Skocz do zawartości

W jakie gry gracie i jakie polecacie??


empik

Best soccer?  

369 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Best soccer?

    • Tyskie rulez
      163
    • FIFA 1999-2001
      34
    • FIFA 2002-2005
      58
    • ISS 98
      5
    • ISS Pro Evo 1,2,3
      42
    • Sensible Soccer
      51
    • LiberoGrande
      7
    • DB Soccer
      9


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A w codzie4 ci lepiej balansuje?

 

jasne, że nie, ale tam przynajmniej czasami ktoś się zlitował i przeszedł do słabszego teamu. Tutaj tą opcję wyłączono bo w domyśle nowy system miał za zadanie łatwo i przyjemnie balansować drużyny. Ale skoro już na starcie przed meczem dobiera się zespoły w sile lvl20 przeciw lvl50 to kicha na maksa.

 

I chociaż gra się w to cudnie, mapki są śliczne a AC130 robi z opozycji jesień średniowiecza to jednak całe to granie trafia szlag przez IWnetowe bajerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Freedom - w CODzie 4 w na dobrze ustawionych serwerach balansuje OK w trakcie gry. Poza tym jak jest jakas mega bieda to mozna przejsc miedzy zespolami - chodzi w koncu o fun, wiekszosc tych lepszych graczy nie czuje znowu takiej zabawy z punktowania samych frajerow. Tutaj opcji zmiany nie ma. Glosowan w trakcie gry nie ma. Kickowania przeszkadzaczy nie ma. Nic nie ma. Iw-net jest pomylka i nie ma sensu tego bronic. Taka forma gry sprawdza sie moze jedynie we Free for all i to wszystko. Gra wymagajaca jakiejkolwiek wspolpracy odpada.

 

To jest tym bardziej bolesne, ze cala reszta jest swietna. Wywazenie, mapki, dynamika samej gry - super.

 

t.

Edytowane przez Knysha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi wczoraj udalo sie wkoncu wbic na CTF w MW2 i nawet wesolo bylo. Minimalny poziom wspolpracy zrozumienia byl. Po pierwszym meczu byly dwa kolejne, z tymi samymi ludzikami, wiec zaczelo sie robic ciekawiej... a potem poszedl sobie host, gra sie wywalila i wszyscy zostali rozrzuceni po innych lobby...

ale juz mi sie nudzi narzekanie na IWnet czy jak mu tam.

Moze jakies granie zespolowe? byl chyba kiedys watek nawet COD4... :)

 

Ja niecerpliwie bardzo czekam na Mount & Blade: Ogniem i mieczem. Jesli nie CDP nie zepsulo nic z orginalnego M&B to juz bedzie mistrzowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie jest żal Infinity Ward. Ewidentnie to Activision wymusiło na nich wprowadzenie pod koniec produkcji tego całego IWnetu, aby móc dodać swoje "new online monetization models", czyli zapewne abonament miesięczny do grania online.

 

Serwery dedykowane, konsola, lean(!!) - to wszystko w grze jest zaimplementowane, tylko zdezaktywowane, co dociekliwi gracze już odkryli.

 

I przychylam się do opinii, że samo multi jest świetne, gra się doskonale. Niestety, beznadziejny IWnet potrafi zepsuć dobre wrażenie doszczętnie. Z drugiej strony nic nie tłumaczy IW ze skopanego single pleyera. Owszem, działo się duzo, ale przechodziłęm go bez żadnych emocji. Fabuła była TRAGICZNA, chaotycznie poprowadzona, naiwna i tak naprawdę do końca nie wiem o co tam chodziło. Do fabuły i akcji MW1 nie ma startu - tam wszystko było na swoim miejscu. Tutaj twórcy zdecydowanie przesadzili i zamiast "więcej, lepiej, ładniej" mamy tragiczny w skutkach przesyt.

 

Na szczęście tą grę kupuje się dla multi i mam nadzieję, że sytuacja z IWnetem wkrótce pozytywnie się rozwiąże. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, chłopaki, a grał ktoś moze w "just cause" ? niedlugo chyba bedzie na pieca część 2 ale ja sie zastanawiam nad nr.1. Wydaje sie być fajne

 

Trochę z opóźnieniem ale co tam ;) Grałem w to i jak najbardziej polecam, takie bardziej arcade'owe GTA przeniesione w inne klimaty, wciąga i nie pozwala odejść od kompa, a przy tym jest bardzo przyjemnym odprężaczem po ciężkim dniu.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Motyw z linką i spadochronem rox ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorwałem dziś tego MW2 i w niecałe 7h jestem po:)

Po komentach spodziewałem się jakiegoś gniota ale jak dla mnie to gra jest SUPER! :D

Bardziej mi się podoba od 1, bardziej mnie wciągnęła. Im dalej, tym lepiej i ciekawiej. W czasie gry chyba 3 razy myślałem, że to już koniec:) Grafika i muzyka na najwyższym poziomie. Misja w ulewie - deszcz, błyski - CUDO wizualne:) Jak leciałem helikopterkim i prułem z miniguna, a w tle zaczęła grać muzyka to czułem się jakbym oglądał jakiś dobry film. Tereny bardzo zróżnicowane. Jest śnieg, deszcz, miasto, jaskinia, woda, lasek, ocean, jakieś klimaty pustynne, no wszystko. Ogólnie to gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie, nie wiem co się tak czepiacie;);)

W MP nie grałem to się nie wypowiem.

 

ok, pora wracać do Dragon Age'a :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh piatek, poczatek weekendu, ludzie chca gdzies wyjsc zazwyczaj:P Czemu w tygodniu nikt nic nie zaproponuje:P

btw Tweety Ty jestes ten powerbaumann? bo tylko takiego mi znalazlo:D

 

hehe nie :) login w grze Dr.Weissmann, chyba,że chodzi o login steam'a bo jest inny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja wiem, tak ludzie krzyczeli, że kupią Bf: BC2 zamiast MW2, ale obejrzałem wczoraj filmiki jakieś z gamecornera czy innej gamezilli. Łącznie jakieś 30 min. Koleś pobiegał, nie zabrali go samochodem i musiał z buta zasuwać. po ok 6 minutach biegania dostał kulkę nie wiadomo skąd. Respawnował się (czy go uratowali), pobiegał znowu, jakaś "akcja", zastrzelił kolesia i znowu dostał kulkę. To jakieś 8 minut rozgrywki. No sry, ale dla mnie bad company to jakieś solone operation flashpoint:) mw2 to czysta sieczka w ******* tempie;)

Edytowane przez tweety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykończyłem COD MW2 Single Player. Wszystko to co mi się podobało z COD4 zostało, na nieszczęście wszystko to co mi się nie podobało niestety też zostało. Czyli dopóki nie dobiegnę do save pointa wrogowie będą pojawiać się w hordach znikąd. Doszło nawet do tego, że wybiegali z pokoju w którym (jak później sprawdziłem) nie było okien i drzwi.

 

Scenariusz jest.. bardzo przewidywalny. Bez spoilerów nie da się opowiedzieć o kilku rzeczach więc napiszę tylko, że zostałem chłodny jak kostki lodu w zepsutym piekarniku.

 

Dwie misje mi się najbardziej podobały: misja w zaśnieżonej bazie, gdzie po cichu eliminujesz przeciwników. I misja w syberyjskim lesie gdzie też po cichu zdejmujesz terrorystów. Bardzo dużo tutaj odnośników do misji z COD4 w Prypiat. Szkoda że scenarzyści nie postawili więcej takich misji. Chyba byłoby to o wiele lepsze niż latanie za jakimś kolesiem w Faveli i przedzieranie się przez hordy napalonych opozycjonistów w okularach przeciwsłonecznych na nosie :)

 

Może odrobinę się starzeję, ale kiedyś przejście gry zajmowało kilka dni czasem tydzień. Singla MW2 przelazłem, na normalnym poziomie, w około 6h. 3h w piątek i 3h w sobotę. Dodając do tego przedzieranie się przez kolejne tabuny walących do Ciebie zewsząd wrogów, misje w stylu: Znajdź to, zniszcz śmigłowiec, zobacz co się tam dzieje... pobiegnij tam. Klimatu zabrakło, przynajmniej dla mnie. Nie wczułem się, nie śniło mi się potem po nocach przedzieranie się przez step Afganistanu. Ot kolejny FPS zaliczony.

 

Z takich gierek które zajęły mi naprawdę sporo czasu dobrze wspominam Tom Clancy's Ghost Recon. Dostawało się jedną kulkę i po ptakach. Trzeba było czytać brief misji, dobierać sobie odpowiednich ludzi do walki, ostrożnie poruszać się po terenie...

Pomimo tego, że to był typowy shooter, można go było przejść na dwa sposoby. Albo likwidujesz po kolei wszystko, albo cichaczem przekradasz się do celu, robisz co masz zrobić i wracasz do punktu zrzutu. Tutaj czuło się napięcie, klimat operacji specjalnych i taką ciągłą niepewność czy gdzieś w pobliżu nie czai się jakiś ukryty wróg.

 

Szkoda bo liczyłem na to, że Single COD MW2 chociaż odrobinę zmienią po krytyce singla w COD4.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Rainbow Six był najlepszy z serii Tom'a. Trzeba było planować misję, co zajmowało czasem tyle samo czasu co właściwa rozgrywka.

I to przechodzenie misji na platformie wiertniczej tylko z pistoletem z tłumikiem w ręku. Piękne czasy. :)

W MW2 całkiem fajnie się grało, ale misja z Burger Kingiem i misja "multiplayerowy deathmatch", to jakieś wielkie nieporozumienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MW2 całkiem fajnie się grało, ale misja z Burger Kingiem i misja "multiplayerowy deathmatch", to jakieś wielkie nieporozumienie

 

hehe. Burger King wywołał u mnie salwę śmiechu :) wogóle wojska rosyjskie w amerykańskim miasteczku to jakieś wielkie nieporozumienie. I te okopy w Waszyngtonie... hehe. Wojna XXI wieku w stylu pierwszej wojny światowej. Szkoda, że jeszcze nie usłyszałem urraaaa ze strony rosjan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja wiem, tak ludzie krzyczeli, że kupią Bf: BC2 zamiast MW2, ale obejrzałem wczoraj filmiki jakieś z gamecornera czy innej gamezilli. Łącznie jakieś 30 min. Koleś pobiegał, nie zabrali go samochodem i musiał z buta zasuwać. po ok 6 minutach biegania dostał kulkę nie wiadomo skąd. Respawnował się (czy go uratowali), pobiegał znowu, jakaś "akcja", zastrzelił kolesia i znowu dostał kulkę. To jakieś 8 minut rozgrywki. No sry, ale dla mnie bad company to jakieś solone operation flashpoint:) mw2 to czysta sieczka w ******* tempie;)

Właśnie tego sie obawiam patrząc na całą serie BF, ale nie trace nadziei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zaprezentuje inny front: Dragon Age

Natłok obowiązków zawodowych sprawia, że mam okazję wgryźć się póki co okazyjnie tylko w nocy :( no ale po drętwym początku stwierdzam duch Baldur's Gates udało się z sukcesem przeszczepić w 3D - jest kozacko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delf77 DA był robiony z 5 lat,więc jeśli chodzi o grafikę to nie było co się nastawiać, co grywalności to ewidentnie trzeba dłużej pograć. Ta gra pokazuje pazur jak się ma trochę odbębnionych godzin. Mnie też początek nie porwać, ale nie powiem było przyjemnie, ale jak się rozegrałem, postać podrosła, drużyna zawiązała to dopiero zaczęła się gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Freedom Fighter, nie masz się czego obawiać, z resztą nie powiesz mi, że nigdy nie grałeś w Battlefielda 2 i nie wiesz, że takie bieganie zdarza się głównie wtedy, gdy na dużej mapie 64-osobowej gra góra 10 osób :) Wtedy faktycznie trzeba się czasem trochę nabiegać ale jak ktoś jest zdesperowany to może sobie rzucić granat pod nogi i respawnować się w miejscu, gdzie jest rozpierducha :] Ja ostatnio wyłącznie biegam w tej grze bo ciągle katuję mapkę Strike at Karkand na serwerze "infantry only", gdzie nie ma żadnych pojazdów i ani trochę mi się to nie nudzi, zwłaszcza jak robi się rajd w 5 osób na wrogą bazę ;) A propos, gra ktoś jeszcze w "dwójke"? Można by się umówić na jakąś partyjkę.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności