Skocz do zawartości

Morbid Karbid

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Morbid Karbid

  1. Morbid Karbid odpowiedział odpowiedź w temacie → Galeria 3D (Finished Works 3D)
    mi się podoba :) podoba mi się wieloryb, jego pomysłowa uprząż i dół. Silniki i balon już troszkę mniej. Brakuje mi tutaj full coloru :)
  2. Morbid Karbid odpowiedział OmeN2501 → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    idziesz do przodu wyraźnie. Oprócz stałego zarzutu, że postać na tle czegoś to wszystko mi się podoba. W pierwszej pracy bardzo subtelnie zagrałeś kolorem. W drugiej fajne pędzle (kolory zresztą też). Star Warsy jak już wspomniano różny mają poziom. Też chciałbym wiedzieć ile czasu spędziłeś nad tymi pracami bo chciałbym się przekonać czy ja się nadaję do takiej masowej roboty.
  3. bardzo fajna animacja postaci. Przeniesienie dynamiki i wyrazistości z 2D. Mi super się podoba. Kolorki słodsze już nie mogą chyba być :). Trochę nie kumam po co się tak wysilają, żeby robić hiper realistyczną wodę itp. Chyba czas na jakąś ciekawą stylizację, ale pewnie to jest trudniejsze.
  4. jak widać rygor dobrze wpływa na konsekwencję. Dobra robota.
  5. bardzo fajne te szkice. Mają klimacik i są dobre technicznie.
  6. Morbid Karbid odpowiedział ManiakS → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    o, zacząłeś używać różnych brushy i tekstur :)Spoko to wygląda. Widzę, też, że nie przejmujesz się różnicami w budowie odnóży:) pozdrowienia dla rodzinki.
  7. Morbid Karbid odpowiedział Reanimator → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    jesssuuuu, to jakaś masakra ten konkurs. Przyznam, że w ogóle nie wiem o co w nim chodzi, ale poziom jest miażdżący. Kolejność finalistów nie odpowiada mi, ale też nie wiem jakie są kryteria. Jeszcze kilka-kilkanaście lat temu na świecie nie było takich rzeczy. Gdyby dzisiejszych artystów przenieść w czasie to by chyba wywołali jakiś szok kulturowy. Tak czy siak ja teraz jestem w szoku. Człowiek sobie żyje w nieświadomości i jeb....
  8. Morbid Karbid odpowiedział maronski → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    fajne dobrze spasowane, efektowna kolorystyka i kontrasty. Zacząłeś chyba przykładać większy nacisk do podobnej skali użytych tekstur bo nie widać tych mocno powiększonych.
  9. Morbid Karbid odpowiedział tweety → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Cierpliwość została nagrodzona i też w końcu zobaczyłem film oraz prezentację. Kinematograf bardzo mi się podobał, choć oczywiście mam jakieś przemyślenia niekoniecznie na korzyść filmu. Plastycznie masakra. Jestem pod ogromnym wrażeniem teł Kuby Jabłońskiego oraz reszty zespołu, która tak pięknie zintegrowała obraz. W 80% ujęć wszystko było idealnie, pozostałe lekko sugerowały płaskość, ale nadal były wysmakowane i po prostu ładne. Historia była nad wyraz prosta co można uznać za zaletę jak i wadę. Często shorty zaskakują jakoś na końcu, przewracają do góry nogami i ogólnie są nie do przewidzenia (choć szczerze mówiąc baaardzo rzadko jest to intrygujące i satysfakcjonujące). Tutaj tego nie było. Była za to prosta metafora, która bardzo do mnie trafiła (być może dlatego, że łatwo było tam zobaczyć siebie samego). Przelot w pierwszym ujęciu był fantastyczny - jak u Burtona. Kiedy oglądałem miasteczko, to chciałem tam być. Nie zgodzę się Torturem, że to był zły moment na takie ujęcie. Świetnie opisywało świat i otoczenie dzięki czemu nie było uczucia, że Francis mieszka sam na księżycu. Pokazywanie tego miasteczka w drodze do apteki kiedy wynalazca był przygnębiony musiałoby by być pozbawione tej słodyczy i wtedy ten film byłby jednym wielkim smutkiem. Raczej zgodzę się, że postaci drugoplanowe miały niezbyt udaną animację. Laicy, z którymi rozmawiałem zwracali na to uwagę i nie przekonywały ich sugestie, że to konwencja itd. Francis trochę zbyt dosłownie otrzymał od żony pomoc w rozwiązaniu problemu. Zwykle w filmach to się odbywa jakoś przypadkiem, obserwuje się jakieś fenomeny itd. W tym przypadku wolałbym, żeby tak to się właśnie odbyło. Chcę bronić tekstów o jedzeniu zupy. No kurczę, tak właśnie wyglądają rozmowy żywych ludzi. To są właśnie sposoby radzenia sobie, odwracania uwagi od problemu poprzez chwilowe zajmowanie się rzeczami organicznymi, przyziemnymi. Tak właśnie powiedziałaby żona, która jest zapleczem tego związku i dba o miliard rzeczy jak chociażby to, co do garnka włożyć. I to ośmieszane przez Tortura umieranie po kątach - można znaleźć przykłady takich osób nie tylko w Pozytywizmie. Dodam tylko, że śmierć zaskoczyła także ją. Końcówka może i banalna, ale wzruszająca i opisana przepięknie muzyką, za które należą się słowa uznania. Jestem wdzięczny Twórcom, że mogłem film zobaczyć. Jest on dla mnie inspiracją i motywacją do pracy. Mam tylko nadzieję, że moja żona to przeżyje :) Co do prezentacji: byłem bardzo usatysfakcjonowany. Tomek nie oszczędzał siebie, opowiadał ciekawie i na luzie (co nie jest takie łatwe o czym osobiście się przekonałem hehe). Zabawne było jak pastwił się nad wczesnymi konceptami albo nad tłami, których nie było widać.
  10. Morbid Karbid odpowiedział maronski → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Bardzo fajne prace. 7 bram mają genialny klimat. Bardzo podoba mi się paleta kolorów gdzie wśród rdzawych rejonów snuje się ta szara mgła. Naprawdę świetna robota. Miasta, statki, widoki bardzo fajne. Niestety pijanego króla i herosa walczącego z wężem oceniam słabo.
  11. Efekty świetne. Super gratulacje dla Grześka - ma coraz bardziej odpowiedzialne zadania i radzi sobie świetnie. Jak widzę takie rzeczy to zaczynam wierzyć, że szybciej niż przypuszczamy będzie możliwe super wiarygodne używanie modeli CG zamiast aktorów (pomijam sens takich zabiegów w ujęciach innych niż efektowe/niebezpieczne). Tylko rozśmieszyło mnie to wyciemnienie rejonu genitaliów i jakby tego było mało ten dodatkowy biały dymek. No w końcu film bez ograniczeń.
  12. Morbid Karbid odpowiedział lisu → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    ha, dobre te rzeczy, idziesz w bardzo fajnym kierunku. Scena kraksy bardzo mi się podoba, leciutka - jakby akwarelkowa, nie ma wymęczonych elementów. Zdecydowanie przydałby się dym po hamowaniu za samochodami. Pomogłoby Ci to odseparować lekko samochody od tła.
  13. dzięki wszystkim raz jeszcze! Vrocker: właśnie maluję te prace w taki sposób, żeby to sobie poćwiczyć. W wielu pracach zwłaszcza 3d brakuje mi tej "mokrości" - są takie suche przez brak atmosfery, wilgoci i przez zbyt wyraźne zdefiniowanie każdej krawędzi. lordbiernac: oj nie sądziłem, że może to działać z mojej strony. Miło to słyszeć, tym bardziej, że ja sam bardzo często czuję to samo. Kris_R: nadal jestem niepozorny. A co do tego magicznego dotyku... hmmm, spytam żony. Luki: yupppi :) pozdrawiam
  14. Szczęki u tych Zombiaków wyglądają jak te małe kłapaczki u Obcego. Są za małe i wargi są nie dość grube. Wyrenderowane ładnie. Dałbym sobie na luz na razie z realistycznym malowaniem panien z zwłaszcza ich głów. To cholernie ciężka sprawa i długo nie ma satysfakcjonującego efektu. Moim zdaniem lepiej przez jakiś czas popracować nad prostszymi, bardziej schematycznymi. To pozwoli wyłapać istotę fizjonomii, poznać parę schematów. Przy przemalowywaniu realistycznym z fot długo się błądzi i nie wiadomo o co chodzi. Ekspertem nie jestem, ale wg mnie lepiej sobie robić takie ćwiczenia dwukolorowe jak na załączonym obrazku. Poza tym coraz ładniej i kolorki bardzo przyjemne. Miłego maziania!
  15. sprawdzasz na odbiciu lustrzanym poprawność ilustracji? Fajne koncepty, maziaj dalej.
  16. Jakoś trudno mi uwierzyć, że przejdzie u nas film w takiej estetyce jak na koncepcie. Kibicuję z całych sił, bo klimat jest po prostu miażdżący. No i przy konceptach Kuby można popaść w kompleksy. Ale na pewno zgubi go zbytnia pewność siebie i autouwielbienie :>
  17. bardzo spoko te ostatnie obrazki. Widać postępy. Fajnie. pozdrawiam
  18. o wow, co za przyjęcie. Dziękuję wszystkim bardzo. Reanimator: Dokładnie o to chodziło. Uczę się sterować okiem obserwatora. Na razie opanowuję sterowanie przez światło i układ linii, może odkryję jeszcze jakieś inne sposoby. m@ti: flasha używam do szkiców dlatego, że ma fajną krechę i przy odrobinie wysiłku wygląda jak komiks. Ma też inne fajne rzeczy, ale nie ma co się rozpisywać - polecam. szkic zaś wyglądał tak:
  19. Dzięki wszystkim. Jeśli chodzi o klimaty metalowo-maszynowe to zdecydowanie wpłynął na mnie właśnie klimat Wiecznej Wojny. Niesamowicie podobał mi się tam specyficzny klimat zapleśniałego, zużytego i upadającego świata. Tam nawet samoloty z IWŚ wyglądały jak maszyny z przyszłości.
  20. hej, Scena spontaniczna, powstała w kilka wieczorów. Szkic we Flashu a malowane w Photoshopie. Motałem się z tłem i poświęciłem mu ok połowy czasu chociaż tego oczywiście nie widać. pozdrawiam
  21. fajne. Czy postaci są podmalowanymi 3D? Jakiś montaż z fotami? Zdradź proszę trochę technikaliów. pozdrawiam
  22. obniżyłem cenę. Ale dopłacać nie planuję :)
  23. Nastepny Shrek, Kot w Butach i Madagascar? O raju. Potem będą jeszcze "dzieci Shreka", "Shrek Pokolenia", "Shrek - początek" i "Powrót Shreka".
  24. Morbid Karbid odpowiedział lordbiernac → na odpowiedź w temacie → Work in progress (WIP)
    Świetne prace. Iglo trochę za ciemne i szare. Nie ma wrażenia lodu. Jakbyś przejechał miękkim pędzlem w jakimś niebieskim delikatnym albo zielonym w trybie overlay mogłoby być lepiej. Podobnie potraktuj te lodowe kloce. Wyobraź sobie jak światło wnika w strukturę i tam się rozłazi i podświetla od środka. Tak się dzieje np w serze :) No i daj se na luz w konkursach, gdzie dzieciaki mobilizują wszystkich swoich internetowych "przyjaciół" i wbijają się na chama w jakieś głosowania. Lepiej rezerwuj czas na bitwę w maksie albo cgchallenge ;).
  25. hej Obniżam cenę do 4500zł za sztukę. Nie kusi?

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności