Swiezy Napisano 18 Maj 2011 Autor Napisano 18 Maj 2011 EthicallyChallenged wiem wiem musiałem zgrzeszyć żeby to zrozumieć, aczkolwiek nieudane próby zmusiły mnie do pokory ;> mój błąd.
TheBill Napisano 18 Maj 2011 Napisano 18 Maj 2011 w postaciach widać postęp co do dp to zrezygnuj z takiego miękkiego pędzla bo wszystko płynie, a krewaędzie giną. Zrób krok po kroku turorial Omena do momentu aż otrzymasz taki sam efekt, może to ci pomoże, a później zdjęcia twardy okrąglak na 100% opacity i B&W pozdro
Coyote Napisano 18 Maj 2011 Napisano 18 Maj 2011 więcej kontrastu w tradycyjnych i skup się tez na bardziej kobiecych rysach u babek.
Swiezy Napisano 23 Maj 2011 Autor Napisano 23 Maj 2011 (edytowane) Dzięki za uwagę ;) postaram się zastosować do szkolenia jak najlepiej umiem, tymczasem delikatny up: Dzięki Coyote za te pare słów na gadulcu ;) I kociołek dp: A poza tym elipsiki, ćwiczę ile tylko wcisnę EC ;) ;d A kontrast poprawie tylko kupie ołówek 4B, bo na razie na HB jechałem tylko ;d Pozdrawiam ;) Edytowane 23 Maj 2011 przez Swiezy
ICE Napisano 23 Maj 2011 Napisano 23 Maj 2011 (edytowane) Cwicz sobie takie proste rzeczy jak rysowanie elips robiac z nich potem odrazu walce, albo wpisuj w sciany szescianu. Gutekfiutek kiedys cos takiego pokazal u siebie: A tak na boku to jakis kosmiczny rozstrzal masz w tych pracach, niektore ( zwlaszcza te z modela ) sa naprawde przyzwoite a niektore wrecz paskudne. Zauwazylem, ze z reguly robisz albo za wielkie albo za male konczyny, nie spinaj sie tak na stworzeniu "super rysunku" bo i tak narazie nie ma co o tym myslec. Szukaj sobie jakichs punktow charakterystycznych na ciele i odnos sie do nich. Np. Koniec lewej dloni jest na jednej lini co kolano etc. Polecam takze kupic osobny szkicownik i rysowac w nim z natury, lecz same kontury kiedys mi to bardzo pomoglo i bede musial do tego wrocic. Powodzenia. Edytowane 23 Maj 2011 przez ICE
Swiezy Napisano 23 Maj 2011 Autor Napisano 23 Maj 2011 (edytowane) Ciekawa sprawa Ice, zwłaszcza że teraz cisnę podstawy zabijcie mnie jak za szybko zejdę z tej drogi. Wogóle to te pociągi do tworzenia hm chociażby gotowej ręki jako organicznej i idealnej bryły kreauje polskie nauczanie na poziomie szkoły średniej i książki o rysowaniu postaci jakie mam poza Jose Parramon (może to jeszcze nie Brigdman albo Loomis ale i tak jej książki są wartościowe). Żadna książka jak żaden polski nauczyciel którego spotkałem do tej pory nie uczył konstrukcji postaci czy przedmiotów, zawsze to były rysunki na oko, tyle co się widzi bez żadnych schematów, myślenia ani czegokolwiek a potem człowiek myślał że będzie dłonie rysować bez walców,elips tak po prostu i w książkach są tylko przykłady w różnych pozycjach, dopiero zagraniczni autorzy, których wymieniać chyba nie muszę bo są to znane nazwiska wciąż polecane na forum otwierają oczy jak wygląda prawdziwa nauka rysunku który jest podstawą praktycznie do wszystkiego. Tam gdzie są lepsze no to jednak siedział ze mną konkretny wykładowca z Ukrainy stąd inny sposób myślenia, inne techniki etc ;) Pozdrawiam Edytowane 23 Maj 2011 przez Swiezy
Swiezy Napisano 29 Maj 2011 Autor Napisano 29 Maj 2011 (edytowane) Czas na up, cisnę dalej bryłki ale i teraz więcej się przyłożę do farb i dp bo chyba jednak za dużo w tym ołówku siedzę: I jeszcze ołówki: Nie wiem co jest z tym moim talentem, mam dość robienia chały, może za mało cisnąłem podstawy i dlatego teraz zaliczam glebę ;/ Pozdrawiam Edytowane 22 Listopad 2011 przez Swiezy
Gość No Name Napisano 29 Maj 2011 Napisano 29 Maj 2011 Nie rysuj wiecej postaci, superbohaterow i potworow z glowy bo to Ci niewiele da. Zajmij sie bardziej postacia ludzka i rysowaniem geometrycznych przedmiotow. Mozesz tez zalukac do roznych ksiazek na temat rysunku i daj sobie spokuj z tabletem i kolorem. Zajmij sie na razie samym rysunkiem bo twoje prace nie maja ladu i skladu. Ogladajac je wydaje sie ze chcialbys juz na samym poczatku lapac sie kazdej techniki i kazdego tematu jaki Ci najdzie a przeciez nie tedy droga. Zycze jedak dalszej wytrwalosci ktorej sam Ci zazdroszcze :P. Pozdro
WojtekFus Napisano 3 Czerwiec 2011 Napisano 3 Czerwiec 2011 Polecam ćwiczenia, które podlinkował ICE. W ilościach hurtowych do połamania palców. Sam spróbowałem i powiem, że są relaksujące a i wyrabiają swobodę posługiwania się medium jakim jest ołówek. Elipsy, proste, bryła. Taki target bym Ci wyznaczył teraz :D
Nata Napisano 7 Czerwiec 2011 Napisano 7 Czerwiec 2011 Wydaje mi się, że nie przykładasz się do szkiców i chcesz je zrobić jak najszybciej, przez co gubisz proporcje. Postaraj się robić je dokładniejsz, wystudiuj porządnie tą anatomię. Jeśli chodzi o kobietę to jej anatomia w Twoich szkicach wygląda męsko, portrenuj też kończyny i nie puszczaj ich. Czaszka jest przyjemna, zupełnie inny poziom prezentuje, w tym kierunku zmierzaj, ale zwróc uwagę na kontrast Jeśli chodzi o bryły to baardzo się rozjeżdzają piony. Jeszcze co do włosów - włosy są osobną bryłą osadzoną na czaszcze i powinny odstawać Wrzuć mniej, a porządnie:) Przepraszam, że tak chaotycznie:)
Swiezy Napisano 15 Czerwiec 2011 Autor Napisano 15 Czerwiec 2011 (edytowane) Dziękuje wszystkim gorąco za komentarze, mam nadzieję że teraz lepiej się spisałem i przyniesie to dobry progres. Są też same szkice bo nie zawsze był czas, albo też chciałem przećwiczyć sam szkic dla wprawy. 100cmx70cm: Test węglem i sepią i węglem: I coś czuje że teraz trochę węglem pomajstruję bo łatwiej jest osiągnąć kontrast. A4 z natury: Trochę większe: I inne: Tylko te studia anatomiczne chyba takie płytkie są, trzeba by do tego fachowej książki, jakoś czasami jeszcze mnie to korci ;d co nie wyklucza ćwiczeń ;) Na tablecie nie wiele bo tyle co baza do szkicu powyżej, ale klapa że twarzy nic nie zacząłem no i może dokończę wspomagając się szkicami. Chyba bardziej skupiłem się na konstrukcji postaci, poza tym że miały być gadżety no ale może dokonceptuje potem. Plus minus jakoś brak zgrania plamy z lineartem ale to jeszcze poprawie. Jakieś bananki: Pozdrawiam ;) Edytowane 15 Czerwiec 2011 przez Swiezy
Status Napisano 15 Czerwiec 2011 Napisano 15 Czerwiec 2011 (edytowane) Zwróć uwagę na szerokość elementów. Porównuj to w stosunku do innych i na odwrót. U Ciebie (sorry za jazde) wszystko wygląda jakby było z plasteliny i właśnie ktoś na chama przerobił człowieka w świnie. Dajesz za mały owal twarzy przez co, jak umieszczasz na środku oczy brakuje Ci miejsca na nos i usta. W ostatnich pracach była modelka? Jest dużo lepiej, ale podstawowa rzecz dalej wali po oczach, przez co nie da się na to patrzeć. Tak już jest lepiej. Wystarczyło wydłużyć. Jakby nie męska twarz i poknocona prawa ręka plus ramie, to byłoby to niezłe studium. Edytowane 15 Czerwiec 2011 przez Status
Swiezy Napisano 16 Czerwiec 2011 Autor Napisano 16 Czerwiec 2011 Dzięki Status, a tam żadnej jazdy nie ma mów co myślisz. To ostatnie co poprawiłeś to tylko kopia z Angel Academy dla ćwiczenia, liczę że takie cuś pomoże mi do egzaminów na studia. Jak myślisz jak wyglądają moje szanse? w końcu już jesteś na grafice więc przeżyłeś ten test. W lbn jest 28 miejsc i w tamtym roku ponad 6eć osób na jedno miejsce. By the way 5-8 lipca mam egzaminy na grafike, halp anybody! Tu jeszcze węgielek i sorki że w takim oświetleniu z natury mój model, kurcze szeroko w brzuchu wyszło bo miała koszulkę w duże kwiaty no i przypuszczam że to tak poszerzyło:
leszek_lenia Napisano 16 Czerwiec 2011 Napisano 16 Czerwiec 2011 troche zbyt podobne te ubranka do siebie i do krzesla w ostatnim. ale ogolnie to mi sie podobaja twoje ostatnie prace. coraz fajniej sie dzieje.
Status Napisano 16 Czerwiec 2011 Napisano 16 Czerwiec 2011 Znowu za szeroko i nie tylko w brzuchu, ale i rękach i nogach. No i znowu nie starczyło miejsca na wszystkie elementy twarzy i wyszło coś dziwnego. Masz brwi na środku owalu głowy (powinny być tam oczy). Krzesło się połamało. Z egzaminami bywa różnie. Zależy ile ludu się dostanie tam gdzie chce i ile ludu w ogóle chce. Jakbyś czytał uważniej to co Ci tu ludzie piszą, to już byś był gotowy na asp. W tej chwili mogą być problemy. I z takim tempem jak do tej pory to może zająć nawet 3 lata. Do lubelca jak się wyrobisz i nie będzie za dużo ogarniętych osób to wejdziesz. Nie zrażaj się tylko zacznij wreszcie kojarzyć fakty. Sklejać te rady do kupy i napierdzielać. Swego czasu potrafiłeś się nawet kłócić, że Twoja ciocia powiedziała tak a nie siak. Jeżeli mówi Ci ktoś ogarnięty (mając pokrycie tego w swoich pracach), że jest źle to znaczy, że jest źle. Jak ciocia mówi że nie jest, to znaczy, że Ci kłamie. Nie jestem jakiś lepszy od Ciebie. Sam nie dostałem się na asp. W lubelcu dostałem się na malarstwo, ale w końcu skończyłem gdzie indziej. Wziąłem się za siebie zacząłem słuchać ludzi i powoli zaczynam zauważać efekty. Tak więc to w żadnym wypadku nie jest jakaś obelga w twoją stronę. Po prostu widzę, że zaczyna coś się dziać. Szkoda, że tak długo to trwało.
Nata Napisano 16 Czerwiec 2011 Napisano 16 Czerwiec 2011 Wow, jest dużo lepiej, w końcu się starasz, nie zawsze wychodzi to prawda i widać to w pracy, którą przywołał Status. Szkice są lepsze, czuć bryłę, tyłek kobiety już jest przyjemny, fajny światłocień mniam, ale brak kontrastu, ale trenuj anatomię, trenuj, puszczaj rysunek - kobieta na krześle jest 'zaszarzona', mógłbyś pozostawić jakieś niedopowiedziane miejsca, a nawet jeśli studiujesz całą postać to nie tak równomiernie (chodzi mi o walor) - w najważniejszych miejscach stosując kontrasty - nie bój się zostawiać białych płaszczyzn, myśl o kompozycji światłocienia, zróżnicuj kreskę - miejsca bliżej nas traktuj mocniejszą linią, w tle bym się jeszcze pobawiła, bo gryzie.
Mellon Napisano 16 Czerwiec 2011 Napisano 16 Czerwiec 2011 FAjnie jest szczegolnie z natury jedine czego mi brakuje to ciemnych kontrastowych plam teraz jest tak bezpiecznie przydal by sie jakis akcent. Ale naturka dobrze Ci wychodzi
WojtekFus Napisano 16 Czerwiec 2011 Napisano 16 Czerwiec 2011 Idziesz do przodu. Podpisuję się pod postem Statusa. Masz swoje tempo, ale potrzebujesz większej ilości wniosków, które wynikną z więszkej ilości ćwiczeń. Jeżeli chodzi o rysowanie postaci to pozwolę sobie polecić książkę, którą ostatnio podrzucił mi Coyote - “Figure Drawing: Design and Invention” Michael Hampton.
Maciek_ Napisano 25 Czerwiec 2011 Napisano 25 Czerwiec 2011 Od jakiegoś czasu patrzę na Twoją teczkę. Spojrzałem sobie ostatnio znowu na pierwszą stronę i na obecną i muszę powiedzieć, że zazdroszczę samozaparcia i progresu, którego dokonałeś w tak stosunkowo krótkim czasie ;)
Swiezy Napisano 25 Czerwiec 2011 Autor Napisano 25 Czerwiec 2011 (edytowane) Dziękuje wszystkim serdecznie za zainteresowanie. Leszek_lenia hm faktycznie ten walor mało zróżnicowany, postaram się lepiej ogarniać. Status hm chyba tak to jest jak zaczynało się od samouctwa i digartu, to jak tu przyszedłem nie umiałem słuchać rad, często teraz przeglądam swoją teczkę i czytam te rady, wracam do nich ;) No dla mnie to też dość długo, rok robić taki progres mam nadzieję że teraz mocno wyciągnę do testów, a po testach też będą pracowite wakacje ;) Nata Zmiana podejścia dużo mi pomogła, postaram się zastosować do rad, jak nie będę to bij. Mellon no teraz z węglem liczę że będzie master, tylko jeszcze gumki chlebowej nie kupiłem,ale to na dniach. ;) Rothbart no czuje że mamy podobne podejście, dlatego się rozumiemy w temacie. już jakieś szkice mam na podstawie tej książki po poleceniu, thx ;) Maciek_ dziękuje że to doceniasz, jednak czuję ciągle niedosyt i wiem że to ciągle jeszcze dużo za mało. ;) A teraz up: jeszcze poprawiłem nieco: I w skromnej ilości badziewka, bo czasami ciężko się powstrzymać żeby czego kolwiek nie skrobnąć: Na koniec delicje, olejna na kartonie. No i prawdopodobnie zasmrodze ich nimi na egzaminie, bo już się przyzwyczaiłem do nich: Edytowane 4 Lipiec 2011 przez Swiezy
Swiezy Napisano 4 Lipiec 2011 Autor Napisano 4 Lipiec 2011 (edytowane) Nie mogłem więcej dorzucić w poprzednim poście a więc CDN: Step 1 Step 2 Edytowane 4 Lipiec 2011 przez Swiezy
WojtekFus Napisano 4 Lipiec 2011 Napisano 4 Lipiec 2011 O cholera, sporo tego :D Dobrze widzieć, że tyle pracujesz. Nie będę się rozpisywał o każdej pracy z osobna, bo zajęłoby mi to mnóstwo czasu :D Spróbuję jakoś ubrać w słowa wnioski jakie mi się nasuwają przy oglądaniu ostatnich prac. Coraz lepiej zaczynasz budować formę, to jest zauważalne z pracy na pracę. Duże braki odczuwam jednak w proporcjach. Mógłbyś spróbować większej ilości mierzenia - jeżeli rysujesz z natury - wyznaczyć sobie jakąś długość odniesienia - np. odległość od stopy do kolana - tą odległością analizować modela - wzdłuż i wszerz. Jeżeli widzisz, że coś jest nie tak, nie brnij w to, tylko poprawiaj od razu. Mimo wszystko konstrukcja jest odczuwalna, ale jeszcze momentami gdzieś się po drodze gubisz. Hm. A gdybyś spróbował część prac machać markerem? Te medium ma to do siebie, że nie da się go zetrzeć ani zamazać, linia zawsze jest czytelna i wszystko widać jak na dłoni. Ostatnio sam dużo tym robię i naprawdę usterki widać jeszcze lepiej, a i prace mają fajny charakter. W dobrą stronę idziesz. Najważniejsze jest to, ze mnóstwo pracujesz. I powodzenia na jutrzejszych egzaminach!
guffqa Napisano 8 Lipiec 2011 Napisano 8 Lipiec 2011 o widzę, że baaardzo dużo rysujesz! Też muszę się za to zabrać! ;) już sobie kupiłem zestawik KOH-I-NOOR więc mam nadzieję, że niedługo uda mi się coś wrzucić;) mimo, że dopiero zaczynam!
Swiezy Napisano 12 Lipiec 2011 Autor Napisano 12 Lipiec 2011 Dzięki Rothbart ;) skorzystam z rad, już nawet w książce znalazłem na temat właściwego podejścia do rysunku no i mam zamiar przez to przejść mierzenie, kąty, proporcje etc. guffqa dzięki :) no dawaj dawaj ;> i się odzywaj. Ogłaszam wszem i wobec że zostałem studentem UMCS w Lublinie na kierunku Malarstwo :D Nr na liście:17/28.
BetiiX Napisano 12 Lipiec 2011 Napisano 12 Lipiec 2011 no to teraz do pierwszej sesji ;) powodzenia i gratulacje! (no ale jakis up'ek sie nalezy, a nie tak sie chwalisz bez pokazywania jakichkolwiek rysunkow :P )
telthona Napisano 12 Lipiec 2011 Napisano 12 Lipiec 2011 buehehe, też sie cieszyłam jak sie dostałam na studia ;) ta radość szybko Ci minie :)
Swiezy Napisano 13 Lipiec 2011 Autor Napisano 13 Lipiec 2011 (edytowane) BetiiX w sumie racja ;p Cuś tam ostatnio skrobałem no i mam nadzieje wakacje wykorzystam na progres: I jakiś wip 2 h: I jakieś pierwsze enviro, w prawdzie zabrakło perspektywy, bardziej naturalnie do tego podszedłem więc to taki zapis z wyobraźni + kompozycja. Zaczeło się od rzeźby pojedyńczej lokacji: A potem reszta: Telthona no z opisu program mi się podoba, zobaczymy co z tego wyniknie, no i wiem już że fakt faktem z grafiki pewnie nie byłbym zadowolony. ;) Edytowane 22 Listopad 2011 przez Swiezy
Swiezy Napisano 28 Wrzesień 2011 Autor Napisano 28 Wrzesień 2011 Problemy z netem i tabletem,brak upów ale trzeba jakoś to przełamać: I wip mroczny elf: Niedoskonałości jeszcze rzucają się w oczy ale jeszcze na to nadejdzie czas.;)
WojtekFus Napisano 1 Październik 2011 Napisano 1 Październik 2011 Jest lvl up, moim zdaniem! :) Sporo tego jest i całe szczęście. Sugestie ode mnie: skup się bardziej na rysunku z natury i wnikliwej obserwacji, bo mimo wszystko wciąż pozwalasz sobie na znaczne błędy w proporcjach (aczkolwiek ich coraz mniej). Chodzi o bycie bardziej krytycznym na etapie szkicu. Ze słabego szkicu nie zrobisz dobrego rysunku, tak jak ze słabego scenariusza nie zrobisz dobrego filmu. Więcej martwych, przede wszystkim poprawnych technicznie, nawet jeśli miałbyś jedną męczyć kilka dni, tak żeby uświadomić sobie, że poprawność jest osiągalna i jest kwestia świadomości obserwującego rysownika. W skrócie - moar traditionally. Szkicownik i jedziesz. Mam nadzieję, że następny up szybciej niż ostatnio :D
Swiezy Napisano 31 Październik 2011 Autor Napisano 31 Październik 2011 (edytowane) Dzięki Rothbart w zupełności się zgadzam, kwestia tylko samodyscypliny mojej teraz. Ostatnio trochę mało czasu czasu ale nie odpuszczam etc: I z wakacji z Hogarthem jeszcze: Edytowane 31 Październik 2011 przez Swiezy
Mocnek Napisano 31 Październik 2011 Napisano 31 Październik 2011 Duzo tego robisz, niektore klaty wyrenderowane na tablecie fajnie. Mnie tylko zastanawia czy na pewno dobrze sie zabierasz do tych cwiczen. Kopiowanie obrazkow z anatomia - zwlaszcza ta Hogarthowa - no zawsze jest niby jakims cwiczeniem, ale nie wiem czy najlepszym. W wielu tych rysunkach mam wrazenie, ze robisz ich kopie na pałe, byle kolejna, jakbys tlukl byle potworki w jakims RPG-u, liczac, ze za kazdego wpadnie iles expa. No niestety, w rysunku nie do konca to tak dziala. Jak juz chcesz dzialac z jego ksiazkami, to raczej podejdz do tego jako pewnego schematu, zeby widziec co gdzie jest, jakie ksztalty moga miec rozne czesci ciala, ale nie traktuj tego w 100% serio - no ludzie po prostu nie wygladaja jak jeden wielki zbior baniek mydlanych, a kierujac sie jego pracami i takie kopiujac, taki wlasnie efekt wychodzi. Zapalu Ci nie brakuje, ciskasz niemalo, tylko pakuj ten swoj czas w cos rozsadnego - np. rysowanie dloni / stop z natury, bo to mozesz i swoje rysowac, bez modela, a przy okazji w pracach powyzej jakos tego nie widac. No i zwroc uwage na proporcje, bo momentami uciekaja dosc moocno. Powodzenia
n-pigeon Napisano 31 Październik 2011 Napisano 31 Październik 2011 Mocnek bardzo dobrze mówi, więcej konstrukcji i analizy, a mniej kopiowania. Odważniej z tym kontrastem przy renderowaniu :)
Swiezy Napisano 8 Listopad 2011 Autor Napisano 8 Listopad 2011 Dzięki Mocnek no coś muszę popracować nad moją dyscypliną ;) Z dp to szkic taki na luzie: A tu szkicory: Tu portretowe dziewczyny w kolejności jak powstawały: W autobusie: A tu z mojego foto z dzieciństwa ;d Jeszcze się wyrobie, jak tylko zapanuje nad charakterem. Dzięki za komenty na pewno dały mi do myślenia. Co do Hogartha to ja w sumie traktuje to jako mapę anatomiczną, przerysowywałem ale w celu lepszej spójności moich postaci, przynajmniej w to wierzyłem rysując jego rysunki.
Swiezy Napisano 21 Listopad 2011 Autor Napisano 21 Listopad 2011 (edytowane) Next up: I dp: Edytowane 21 Listopad 2011 przez Swiezy
ICE Napisano 22 Listopad 2011 Napisano 22 Listopad 2011 Widac spory postep, ale zeby cie zbytnio jeszcze nie chwalic to zganie cie za okrutny bajzel i momentami totalny brak ekonomii! :) Za duzo siana, zbednych linii i plam. Pamietaj o tym poteznym hasle " Less is more "
Swiezy Napisano 25 Grudzień 2011 Autor Napisano 25 Grudzień 2011 (edytowane) Dzięki Ice, ganiaj ganiaj! Ma być porządek ;) Hasło sobie wbiłem do głowy, no i zwracam na to uwagę. Tymczasem up: Szkice jabłka: Studium: No i taka kartka na jeszcze niezadowalającym mnie poziomie, no ale trzeba pokazywać, Za rok będzie lepsza ;)(kolorowane w&b): Traditionale jutro sfotografuje i podrzucę co ciekawsze ;) A tak poza tym Wesołych Świąt Wszystkim, ciepła rodzinnego, sukcesów zawodowych jak i osobistych i wiele przyjemności z Waszej drogi rozwoju! ;) Edytowane 26 Grudzień 2011 przez Swiezy
Coyote Napisano 25 Grudzień 2011 Napisano 25 Grudzień 2011 ostatnio podobne rzeczy robie w robocie także pojechałem na szybko z automatu.Troche podkręciłem twojego koziołka tak mikołajkowo :) jakis czas miałem podobny problem z walorem fajnie trzymasz sie w środku skali ale w ostatnim etapie pracy warto dodać najciemniejsze i najjaśniejsze miejsca. ew jakies fx glowy czy inne szpanerskie rimlighty :P
Swiezy Napisano 26 Grudzień 2011 Autor Napisano 26 Grudzień 2011 Dzięki Coyote ;D over i rady jak zwykle bezcenne ;) Pozatym kozioł rzeczywiście wiele zyskał, jest moc. Moja nadwyżka wiedzy nad skromną ilością praktyk znajduje ujście, a więc szykuje się na duży lvl up. Mam w palnie w martwej ćwiczyć walor, krawędzie etc a w portrecie i postaci konstrukcje. Tymczasem szkice, a jeszcze będą prace akwarelą, gwaszem, pastel i mieszane (zadali na studiach, dobra okazja źeby w końcu poszerzyć horyzonty):
Swiezy Napisano 2 Kwiecień 2012 Autor Napisano 2 Kwiecień 2012 (edytowane) W tym roku chcę wiele zmienić na lepsze w swoich przyzwyczajeniach. Musiałem trochę poukładać sobie a teraz jedziemy dalej: Gwasz: Na dniach zrobię foty i wrzucę więcej. ;) Pozdrawiam Edytowane 8 Kwiecień 2012 przez Swiezy
ZiN Napisano 2 Kwiecień 2012 Napisano 2 Kwiecień 2012 Siemasz Swiezy, martwe niedigitalowe najciekawsze. W tych wilczkach sposób na futro ciekawy, ale nienajlepszy. Mam wrażenie jakby to było zrobione smoothem jakimś krzaczastym brushem. pzdr.
Urbanboogie Napisano 2 Kwiecień 2012 Napisano 2 Kwiecień 2012 Kurde, jak patrze na tę czcionkę z mikołajowej kartki to się czuję jak by mi co najmniej blood & honour świąteczne życzenia składało :D (i nie zmienia tego wrażenia nawet facet w czerwieni siedzący na ogromnym sierpie!) A tak poza tym to sporo ciężkiej pracy i progresu w teczce
Swiezy Napisano 5 Kwiecień 2012 Autor Napisano 5 Kwiecień 2012 Dzięki Zin akurat to był okrąglak + smudge, ale masz rację, myślę że więcej konsekwencji i będą lepsze futrzaki ;) Urbanboogie dzięki, postaram się żeby w następne święta kartka była jeszcze lepsza ;) A teraz obiecana reszta: Watercolor: Drawings: Olej na płótnie:
Maciek_ Napisano 5 Kwiecień 2012 Napisano 5 Kwiecień 2012 jest progressss. Śledzę ten wątek od samego poczatku, widac niebanalne postępy ; ) Przy malowaniu masz ten sam problem co ja, masz takie rozmazane troche krawędzie, sam mam z tym problem i zastanawiam się jak to u siebie wyeliminować. Ale skill ogólnie rzecz biorąc jest u Ciebie widoczny ; )
Swiezy Napisano 5 Kwiecień 2012 Autor Napisano 5 Kwiecień 2012 (edytowane) Co do rozmazanych krawędzi to kwestia solidnej podmalówki kolego, ale znowuż wtedy praca traci na szkicowości. Trochę dylemat jeszcze z tym tematem mam, z kolejnymi malunami wyjaśni się ta kwestia. Dzięki za odwiedziny, Pozdrawiam wszystkich. Edytowane 16 Kwiecień 2012 przez Swiezy
Swiezy Napisano 16 Kwiecień 2012 Autor Napisano 16 Kwiecień 2012 (edytowane) Małe porównanie warsztatowe na przestrzeni 2 lat: I takie szkice: Edytowane 24 Kwiecień 2012 przez Swiezy
Swiezy Napisano 25 Kwiecień 2012 Autor Napisano 25 Kwiecień 2012 (edytowane) Ciężko było nadążyć za tym panem, ale chyba nawet załapałem o co w tym chodzi: Chmury z za okna: I autoportret z lustra: Teraz postanowiłem sobie bardziej regularnie ćwiczyć, w jednym tygodniu: Martwa, Portret, Krajobraz,studium postaci i 3 dni wolnego. mam nadzieje że to przełoży się na jakoś moich prac. Poleciłbym jeszcze: Pozdrawiam Edytowane 25 Kwiecień 2012 przez Swiezy
Swiezy Napisano 5 Maj 2012 Autor Napisano 5 Maj 2012 Moja pracka konkursowa na konkurs Blizzard Etertainment, "Portret Herosa". Cóż nawet jeśli nie wygram, bo konkurencja miażdży skillem, to świetnie się bawiłem tworząc ten malun. ;)
Coyote Napisano 7 Maj 2012 Napisano 7 Maj 2012 po ostatniej pracy i autoportrecie widać fajny progress oby więcej takich :)
yarosh Napisano 7 Maj 2012 Napisano 7 Maj 2012 ostatnia jak shun-di (ma ulubiona postać) z virtua fighter ;] troszkę za gladko jak dla mnie, ale fajnie widac mase pracy jaką wkładasz w rozwój i to procentuje, fajne tradycyjne, szczególnie farbki, ze szkiców spójrz jak operujesz kreską gdy rysujesz z natury (konstrukcja bardziej ci określa przestrzeń) a jak zwyobrażni rozumiem że to z wyobraźni ma sz jednakowe nasycenie i gęstość kreski plus trochę się czuje że na szybko grezdane i przez to gubia się plany płasko się robi, (pomijam kilka nielogiczności w grubości filarów, ale spójrz na sam walor, który uzyskujesz nie tlko nasyceniem czerni ale też i rodzajem kreski)
Swiezy Napisano 14 Maj 2012 Autor Napisano 14 Maj 2012 Dzięki Coyote, mam nadzieje że z przyjemnością będzie się w końcu tu zaglądać ;) Yarosh hm no właśnie ten rysunek był na szybko,ale i stosunkowo dopracowany. Mam dylemat na temat waloru bazowego w rysunku, w sumie to rysunek realistyczny z własnych chęci nie jest jakimś moim celem, teraz głównie w kolorze farby,digital. A tutaj jedziemy dalej, prace kontrolne do gry planszowej indywidualnego projektu (do kart konkretnie rysunki) Rycerz to tylko skopiowany z foty, trolle wzorowane ale bardziej koncepcyjne. Powiem szczerze że podczas robienia pracy na konkurs, złamałem wiele barier, jakieś własne słabości, teraz rysuje mi się dużo lepiej. ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się