SebastianSz Napisano 28 Lipiec 2023 Autor Napisano 28 Lipiec 2023 (edytowane) Żeby się nie rozdrabniać to od razu dwa akty w jednym czyli baba z chłopem xD Mam jeszcze postać w sukni i jeden obrazeczek fantasy, wrzucę jak zdjęcia porobię. Format 50x60cm, olej na płótnie (tablica malarska) jakby się kto pytał. Mam też lepszy aparat i lepiej oddaje to jak w realu kolory wyglądają, ale fotograf ze mnie i tak marny 😕 Edytowane 28 Lipiec 2023 przez SebastianSz 16 1
Destroyer Napisano 28 Lipiec 2023 Napisano 28 Lipiec 2023 Świetnie to wygala, malowane z życia? tj z żywych modeli? 🙂
Mortom Napisano 28 Lipiec 2023 Napisano 28 Lipiec 2023 Jak zwykle świetny arcik! 👍 Sylwetka pana to pewnie z lustra jak mniemam? 🙂 1
SebastianSz Napisano 28 Lipiec 2023 Autor Napisano 28 Lipiec 2023 20 minutes ago, Destroyer said: Świetnie to wygala, malowane z życia? tj z żywych modeli? 🙂 Niestety ze zdjęcia, ale bez żadnych gridów czy coś. Prawilnie z obserwacji, mierząc proporcje kciukiem+ołówkiem itp. Takie studia staram się jak najbliżej do pracy z natury robić. Jak się rozkręcę i jakiś workflow w olejnych wypracuję (bo póki co to jadę głównie na doświadczeniu z digitalu) to postaram się modela jakiegoś dorwać. 26 minutes ago, Mortom said: Sylwetka pana to pewnie z lustra jak mniemam? 🙂 Oczywiście! Tylko ciężko było patrzeć się na swoje plecy jednocześnie malując, ale dla chcącego nic trudnego 😛 1
SebastianSz Napisano 27 Wrzesień 2023 Autor Napisano 27 Wrzesień 2023 Kilka kart do Flesh and Blood do nowego dodatku "Bright Lights". Poza tym cisnę gwasze, codziennie jedną pracę z natury maluję. Niedlugo wrzucę tutaj te wiekopomne arcydzieła, jak poskanuję je w końcu 🙂 10
SebastianSz Napisano 23 Styczeń Autor Napisano 23 Styczeń Kolejne pracki do Flesh and Blood, tym razem do dodatku Heavy Hitters. Cintari Sellsword Vigorous Engagement 9 2
SebastianSz Napisano 26 Styczeń Autor Napisano 26 Styczeń 1 hour ago, Kalberos said: Fajne, leciutkie, detal nie meczy oczu 😄 Zawsze bym chciał mieć taki bardzo "tight" detal na bogato i każde złocenie, szew czy ćwiek prawilnie wyrzeźbione, ale jakoś zawsze ściąga mnie w kierunku takich luźnych ciapków. 1
Kalberos Napisano 26 Styczeń Napisano 26 Styczeń 2 godziny temu, SebastianSz napisał(a): Zawsze bym chciał mieć taki bardzo "tight" detal na bogato i każde złocenie, szew czy ćwiek prawilnie wyrzeźbione, ale jakoś zawsze ściąga mnie w kierunku takich luźnych ciapków. Powiem CI ze luźne ciapki wyglądają lepiej. Takie super detaliczne rzeczy meczą rękę, może się to odbić na pracy i później męczyć oko. W dodatku możesz sie natknac na takich co Ci napisza "to Ai" ;D 1
SebastianSz Napisano 26 Styczeń Autor Napisano 26 Styczeń 27 minutes ago, Kalberos said: W dodatku możesz sie natknac na takich co Ci napisza "to Ai" ;D Kiedyś miałem ambicję tak pójść właśnie w taką stylówę bardzo wykończoną i dokładną, ale chyba brakuje mi cierpliwości i uwagi. A w momencie jak nadeszło AI to tym bardziej średnio mi się chce poświęcać godziny życia na rzeźbienie każdej ryski na zbroi skoro i tak wrażenia to na nikim nie zrobi, bo ejaj może coś takiego machnąć w sekundy.
SebastianSz Napisano 6 Luty Autor Napisano 6 Luty Wyjdę z szafy i przyznam się, że czasem rysuję cartoonowe okładki do romansów xD 10
RaVirr Napisano 6 Luty Napisano 6 Luty Okładki do romansów brzmi jak super zabawa i fajna chałturka 😄 Z ciekawości- bezproblemowa współpraca czy dużo poprawek?
Destroyer Napisano 6 Luty Napisano 6 Luty @SebastianSz teraz siłą rozpędu dajesz ostatni commistion z furries porn 🙂 1
SebastianSz Napisano 6 Luty Autor Napisano 6 Luty @RaVirr Absolutnie bezproblemowa, zarówno finansowo jak i kontaktowo. Gdyby nie głupia ambicja i fakt, że jednak chcę malować i takie bardziej zaawansowane rzeczy robić, to bym trzaskał tylko to 😄 Ale z drugiej strony nie wiem na ile AI tutaj nie namiesza za jakiś czas. 1
RaVirr Napisano 6 Luty Napisano 6 Luty 34 minuty temu, SebastianSz napisał: @RaVirr Absolutnie bezproblemowa, zarówno finansowo jak i kontaktowo. Gdyby nie głupia ambicja i fakt, że jednak chcę malować i takie bardziej zaawansowane rzeczy robić, to bym trzaskał tylko to 😄 Ale z drugiej strony nie wiem na ile AI tutaj nie namiesza za jakiś czas. @Piotr Jamroz na jednym discordzie napisał, że właśnie stary klient do niego wrócił i (w skrócie) porównał AI do baterii z Aliexpress, która była tania, ale wytrzymała 2h 😄 Więc może nie będzie tak źle na dłuższą metę 😄 2
SebastianSz Napisano 11 Luty Autor Napisano 11 Luty Czyściłem starocie na dysku i znalazłem niektóre prace domowe z 2021 roku z Focal Point School w Gdańsku. Chyba nigdy ich tu nie wrzucałem 🙂 Nie są jakieś wybitne, akurat kurs trafił wtedy na bardzo ciężki okres w moim życiu, ale coś tam udało mi się wyprodukować. Zajęcia były z environment design, hardware design i digital paintingu. Najpierw były różne studia i takie szkicowe rzeczy, potem robiliśmy więcej designu. Tu mieliśmy podaną perspektywę i trzeba było narysować w niej ten sam czołg z różnych ujeć: Standardowo różne studia materiałów: Design śmigłowca. Pamiętam, że nie przypadł zbyt do gustu, bo miało być bardziej bojowo, ale jakoś tak spodobał mi się ten modularny motyw: Radzieckie mechy: Różne enviro: Nie umiałem i dalej zbytnio nie umiem w photobash, więc z tej ostatniej byłem całkiem zadowolony, chociaż nie skończyłem jej. To miał być koncept mapy do FPSa, mieliśmy podane bloczki i trzeba było coś tam na nich zaprojektować. Większość tekstur na tej mapie to moje osobiste zdjęcia ze Stoczni Gdańskiej 😄 12
Destroyer Napisano 11 Luty Napisano 11 Luty Bardzo fajne prace, szczególnie podobają mi się dwa pierwsze obrazki z liniami konstrukcyjnymi, zawsze to ma jakiś taki urok i sprawia wrażenie bardzo technicznej i zaplanowanej roboty a nie takiego freestajlu 🙂 1
SebastianSz Napisano 11 Luty Autor Napisano 11 Luty @Destroyer Ciągle jestem totalnie noga z 3D i po prostu łatwiej i szybciej mi się rysuje perspektywę tak, jakbym rysował tradycyjnie na kartce przy linijce, bo tak się na początku nauczyłem, niż coś tam sklecić w Blenderze i dać jako podrys. Do dzisiaj tak robię nawet do sporych zleceń xD 3
jakubziom Napisano 11 Luty Napisano 11 Luty Mi się bardzo podoba ten śmigłowiec. Wydaje mi się, że ciężko coś takiego zadizajnować i narysować w perspektywie 🙂 Ciekaw jestem ile taka praca musiała zająć czasu 🙂 1
SebastianSz Napisano 11 Luty Autor Napisano 11 Luty @jakubziom Parę godzin zajmuje, ale samo rysowanie nie jest az takie skomplikowane w porównaniu z designem. Rysunek jest wymierny i tak długo jak stosujesz zasady perspektywy i idziesz krok po kroku (np. według How to Draw Scotta Robertsona) to efekt musi być przynajmniej ogólnie poprawny. Design z kolei ma nieskończenie wiele dobrych i złych rozwiązań i znalezienie tego właściwego jest dużo trudniejsze i może równie dobrze zająć 10 minut, albo miesiąc i dalej być do dupy. Nie robiłem jakichś progress shotów, ale kilka etapów się zachowało: 8
Kalberos Napisano 12 Luty Napisano 12 Luty W dniu 11.02.2024 o 15:28, SebastianSz napisał(a): Czyściłem starocie na dysku i znalazłem niektóre prace domowe z 2021 roku z Focal Point School w Gdańsku. Chyba nigdy ich tu nie wrzucałem 🙂 Nie są jakieś wybitne, akurat kurs trafił wtedy na bardzo ciężki okres w moim życiu, ale coś tam udało mi się wyprodukować. Zajęcia były z environment design, hardware design i digital paintingu. Najpierw były różne studia i takie szkicowe rzeczy, potem robiliśmy więcej designu. Tu mieliśmy podaną perspektywę i trzeba było narysować w niej ten sam czołg z różnych ujeć: Standardowo różne studia materiałów: Design śmigłowca. Pamiętam, że nie przypadł zbyt do gustu, bo miało być bardziej bojowo, ale jakoś tak spodobał mi się ten modularny motyw: Radzieckie mechy: Różne enviro: Nie umiałem i dalej zbytnio nie umiem w photobash, więc z tej ostatniej byłem całkiem zadowolony, chociaż nie skończyłem jej. To miał być koncept mapy do FPSa, mieliśmy podane bloczki i trzeba było coś tam na nich zaprojektować. Większość tekstur na tej mapie to moje osobiste zdjęcia ze Stoczni Gdańskiej 😄 Bardzo fajne rzeczy! Widac progresik. 1
Maksym_j Napisano 15 Luty Napisano 15 Luty Ekstra wrzutki, fajnie zobaczyć taką serię studiów. Mega inspirujące śledzenie postępów na przestrzeni wszystkich postów. Smok zajebisty.exe, chociaż rzeczywiście trochę przez kolory wyglądają jakby stali w innych światach, jak ten ogr na pierwszym. Ale pewnie fajnie mieć w końcu coś takiego epickiego na desce a nie w pdf 😄 1
SebastianSz Napisano 8 Marzec Autor Napisano 8 Marzec (edytowane) Postanowiłem zrobić komiks tradycyjnie (kontynuując ten poprzedni, "Zorza", co wysłałem na konkurs do Proko, i kilka digitalowych konceptów/ilustracji wcześniej porobiłem) i staram się wypracować stylówkę w tradycyjnych mediach. Taki oto "proof of concept" sobie zrobiłem, żeby mieć jakiś obraz czy to w ogóle działa wizualnie: Wybrałem gwasze, bo do akryli jakoś nie mogę się przekonać - za szybko to dla mnie schnie, nie da się znowu aktywować i nie mogę sobie powoli mieszać kolorów. No i nie ma opcji czegoś potem zblendować czy rozmyć. Inking trochę udawany, bo to czarny gwasz, nie tusz. Tusz schnie zbyt połyskliwie i mi się nie podobało w realu, w wydruku to pewnie bez znaczenia będzie, ale chciałbym, żeby te prace były też estetyczne w oryginale. Nieoczekiwany problem jest taki, że robiąc inking już na zaschniętej farbie, tusz/gwasz bardzo nieregularnie spływa ze stalówki i strasznie ciężko drobny detal inkować. Przy pędzlu to nie problem, ale tym z kolei ciężko mi bardzo precyzyjny detal wydziergać w tej skali (format A3)... Więc inking będzie raczej rough z tego powodu. Zdecydowałem się też na bardzo stonowaną paletę - lubię pochmurne, szarobure klimaty, więc całe tło to 100% Zorn (zółta ochra, czerwień kadmowa, biały i czarny), postaciom dodałem pojedyncze kolory, żeby trochę się wyróźniali, ale staram się maksymalnie samym Zornem robić i w takiej kolorystyce chciałbym cały komiks utrzymać. Ogólnie to chciałbym malarskie tło bez "tuszu" + inkowane postacie, tak jak na tej pracy. Myślę, że ma potencjał pod względem wizualnym, chętnie posłucham jakichś uwag. Od razu zaznaczam, że digital nie wchodzi w grę dla zasady (poza dymkami i liternictwem, bo do reszty zwariuję robiąc je ręcznie xD) Kilka etapów i studiów do pracy: Color comps: Spróbowałem też żywszych kolorków, ale to nie ten efekt jaki bym chciał, nawet jeśli jest nieco przjemniejsze w odbiorze. Potem narysowałem wersję w 100% ołówku. To miał być tylko podrys, ale żona powiedziała, że mam zostawić bo łądne, to co mogłem powiedzieć xD I rysowałem od nowa... Zrobiłem parę studiów różnych elementów i potem z tego głównie malowałem. Ciepła podmalówka akrylem, bo gwasze jednak się aktywują i za bardzo barwią kolejne warstwy. Do tego od kilku miesięcy cisnę te gwasze. Poskanowałem kilka prac, głównie plenerów. Plenery z natury: Pejzaże na prezent: Mam jeszcze sporo różnych studiów Baldiego Konijna (taka blizzardowa, bryłowata estetyka jest całkiem wdzięczna do malowania gwaszami), Leyendeckera, jakichś teł do anime, ale już nie mam siły tego skanować teraz... No, to tyle 🙂 Edytowane 8 Marzec przez SebastianSz 5 3 2
alex3d Napisano 8 Marzec Napisano 8 Marzec (edytowane) Wyśmienicie. Bardzo fajny styl, estetyka, kolorystyka, tematyka. Masz talent Chłopie. Ołówek też klasa. Fajne obrazki, technicznie najbardziej płaski wyszedł obraz z autem, ale to kwestia chyba czasu jaki na to poświęciłeś. Ciekawy pomysł z połączeniem tego tuszu i braku konturów. Czym dłużej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że analogowość ma przewagę nad cyfrowością i to w wielu dziedzinach życia. I że cyfrowość to jednak pic na wodę i analogu, nawet w różnych procesach powstawania czegokolwiek nie da się wyeliminować. Np. taki odlew i piasek... Przeglądałem ostatnio archiwa, różne projekty, rysunki techniczne z międzywojnia i XIX w. Wydaje się, że to wszystko było prostsze, szybsze, lepsze. Jak ostatnio potrzebowałem jakiś element metalowy wytoczyć, to trafiłem na gościa na emeryturze, który zamiast włączać kompa wyjął z kieszeni kartkę i ołówek, wykonał rysunek z wymiarowaniem, rzutami, w pół minuty i powiedział, że na jutro będę miał ten element gotowy. Z tymi tradycyjnymi technikami, to są pewne ograniczenia, że coś musi wyschnąć, coś trzeba namalować w odpowiedniej kolejności, do czegoś można wrócić po 3 tygodniach, a co innego jest już suche ja wiór. Wymaga to czasem zwolnienia tempa pracy albo szukania myków. Chyba też osiągnąłem granicę cyfrowości i mi ostatnio zbrzydła 😉 Edytowane 8 Marzec przez alex3d 3 1
SebastianSz Napisano 8 Marzec Autor Napisano 8 Marzec 8 minutes ago, alex3d said: Wyśmienicie. Bardzo fajny styl, estetyka, kolorystyka, tematyka. Masz talent Chłopie. Ołówek też klasa. Fajne obrazki, technicznie najbardziej płaski wyszedł obraz z autem, ale to kwestia chyba czasu jaki na to poświęciłeś. Ciekawy pomysł z połączeniem tego tuszu i braku konturów. Heh dzięki z miłe słowa 🙂 Samochód to w ogóle mi się nie podobał i odpuściłem w połowie, bo więcej bluzgałem i się załamywałem niż malowałem. Uparłem się robić daily painting i czasem totalnie nie szło, ale jakoś robiłem. Najbardziej z plenerów to jestem zadowolony z tej balustrady 😛 13 minutes ago, alex3d said: Czym dłużej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że analogowość ma przewagę nad cyfrowością i to w wielu dziedzinach życia. I że cyfrowość to jednak pic na wodę i analogu, nawet w różnych procesach powstawania czegokolwiek nie da się wyeliminować. Np. taki odlew i piasek... Przeglądałem ostatnio archiwa, różne projekty, rysunki techniczne z międzywojnia i XIX w. Wydaje się, że to wszystko było prostsze, szybsze, lepsze. Jak ostatnio potrzebowałem jakiś element metalowy wytoczyć, to trafiłem na gościa na emeryturze, który zamiast włączać kompa wyjął z kieszeni kartkę i ołówek, wykonał rysunek z wymiarowaniem, rzutami, w pół minuty i powiedział, że na jutro będę miał ten element gotowy. Z tymi tradycyjnymi technikami, to są pewne ograniczenia, że coś musi wyschnąć, coś trzeba namalować w odpowiedniej kolejności, do czegoś można wrócić po 3 tygodniach, a co innego jest już suche ja wiór. Wymaga to czasem zwolnienia tempa pracy albo szukania myków. Chyba też osiągnąłem granicę cyfrowości i mi ostatnio zbrzydła 😉 Nie będę ukrywał, że moje zmęczenie digitalem ma związek z AI i pomysł, żeby jednak robić tradycyjnie jest z tym mocno powiązany. Nawet jeśli to co robię to będzie nisza, to wolę odnaleźć się w jakiejś takiej niszy niż ścigać się z maszyną jak jakiś John Henry.
Destroyer Napisano 10 Marzec Napisano 10 Marzec Kozacko to wygląda, niby takie szaro bure i ponure ale fajnie to się prezentuje, i tak jakby bardziej swojsko i polsko 😄 Pozostałe obrazki też bardzo fajne, szczególnie ten przedostatni, taki spokojny poranek w naturze, tylko usiąść i w końcu odpocząć tak porządnie, tak jak jeszcze nie odpoczął nigdy nikt 😛 1
SebastianSz Napisano 10 Marzec Autor Napisano 10 Marzec 4 hours ago, Destroyer said: Kozacko to wygląda, niby takie szaro bure i ponure ale fajnie to się prezentuje, i tak jakby bardziej swojsko i polsko 😄 No właśnie w coś takiego celuję, takie polskie pochmurne szarobure lato albo jesień na Mazowszu 🙂 4 hours ago, Destroyer said: Pozostałe obrazki też bardzo fajne, szczególnie ten przedostatni, taki spokojny poranek w naturze, tylko usiąść i w końcu odpocząć tak porządnie, tak jak jeszcze nie odpoczął nigdy nikt 😛 Ten był malowany z pamięci, ale w zeszłe lato na działce o 5 rano ze sztalugą latałem malować takie plenery 🙂 W tym roku też planuję, ale raczej gwasze niż olejne bo transportowanie mokrych olejnych to udręka, mając plecak, statyw, pudło/sztalugę i krzesełko pod pachą i jeszcze padać zaczyna xD
blood_brother Napisano 10 Marzec Napisano 10 Marzec W tym pierwszym z ostatniego posta celowo zdecydowałeś się zrównać bryły pani i pana? Do tego suknia sprawiająca przedłużenie płaszcza pana. Pytam, bo trochę ciężko mi się tam czyta co jest czyje i gdzie w tych postaciach. A tak to kozak 🙂 1
SebastianSz Napisano 10 Marzec Autor Napisano 10 Marzec @blood_brother Trochę chciałem, żeby byli takim raczej jednym obiektem, ale chyba nie aż tak. Jak teraz patrze to przydałoby się, żeby chcoiaż jego peleryna wystawała zza niej.
Mortom Napisano 11 Marzec Napisano 11 Marzec Miodek dla oczka! Kozacze te twoje analogwe robótki ręczne. Zresztą jak Seba walnie paint-inga to nie ma wybacz! 👍🥰 1
Maksym_j Napisano 17 Marzec Napisano 17 Marzec Ekstra robota, aż miło popatrzeć jak zawsze 😄 ciekawa technika z tym gwaszem i na to inking. A sam ink bardzo fajny, nie za gęsty, na za sztywny, taki akurat. Też bym się czepnął kompozycji, bo pan templariusz-kapłan (kapłariusz) prawie tym krzyżem o krawędź zahacza - może dać mu więcej powietrza tam? Odpal warstwy i przesuń 😛 taka myśl. Do techniki i reszty nie mam gdzie bo na moje oko nie ma o co, mi się bardzo podoba 🙂 czekam na wincyj!
SebastianSz Napisano 18 Marzec Autor Napisano 18 Marzec 9 hours ago, Maksym_j said: Też bym się czepnął kompozycji, bo pan templariusz-kapłan (kapłariusz) prawie tym krzyżem o krawędź zahacza Wiem 😕 Zmieniałem jego ustawienie i wielkość kilka razy i za późno się zreflektowałem, że jest za blisko krawędzi... Już dociągnąłem do końca bo chciałem tylko sprawdzić czy taka estetyka wygląda spoko i czy dam radę tak malować raczej niż jakieś dzieło wiekopomne stworzyć. Ale to właśnie jeden z problemów w przechodzeniu z digitalu na tradycyjne - ciągle mam wrażenie, że potem mogę poprawić i często łapię się na odruchowym wciskaniu "ctrl+z"...
Maksym_j Napisano 18 Marzec Napisano 18 Marzec 4 godziny temu, SebastianSz napisał(a): Wiem 😕 Zmieniałem jego ustawienie i wielkość kilka razy i za późno się zreflektowałem, że jest za blisko krawędzi... Już dociągnąłem do końca bo chciałem tylko sprawdzić czy taka estetyka wygląda spoko i czy dam radę tak malować raczej niż jakieś dzieło wiekopomne stworzyć. Ale to właśnie jeden z problemów w przechodzeniu z digitalu na tradycyjne - ciągle mam wrażenie, że potem mogę poprawić i często łapię się na odruchowym wciskaniu "ctrl+z"... Nie no, wiadomo, wszystko ma swoje kryteria. Nie ma sensu wszędzie próbować wszystkiego bo to wtedy całkowicie i totalnie w każdym wymiarze czasu i przestrzeni zaczyna być kompletnie uciążliwe i w końcu zupełnie niewykonalne 🙃 ja np. taką ścieżką myślę dużo nad kompozycją (i tymi wszystkimi wszystkościami) ale nie mam zbyt wielu prac xP 1
SebastianSz Napisano 8 Kwiecień Autor Napisano 8 Kwiecień Kolejna praca do Zorzy, dalej pracuję na wyrobieniem stylówki. Podoba mi się tło i chyba fajnie na nim wypadają postacie w komiksowym stylu. Niby gwasze, a tak z lekka przypomina olejne. Poza nasyconymi zieleniami i pomarańczami (dorzuciłem ciepłą zieleń i żółcień kadmową) na głównej postaci, to malowane paletą Zorna. Procesik (taki partyzancki trochę): Wziąłem jakiś stary szkic i trochę pozmieniałem scenę. Finalnie złagodziłem perspektywę, żeby trochę tego domku było widać, a nie tylko ściana, oddaliłem kamerę i darowałem sobie mocny pierwszy plan, żeby bardziej otwarta scena była. Studium już gwaszami: No i reszta: Plusy: - podoba mi się domek i śnieg na dachu - wyszedł dość mięsisty i fajny. - chmury - malowałem nieco inaczej tym razem, odrobinę impasto, na tyle, na ile gwasz pozwala i wyszło całkiem spoko. Takie udawane olejne. - ogólnie to environment mi się podoba. - kolory budują fajny nastrój. Minusy: - perspektywa - IMO nie siedzi do końca, postacie wydają się za duże. Starałem się dodać głebi perspektywą atmosferyczną, szczególnie bliżej gruntu i rozmnożyć trochę plany między postaciami a domkiem: Ale finalnie przydałoby się więcej klarownych elementów dla skali - może jakieś sztachety czy przedmioty w różnych odgległościach. I więcej overlapów. - ychh, znowu kompozycja. Zawsze majstruję przy pracach w trakcie robienia, mam jakąś artystyczną wizję i tak chaotycznie i emocjonalnie się do tego zabieram, zamiast bardzo cierpliwie to rozplanować. Chyba nigdy się nie oduczę tych przyzwyczajeń z digitalu. Wyszło bardzo 50/50: Ale z drugiej strony finalnie Zorza ma być komiksem, więc po dodaniu dymków czy ramek dałoby radę taką kompozycję wybronić: Ogólnie to krok do przodu, co na tym etapie dla mnie najważniejsze. Myślę też na zakupem airbrusha, bo przydałoby mi się móc zrobić jakieś mgiełki czy rozbłyski i światła. Gwaszem laserunek nie idzie zbytnio, bo aktywuje się farba pod spodem i robi się błoto. Czasem się uda, ale to dośc ryzykowne. 11 1
blood_brother Napisano 8 Kwiecień Napisano 8 Kwiecień Na mój gust postać oszatowana trochę za bardzo wybija się z pracy nasyceniem kolorów i zupełnie nie reaguje na światło sceny. W sensie mógłbyś ją równie dobrze wstawić w nocną scenę przy ognisku i nie musiałbyś nic podmalowywać. Ale to jak wspomniałem, są gusta i guściki, całość jak zwykle spójna i zacna 🙂 2
SebastianSz Napisano 8 Kwiecień Autor Napisano 8 Kwiecień @blood_brother Ech, w digitalu pieprznełoby się jakiegos color dodge'a, błyskające magiczne efekty i to wszystko spięło kolorystycznie jakimiś overlayami i byłoby git 😞
Mortom Napisano 8 Kwiecień Napisano 8 Kwiecień 49 minut temu, SebastianSz napisał(a): @blood_brother Ech, w digitalu pieprznełoby się jakiegos color dodge'a, błyskające magiczne efekty i to wszystko spięło kolorystycznie jakimiś overlayami i byłoby git 😞 Wiem że to głupie i smarkate pytanie: ALE CO CIE POWSTRZYMUJE!? 😉 A tak serio mi sie tam podoba... ale mi się wszystkie twoje malunki (maestro!) podobają więc mogę być odrobinę nie obiektywny - o ile takie zwierzę jak obiektywność w przyrodzie w ogóle występuje 🙂 1
SebastianSz Napisano 8 Kwiecień Autor Napisano 8 Kwiecień 4 minutes ago, Mortom said: Wiem że to głupie i smarkate pytanie: ALE CO CIE POWSTRZYMUJE!? 😉 A tak serio mi sie tam podoba... ale mi się wszystkie twoje malunki (maestro!) podobają więc mogę być odrobinę nie obiektywny - o ile takie zwierzę jak obiektywność w przyrodzie w ogóle występuje 🙂 Heh, dzięki, to miłe! A powstrzymuje mnie głupia ambicja 😄 Chciałbym umieć i robić tradycyjnie, bo tak 😄 Jednak jak mam w ręku obrazek to inaczej go odbieram niż jak to tylko cyfrowe i ejaj bardzo mi to pogłębiło. Ale tak serio, to takie poszukujące pomysłu szkice czy koncepty dalej robię digitalowo, bo jednak zrobię więcej i szybciej i odważniejszy jestem w eksperymentowaniu. Tak samo jak chcę przetestować jakieś drasatyczniejsze zmiany w trakcie pracy, to jednak wolę najpierw w digitalu machnąć i zobaczyć czy to w ogóle zadziała. No i zakładam też, że robiąc tradycyjnie cały komiks i tak pewnie tu i tam będę musiał robić retusz, bo jak się okaże, że jednak ludzik za mały/za duży to już widzę, jak mi się chce całość kadru przemalowywać xD 3
Mortom Napisano 8 Kwiecień Napisano 8 Kwiecień @SebastianSz Jak już wydasz swojego ArtBooka (bo to nieuniknione!) to zapisz mnie na listę do odbioru. Chętnie kupie i zachomikuję aby potem w mrocznym miejscu, nie tylko blasku monitora, podziwiać i zachwycać się mistrzostwem kunsztu Mistrza Sebastiana! 🧐 2 1
SebastianSz Napisano 27 Kwiecień Autor Napisano 27 Kwiecień Takiego oto ludka popełniłem dla R. Talsorian Games do DLC do Cyberpunka Cyberpunk RED Alert: January 2024 DLC - Breaking Your Stuff! - R. Talsorian Games (rtalsoriangames.com) Taka komediowa scenka miała być, inspirowana pewnym pechowym kojotem 😛 7 1
blood_brother Napisano 27 Kwiecień Napisano 27 Kwiecień Pewnie to celowe, ale trochę mi się gubi czytelność co jest czym po jego rozerwanej części, ta płonąca poła płaszcza bardzo myli mi się z ręką. I w ogóle taki gest sylwetki/chodu ma trochę z Jacka Sparrowa 😛 Niekoniecznie jest to wada 🙂 1
SebastianSz Napisano 27 Kwiecień Autor Napisano 27 Kwiecień 12 minutes ago, blood_brother said: Pewnie to celowe, ale trochę mi się gubi czytelność co jest czym po jego rozerwanej części, ta płonąca poła płaszcza bardzo myli mi się z ręką. No taki pieprznik tam miał być, ale faktycznie kurteczka zbytnio układa się jak ręka 😕 Ale to cyberpunk, może miał tam trzecią rękę xD 1 1
SebastianSz Napisano 29 Maj Autor Napisano 29 Maj O, pojawił się taki obrazek, przedstawiający samego Mike'a Pondsmitha, z nadchodzącego dodatku do Cyberpunk Red - "Tales of the Red: Forlorn Hope" . A Busy Time for Cyberpunk - Pre-Orders, Unique Promotions, New Releases, The Works! - R. Talsorian Games (rtalsoriangames.com) Ciekawe co za mistrzu tak fajnie maluje? Jak się nic nie zmieni to okładka tego dodatku też będzie malowana z równie imponującym kunsztem 🙂Wrzucę jak już wyjdzie. I chyba nie dawałem tutaj, ale malowałem jeszcze full borgi do Interface RED Vol. 3, który wyszedł gdzieś w lutym - Interface RED Volume 3 - R. Talsorian Games Inc. | R. Talsorian | Cyberpunk Red | DriveThruRPG Ilustracja miała nawiązywać do pewnego obrazka ze starego Cyberpunka 🙂 7
SebastianSz Napisano 30 Maj Autor Napisano 30 Maj Ostatnie tygodnie piłowałem portrety gwaszami. Czułem, że nie mam jakiegoś spójnego workflow po ostatnich pracach gwaszowych i miałem wrażenie, że zawsze na nowo koło wymyślam, więc spróbowałem jakoś to zorganizować. Podpatrzyłem urywki na IG jak maluje Felipe Massafera i tutorial od Jespera Ejsinga (chociaż on akryalmi maluje, ale to podobne) i od tego wyszedłem. Daleko mi jeszcze do takiego poziomu, ale nie jest chyba nieosiągalny. Namalowałem w sumie 50, w tym 2 czachy i kilka studiów innych artystów (Ejsing, Rapoza i Frantseva). Format A4. Szczególnie w późniejszych pracach, jak już malowałem bardziej składnie, to proces składał się głównie z laserunków i na koniec grubsze pociągnięcia. Pamiętam z Watts Atelier, że Jeff Watts malował gwaszami od razu grubymi plamami (ten jego tiling), ale jakoś mi to nie podchodzi - za ciężko mi trafić w walor i w kółko te plamy takie nietrafione mi wychodziły, a grubą farbę ciężko zamalować/zmyć, żeby coś poprawić. Jak się udało to wychodziło nieźle, ale nie było to spójne. Postawiłem więc na malowanie praktycznie akwarelowe, i dopiero potem gęściej i kryjąco, no bo to ma być gwasz 🙂Dzięki temu mogłem powoli i etapaami budować i zagęszczać obrazek. Najbardziej udane wg mnie to te: O dziwo nr 3 już wyszedł dobrze, ale aż zbyt dobrze, bo za cholerę nie mogłem tego efektu powtórzyć xD Bardzo zadowolony jestem z 42, IMO fajnie zrobiłem tą biżuterię - lekko, ale czytelnie i czuć formę i materiał. I twarz też ma fajny wyraz i dobre kolorki na skórze. Ostatni, nr 50, to raczej ze względu na hełm (czuć ten metal), bo gęba jak geba, zbyt czerwona jak dla mnie. Ogólnie to progres chyba jest, widać różnicę między początkiem, a późniejszymi pracami: Teraz siadam do malowania całych postaci - aktów i ubranych 🙂 14
Destroyer Napisano 30 Maj Napisano 30 Maj Sztosiwa! Świetnie to wygląda Tak wygląda freelancer czekający na przelew za szybki projekt od klienta któremu bardzo zależało na czasie i ultra szybkiej realizacji 🙂 9
blood_brother Napisano 30 Maj Napisano 30 Maj Ja jak zwykle pokręcę nosem na fajne rzeczy 😛 Nie wiem z czego to wynika, ale zdecydowana większość twarzy, zwłaszcza po powiększeniu, sprawia wrażenie nabrzmiałych i/lub opuchniętych. Ale w sumie nie patrzę za dużo ludziom w twarze to może jednak ludzie tak mają 😛 1
Mortom Napisano 31 Maj Napisano 31 Maj Cymesik paracunie! Już zapisane w folderze mistrza Sebastiana... DLA Potomności! Bohun i Pieczka fajnie wyszli! 🙂 - choć Pieczka troszeczeczkę odjeżdża od oryginału ale oczy są SPOT ON! 🙂 3
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się