olaf

chyba bardziej kierunki plastyczne. Twoje zainteresowania to raczej wykonywanie klasycznej roboty w nowych narzędziach, więc najlepsze będzie klasyczne wykształcenie plastycznie. Nie musi mieć związku z grami. Muzycy też pracują po szkołach muzycznych w branży, a nie po szkole uczącej jak robić sample do gier. Zdradze sekret, księgowe w CD projekt Red też pewnie kończyły ekonomię bez specjalizacji 'księgowość w branży gier komputerowych'

balem sie ze pg13 skasje jakosc Maxa, ale myslilem sie - musze zobaczyc. Polecam szkocką czarną komedię Filth (Bród). Troche kwaśna ale uroczo zabawna.

nie jestem poliglotą ale wydaje mi się, że wystarczy poprzestawiać nieco literki, by Twój post był po węgiersku.

Jeżeli kilka zleceń zostało wykonanych w realtime - a zostalo - to w tych przypadkach wyparły renderingi. Wyprą nie znaczy, że zniknie ale zacznie przesuwać się w nisze - większe czy mniejsze. Jeżeli ktoś jest na etapie edukacji i wejdzie na rynek za 2-3lata dla niego stosowniej jest przyjąć, że już wyparły i postawić na realtime jako pierwszy - nie zaniedbując 'odchodzącej' technologii. Z drugiej strony warto pokusić sie o małą analizę - Everzy wykonali zestaw hotel+biuro na pewno nie przez przypadek, w końcu mają ogromne doswiadczenie w tym co się sprzedaje najlepiej - jeżeli ktokolwek zabiera się za produkcje assetów do RT archviza to chyba też powinien polecieć w kierunek biuro-hotel-wakacje. Juz widze jak cieszą się freelancerzy pracujący przy Dead Island :D Niemniej pojawia się nowy rynek do zarabiania więc bez względu na osobiste zdanie warto przemyśleć kierunek i ew. skorygowąc nieco swoje plany.

bo na mobilach zeby byl zysk trzeba pompować max hajsu, a nie ma takiego rynku, by złowić 'wieloryby'. A akurat gameloft jest od kopiowania, a nie od wytyczania ścieżek ;P VR wystartuje gdzie indziej, gdzies gdzie komuś sie ogon pali i musi szukać nowych żródeł dochodu. Mobilki są w miare stabilnym rynkiem i ta branża nie musi szukać innowacji, szczególnie ze właśnie dostajemy w prezencie telewizory z wbudowanymi androidami. Kompletnie pomijam fakt, że 'technologia' absolutnie niczego nie wnosi wartościowego. Mattel ją wykorzystuje łącząc figurki z appką - ale to jak wspomniałem branża, która szuka nowego źródła przychodów. A nie wiem czy bawiłeś się czujnikami w budzetowych sprzętach - niestety czasami tylko mrugają i predzej dostaniesz pozew od epileptyka niż zarobisz na tym.

650W chyba będzie za mało.

czit druga i trzecia to ta sama ;)

no szybko. mam nadzieje, ze niektórzy już zapełniają archvizem asset store Unity i UE.

A patrz poprawiłem na błędne, bo miałem dobre. Dawno Wiedzmina nie czytałem.

nie jestem super znawcą kompozycji ale jeżeli mogę się wtrącić, to kelnerka odciąga uwagę, bo jest jasnym elementem na ciemnym tle i to duzo bardziej niz Gerald. Druga sprawa gdybyś kolorem opowiedział scene byłoby lepiej. Jeżeli kolesie są żli lub coś knują, a gerald dobry to warto dać im inne kolowy - na Wieśmina rzucić cieplejsze światło, chodne na tych ludzi. Jeżeli niczego nie knują to spoko tylko w obrazku nie będzie żadnej historii więc w sumie troche do dupy. Ale jednak warto opowiedzieć jakieś story do tego, gdzieś tamw tłumie ukryć złoto, błysk ostrza etc. Inaczej będzie nijakie - a to chyba główna wada Twoich prac - słaba narracja, przekładająca się na nudne woskowe pozy i nieciekawe światło. Sorry, że ciągle Ci ciupie, ale mam nadzieje, że do czegoś się to czasem przyda ;)

z pozdrowieniami dla wszelkich absolwentów :)

dla mnie oswietlenie/barwy bardzo niedopracowane. Szkoda, bo francuskie etiudy studentow sa pod wym wzgledem naprawde dojrzałe i mysle, ze wyrozniaja produkcje z naszego kontynentu.

w 2009 stażysta w CNN odnalazł nagranie z notą sugerującą, by wyemitować go tylko w przypadku potwierdzonego końca świata. Kawałek, którym orkiestra na Tytanicu żegnała podróżnych, przesiadających się na mniejsze jednostki. [video=youtube;p1H-Q7bJ-N8]https://www.youtube.com/watch?v=p1H-Q7bJ-N8

solidne. z czego pierwsza scena jest?

szczęśliwie jestem po testach i konfiguracji wszystkich leveli. Sporo pomysłow poczeka a sequel. Chciałem jednak dodać troche klimatu samej grze i wrzuciłem 'stomp effect' przy udzwiekowianiu dodam do niego grzmit stąpającego dinozaura i ryk - powinno być klimatycznie. Dodatkowo doszły również małe animacje ożywiające okolicę. [video=youtube;b-6rxrcsDgc]

Oglądam sobie gameplay na yt, bo już wyszły. Gdybym nie widział wcześniej lepszych wersji w ogóle by mi to nie przeszkadzało, bo wygląda fajnie. Ciekaw jestem tylko jak takie gameplaye wpływaja na sprzedaż. Ja oglądam trzecią godzinę i było może 10min walki, reszta to gadanina i zbieranie zioła. Nie wiem na ile akcent jest położony na fabułę ale chyba nie wszystkie materiały video są dla Was korzystne. Dziwne, że - chyba poza Nintendo - wydawca nie dostaje kasy z reklam jak w VEVO.

Dzięki man, tak mocno inspirowane klasykami. Troche mi przeszkadzało, że poziomy są nijakie wizualnie po ich zaprojektowaniu więc dodałem kilka detali i tu macie pierwszy test już uzupełnionego - pierwszego poziomu w grze oraz zrzutka wszystkich upiększaczy z poziomów - kilka pożyczyłem z innych gier na procent ;) Myśle tylko nad uproszczeniem systemu naprawy pojazdu - ale to w trakcie się przetestuje, dziś chce dokończyć upiększanie poziomów.

no zliczanie nie wymaga trybu online. Ale masz podgląd w dashboardzie... online. Niestety nie znalazłem w samym folderze, a win7 ma fenomenalne rozwiązania do wyszukiwania plików wiec nie wiem gdzie przechowuje sesje zanim ją prześle.

oba CPU sa bardzo słabe. lepiej poszukać czegoś z i5 ale nie U. porównaj - 2x wolniejszy od MQ: =2228&cmp[]=2470"]COMPARE przykładowa konfiguracja - ale zaznaczam nie bardzo mam czas grzebać w propozycjach. http://www.x-kom.pl/p/216248-notebook-laptop-15-6-acer-e5-572g-i7-4712mq-8gb-1000-fhd-gt840m.html

statystyki i aktywacja jest online, bo próbowałem, ale zaraz jeszcze raz zainstaluje i poszperam czy nie ma czytelnych logów gdzieś - moze leniwiec jakiś zapisuje to w xml'u. Ogólnie całe to założenie ze stacja robocza jest online zaczyna mnie wkurzać :P

Reanimator - świetny program. Niestety nie działa na komputerze offline :/

tak ta grę widziałem. Tragiczna wizualnie. Czasem niestety jeden element rozbija produkcje i nie pozwala się skupić na dodatkowych walorach jak lepszy gameplay. Przyznam, że czesto ogladam gameplaya ale za cholere nie wiem o co w grze chodzi i pewnie ten element ucierpiał przez zmiany koncepcji.

nie miotam - przez gameplay miałem na myśli 'gameplay video' - czyli to jak prezentuje się gra. Sorry za brak disclaimera.

Ale po co? Nie było żadnego wyraźnego disclaimera, że gra nie reprezentuje finalnego produktu. Jako konsumentowi wiszą mi podstawy tworzenia produkcji. Na tym etapie powinni wiedzieć co dociągną i postarać się choćby o wyraźną notę wyjaśnienia, że gameplay jest wyssany spod ogona. Nie zastanawiam się jak trudne jest pieczenie pączków - jak są do dupy, a miały być cud malina, to mówie, że piekarz to pi&a. Jak tak wygląda proces powstawania gier, to tak właśnie wygląda proces komentowania takich gier.

Pierwsza sprawa, szkoda ze to wyglada tak, że jade strasznie po twórcach i trzeba się ze mną kłocić - bo nie chce mi się tego ciągnąć. Troche męczy mnie temat, szczególnie ze i tak nie jest konstruktywny. Rozumiem Twoje zarzuty co do mojej wiedzy, wynika to pewnie z mojego niezrozumienia stanu gry. 8mcy przed planowana premierą na E3 nie spodziewałbym się gry w proszku, w stanie jakim opisujesz - gameplaya wyjętego z fap folderu developera, bo tak naprawdę gra powinna za 4-6miechów być już całkowicie skończona, więc już dawno powinna być po kilku przymiarkach do konsol i samych PC. Nie założyłem, przy tak szczerym i otwartym do graczy PRze, że twórca leci w chu#$ mając grę w proszku lub prezentuje - jak niektórzy znienawidzeni developerzy - wersję gry równoległą do Witchera 3. Co również jest 'leceniem w chu'. Nie widze więc powodu, by się palić ze wstydu jeżeli oceniam, że kilka mies przed planowanym końcem produkcji (wtedy premiera była planowana na 24luty, wiec przed koncem roku można było się spodziewać wstępnie skonczonego produktu na wszystkie platformy, zatem 5-6mies przed koncem prac), zrozumiałem, że wydawca pokazał to co miało się pojawić. Jeżeli było inaczej - tak jak opisujesz - to już wtedy wiedzieli, że nie wyrobią się do końca lutego. W takim wypadku mam prawo na arogancję odpowiedzieć ignorancją. Skończmy, wiecej dziś czytam ten topic niż pracuję...