. Tam gdzie się da. Chyba, że mówiąc o 3d miałeś na myśli właśnie to o czym piszę... czyli nie modelowanie postaci w 3d, tylko rysowanie tak jak teraz to robiłeś, a później wykożystanie tego na płaskich modelach czysto do animacji.. troszkę jak monty python - na takich płaszczakach nawet jeśli by były w perspektywie. No sprawa jest warta przemyślenia. A Mirage / TVPaint Animation Pro to jednak czyste 2d i tego się żadnymi obejściami nie przeskoczy :)

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

@ Kris_R

Miałem na myśli pełne 3d z animowanymi postaciami, swiatłem, kamera, ale renderowanym na taki sam efekt. Może niekoniecznie dlatego żeby sobie cos ułatwić ale żey się czegoś nowego nauczyć? Po za tym miałbym już chętnego do współpracy.

A co programów które same zrobią inbetweening to myślałem też ewentualnie o czymś wektorowym do animacji, może Toon Boom.

 

@bezlezbub

No to widzę że odnalazłem swojego "demona" i chyba do końca życia na pytanie o Dumałę będe musiał odpowiadać - to wcale nie było tak...

:D

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now



×
×
  • Create New...

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy