Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Znając nieco realia obawiałbym się jedynie tego, że w ostatniej chwili spot może być wycofany jako zbyt kontrowersyjny lub niezrozumiały dla określonego targetu. Tymczasem pomimo oczywistych kompromisów trzeba próbować przepychać takie rzeczy ,bo robiąc reklamę kształtuje się odbiorcę na przyszłość. Bezpieczne i sztampowe rozwiązania cofają nas w rozwoju, dlatego kibicuję i życzę wysokich słupków skuteczności. Merytorycznie jest coś niedopracowane bo po kilku obejrzeniach nie pamiętam nazwy fundacji, ale to może tylko ja tak mam.

  • Odpowiedzi 278
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano
Moglibysmy zrobic tutaj sondę, która była by kompletnie nie wiarygodna. Możemy zapytać się też naszych mam. Tylko po co. Estetyka gier jest ogólnikiem. Umiem rozróżnić i wyliczyć większość niszy growych i settingów. Robiłem na ten temat jakiś wykład albo dwa :P i chyba nawet magistra. To jest prosty, czysty i dynamiczny przekaz (czy udany to inna bajka) - nawiązuje do estetyki nie tylko w kwestii plastyki. Zawiera w sobie estetykę ruchu, dynamiki i przede wszystkim ideę walki wszechobecną w grach. W grach jako w medium rozumianym bardzo ogólnie - w taki sposób jak widzi je przeciętny użytkownik a nie znawca sztuki, czy growy recenzent. Nie jest to słowo wytrych i nie ma niczego usprawiedliwiać. Nie bardzo wiem gdzie chcesz dojść z tą uwagą. Czy to jest sprawiedliwe ? Nie rozumiem pytania - Film nie jest wypowiedzią o grach komputerowych, on tylko czerpie z ich świata wybrane elementy. Ma działać jako skojarzenie, podświadomie. To nie jest komunikat, który możesz sobie zapisać na kartce i przeczytać koledze. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłem o co mi chodzi. To chyba temat bardziej na kawę niż na szybkie komenty.

 

a ja myślę, że cały pomysł na target jaki został wcześniej ustalony, wziął się u was stąd, że zdarzyła się możliwość przedstawienia możliwości PI. I wyszło, że wasze intelektualne wyżyny błądzą w zapatrzeniu na imponowanie amerykańskiemu rynkowi-"Zobaczcie my też tak potrafimy". I spoko tylko dlaczego kosztem innych.

ostro poszedłem , co? sorry

Generalnie świetna rzecz.

Napisano

Nie ostro tylko tanio :P i znowu o amerykańskim rynku i o kopiowaniu. Nie wiem jakim kosztem i czyim. Zapewne kosztem wyedukowanego, europejskiego widza wymiotujacego na widok tak zwanej komercji. Plastyka czy stylistyka stosowana w tej zlej komercji jest tak samo istotnym fragmentem popkultury jak rzezby antycznych mistrzow robione rowniez dla uciechy gawiedzi. Dla mnie walczace transformery czy animowana zbroja Ironmana sa po prostu swietnymi rzezbami, ozywione sa holdem dla formy i ekspresji. Bla Bla

Napisano (edytowane)

Rycerz według mnie masz braki w rozumieniu sztuki klasycznej. Od baroku do 40 000 lat wstecz. Rzeźby robione ku uciesze gawiedzi... Ja osobiście takich nie spotkałem w almanachach.

A co do tych ruchomych zbroi- chciałbym , żebyś miał rację, bo dla mnie są konwencją stylu. Dla mnie ruchomą rzeźbą jest; Maria z Metropolis, Robo z Zakazane planety, C3PO.. coś bym jeszcze znalazł.

 

Na ta chwile przypomniał mi się z mało udanego filmu Sędzia Dred taki Robot osiłek. Fajnie rozwiązana bryła w komisowej konwencji.

A i klasyk dla twojego Irona i reszty : Robocop

Edytowane przez Thx
Napisano

Dziwny to zarzut, że zrobiono popisówkę pod rynek amerykański, co mieli niby robić? Jeśli po kosztach to przynajmniej w swoich klimatach, do potfolia, dla doświadczenia, eksperymentu itd. Zabawa i minimum kompromisów. Gdyby to było po reklamowemu to na końcu widzielibyśmy łyse dziecko które jest szczęśliwe bo właśnie gra tym prosiaczkiem na PSie i jeszcze look na zadowoloną mamę i dziadka. Please.

Napisano
Rzeźby robione ku uciesze gawiedzi... Ja osobiście takich nie spotkałem w almanachach.

to ktoś Ciebie koszmarnie oszukał Thx na studiach. Po prostu bezrefleksyjnie schlebiasz tym, którzy Ciebie plastycznie ukształtowali oczekując, by inni ich naśladowali. To dosyć daremne, bo robisz to bez świadomości, ze pokazano Ci najwidoczniej tylko to co buduje wiarygodność ich teorii czasem bez wspominania jak bardzo pospolite było to w ówczesnych czasach.

Schlebianie publice masz na każdym kroku w swoich almanachach, albo bardzo blisko nich.

 

Zresztą posługujesz się kiczem, by nazwać kiczem inny kicz. Bo jak można rozumieć wynoszenie elementów filmów stricte komercyjnych robionych pod publikę i jej oczekiwania jak Metropolis, Zakazana planeta czy Gwiezdne Wojny?

Robocopa nie wspomne, bo to taka komercja, ze nawet mimo całej sympatii ciężko mi patrzeć na to inaczej jak na film klasy B z popularnego wówczas nurtu.

 

Zgodze się z ujęciem twórców - na pewno są bardziej na czasie z demografią targetów niż my, oceniający. Wiedzą do kogo się kierują stąd wybór plastyki przekazu, która jak pisałem mi odpowiada - jest sugestywna dla mojej osoby ale to tylko na marginesie, bo jestem targetem.

Napisano

Wiesz, jest taka zasada - stare zawsze lepsze a mlode glupie. Moi dziadkowie nie kumali moich rodzicow i nazywali Beatlesow najgorszym syfem i komercja dla pospolstwa. To sie powtarza i bedzie powtarzac. Wystarczy zlukac Woodego Allena i jego przenoszenie sie w czasie w paryzu. Bohaterowie z konkretnej epoki zawsze woleli poprzednia.

Napisano

od Beatlesów wolę King Crimson.... a wszystko od tej lukrowanej pieprzącej muzycznej komerchy z tego spotu (fakt niekomercyjnej muzyki teraz nie ma)... przypadek to piękna rzecz.... jak jedzie po ułożonych przez twórcę torach... a nie na ślepo wyciąganie to co najbliżej pod ręką.....:)))

Napisano

Pitu pitu, trele molele. Teraz jest wiecej niekomercyjnej muzyki i niekomercyjnego czegokolwiek niż kiedykolwiek. Nie wiem, czy zauwazyles ale wypowiadasz sie publicznie dzieki takiemu wynalazkowi jak internet. Dzieki niemu kazdy moze publikowac swoje rzeczy.

Napisano
od Beatlesów wolę King Crimson....

 

Jednak czasem da sie Ciebie lubić, która płyta? Poza tym i tak obstaje, że VDGG jest lepsze :D

 

a wszystko od tej lukrowanej pieprzącej muzycznej komerchy z tego spotu (fakt niekomercyjnej muzyki teraz nie ma)...

 

Neo prog rock? Muzyka poważna, jazz, blues?

Napisano

Osobiście gustuję w tych pre,pre,pre produkcjach. Dział 2d, którego jestem skromnym adoratorem, a może i admiratorem, ale nie admirałem ani administratorem ,czeka jakby coś się zmieniło.I nawet jeśli prace są zrobione po dziadowsku to rozumiemy timingi, nawał pracy itp.

Napisano

przyszła mi taka paralela.... jak mówimy o muzyce............... PI... to polscy Beatlesi... ciekawe czy jest gdzieś ukryty R.Frip...:)))

 

@legomir.... wszystkie i Fripowe NY odjazdy koncertowe....!!!!... jazzu już w zasadzie nie ma zostało plumkanie zwane smooth jazzem.... muzyka poważna sama sie zamiotła pod dywan.... nowego rocka nie da sie słuchć ...szablonowy do bólu.... a bluesa właśnie słucham.. KOQX Radio....:)))

Napisano

Poszperaj w sieci, to nie boli - znajdziesz tak progresywne rzeczy, ze ci sie nie snilo. Mozg rozwija sie do 25 roku zycia. Juz nigdy nie przezyjesz takich uniesien muzycznych i estetycznych jak wtedy. Po 25 roku zycia ludzie marudza ze juz wszystko widzieli i ze wszystko to juz nie jest takie jak kiedys. Jak kogos do 25 roku zycia karmili tylko antyczna gracja to nie pokocha na sile wszystkiego co choc troszke inne - np. cyberfajtujacej swini

Napisano

 

Swingująco-swing-metalowa kapela nie można powiedzieć, że to coś co kiedyś było

 

 

coś unigatunkowego ale progresywnego

 

 

To w zasadzie nie wiem, ale fajnie brzmienie.

 

[video=youtube;TbWXsLD-FiU]

 

R.U.T.A. w zasadzie całej swej wymowie jest anty-systemowa i anty-komercyjna

 

[video=youtube;b-TaU3MKgMk]

 

I koniec mojego muzycznego offtopu tutaj.

Napisano (edytowane)

są rzeczy ponadczasowe... jak np. antyczna Grecja... zasady kompozycji i koloru... nic się tu nie zmieniło... oczywiście 60 latek bardziej je rozumie, bo je częściej stosował i sprawdził wielokrotnie ich działanie niż 25 latek, on wchłonął może ale nie sprawdził empirycznie z powodu buntu przeciwko wszystkiemu.... to też normalne, że pomału zmieni zdanie się mu poukłada.... to norma..... ale nie dla 25 latka... sterowanego przez kolejne systemy bo on jest targetem.... najłatwiej chłonie sterowanie bo jest w okresie chłonięcia i zalicza.... to się nazywa zbieranie doświadczenia i nigdy się nie kończy... z tym, że na początku jest dużo chaosu... zwłaszcza jak jest przerost informacji.... :))))......

 

.... i czerwone nie może być przeciwstawiane różowemu....!!!!... jak macie jakąś kobietę w zespole to się zapytajcie.... czy założyła by różowe szpilki do czerwonej sukienki......:))))))))))))

 

 

@legomir... to już było tylko ktoś wrzucił to co było do miksera z zamieszał bez składu i ładu.... tylko RUTA się broni bo opiera się o korzenie... ale ja akurat znam....:))).

Dlatego zrobiłem coś tam do Piestress bo uważam że to kierunek w tej chwili możliwy do rozwinięcia... muzyka się nie rozwija i nie tworzy nowa gdy nie ma oparcia w zmianach zachodzących w społeczeństwach.... a teraz nic nie niesie rozwoju tylko dołuje komercja....:)))

Edytowane przez dziadek3D
Napisano

A kto powiedział, że mózg się rozwija do 25roku, amerykańscy naukowcy? Może rośnie do tego czasu ale potem połączenia, synapsy kształtujemy sobie sami. Pomimo dziadzienia cały czas mam uniesienia, tylko nie przy tak prostych klimatach jak kiedyś.

Napisano
są rzeczy ponadczasowe... jak np. antyczna Grecja... zasady kompozycji i koloru... nic się tu nie zmieniło... oczywiście 60 latek bardziej je rozumie, bo je częściej stosował i sprawdził wielokrotnie ich działanie niż 25 latek, on wchłonął może ale nie sprawdził empirycznie z powodu buntu przeciwko wszystkiemu.... to też normalne, że pomału zmieni zdanie się mu poukłada.... to norma...

 

O Picasso nie mówili czasem tego samego? ;)

Napisano
to ktoś Ciebie koszmarnie oszukał Thx na studiach. Po prostu bezrefleksyjnie schlebiasz tym, którzy Ciebie plastycznie ukształtowali oczekując, by inni ich naśladowali. To dosyć daremne, bo robisz to bez świadomości, ze pokazano Ci najwidoczniej tylko to co buduje wiarygodność ich teorii czasem bez wspominania jak bardzo pospolite było to w ówczesnych czasach.

Schlebianie publice masz na każdym kroku w swoich almanachach, albo bardzo blisko nich.

 

Zresztą posługujesz się kiczem, by nazwać kiczem inny kicz. Bo jak można rozumieć wynoszenie elementów filmów stricte komercyjnych robionych pod publikę i jej oczekiwania jak Metropolis, Zakazana planeta czy Gwiezdne Wojny?

Robocopa nie wspomne, bo to taka komercja, ze nawet mimo całej sympatii ciężko mi patrzeć na to inaczej jak na film klasy B z popularnego wówczas nurtu.

 

Zgodze się z ujęciem twórców - na pewno są bardziej na czasie z demografią targetów niż my, oceniający. Wiedzą do kogo się kierują stąd wybór plastyki przekazu, która jak pisałem mi odpowiada - jest sugestywna dla mojej osoby ale to tylko na marginesie, bo jestem targetem.

zaczynam rozumieć swoją wieczna tróję z języka polskiego czytając twój post. Muszę być bardzo niekomunikatywny w słowie jeżeli tak rozumujesz.

 

- - - Połączono posty - - -

 

Pitu pitu, trele molele. Teraz jest wiecej niekomercyjnej muzyki i niekomercyjnego czegokolwiek niż kiedykolwiek. Nie wiem, czy zauwazyles ale wypowiadasz sie publicznie dzieki takiemu wynalazkowi jak internet. Dzieki niemu kazdy moze publikowac swoje rzeczy.

o czym ty mój drogi rycerzyku mówisz, kiedy i tu jest cenzura. Sam ja lansujesz.

Napisano

dziadek nie przeszkadza mi udowadniać tutaj, że jestem idiotą. Tak masz znowu rację. Kultura oparta jest na przenoszeniu tego samego przekazu, kodu, wartości. Więcej, kiedyś w swojej głupocie wysnułem , że my ludziska generalnie stoimy umysłowo w miejscu tylko grupowo tworzymy techniczny postęp. Intelektualnie, samodzielnie, niewiele nas rożni od ziomków z przed tysięcy lat.

Przykład; Dziś chełpimy się tym , że potrafimy macać telefon. Pytam : A coś więcej potraficie? A jak przyjdzie zimno a jeść się zachce?

Napisano

@sho0...typowa odpowiedź przedstawiciela wyczesanego za młodu amerykańską "literaturą" z ostatnich stron gazet z europejskiej humanistycznej kultury...:)))))... czyli konwersacja migawkowa...

 

 

@Thx.... się zgadzam w 111%... a tablet to doskonały przykład.... coś co do niczego nie służy... ale dodaje pewności, że się jest i nie trzeba nic robić żeby tak było....:))

Napisano
@sho0...typowa odpowiedź przedstawiciela wyczesanego za młodu amerykańską "literaturą" z ostatnich stron gazet z europejskiej humanistycznej kultury...:)))))... czyli konwersacja migawkowa...

 

 

@Thx.... się zgadzam w 111%... a tablet to doskonały przykład.... coś co do niczego nie służy... ale dodaje pewności, że się jest i nie trzeba nic robić żeby tak było....:))

 

http://cdn.memegenerator.net/instances/400x/23746260.jpg

Napisano (edytowane)

do dziadka : więcej: jako 200 procentowy zwolennik tabletowej formy, neguję ją. Zarazem znowu chwalę, wychwalam i tak w koło

Edytowane przez Thx
Napisano

Dzienki (pozwole sobie przetlumaczyc Twojego nicka na polski, bo jesteś "przedstawicielę wyczesanego za młodu amerykańskę "literaturem" z ostatnich stron gazet z europejskiej humanistycznej kultury...:)))))... czyli konwersacja migawkowa."

 

Czytam od jakiegoś czasu Twoje posty, powiedz mi jak odkażasz język? octem? czy może wodą utlenioną?

Podobno ciężko się pozbyć bakterii coli z organizmu.

http://www.poradnia.pl/co-to-jest-bakteria-e-coli-i-jak-j-leczyc.html

Napisano

@Thx... forma tak tylko pozbawiono jest treści... żebyś tylko mógł kupować przez nie kolejne bzdety.... dalej nie mogąc się zrealizować tylko kupować następne... fantastyczny pomysł... płacisz za sklep producenta i nie możesz go opuścić Jobs to był boski matoł....:)))

 

@sho0... wycieram go o zabawne zwierzątka internetowe przesyłające wszystkim "śmieszne obrazki".... tylko trudno trafić bo to jednokomórkowce.....:)))

Napisano

Dzienki - czyli po wszystkim jak gdyby nigdy nic zażywasz tictaca?

 

Dziadku - jak obrazki z rakiem mogą być śmieszne? jesteś bez serca i przyjaciół

Napisano

nie do końca się dziadek zgadzam. Myślę , że idea handlu jest demokratyczna, tylko doszukuje się zasad: róbmy to uczciwie z sumieniem. ten rynek jest szybki . Refleksja: czy potrafimy temu tempu sprostać ?

shoO, nie wole się napić wódki

dobra przepraszam spadam , jestem umówiony z rana

Gość Chrupek3D
Napisano (edytowane)

 

ilekroć czytam Twoje posty, mam ochotę mocno potrząsać Twoją głową w kierunku ściany...

 

 

i czak ma być... :-)

 

a poważnie mówiąc, nie krytykuje wkładu pracy, dobrej animacji i ogólnego zapału.

Na pewno oglądałeś animacje wielu artystów na rożnych forach i pozostałeś w zachwycie przez dłuższy czas nad forma, wykonaniem i treścią. Czy jako duża agencja, ciężko było skontaktować sie z tymi artystami, przejzec zagraniczne fora, zaproponować "zabawe" w napisanie sceniariusza. Chcesz, zeby przekonala mnie animacja walki, rodem z gry komputerowej na scenariusz której, wpadłby niemalże każdy przeciętny obywatel, zupelnie przeciętnego kraju. Od wielkich, wymaga sie więcej.

 

Nie wiem, jak to sie robi w wielkich agencjach, ale mam wrażenie, ze będąc na stanowisku decydenta w tejże, starałbym sie uderzać prywatnie do pomniejszych artystów na przeróżnych forach, których "spoty" mnie oczarowały.

Tego głownie nie potrafię zrozumieć... jonkajtys, baggins, blaszczak, skorupa... i innych na świecie już nie ma?

 

Wiele razy, chłopaki wrzucali tutaj linki do ciekawych shotow. Ja, (jako agencja), skontaktował bym sie z ich twórcami, czemu Wy nie możecie... tego nie wiem.

Mam nadzieje, ze zrozumiałeś bez walenia o ścianę :-)

 

mimo wszystko podam przyklad:

 

- chrupek3d, potrzebuje muzyki o Bałkańskim polocie i tejże energii... szukam artysty na Bałkanach

- PI, potrzebuje muzyki o Bałkańskim polocie i tejże energii... Blaszak dasz rade to napisać?

 

lecę... gotówka czeka.

Edytowane przez Chrupek3D
Napisano (edytowane)

@Chrupek3D

W jakiej ty bajce chłopaku żyjesz ? Tak czytam twoje wypowiedzi jak i paru innych osob i sie zastanawiam skąd takie oderwanie od rzeczywistości ?

Platige jest firma usługowa. Zazwyczaj jest tyle do powiedzenia w sprawie kreacji czy pomyslu ile ma murarz o planie domu.

Ty jako agencja byś się zapewne zesrał z takimi pomysłami jak by Ci przyszło skosztorysować czy wałczyć z prawami do emisji na polske czy europe ( i sumami jakie trzeba wyłożyć ). Takie pomysły to można mieć w piaskownicy.

Jestem ciekaw ile osob komercyjnie zajmuje się animacja bo hobbistycznie to proponuje sklejac modele.

Edytowane przez Misiekk
Napisano

Gdzieś w komentarzach padło chyba stwierdzenie jednego z autorów filmu, iż fajnie, że fundacja zgodziła się na tak niecodzienne podejście do tematu. Nie chcę się wczytywać w te blisko 200 postów, więc wybaczcie, jeśli się mylę, ale to chyba PI odpowiada za scenariusz?

Napisano

Na onecie przynajmniej można się czasami pośmiać czytając posty, tutaj poziom żenady sięgnął dna rowu Mariańskiego.

 

Ekipie składam kondolencje i ubolewania nad tym gównem, które się rozlało w tym wątku.

 

Spocik jest na prawdę spoko. Lepsze takie podejście niż pokazywanie biednych dzieci w reklamówkach. Najlepszy i za razem najgorszy moment to jak rak pomiata świnką, gdzie ruch został w sumie 1:1 przeniesiony z Avengersów ale wyszedl fajnie.

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności