ok na poważnie. znany scenariusz - odzywa się dawno nie widziany kumpel, kolezanka, z liceum, studiów, wojska, celi (wklej co chcesz), co u Ciebie, spotkanko itp. i wychodzi jak dobrze mozna zarobic i ze oni inwestuja i w ogole i zapraszaja na rozmowe.
Taka osoba to zwykle poczatkujący sprzedawca, ktory zaczyna od rodziny i znajomych. Konczą sie rodzina i znajomi wyrzuca sie ich za slabe wyniki czyli zwykle po 3miesiącach.
A po co się ich zatrudnia? By przyciągnęli rodzinę i znajomych :D
Moze tak taka koleżanka akurat.