![](https://max3d.pl/uploads/set_resources_6/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Luki Luki
Members-
Liczba zawartości
1 322 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Luki Luki
-
Efekty specjalnie w filmie "Avatar"
Luki Luki odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Y, przez cały post piszesz co zrobił Leszczyński a na koniec oskarżasz tvn. Nie rozumiem. Nie żebym lubił tvn, ale logikę lubię. -
Nie ufałbym za bardzo osobie która widziała w tym filmie 60fps i klatkowanie animacji. Za dużo gier, za mało wiedzy o tym jak sie kręci filmy;).
-
Pewnie chodziło Ci o napiecie powierzchniowe, bo higroskopijność jakkolwiek związana z płynami to zupełnie co innego;). Dla mnie pierwszy dwa u góry zmixowane z tym ostatnim po prawej dałyby najlepszy efekt chyba. Moim zdaniem to już bardzo fajnie to wygląda, na tym gifie dobra jest woda po lewej stronie, a po prawej jakaś taka mało wzburzona, i przez to ze sie w niej nic nie odbija i nie refraktuje zbyt wiele wygląda nieciekawie.. No i jesli i nie musisz to nie baw się w animacje, to chyba ma wyglądać dobrze tylko w stillce? Edit: na ostatnim obrazku jakbyś wyrzucił trochę geometrii takiej z niczym niezwiązanej (ale nie za dużo) to byłoby fajnie. Ale nadal po prawej masz taki wielki plaski kawal wody, właściwie jej krawędź tworzy taka nitke i trochę nieczytelne jest czy to rzeczywiście krawędź wody.
-
Na cgtalku ktoś porównał fabule Diuny i Avatara, no i wychodzi że to jeden do jednego zrzyna:).
-
Jak juz masz tę kolorową maskę i masz jakis obrazek ktory chcesz nia maskowac, to podlaczasz output z loadera maski do effect mask w loaderze obrazka. Potem na loaderze obrazka klikasz na "common controls" ukryte pod znaczkiem radioaktywnosci i tam w opcji channel wybierasz sobie: red, green, blue, alpha... Mozesz to sprawdzic nawet na tym obrazku co wrzuciles. Edit: Tweety - osobna scena? zOMG, praca w maxie musi byc ciezka;).
-
Powiedzmy ze nie zdziwiłbym się gdybym dostał w leb od szefa ochroniarzy gdybym jadąc na sawannę jako naukowiec od gleby, postanowił przywitać się z lwami i uścisnąć trąbę słoniowi. To o tyle trafne porównanie ze ludzie nie znali fauny i flory Pandory (nieźle się rymuje;) właściwie wcale. A co do podsumowania dekady, to nie trzeba, trzeba tylko nakręcić film który porwie ludzi historią i ładnymi obrazkami, pech chce(chociaż nie wiem dla kogo) że tu akurat wydali na to kupę forsy. Ale w sumie ładne obrazki kosztują. Stada kóz i góry w kazachstanie są znacznie tańsze, ale nie wiedzieć czemu jakby mniej pociągające dla większości.
-
mamoulian - na część zarzutów odpowiedziałem Ci wyżej, w edicie. Nie znam się na trudnych misjach i ciężkich warunkach pracy, ale mogę się domyślać, ze są i na ziemi miejsca gdzie szefowie ochrony muszą czasami dyktować swoim zwierzchnikom co robić, żeby zachować ich bezpieczeństwo. O szeregowych pracownikach nie wspomniawszy. Do tego ta baza jest 4 lata świetlne od ziemi, można trochę pochuliganić, bo konsekwencje przylecą za 6 lat;).
-
Dla mnie dowódca jest po prostu trepem, dla którego sa tylko my i oni. Oni to wróg. I kropka, rzeczywiście niezbyt ciekawa motywacja, ale myślę ze dość prawdziwa. Jest zadanie, są rozkazy, nie ma dyskusji. Biglebowski - no właśnie to chyba o to chodzi, ze jak byliśmy mali to się jaraliśmy prawie wszystkim, a teraz jesteśmy za starzy żeby tak jak misiekhc wcześniej napisał, po prostu cieszyć się jak dziecko. Tylko szukamy motywacji, dziur w fabule itp;). Misiekhc - fakt, pierwsi Piraci byli świetni, fabuła też dawała radę. Tylko potem, w kolejnych częściach trochę za bardzo zaczęli kombinować, ale jedynka to jeden z moich ulubionych filmów. Edit: Spojler! mamoulian - przegapiłeś fragment kiedy mówiono o tym ze to ochrona, a nie regularne wojsko. Stad prymitywizm bomby, uzbrojenie raczej defensywne itp. Jeśli chodzi o broń, to od bardzo dawna niewiele się zmieniło, nadal głównie jest to ołów popychany przez wybuch, tylko teraz może szybciej popychany, celniej trafiający i głębiej penetrujący. Obcy niemówiący po angielsku byli w District 9, i z racji tego ze byli tak różni od ludzi, to trudniej było się wczuć w ich skórę, w filmie właściwie nie istnieje jakakolwiek poważniejsza komunikacja pomiędzy nimi a ludźmi itd. W ogóle nazwa science fiction jest dla mnie mocno myląca bo to często po prostu future fiction, bez wgłębiania się w science.
-
To właściwie nie miała być polemika z Tobą, tylko natchnąłeś mnie do wyartykułowania pewnej myśli;). W tym wątku i w innych o filmach, można przeczytać utyskiwania na przewidywalność i prostotę fabuł. Tyle ze jak napisał Bigu w wątku o Almie, a co ja sam też już gdzieś czytałem, schematów na fabułę jest tak naprawdę mało, w tego typu filmach są 3 możliwe zakończenia. Nie ma z czego lepić tych cudów których oczekujemy. Przecież każdy z nas widział już całą masę filmów, a już Ben Akiba rzekł że "wszystko już było";). Nic dziwnego że przewidujemy pewne rzeczy, dzięki temu w końcu zeszliśmy z drzewa;). Takie filmy to też nie jest "podglądanie życia", obserwacja jakiegoś wycinka który nie musi być zakończony, a wystarczy że zostanie ucięty. Nie wyobrażam sobie w mainstreamowym kinie takiego zabiegu w przypadku przygodowej fabuły.
-
W sumie sam też napisałem że fabuła w Avatarze jest prosta, ale czy ktoś mógłby podać przykład filmu przygodowego w którym nie jest? Tylko uwaga, chodzi mi o film przygodowy, czyli jak sama nazwa wskazuje taki, gdzie na pierwszym miejscu jest przygoda a nie dylematy moralne i ukazywanie wewnętrznej głębi bohaterów. W końcu filmy trwają tylko około 2 godzin, zbyt dużo zwrotów akcji może doprowadzić do niezłego chaosu. No i taki film może skończyć się tylko na 3 sposoby, dobrze, źle, albo bez rozstrzygnięcia, będąc furtką do sequela.
-
Jesli chodzi o oczy, to posłuchaj Ani, bo dobrze mówi, teraz troche zezują. Ja w swojej Ais mialem tak ustawione jak na obrazku. Sam sie teraz dziwie jak na to patrze;). Zeby dobrze wygladaly bliki, zrobilem po prostu totalnie osobne oswietlenie dla jednego i drugiego oka. A jak robilem ten turnaround: to dodalem odbitery ktore sie animują razem z obrotem kamery. Zauwazylem ze czasem postacie w filmach mają tak zrobione oczy, że teczowki sa blisko siebie i powinny powodowac wrazenie zeza, a tego nie robią, ale nie mam pojecia w sumie dlaczego. Tak jest z tego co kojarze w planet 51 np. W kazdym razie u Ciebie jest zez;). A, no i obleśnosci nie ma w tym dzieciaczku za grosz. Owszem, to kujon, ale na pewno nie oblesny;).
-
25 XII 2009 - AVATAR - Nadeszła Rewolucja
Luki Luki odpowiedział peter_f → na temat → Aktualności (mam newsa)
Od dnia w ktorym wprowadzą do kin lektora i nie bedzie wyboru, wiecej sie tam nie pojawie;). W dubbing tez nie wierze. Polacy czesto nie umieją nagrac postsynchronow do wlasnej postaci a co dopiero wczuc sie w dubbing. Nie kazda postac jest tak charyzmatyczna jak Stuhr/Osioł. Co do tej rewolucji stereo. No nie wiem, mam jakis problem z tą stereoskopią, nie rusza mnie za bardzo. Oczywiscie widze ten 3 wymiar, ale nadal to jest wyswietlane na ekranie. Moze gdybym mial film puszczany bezposrednio w okularach? A moze trzeba bylo pojsc do IMAXa i nie marudzic;). Z pewnoscia sie jeszcze tam wybiore i wtedy moze bardziej poczuje. Co do filmu. Bardzo mi sie podobal, nie oczekiwalem wielkiej glebi ale dostalem film, w ktorym w kilku miejscach zlapalo mnie za gardlo;). Poza tym to swietny film przygodowy, fabula wciaga, duzo sie dzieje, swietne krajobrazy. Ja lubie ladne obrazki, wiec chocby dlatego mi sie podobalo;), a ze akcja nie pozwala sie nudzic to w ogole swietnie sie oglada. A, jeszcze co do prostoty fabuly, wole prostą ale jednak trzymającą sie w miare logiki, niz bardziej skomplikowaną ale dziurawa jak "Terminator - Salvation". Jeszcze o rewolucji w postaciach/efektach. Bylem zachwycony wszystkimi Na'vi, niesamowita robota, totalnie zapominalem ze to 3d, i tylko czasem mi sie wlaczalo zdziwienie ile to wymagalo pracy. Mistrzostwo swiata i zupelnie nowy poziom. Gollum byl brzydki, wiec bylo latwiej (imho), podobnie z Zgredek z HP. No swietne bylo i tyle;). SPOILER Kurna namnożyło sie tych watkow i nie wiem juz z ktorym bylo o niesubordynacji Michele Rodriguez, a o ile pamietam, to ona nie bardzo miala czas zostac ukarana, nie wiadomo tez czy wrocila do bazy czy gdzies sie zadekowala a potem zaczela bruzdzic. A poza tym, to jakby ja ukarali? Mogliby ją tylko zwolnic z pracy, bo z tego co kojarze to byla cywilna (choc uzbrojona) ochrona, a nie regularne wojsko. Mi bardziej przeszkadzalo tak latwe przyjecie Jake'a do Na'vi, i ten nagly atak nosorozcow (mogli jakos chociaz zasugerowac, ze zostaly zagonione). -
Ten model czaszki nie ma wiele wspolnego z poprawną anatomią, wiec jesli planujesz w oparciu o nią zrobić realistyczną głowę, to obawiam sie ze nie wyjdzie.
-
Ale w filmie tego nie ma, to jest w opowiadaniu, tak? Nie wiem bo Dukaj to nie moja bajka zupelnie. Ja bym nie zarzucał "Almie" podobienstwa fabuly, tylko podobienstwo schematu. To tak jak "harry potter" i "szklana pulapka" sa podobne w schemacie. Jest zly i dobry, walcza i dobry na koniec wygrywa. Podobnie z "Alma" i "Katedra", niedawno czytalem opowiadanie Gaimana o piekle ktore tez ma podobny schemat. O ile tez dobrze kojarze to Baggins chcial kiedys zrobic film na takim schemacie z jakas jaskinią, zbroją i rycerzem. Ale nie jestem do konca pewny. A wracając do "Almy" To ten film jest po prostu przesliczny. Genialne swiatlo i praca kamery. Przeslodka glowna bohaterka i w ogole caly swiat zrobiony niesamowicie dobrze.
-
W poprzedniej mojej firmie szefostwo szukalo sali gimnastycznej w szkole gdzies w okolicach centrum zeby kazdemu bylo blisko z pracy, i okazalo sie ze jednak nie jest tak latwo ze znalezieniem wolnych terminow. Dlatego łażenie po szkolach niekoniecznie moze dac jakis rezultat.
-
http://eat3d.com/free/zbrush-35-r3-new-features Swietne wideo pokazujace nowe mozliwosci w zb 3.5r3. Znacznie ciekawsze niz oficjalne.
-
To akurat zaden argument, bo wiekszosc tych rzeczywiscie dobrych to 5 minut, czasem nawet mniej. Mi to logo sie kojarzy z takimi lizakami co dawno temu byly.
-
Tak po ktoryms tam obejrzeniu, pomyslalem ze moze jednak za ostro lato traktuje wiosne. Wiosna i lato powinny byc pozytywne, jedno plynnie przechodzi w drugie. To jesien i zima są tymi ktore robia krzywde;).
-
No dobra, okazalo sie ze jestem lamą, byc moze wczesniej nie robilem tego jak nalezy albo narzekam bez potrzeby. Po prostu zbrush smoothuje uvy ale tylko wewnatrz shella, granice pozostaja niewysmoothowane. Niestety.
-
Kurna, wiecie jak sprawic zeby smoothowanie uv dzialalo? Wlasciwie mam z tym problem od poczatku pracy w ZB, zwykle to po prostu obchodzilem jakos, ale ile mozna? Moze cos zle robie? Moze trzeba sie zlapac prawa reka za lewe ucho podczas klikania "suv"? Robie tak: importuje model, wciskam "suv", robie divide. Po wypaleniu displace'u czy po wczytaniu gestego modelu do mayi widac ze uvauki sa nie wysmoothowane. Jakies pomysly? Chyba po prostu jestem lamą i czegos nie wiem.
-
Stosunkowo długi jak na short, bo trwa okolo 20 minut. http://disney.go.com/partners/prepandlanding/
-
Szkurrr... Oba ostatnie naprawde rewelacyjne.
-
Postac 3D: suchy dziad z pakolem na glowie
Luki Luki odpowiedział kengi → na temat → Galeria 3D (Finished Works 3D)
Kengi - Jesli tak do tego podchodzisz, to tak jak Mati powiem, szacunek. Tylko po co tez zlosliwostki poczatkowe i koledzy-brytany broniacy Cie jak czci Najswietszej Panienki? -
Postac 3D: suchy dziad z pakolem na glowie
Luki Luki odpowiedział kengi → na temat → Galeria 3D (Finished Works 3D)
Jesli ktos chce zeby jego praca miala fap factor +100, to pokazuje kolegom z pracy, rodzinie, znajomym. A jak wyjdzie do szerszej publiki to zawsze sie jakas menda znajdzie ktora zauwazy niedorobke. Homo homini lupus est. -
Postac 3D: suchy dziad z pakolem na glowie
Luki Luki odpowiedział kengi → na temat → Galeria 3D (Finished Works 3D)
Ohoho, jacy my tu wszyscy jestesmy zabawni. Zią, starasz sie zrobic dobry render, spedzasz tydzien na robieniu shadera a zlewasz teksture ktorej poprawawienie to pewnie 5 minut, nie ogarniam czegos takiego. A jesli Ci to generalnie wszystko wisi i powiewa, to po co robic, a juz w szegolnosci pokazywac?