Napisano 8 Czerwiec 201113 l Zwroc uwage na to, ze bardzo czesto Twoje kompozycje wygladaja tak, jakbys za wszelka cene chcial zawsze zmiescic calutka postac w kadrze, przez co obrazki wygladaja troche jak zdjecia z pierwszej komunii. Jak ktos madry kiedys tam powiedzial- kazda kompozycja zaczyna sie od 4 linii, czyli od krawedzi obrazka, dlatego trzeba te krawedzie traktowac jako wazne elementy, a nie ograniczenie, czy zlo konieczne... Druga sprawa: jak wynika z postow powyzej drugi z ostatnich Twoich szkicow jest zdecydowanie najslabszy. Powod tego jest, jak sadze, taki, ze pozostale dwa szkice beda nadal ciekawe jesli potraktujesz je w jeszcze bardziej uproszczony sposob, jako abstrakcyjne plamy waloru. Obydwa maja zdecydowane kierunki, ciekawie rozmieszczone, zasadnicze plamy waloru i nienachalne focusy. Wszystko to, co amerykanie nazywaja designem obrazka. Natomiast drugi obrazek sklada sie z dwoch bardzo do siebie podobnych ciemnych plam, ktore na dodatek sa symetryczne wzgledem srodka obrazka. Nie wiem, czy to zamierzone, ale tak wyszlo ;) Jesli zaczniesz robic wiecej szkicykow takich, jak ten ostatni (czyli niemal zero detalu, tylko zabawa 3-4 walorami) zaczniesz dostrzegac w czym rzecz:) Na tym np. polega potega speedow Cpt. Obwiesia- absolutnie genialny, a jednoczesnie dosyc prosty design na poziomie abstrakcyjnym (przynajmniej ja tak sobie to tlumacze, zeby latwiej mi bylo marzyc o nauczeniu sie tego, z czym Cpt. najwyrazniej sie urodzil;)). Do takich cwiczen najlepszy jest maly szkicowniczek i olowek, badz flamastry, bo w digitalu zawsze mozna zrobic zoom in i poleciec z tematem ;) Fajnie jest tez poeksperymentowac, pocisnac kompozycje do granic absurdu. Jakis czas temu uslyszalem w jakims wywiadzie o tzw. zasadzie KISS w designie, czyli "Keep It Simple, Stupid". Niby oczywiste, ale mi ten skrot zapadl w pamiec. Chyba sobie go nawet wytatuuje gdzies ;) pozdr i powodzenia S
Napisano 8 Czerwiec 201113 l Autor Dzięki wszystkm za opinie! pierwszy jest bardzo fajny, brakuje tylko czegos na co ziomek sie gapi. no i ostatni, srodkowy najmiej ciekawy takie s amoje typy chcialem zachowac elementy identyczne z pierwowzorem. Tam jest plama krwi. Lubię takie obrazki gdzie widz sobie sam ma dopowiedzieć (kto tam padł? bandyta zabity w obronie własnej? a może zhańbiona niewinna białogłowa?) No po prostu chciałem "to samo tylko lepiej ;] Oh, Lord! Co za koment! Dzięki stokrotne, trafione w sedno jak zwykle. Całą teorię niestety już czytałem, myślę że kwestia ćwiczeń i powinno sie poprawić... Digital wolę ze względu na możliwość szybkiego przesuwania i modyfikowania i walenie plamą, jakoś na razie się opanowuję i zooma nie robię na szczęście. A z dziarami KISS już sporo typów biega, ryzykujesz wygląd reliktu lat osiemdziesiątych ;]
Napisano 8 Czerwiec 201113 l Wlasnie o to chodzi, zebys nie przesuwal, tylko narysowal jeszcze raz i zobaczyl czemu jedno jest lepsze od drugiego. A szkice powinny byc tak male i proste, zeby zajmowaly Ci kilka chwil. Jak nie mozesz przesunac, to sie zaczynasz zastanawiac, a jak sie zaczniesz zastanawiac, to zaczynasz rozumiec ;) Ale wiem, ze digital kusi i tez ma swoje plusy. Dokladnie taki tatuaz sobie chce walnac! Kurde, i fryz goscia po prawej ma cos w sobie...
Napisano 9 Czerwiec 201113 l Sorry ze sie malo udzielam ale na urlopie jestem i internet jest tylko jak wieje od wschodu :] Zagladam tu czasem i jestem pod takim wrazeniem feedbacku jaki EC dostaje ze szkoda gadac... Za to uwielbiam to forum :] Taka pomoc i konkretne rady (szczegolnie te o kompozycji i pustce na obrazkac) to jak wygrana na loterii! Mam nadzieje ze nie tylko EC kozysta z tego co tu sie dzieje bo wiekszoc komentarzy jest zdecydowanie uniwersalna KEEP ON PAINTING!
Napisano 10 Czerwiec 201113 l [..]Jakis czas temu uslyszalem w jakims wywiadzie o tzw. zasadzie KISS w designie, czyli "Keep It Simple, Stupid". Niby oczywiste, ale mi ten skrot zapadl w pamiec. Chyba sobie go nawet wytatuuje gdzies ;) Dla zainteresowanych - jest to tekst z wykładu Armanda Serrano - The Power of Thumbnails http://www.vimeo.com/20157077
Napisano 12 Czerwiec 201113 l Autor Też jestem pod wrażeniem, jak fortuna mi dopisuje z radami, cieszę się z ilości i jakości jakie tu przez lata dostałem, wielkie dzięki Wam za to dobrzy ludzie! Max3D pl to jedyna w swoim rodzaju wspólnota. Porobiłem sobie takie storyboard na odwrót w nadziei podpatrzenia jakichś użytecznych rzeczy jeśli o kompozycję chodzi. Z jakiego to filmu to chyba nie muszę wyjaśniać??
Napisano 13 Czerwiec 201113 l heh też w ramach odpoczynku robię takie prace-fajna rzecz-pamiętam ,że brad rigney mówił jak wiele godzin spędził na "przerysowywaniu"/analizowaniu ujęć z filmów (światło, kompozycja itd)
Napisano 14 Czerwiec 201113 l Autor go into the light... :> Edytowane 14 Czerwiec 201113 l przez EthicallyChallenged
Napisano 14 Czerwiec 201113 l zdecydowanie musiałbyć przyciemnić wszystko prócz samego wejścia żeby to światło mialo lepszy efekt...
Napisano 14 Czerwiec 201113 l bardzo oszczędne to ostatnie :) w ogóle dużo fajnych rzeczy ostatnio wrzucasz... :P czuje sie jakbym nic nie robiła, a przecież robie non stop :/
Napisano 14 Czerwiec 201113 l Storyboardy bardzo fajnie Ci wyszły. Wydaje mi się, że te ćwiczenie dobrze Ci robi :D W ostatnim, jak wspomniała telthona, minimalistycznie. Może nawet za bardzo. Tez kadr?
Napisano 16 Czerwiec 201113 l Autor bardzo oszczędne to ostatnie :) w ogóle dużo fajnych rzeczy ostatnio wrzucasz... :P czuje sie jakbym nic nie robiła, a przecież robie non stop :/ Ha! ja sie tak samo czuje! :D Nie, to nie kadr, ale a MM2 sporo takch ujec bylo wiec bym sie nie zdziwil jakby sie znalazlo identyczne szkic szpiegowsko-napadalski
Napisano 17 Czerwiec 201113 l EC ty juz potrzebujesz rad wiekszego kalibru wiec zaczerpniemy troche od pewnego mistrza. Zauwazylem ze prace Franka Frazetty byly niesamowite z kilku wzgledow ( oprocz fenomenalnego stylu i warsztatu ) potrafil On uchwycic momenum akcji. Jego postaci byly zlapane nie w sekunde pozniej, czy wczesniej, a wlasnie w tym idealnym momencie, zaraz przed wielkim " Bum". W tym szkicu szpiegowskim facet trzymany na muszcze az emanuje swoim sztucznym bytem. Duzo ciekawiej cala sprawa miala by sie gdyby gosc zostal zaskoczony z kubkiem kawy dopiero co rozlewajacej sie w powietrzu i na pol odsunietym krzesle z malujacym sie zaskoczeniem na twarzy. Na koniec powiem jedno, szkoda ze nie jestem taki madry kiedy sam cos maluje, ale ostatnio mam w glowie tylko pustke.... albo lato, grilla, piwo i... no, dobra koncze ( nie sekunde za pozno, pamietaj man! :P )
Napisano 17 Czerwiec 201113 l Autor Święta racja ICE, wielkie dzięki. Nieprzemyślane treści to moja plaga, przynajmniej jeśli chodzi o takie speedowe rzeczy, zawsze jakiś bezsens sie wkradnie Patrz, nawet kawke namalowałem: ;] PS podoba mi się ten literacki zabieg na końcu :)
Napisano 17 Czerwiec 201113 l Autor dynamika?? u mnie? Nareszcie!!! :D ok, tutaj kolejny na szybko i bez sensu, chodzi o kompo a treść znów po macoszemu
Napisano 18 Czerwiec 201113 l Kompo wydaje mi się ciekawe ;) jest historia, no tylko robot jakiś mały się wydaje, pokaż nam jego wielkość! Rączka jakaś mała się zrobiła, miecz to samo przynajmniej takie mam wrażenie. No i może mało przemyślane, sam pomysł ok no ale koncept cieniusio goła ręka przy rycerzu z tarczą jak miniaturka bulwarka (t6, wow bc;p ) ew countera z CSa. Coś tu nie bangla z jego sprzętem. Ciekawe czy sam byś tak pewnie stał z takim nożem do obierania ziemniaków na przeciw robota ;p Edytowane 18 Czerwiec 201113 l przez Swiezy
Napisano 19 Czerwiec 201113 l hełm motocyklisty, tarcza policjanta i szmata prosto ze Sparty vs Robot. Cwiczenie cwiczeniem ale czasami zaplanuj sobie co chcesz przedstawic, zeby to jakos kupy sie trzymalo i nie bylo po prostu...głupie. Mam wrazenie ze operujesz zaledwie kilkoma 'kadrami'. Np. zobacz sobie uklady wojakVSrobo i tego napadnietego komputronika- sa prawie identyczne. Apropo sceny z komputerowcem- nie blokuj kadrow czyms takim jak nudna sciana z drzwiami- daj tam lepiej jakas otwarta przestrzen, bo niedosc ze w 'glownej' scenie nic sie nie dzieje i wieje nudą, to jeszcze zablokowales mozliwosc zwiedzania dalszej przestrzeni...
Napisano 24 Czerwiec 201113 l Autor No fakt, najmadrzejsze to to moze nie bylo. Postaram sie nie przeginac.
Napisano 25 Czerwiec 201113 l faza, fajna sprawa ze nie boisz sie takich trudniejszych tematow- bo temat 'koń' jest naprawde ciezką przeprawą i wyszlo calkiem zgrabnie;]
Napisano 25 Czerwiec 201113 l Jakbyś nie Ty malował. Miło popatrzeć bo chcąc nie chcąc przykuwa na dłużej wzrok żeby rozkminić ocb. Jest historyjka, może nie w 100% jasna ale ja tam nie mam problemu - mogę sobie sam dopowiedzieć =]. Pzdr.
Napisano 25 Czerwiec 201113 l Autor Nicponim - cieszy mnie to, bo nawet jak z obrazka juz nie jestem zadowolony, to o budowie konia sporo sie nauczylem malujac to. Emmilius, boje sie pytac, ale jednak spytam, co miales na mysli ze jakbym nie ja malowal? A historyjka jak historyjka, konflikt w ktorym z jednej strony jest zrujnowane zycie, a z drugiej po prostu kolejny dzien w robocie ;] ortheza co do inspiracji to scenka jest mojego pomyslu a tematyka to pewnie stad, ze czytam sobie Narrenturm Sapka (po raz 10 chyba), gralem w pierwsze Assassin's Creed i z tego koktajlu wyszlo cos takiego. A czy wszystko z bani to nie wiem, jak odpowiedziec, patrzylem na sporo zdjec koni zeby zobaczyc jakie sa rozne masci i ogolnie jak wyglada kon ale one nie byly tak upozowane, patrzylem jak wyglada halabarda, kusza, sredniowieczna uprzaz itp
Napisano 25 Czerwiec 201113 l Jesteśmy na forum od dłuższego czasu i wydaje mi się że gdyby zrobić konkurs pt. "Kto to malował?" to Twoje prace rozpoznał bym od razu, masz wyrobioną swoją własną technikę i jest ona charakterystyczna aż tu nagle BACH! Po prostu tego bym z Tobą nie połączył. p.s. Zagraj też koniecznie w AC2, mnie wciągnęło na maxa :D Pzdr
Napisano 25 Czerwiec 201113 l Autor masz wyrobioną swoją własną technikę i jest ona charakterystyczna Dzieki za dyplomacje i litosc, ja bym powiedzial ze z uporem maniaka daje dupy w tych samych aspektach ilustracji :D Jeszcze nie robilem obrazka gdzie chcialem zeby bylo slisko i mokro, moze dlatego?
Napisano 26 Czerwiec 201113 l Autor Dzieki! na spacerze bylem z kobieta co mnie w szkicownik co rusz kopala i narzekala ze juz czas isc ;]
Napisano 26 Czerwiec 201113 l Zgrabnie wyszło ćwiczonko :D Ładne światło położyłeś na drzewie. Dobry patent na trening :D
Napisano 27 Czerwiec 201113 l No i właśnie takich podejść brakuje na twoich obrazkach przy zdetalizowanych do bulu potaciach. Ja to bym się zastanowił, czy tę zieleń powinienes potraktować tym miękkim pędzlem. Myślę, jeden z brushy Obviusa byłby zdolny do lepszego, szybkiego przedstawienia i nie rozmywałoby tak drzewa na pierwszym planie.
Napisano 28 Czerwiec 201113 l drzewko na wypasie-znowu zazdroszczę pamięci i zrozumienia jak rozkłada się światło
Napisano 29 Czerwiec 201113 l Autor Rothbart - dzieki Status - jesli masz na mysli ze w moich pracach przydaloby sie wiecej swobody, to sie w pelni zgadzam. Nie`jest to proste zadanie niestety. Pracuje nad tym ;] CUKERASS - dzieki. Pamiec ma dobra, ale krotka, nie ma czego zazdroscic. A zrozumienie swiatla osiagniesz cwiczac rysowanie prostych bryl geometrycznych (kostek, walcow, stozkow, kul) z natury. Ja tez mam nadzieje, ze kiedys je tak osiagne ;] Lajf drouing ;d. Zapomnialem juz, jakie kozysci to daje, ale teraz mam nadzieje robic to raz na tydzien. pozy od 1-15 min i jedna 50 minut
Napisano 29 Czerwiec 201113 l Lajf drouing ;d. Zapomnialem juz, jakie kozysci to daje, ale teraz mam nadzieje robic to raz na tydzien. raz na tydzień to za mało, min 1h dziennie :] ..fajne drzewko
Napisano 29 Czerwiec 201113 l Ostatnie rysunki sprawiają naprawdę dobre wrażenie. Proporcjonalnie w większości udało Ci się trafić (w ostatnim wyciągnięta ręka dziwnie się wygina). Przyczepiłbym się tylko do sposobu w jaki budujesz walor - często szraf, którym się posługujesz nie odpowiada powierzchni bryły, przez co spłaszcza ją (szczególnie drugi rysunek z prawej strony - stojąca postać). Linie konturów postaci są druciane, nie rysowane z gestu, widać, że kilka razy szukałeś odpowiedniego kąta, czy proporcji. Nie sugeruję konkretnego stylu, tylko to co wydaje mi się bardziej rysunkowe :D raz na tydzień to za mało, min 1h dziennie :] ..fajne drzewko Wydaje mi się, że to cholernie względne. Wiadomo - im więcej tym lepiej, ale czasem ktoś wyciągnie te same w wnioski przy zupełnie innej intensywności pracy.
Napisano 1 Lipiec 201113 l studium brzozy mi sie bardzo podoba :D i kolorowe i rysunkowe. i akciki też spoko.
Napisano 1 Lipiec 201113 l Autor Dzieki za komenty! Szkicor na dzisiaj edit:poprawilem cien Edytowane 1 Lipiec 201113 l przez EthicallyChallenged
Napisano 2 Lipiec 201113 l No się w połowie zaczął, ale skoro tak sądzisz że już poprawiłeś ;d poza tym brak luzu w tej pracy, wszystko piękne jakby wczoraj postawione na sztywno, taki zbiór pedantycznych plam, bardzo prostych i nie ciekawych.
Napisano 2 Lipiec 201113 l Całkiem spoko. Nie znam się za bardzo ale co można by moim zdaniem zmienić: - chmury powinny raczej zabarwiać się kolorem nieba i słońca, a tak to wyglądają jak dym ze sztucznego źródła - na podstawie mostu trochę ciężko mi powiedzieć gdzie punkt zbiegu perspektywy/horyzont jest. Wyznaczyłeś go w szkucu? Ale tak to spoko, oświetlenie i kompozycja git.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto