olaf

fajnie, najwazniejsze rzeczy to zadne rewolucje tylko lepsza automatyzacja procesów - to lubie.

Może kosztować różnie. Chyba najlepiej znaleźć kogoś kto takie rzeczy robi i jego poprosić o wycenę.

raczej gorszą - przestałem używać cukru i kawa smakuje jak osad z rur kanalizacyjnych. Prawie już nie pije. @adek: nie nikt mi nie robi - w sieci wszystko jest i mam nadzieje dam z tym radę. Jak nie to sobie zrobie. No dopiero teraz ale nadal jest to dziki rynek (ubogie funkcje Play i Appstore do promocji aplikacji itp.). Na poważnie appki bede trzaskał w przyszłym roku, w tym mies tylko musze kupić jakis starter kit - 3GS+dev account. kolejny wyścig ze screenu kilka postów wcześniej - trochę perspektywa trasy się zmieni i idea gry - namówiłem klienta na wypuszczenie dwóch gier jednocześnie w jednej uciekamy zombiem w starej taksówce przed łowcami, w drugiej gonimy łowcą uciekającego zombiaka.

piko tez mi sie tak wydawało, ale znalazłem jakąs opinie prawnika, ze mozna nieodplatnie.

Jako osoba fizyczna musisz zapłacić podatek na koniec roku - obliczyć ile zarobiłeś i zdeklarować dochód. Jak uzyjesz odpowiedniego programu do pitów to wpiszesz zysk w rybrykę i wyskoczy ile masz podatku do dopłacenia. arturprx2: nie mowie, ze sie z Toba nie zgadzam ale ożenisz się, a pozniej rozwiedziesz, to po jakims czasie uznasz, ze bezduszna machina podatkowa i jej 19% nie jest tak okrutna jak była żona :) ale to mowie tylko z doświadczen znajomych ;)

w tym przypadku to 10% tyle, a nawet wiecej biorą portale pośredniczące jak np. freelancer. Autor z tego co pamietam moze zawsze (jak tez inna osoba w innym obrocie prawnym) winiesc o zmianę warunków umowy jeżeli proporcje w uzyskanych dobrach na skutek umowy były rażąco duże np. nieodpłatnie przejęliśmy coś co przyniosło nam spore zyski. Druga sprawa, to urząd skarbowy może zakwestionować taką umowę jeżeli kiedyś się do niej dokopie. od 10 czy 20% się nie biednieje raczej.

@arturprx2: a jak przeniesiesz prawa majątkowe autorskie?

zaawansowane

no teraz będę wrzucał znacznie więcej, bo robię gry dla siebie i sprzedaje jedynie licencje, więc mogę pokazywać w zasadzie wszystko. Chyba ze utknę na dłużej z optymalizacją pod IOS ale mam nadzieje, że nie. Białe tło to obszar gry ale nie wszystko dało się umieścić jedno na drugim, bo bym się nie połapał co rysuje więc dookoła sobie bazgrałem wszystko czego potrzebuje do danej sceny - np. zbrojownia będzie wypełniona bronią, która sobie rozrysowałem dookoła. Tak szkice od razu we flashu. Robiłem wcześniej szkice ołówkiem, później to obrysowywaliśmy itp. ale strasznie nam dni na tym schodziło, a teraz mamy gotowca w wektorze. Sam też nie tworze takich arcydzieł, żebym wcześniej musiał myśleć, jak to narysować. Rozpisałem sobie jakiego typu ma być scena i co ma się na niej dziać i na bieżąco rysowałem wszystko, dzięki temu wszystko zrobiłem w jeden dzień niepełen (bo to była sobota). Teraz kolorowanki będą najtrudniejsze, ale też liczę, że polecę to ekspresem. Tak jak pisałem na początku - sprzedaje licencje na gotowy produkt, więc cały etap koncepcyjno-akceptacyjny odbywa się na poziomie lewej i prawej półkuli zatem mogę narzucić sobie dowolne tempo bez etapu akceptacji. Minus taki, że nie ma szans bym się rozwijał jako grafik ale to akurat margines moich zmartwień ;) @adek: obecnie oferuje produkty portalom z grami arcade - tylko licencja na obrandowanie gry - prawa do elementów, żródeł, wizerunku, sequeli i często też wersji mobilnych zostaje u mnie.

Z motorówki zostało mi kilka rzeczy do przycięcia i wstawienia. Tymczasem szkice do 14 poziomów + postać do gry typu point&click, którą muszę skończyć na początku nast. tygodnia. blue-box.com.pl/klienci/samples/compilation.jpg obecnie Tomek Kosecki je poprawia (trzeba połączyć linie i wypełnić wstępie gradientami), a jakoś jutro pojutrzę będę je kolorował.

przy pierwszym wieśminie coś tam chyba pokazywali jak wygląda u nich kierat ale widziałem tylko osobne pokoje w forcie, nie było ujęć z kotłowni gdzie pewnie wszyscy siedzą ;)

Tą grę kończę jutro. Zabieram się potem za zombiaki. Pierwszy od góy to beta gameplay (nie wszystkie rzeczy są na miejscu), kolejne to dalsze etapy.

no biorąc pod uwagę, ze nawet się spokojnie po jajach podrapać nie możesz (i powąchać ręki ) , to istny ubaw. Też mnie nieco przeraziło to w jakich warunkach pracują. Jedyne wyjście, to odciąć się słuchawkami... ale mam nadzieje, że im wyjdzie:

Świetne, aż chce sie wywalić ścianę w chacie dla tak zaaranżowanych przestrzeni :) Jedyne co mi przeszkadza, to bardzo konserwtywne podejście do podłóg.

Zbyszek nie zgodz sie z Toba - po nowym roku bede robił wersjie na IOS sporej liczby gier - nie mam zamiaru robic do nich inaczej zwiastunów niż właśnie kupując takie sekwencje i miksując z gameplay'em. Druga sprawa, uderz mathart do agencji i innych firm, ktore musza przygotowyać prezentacje na przetargi - Twoja usługa moze znacząco podnieść atrakcyjność ich keynote'ów. A wiadomo prezentacji na przetarg nie robi sie u jednego klienta kilku, wiec nie ma mozliwosci zrobienie drugiego wrażenia.

Boom, następna ścigałka, na szczescie po sporych zmianach gameplayu jest to coraz lepsza gra - nic ciekawego ale mysle wcoąż lepsza niż wiekszosc darmowych ścigałkowych appek na androida robiona przez małych delveloperów- w nast. tygodniu pokaże kilka wersji, bo są na ukończeniu. Ciekawa sprawa po kilku latach odkryłem, że flash ma narzędzue do malowania liniami - nie zwróciłem ugawi na to - szybciej idzie mimo,ze robi rzeź w ścieżkach. Inspirowane The Goon'em.

1:26 greenscreen

Właśnie w trylogii Zahna były początki dalszych losów - Leia urodziła... bliźniaki. Sporo fajnych rzeczy dużo akcji. ale pewnie sięgną po jakiś shit.

sfx niesamowity.

powiem tylko ze Tron uprising to całkiem fajne cartoonowe SF. Ale widziałem tylko pilota na youtube.

bardzo fajny dizajn ale chyba zmieszałeś infantylność z nietyzinkowością i ciężko będzie odnaleźć grupę docelową. To uwaga w kierunku dizajnu. Gdyby target był inny chciałbym mieć taki zegarek właśnie dzięki koncepcji, ale póki co troche zbyt Hello Sluty!

Nie pamiętałem czemu mam Ronina zablokowanego ale już mam jasność ;) Jak byłeś mały to tez biegałeś do mamy ilekroć kolega z podwórka Cie rzucił kupą? To jest biznes, jak nie potrzebujesz - nie akceptujesz propozycji - odmawiasz lub negocjujesz. Po co wklejać standardowy mail korporacyjny wysyłany do takich żuczków. Skup się na tym, żeby zacząć przyciągać klientów, już z rok się kręcisz po forum, powinieneś mieć komplet zleceń do końca roku (i tu pasowałby mem 'insanity wolf').

z internetu

o ile Zenia to polka a nie jakiaś azjatka z hiszpańskim nazwiskiem po mężu :)

No niezła kasa, można by za to kupić cztery instagramy... A na poważnie, to chyba tylko licencje na filmy+molocha z setkami leniwych ludzi (pije do tego ze tam grafik miał 2-3miesiące na namalowanie jednego tła do starwarsów), bo na gadzetach i licencjach to on chyba tyle rocznie zarabia...