Skocz do zawartości

Animacja „Thought of You”


CzAk1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jedni lubią brudy, inni sterylność, ważne jak dla mnie jest to ze jest to spójne. nie ma brudów dodawanych na siłę bo po prostu by nie pasowały.

 

Thx, ja też nie rozumiem o co chodzi z 3d. Podejrzewałem nawet przez chwilę że uważasz że ta animka jest zrobiona w 3d?

 

Co do wątku 3d, 2d, szkoła nie szkoła itp- A kogo to obchodzi? nie pracuję dla profesorów i nadmiernie snobistycznych studentów, a określenia sztuka i artysta traktuję z podejrzliwością, bo zbyt często służą maskowaniu braku warsztatu tak zwaną "wizją artysty".

wiec jeśli ktoś mnie infantylnie pyta, a zdarza się to często- "kto cie nauczył tak rysować?", mogę odpowiedzieć że sam się nauczyłem, i że nadal się uczę, nie muszę wymieniać nazwiska profesora który probował by we mnie wtłoczyc swoj styl lub podejscie do rysunku. I tak jak ty nie wstydzisz sie szkoły, tak ja nie wstydzę się że zarabiam na swoim rzemiośle.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma brudow ale są mazane-czyste kreski jak przy szkicowaniu a mimo to obraz nie skacze w wyniku tego ze kazdy rysunek bylby szkicowany inaczej. ktos musial szkicowac wszystkie klatki dokladnie tak samo co troche gryzie sie z idea szkicowania, moze to to.

 

edit: no ale troche skacze, lol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie ze jest to odkalkowanie i troszke udawanie rysunku. np te linie konstrukcyjne niczemu nie slużą. ale jak napisałem, najfajniesza jest rezyseria tego i przejscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kamera obskura służyła podpowiedzi a nie jak to się dzieje w Trendach ilustratorskich od XIX do przerysowania"

W ilu procentach tej podpowiedzi jest jeszcze ok? W tej animce refka jest na pewno głownie podpowiedzią i nie jest ślepo kopiowana, to widać w przerysowaniach i timingu. A że autor ma taki precezyjny fach w łapie? to tylko zazdrościć. W moim odczuciu to już wychodzi po za zakres studiów szkolnych właśnie ze względu na ta niesamowitą precyzyjność którą, ma się wrażenie, autor uzyskuje z jakąś kosmiczną łatwością.

Jak to jest że Sasnal robiąc kserokopie fot jest artysta a koleś który zrobił taką animke to tylko rzemieślnik?

THX w moim odczuciu gubisz się postmodernie. Nie odnajdujesz nigdzie wartości bo "wszystko już było". Sam się kiedyś w taki róg zagalopowałem. To oczywiście kałprawda. Rob co ci w duchu gra. Jak dla ciebie w żółtym Jezusie na krzyżu w dziwnej perspektywie jest więcej sztuki niż precyzyjnym, niemal matematycznym szkicu to oki. Tylko to zblazowanie raczej cię gubi niż pomaga. Przestań jojczyć i szukaj wartości do okoła, są poukrywane wszędzie, w kserowatym ksero zerżniętym co do piksela i w malowidełkach na ruskich pudełkach z paper-mache.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie ze jest to odkalkowanie i troszke udawanie rysunku. np te linie konstrukcyjne niczemu nie slużą. ale jak napisałem, najfajniesza jest rezyseria tego i przejscia.

Mi sie zostawienie linii konstrukcyjnych podoba, bo tu wlasnie nastepuje przeskok miedzy kalkowaniem a rysunkiem. Te linie to nowa "anatomia" postaci i mysle autor na nich opiera ciezar, niuanse ruchów.

 

Co do dodawania brudów na sile, to mi chodzilo o nie odejmowanie brudów na sile. Czyli pewna czujnosc na przypadek i wykorzystanie go. No tu tego nie ma za duzo, ale proces tworzenia zapewne nie dal szans na zaistnienie takowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajne, bardzo ładne, zrobione bezbłędnie

Ale prawde mówiąc jak to ogądam to mi w głowie miga "TANIEC Z GWIAZDAMI TANIEC Z GWIAZDAMI" i bez przerwy mam wrażenie że 2/3 roboty to dzielo choreografa od tańca. Nie widziałem makingofu więc nie wiem jak konkretnie wyglądała praca nad tym ale poza tym że doceniam ostateczny efekt to mnie lekko znudziło.

Aczolwiek jest w tym na tyle fajnych momentów że obejrzałem kilkakrotnie. Tyle że gdyby to przeskalować do rozmiarów filmu pełnometrażowego to między tymi momentami oglądałbym na szybkim przewijaniu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rycerzu Z ktoś z mediów już dawno temu powiedział: że prawdą jest to co widzimy i słyszymy

Biglebowsky jeżeli nie odróżniasz co jest sztuką a co rzemiosłem to przykro. Ale mnie inna rzecz bardziej zaskakuje wasze pojecie dobrego rysunku, dobrego warsztatu.

jeżeli podstawowy, studyjny rysunek jest dla was warsztatem ...no to macie kłopot

 

Wracając do edukacji, jeżeli ktoś za podstawę swojego jestestwa jako rysownika bierze pod uwagę pochlebną opinię swojej mamy i najbliższych to lepiej niech ich zapyta co więcej poza miłością, kumplostwem jeszcze decyduje o ich zdaniu na temat waszej pracy.

tedy możemy rozmawiać obiektywnie o wszystkim co tutaj poruszyliśmy, pozdro

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam aż zrobicie z cyfry czysta sztukę, poważnie. mam nadzieje , że nie będę długo czekać choć przy takiej personalnej słodziźnie...może być różnie

 

Oczywiście muszę dopowiedzieć bo bywa rożnie z rozumieniem mojego słowa.

mam nadzieje , że pojawi se więcej rzetelnej dyskusji,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ nie chcesz słuchać, ja tam ciebie rozumiem szkopuł w tym , że mam inne zdanie

 

o sztuce polskiej, Sasnalu można by mówić wiele złego i z racją ale to szerszy temat. Ale to jest co innego niż zakrywanie oczu przed czymś co jest dla nas inne. krzyk i tupanie wcale nas nie oświeca. Animusz jaki towarzyszy nam wtedy nie jest racjonalny ale na pewno wygodny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ponieważ nie chcesz słuchać"

 

false

 

", ja tam ciebie rozumiem"

 

false

 

"szkopuł w tym , że mam inne zdanie"

 

true

 

Mam wrażenie że nie chce do ciebie dotrzeć że sztuka to nie tylko to co THX uzna za sztukę. No sorry, to tak nie działa :)

Edytowane przez biglebowsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powierzchownie twoja wypowiedź wydaje się błyskotliwa, ale więcej dostrzegam w niej arogancji do moich słów. Spoko mnie to nie obraza, nieznane nam drogi do wspólnego konsensusu

 

Ale biglebowski powiedz kiedy napisałem co jest dla mnie sztuką a co nie jest? Na razie napisałem co mi się nie podoba a ty już stary odpowiedziałeś co mi sie podoba. Pytam: jak wiesz co mi się podoba to napisz, sam jestem ciekawy, pozdro

takie szybkie stawianie tez kojarzy mi sie z plotkarstwem, sensacją i czymś niegrzecznym a może niedojrzałym bo na pewno nie filozoficznym,pozdro

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała dygresja. Zanim się pozjadacie.

 

Rzecz oczywista.

Sztuka to takie śmieszne pojęcie, którego jedną z cech jest praktyczna niemożliwość uniwersalnej definicji - z racji sfery której dotyka [estetyka, emocje itp. - bardzo osobiste] - dla Jednego Sztuka, dla Drugiego Niesztuka i odwrotnie. Moim zdaniem, nie istnieje jedna prawdziwa Sztuka. Nie istnieją ludzie Niegodni oglądania Michała Anioła bo im się nie podoba i wolą Dunikowskiego. Jeśli macie sprzeczne zdania to macie sprzeczne zdania i bardzo dobrze.

 

Mnie, klip się spodobał za pierwszym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:> Jak uważasz. Nie jest moim planem cię obrazić w jakikolwiek sposób, a czytam raczej uważnie ( tak mi się zdaje ) Arogancja. Aroganki jest twój pierwszy post w tym wątku ale dość przytyków bo wkręcimy się w jakieś prywatne pyskówki.

Wracając do tematu: warsztat i rzemiosło są nierozerwalnie związane ze sztuką. Świetny warsztat, jego brak, rezygnacja, wszystko to ma znaczenie w odbiorze i ocenie dzieła. Żadne nie mówi czy dane dzieło jest czy nie jest sztuką.

Definicja sztuki by THX jest dla mnie zagadką, może dlatego że nie pamiętam żeby THX przedstawił jakiś przykład sztuki w/g niego uznanej. Póki co to od kilku już lat pisze że cyfra jest fuj i w żadnym razie miano sztuki się jej nie należy. Imo jest sztuka wysoka i jest niska i obie są cool na swój sposób. nie wartościuję jednej i drugiej na lepszą i gorszą.

 

 

Sly. oczywiście że może się nie podobać. Ba, zrozumiał bym nawet gdyby THX od razu powiedział że przeszkadza mu ta precyzjność i czystość animki, że brakuje mu w niej "brudu" czegoś "ludzkiego".

Edytowane przez biglebowsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biglebowski ...szacunek, poważnie...

 

ale że tak do końca cyfra jest fuj? eee nie, moze jakos w ogólnikach wypisywałem ale , że fuj niee nie, nie, pozdro

na koniec i ja powiem cos pozytywnego o tym filmiku. Widzę w nim kolejną ciekawą konkluzje o cyferlandzie, ze pozwala nam na rożny sposób opowiadać plastycznie, że pomału przechodzi do lamusa tradycyjne rozumienie cyfry jako czegoś zimnego, komputerowego, określonego. przyszła era wszystkiego:bez ram , bez zasad, czysta kreacja, jeszcze raz pozdro i przepraszam wszystkich jezeli to ja sie wydałem arogancki

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej dodał że conajmniej od 20 lat sztuka nie jest łatką, którą można przyznawać. Kupe ma też wspólnego z pięknem i jakimkolwiek mistrzostwem. Jest od tego wszystkiego niezależna. Jeśli moja babcia uzna, że fryzura Ibisza jest dla niej sztuką to jest nią na pewno - pytanie czy dobrą to już inna bajka hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie inna rzecz bardziej zaskakuje wasze pojecie dobrego rysunku, dobrego warsztatu.

jeżeli podstawowy, studyjny rysunek jest dla was warsztatem ...no to macie kłopot

Hmm.. nie pofatygowales sie na jego strone? Obejrzyj animatiki, storyboardy, ten facet wymiata rysunkowo. Kreska charakterystyczna dla animatorow, czesto cartoon, ale ten facet ma w rekach dynamit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że jak kupa ludzi z forum dla artystów jara się 2 minutowym filmikiem i wraca do niego x razy to to jednak jest sztuka. IMO jakiekolwiek próby teoretyzowania i systematyzowania jej niszczą jej istotę. A oglądnę se jeszcze raz...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozdrawiam Pana Rzeźbiarza hehe, bo najprawdopodobniej czuję tak jak On. Po latach babrania się w farbach - mnie taki styl nie kręci. Czy będę grymasić? nie - zwracam uwagę na pomysł - filmik ma zabawne przesłanie - świadomie lub nie. no jest w charakterze ;)a o to chyba chodzi, żeby umiejętnie wykorzystać środki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LukiLuki - pamiętaj, że tralamalina jest odmiennej płci :P Dla niej przedstawienie kobiety jako istoty eterycznej może być zabawne. . ....... Pamiętam - były czasy kiedy też tak na kobiety patrzyłem :P

 

Ale przesłaniem filmu nie jest to, że kobieta to eteryczna istota. Dla mnie to nie jest film o kobiecie i mężczyźnie, tylko o... Y y. Nie zamierzam pisać tu swojej interpretacji, bo to nie forum psychologia.pl. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi wam o to, że ten film nie pokazał całej prawdy o kobietach? No shit Sherlock!

A jakikolwiek inny próbował? Nie chodzi nawet o kobiety. Tylko czy jakikolwiek inny film próbował pokazać całą prawdę o czymkolwiek.

Z resztą co to za myślenie, "e, jest o miłości, a dlaczego nie o promiskuitycznej kopulacji, albo o jedzeniu sera?". Film jest o tym, a nie o tamtym. Z resztą o czym on jest, to każdy sobie może wymyślić sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrazenie, ze w ogniu dyskusji o sztuce znika jakosc ruchu jaki jest tam pokazany. Umyka, ze ten ruch, z tak wypracowanymi krzywymi, dopracowanym timingiem i detalem jest mocniejszy, lepszy, bardziej docierajacy do istoty tej choreografii niz pokazuja to zywi tancerze. To oni tu sa niedoskonali, i w jakims tam sensie probuja odtworzyc wyobrazony przez choreografa ideal, ale to ten prosciutki rysunek pokazuje prawdziwy charakter tego ruchu.

Ten film to sam ruch, niewiele tu poza nim, ale to ruch zblizajacy sie do idealu.

 

Niektorych tu mierzi akademicka kreska i plastyczna wtornosc, a mnie mierzi wrzucanie animacji do tego samego artystycznego wora gdzie lezy malarstwo i rzezba. To inne medium, majace tak naprawde bardzo niewiele punktow stycznych ze swoimi starszymi "bracmi".

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrazenie, ze w ogniu dyskusji o sztuce znika jakosc ruchu jaki jest tam pokazany. Umyka, ze ten ruch, z tak wypracowanymi krzywymi, dopracowanym timingiem i detalem jest mocniejszy, lepszy, bardziej docierajacy do istoty tej choreografii niz pokazuja to zywi tancerze. To oni tu sa niedoskonali, i w jakims tam sensie probuja odtworzyc wyobrazony przez choreografa ideal, ale to ten prosciutki rysunek pokazuje prawdziwy charakter tego ruchu.

Ten film to sam ruch, niewiele tu poza nim, ale to ruch zblizajacy sie do idealu.

 

Niektorych tu mierzi akademicka kreska i plastyczna wtornosc, a mnie mierzi wrzucanie animacji do tego samego artystycznego wora gdzie lezy malarstwo i rzezba. To inne medium, majace tak naprawde bardzo niewiele punktow stycznych ze swoimi starszymi "bracmi".

 

t.

 

Zacytowane żeby się zgodzić (po angielsku jakoś lepiej to brzmi ;)). Ja nadal jestem zachwycony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx "Wracając do edukacji, jeżeli ktoś za podstawę swojego jestestwa jako rysownika bierze pod uwagę pochlebną opinię swojej mamy i najbliższych to lepiej niech ich zapyta co więcej poza miłością, kumplostwem jeszcze decyduje o ich zdaniu na temat waszej pracy.

tedy możemy rozmawiać obiektywnie o wszystkim co tutaj poruszyliśmy, pozdro"

 

A co, ty pytasz o zdanie mamy i kumpli?

Ja tam lubię jak ludzie wyrażają swoja opinię portfelem. Portfel nie kłamie. Nie mówi "podoba mi się bo jeśli nie to oznaczało by ze się nie znam na sztuce, jestem nie wyedukowany i nie rozumiem artysty."

Mam nadzieje że jeszcze długo "artyści" , a tym bardziej "Opiniotwórczy krytycy i znawcy sztuki"nie będą w stanie popsuć komercyjnego Charakteru grafiki komputerowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek i Thx, dajcie spokój ;) wszystko upraszczacie. Animacja nie musi byc swietna plastycznie by byla dobrą animacją, a kasa równierz nie zawsze jest wyznacznikiem jakości. (Patrz Doda :))

Prawda leży po środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprytne :) A czy uwazasz ze doda robi dobrą muzykę? a jednak zarabia sporo kasy.

Kurcze boję się, że znowu źle się zrozumiemy. Arek, robisz robotę na najwyższym poziomie. Chodziło mi tylko o to, że argument który podałeś , nie zawsze jest wyznacznikiem jakości. Żebyś czasem nie pomyślał, że porównuję Cię do Dody ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no spoko, chyba mam dzisiaj zbyt zaczepny humor. może powinienem odstawić klawiaturę. ;)

Pieniądze nie świadczą o tym ze coś jest dobre, tylko o tym ze podoba się kupującemu. Ale to rzeczywiście słaby argument, bo są ludzie którzy kupią bo Fibak kupił u tego samego artysty, albo dlatego ze Satchi ogłosił że malarstwo znowu jest sztuką. Ale dośc. off topic. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doda robi jakąś tam muzyke ale to jaka to jest muzyka dawno straciło znaczenie. Kasa na jej koncie juz od lat pojawia sie kompletnie bez związku z muzyką. I przecież z masą artystów jest tak samo. W ten czy inny sposób gość dostaje sie na szczyt swojej górki a potem choćby sie połozył na plecach to przez dłuższy czas konto nawet by nie zauważyło. No chyba żeby położył sie na dodzie. Nie.. portfel może i nie kłamie ale całej prawdy nie mówi.

To juz dawno zapętliło sie dużo bardziej. Krytyka, telewizja, skandale, pisma branżowe i nie, PR.. Jakość sztuki jest tylko jednym z wielu czynników które decydują o jej wartości rynkowej

Ciekawą rzeczą jest to, że własnie z rzemiosłem jest inaczej, normalnie. Tu ciągle jakość ma jasne przełożenie na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności