olaf

ok to mój model. Po cziterskiej masce przyszła pora na sculpting w blenderze - niestety musiałem skonczyc tak jak jest - blender mi się wywala przy ruchach kamery na modelu 1.5mln poly (i tak rozbiłem na 2warstwy - twarz i dodatek). Nie uzywalem latice, bo nie bylo sensu - co chwilę padał mi program ;) nie mam tez screenow pośrednich - modelowane z kulki i sześcianu. Głowa 40min (jestem swiadom bledow, ale jeszcze nie ta liga sculptowania) reszta 30min. Znalazlem pozniej takie efekciarskie ułożenie pedzla wiec dodałem te kółka na ryj i kołnierz. Jak bez faz posrednich musiecie mnie zdyskwalifikowac to spoko, potraktowalem to jako pretekst by poznać pedzle blendera. Usta mi wyszły jakby zawodowo chapał dzide, ale z tego kąta nie widać az tak mocno, a sobie kiedyś tam obejrze tutki jak sie to robi (modeluje usta). Ogolnie blender jest spoko ma tylko jedną wadę - nie pyta czy zapisac projekt przy kliknieciu w X

mam pytanie czy mozna uzywać modyfikatorów typu latice dla elementów hard surface, bo mi ręka w blenderze odpada :D

cięzko odpowiedzieć mi za te 90% osób - zależy co kto planuje.

kiedy następna?

nie bardzo rozumiem. chodzi mi o rendering gpu i szybsze działanie aplikacji wykorzystujących wsparcie gpu jak np. photoshop. dodatkowo kwestia ramu na kartach przy cząsteczkach i teksturach. raczej nic nowego. Po prostu przy obecnych mozliwosciach sprzętu i softu nie ma problemu by wspierać się 3d w dużej częsci zleceń.

wszędzie gdzie nie ma czasu na optymalizację i puszczanie renderingu. czyli w reklamie.

ostatnio sporo przychodzi mailem ofert zabawek stymulujących wiec moze zostać geniuszem nie będzie tak trudno ;) wyglada dobrze, ze to nie jest zdjecie rozmazane poznalem ddopiero po zoltej pinezce.

AND NOT albo OR NOT.

jak do renderingu to 2x wiecej ramu robi różnicę.

troche listkom mogłeś zblokować kształty. wkleisz liste rzeczy potrzebnych do bycia geniuszem, bede jutro na zakupach ;) - tylko te niezbędne.

wez polowe kosztów realizacji - niech mają respekt :)

gz Luki .

obejrzałem jeszcze raz - gest daddy'ego "watching you" wyszedł świetnie :)

no ja znam ludzi dizajnujących dla świata siedząc z kurami za płotem. Jasne ze klient nie zleci tego, ale duże agencje/biura projektowe praktykują coś takiego jezeli maja pewność kwalifikacji danej osoby i łatwości komunikacji. Poza tym nie wiem czy pojedyncza osoba uniosłaby zlecenie od klienta, ktory poważnie podchodzi do dizajnu.

imo w 2gim najlepiej ująłeś i przestrzeń i bryłę.

moze po prostu zajmij się bardziej ruchliwą branżą? Albo jak już masz portfolio zainteresuj sobą firmy szukające tak sprofilowanych specjalistów, ale na świecie. Przy projektowaniu form użytkowych akurat kreacji jest jak na lekarstwo. Mam na mysli czas poswiecony zleceniu do jego ukończenia. Niemniej mając doświadczenie w projektowaniu ergonomii połączone z możłiwością zaprojektowania formy w 3d a nie szukał alternatyw. Szukaj zleceniodawców dla ktorych liczy się wiedza nabyta w ich segmencie.

po prostu dostanie większy miecz.

ale te płyty na 4amd chyba nie mają w większości podstawek pod 4x karta na crossFire/SLI a bez tego nie widze rozbudowanego modelowania/renderingu za rok czy nawet teraz.

no niestety xeon to chyba jedyna rodzina zaczynająca się na 300pln a kończąca na 20+tys. za proca. tu jest ciekawe porównanie, ale nie wczytywałem się jak są porównywane wydajności. http://www.cpubenchmark.net/multi_cpu.html

płyty 4-8procesorowe pod xeon też są ;) http://www.costcentral.com/product-list/4_Processors/538/

tylko chyba systemy mają ograniczenie w ilości procesorów, czyli by sobie odpalić wszystko potrzebny jest jakiś popularny system. win7 64bit obsługuje do 2procesorów na przykład. mnie jara ta płyta z uwagi na tanie karty nvidii 460 i 4way SLI troche przerażają ceny procków, ale najsłabszy jeden procek 4 rdzeniowy będzie i tak 6x szybszy niż moj obecny więc jakoś zniosę pierwsze 6miechów na 1procu tanim a pozniej wpakuje się 6rdzeniowe dwa. Ceny spadać nie beda szybko, bo to nie taki rynek.

mati oni się skupili na wykonaniu starych rzeczy w nowy sposób. za to brawa - fakt postać schodzi na dalszy plan, ale porównaj pls z filmikami z lat 50 i 60 robionych przez Disneya - podobne ujęcie - postać jako pretekst do zaprezentowania postaw. Btw jak znajdą się jakies materiały poza ich animkami na vimdeo z produkcji to jestem za, bo ostatnio włąsnie pomyslalem czy by nie przerzucić się z vector artu na poligony z takim właśnie mapowaniem i nagle taka perła mi wskoczyła :)

uczyli go walki. ale tez jak zobaczyłem to pomyslalem ze robią na konsole wiesia, bo w japonii chyba nikt na pc (nie licząc mmorpg) nie gra.

ok zobaczcie ile jest lokacji, postaci elementów. I ile osób to robiło. I pozniej wróćcie do creditsów 4min shortów pixara - 20grafików 40 animatorów raz do roku... wtf.

widac naleciałość w malowaniu z kadrów. ale poza tym ok, podoba mi się dziura w kapeluszu, ożywia grafikę.