olaf

wyglada fajnie, ale troche środki wyrazu przesadzone moim zdaniem, ale to tylko moje.

bardzo fajna i dopracowana rzecz.

Ok, w takim razie to ja nie zrozumiałem :)

bardzo fajne. After? flash? czy coś jeszcze? Po motion blurze zgaduje ze nie flash.

bo to dziwne, ze artyści chcą mierzyć swoją miarą rzemieślników. Nie pisałem o dziadku tylko cukierni za rogiem ale widać szybkie czytanie nie sprzyja zrozumieniu treści.

Dobrze, ze właściciel cukierni w jakiej kupuję pączki ma inne zdanie. Oczywiście jest dla Was nikim, bo mój dziadek jadł takie same jak był młody ale ma świetne wyroby i jego pączki przeżyły nie jedną oświeconą ideę.

wygląda bardzo ok, też musze zrobić jakiegoś towera w najbliższym czasie.

super ćwiczenie ze stoma łapkami też musze kiedyś wykonać, moze sie wreszcie nauczę.

Bardzo dobra wrzuta.

Nie planowałem usprawiedliwiać, wskazałem stare jak pismo ujęcie tego typu zapożyczeń. Dla mnie to jest parafraza. Naturalne narzędzie, jedno z wielu, kreacji.

Po pierwsze jest rysowany inna kreską więc nie ma mowy o przerysowaniu, prędzej parafrazie. Faktycznie rysowali to samo, ale jak wpiszesz w google rick dangerous to nawet w grafice pojawia się spelunky, ktory dla mnie jest odświeżoną postacią ricka, też moglbym powiedziec ze w 90% odrysowaną, gdyby nie różnica w technologii. Od czasu ricka takich postaci są pewnie setki, sam rick czerpie z Indiana Jones'a, a sam Indiana Jones też jest pewnie jakimś wzorcem, dla którego kulturoznawcy znaleźliby odpowiednik już w mitach i podaniach. Nie ma co się spinać, graficy naprawdę przeceniają swoje możliwości oryginalnej kreacji i wytykają palcem kopie, wskazując jako oryginał, kolejną kopię, tylko wcześniejszą/popularniejszą :)

ogladaj w okularach 3d jak masz.

tak mozna strolowac niemal kazda grę. Uzywa się archetypów i parafraz w komunikacji z odbiorcą i jest to dosyć naturalne. Szukając głębiej dla Spelunky znajdziesz też domniemanego protoplastę.

oglądać do 1.20, pozniej pokazuje ryja. Nie wiem, od czego taka mokra bo nie patrzałem w góre ale filmik spoko.

Też jestem za parytetami w świętach kościelnych wolnych od pracy dla wyznawców Cthulhu i potwora spaghetti. Tylko bedzie jak w grecji - kryzys gospodarczy bo co drugi dzien jest boże narodzenie :D

ostatni ma ciekawą stylizację, ale ogólnie to bardzo podstawowe rzeczy powiedziałbym.

bez sp1 nie warto niczego instalowac, dlatego jestem za win7

to tez się zatrudnij u ojca :D

ok trasa letnia jest gotowa, Tomek Kosecki machnie kilka rzeczy, by było bardziej róznorodnie na drzewach (wykorzystamy patterny z shutterstock), filtry na obiektach pozwalają przerobić to na wersję jesień/zima, planowana jest wiosna + candyland jako finał. Po meczu machnę menu.

@stormwind: nie wiedziałem o tym. W tym sensie, że nie miałem swiadomości. Moze kuleje umiejetność uświadomienia szarym ludkom wagi Waszej pracy?

Jeżeli kontakty oparte na pieniądzu przyjmiemy za miarę człowieka, to faktycznie troche odstajemy od innych państw. Ale narodowość to wiele innych rzeczy. Zachęcam do czytania lokalnej prasy w innych państwach, albo słuchać skeczy komików innych narodowości zobaczysz ze naprawdę wiele się nie różnimy jako ludzie.

Mi pasują kursy Busuu na smartfona - bardzo pomocne z testami. @jacenty: nie zgodze sie, rozmowa to blokada czysto psychologiczna i to jest kwestia interpersonalna, a nie lingwistyczna. Choc dziala to w ten sposob, ze jak nie znasz, to wiele nie pogadasz, ale ja znasz to tez nie jest powiedziane, ze sobie poradzisz i wszystkie slowa nie wyparuja z głowy. W mowie uzywa sie zwykle innych zwrotow niz w pismie i zwyczajnie trzeba je miec w czesto uzywanej szufladce. Ale prywatne lekcje pomagaja. Znajomy jak dostal sie na studia w Barcelonie w pol roku nauczyl sie hiszp. na tyle dobrze by komunikowac sie i rozumiec wykłady. Ale wczesniej znał juz dwa języki obce płynnie w mowie.

Tak, sugestie idealne. Ale plan mam taki, ze przeróbka gry powinna mi zabrać 1cąły dzień + wykonczenia. Nastepna wersja jaką planuje będzie zerżnięciem pomysłu sugar rush z wreck-it ralph ale to juz jako niezaleźny produkt i tam bardziej sie przyłożę do bohaterki. Ta branża jest całkiem dochodowa ale bardzo zaniedbana, chce zostawić sobie spory margines jakości na wyższe budżety. Tymczasem w produkcji mam czwarty klon jednocześnie, jeżeli będzie klient to dla klienta jeżeli nie, to bede pozniej szukal sponsora. Na ten tydzień gier starczy :)

no to nie jest pod taka rozdziałkę na szczęście, za to proste rzeczy beda sie prosto animować (jakies mikroruchy w menu). Mario kart to pierwowzór ale chce bardziej babsko to zrobić, bardziej w stronę fejka gry robionej na potrzeby Wreck-it Ralph - sugar rush. Dlatego bede musiał sierściucha dorobić jakiegoś słodkiego. spot postażony do gry sugar rush (element kampanii wreckit ralph): http://www.youtube.com/watch?v=Sv-YuWg5q94

mozesz jechac przekonac sie ze kazdy narod ma swoje za uszami ;-) do biznesu jestesmy zbyt krotkowzroczni jako ogol. stad problemy. za to naprawde przebojowi i kreatywni.