Zawartość dodana przez Hynol
-
Cutout z gruboscia
No one nie są widoczne tylko z zewnątrz - podłoga i część zagięta do góry to jest ten sam mesh który na zewnątrz ma skrzela. Nie pamiętam czy to jest dobrze widoczne na renderach, ale chyba w którymś teście to było widać dokładnie. Dodatkowo "podłoga" ma zupełnie inny materiał niż zewnętrzna część.
-
Cutout z gruboscia
To znaczy nie wiem - ja zawsze robię na material 2sided i do slotów wsadzam odpowiednie pod materiały. Displace na facing, a na back co tam dusza zapragnie. Tak robiłem skrzela do bugatki i nie napotkałem żadnych problemów.
-
Jak zapisac stworzona baze materialow?
Możesz, jak zapiszesz całą bibliotekę.
-
Cutout z gruboscia
A to ma być mental czy vray? Bo w vrayu 2sided mi działał z takim przypadku.
- Export do cs source
-
Rendery otwierają się za ciemne (lub za jasne)
Adobe Gamma loader? Coś takiego było do zarządzania uniwersalnego w Windzie kiedyś. Może warto spróbować.
-
Pojazd 3d: Avro Lancaster - Coś się kończy a Ktoś zaczyna :D
Super wygląda. Najbardziej mi się chyba gondola tylnego strzelca podoba. Jedyne do czego mógłbym się jakoś przyczepić to materiały na wydechu i brushowany metal na kołach. Nie wiem, może to kwestia niskiego samplowania do testów?
-
Nierzetelni pracodawcy
ola-f - byś jakąś swoją pracę pokazał, bo ciężko znaleźć punkt odniesienia. Nie zrozum mnie źle - ja nie wiem - może jesteś najlepszym grafikiem w Polsce, ale jak na razie takie wnioski możemy wyciągnąć jedynie z tego co piszesz... Ja wolę mieć przed oczami prace osób które zabierają głos w takich dyskusjach,
-
Przyleganie do nieregularnego kształtu
Tylko o czywiście obiekt musi mieć więcej podziałów bo go nie dopasuje. I wypłaszczy Ci go do powierzchni o ile dobrze pamiętam.
-
Nierzetelni pracodawcy
No więc to już nie jest prawda. Kiedyś tak było, ale obecnie serwis który hostuje wypowiedzi nie odpowiada za ich treść. Może być natomiast zmuszony ujawnić dane osoby która takiego wpisu dokonała. To znaczy ja generalnie zgadzam się żeby listy nie było, tylko po prostu napisać wprost że taka jest polityka portalu i koniec.
-
Silver Avard: Vintage Beauty 2
3D Creative - ja nowych samochodów nie ruszam. Nie mój klimat za bardzo. Corvette Stingray to jeszcze, ale nic nowszego ;) gorla_44 - hahaha - no daj spokój - po tym jak pokazałeś Bismarcka jeszcze taki kit nam tu wciskasz? To dopiero wymagało skilla i samozaparcia. Ja bym przy pierwszej wieży wymiękł ;) dac77 - ma to to 470k poly. Nie wiem w jakim sensie wydawało się większe w WIPie. Model jest ten sam.
-
Silver Avard: Vintage Beauty 2
Dzięki wszystkim za komenty. Następnym razem się poprawię ;) Co do skrzel na masce i opon - tak to displace. Co do Blendera - w nim było robione to co szło do sculptu. A więc twarz kierowcy i ubranko.
-
Wiz : mieszkaniowka
Bardzo fajne - 3ci i 5ty najlepsze chyba. Jak zwykle wizek nie komentuje tak zrobię wyjątek bo to kawał solidnej roboty. A kompa to ty masz chyba na uran że to Ci uciągnął ;).
-
Pojazd 3D: Gloster Gladiator
O ja - ostatnio właśnie sobie myślałem o tej maszynie. Detal mega wypas. Masz zamiar zrobić trójkę broniącą Maltę?
-
Wiz: hotel Gdańsk-Brzeźno
Bardzo fajne. Śnieg - rewelacja. Dawno takiego czegoś nie widziałem. Tylko co na miłość boską robi tam R75 na blachach Wermachtu??? :)
-
Silver Avard: Vintage Beauty 2
Morphe - nie miałem mocy na procku na drzewka, dlatego otoczenie takie "księżycowe". Ubranko faktycznie nie najlepsze - wzięte z poprzedniej pracy. W Blenderze nic lepszego nie wyrzeźbię w tym momencie, a chciałem to już pchnąć i mieć w portfolio. Edit: Freedom Fighter, Maestro101, plasti Ehhh- to ja chyba już pójdę na kupkę naftaliny :D
-
Silver Avard: Vintage Beauty 2
W sumie już chyba można wrzucić testowo zanim pójdzie w świat ;). Nie mam siły z tym dalej walczyć. Mam nadzieję że się komuś spodoba. To jest taka główna atrakcja. Tutaj jeszcze studyjne wypociny z niedoliczonym GI: Tło oczywiście renderowane. Plus jeszcze warstwa mokrej nawierzchni, ale tego nie daje bo to nieciekawe wybitnie. Pozdrawiam Paweł
-
Wasza muzyka
Bardzo stare ale jare :). Animacja miazga.
-
Problem z laczeniem scen
Raz jeszcze zapytam - nie zeskalowałeś tych kości przypadkiem? Prawy klik na transofrm scale - powinno być 100%.
-
Problem z laczeniem scen
Nie zresetowany/skalowany model?
-
F-16 Projekt
No i kabina - ma jakiś abstrakcyjny kształt. A ta część kadłuba w której jest osadzona i z którą się otwiera to już kompletny niewypał - powinna być równoległa jak nożem uciął do osi samolotu.
-
Ciekawy artykuł...
Tytusy teraz wznowili - można wszystkie kupić. Ale ja bym wolał Baranowskiego. A to pamiętacie?? :):
-
Ciekawy artykuł...
Podałem z "czubka głowy" bo nie chciało mi się pisać. Sporo tego było. Nie zapominajmy że w sumie całkiem niezłe filmy u nas w kinach szły. Powiedziałbym te które na zachodzie odniosły sukces. No i nie było wtedy tyle premier co dziś. W telewizji też szło troszkę niezłych rzeczy - w czwartki były kryminały ("Dempsey i Makepeace" :) ), Teatr telewizji na świecie ("Ja Klaudiusz" na przykład), W sobotę był zawsze niezły film + kino nocne. Na dwójce leciał Woody Allen w mistrzach kina itd. Jako dziecko oglądałem Planetę Małp i Fantastyczną Podróż. Tak że nie przesadzajmy z tym odcięciem. Muzyka - jeżeli nawet przyjmiemy że nie było prosto zdobyć kasetę, to była przecież trójka w której muza akurat była doskonała. VHSa miałem chyba w 86tym z tego co pamiętam i już wtedy działała wypożyczalnia na ulicy Lea. Tak zobaczyłem "Łowcę Androidów", "Akademię Policyjną" i wiele innych rzeczy o których słyszałem w szkole. Co do chłamu to zawsze był obecny, może w mniejszym stopniu, ale był. Seriale Brazylijskie, Tydzień na działce :), muzyka "ludowa" w wersji hard. Na pewno jest tego więcej, ale przecież sporo ludzi generalnie nie miało (z wyboru) z tym do czynienia na co dzień. No i jeszcze zależy jak będziemy definiować kulturę. Czy oprócz składników głównych jak język, historia, religia, umocowanie geograficzne, dostęp do literatury, filmu muzyki itd. zaliczamy do kultury takie rzeczy jak zachowania lub system normatywny. Na wszystko można różnie patrzeć.
-
Ciekawy artykuł...
Możliwe że faktycznie patrzę na to przez pryzmat dużego miasta. W Krakowie zapewne dostęp do "ameryki" był dość powszechny. Luki Luki - wybacz ale nie bardzo z tym się zgodzę - mimo cenzury, która oczywiście była, w kinach leciały największe hity, jak ET, Poszukiwacze zaginionej arki, Gwiezdne Wojny, Christine, Blue Velvet (tak z czubka głowy). A to był oficjalny obieg. Na VHSach wymienianych na giełdach było chyba wszystko. Komiksy - antykwariaty były ich pełne. Oprogramowanie na C-64 i Atarynki - premiery w "Karliku" były niemalże równoczesne z zachodnimi. Z muzyką też nie było problemu. Jak ktoś słuchał Madonny, WHAM, Kylie Minogue czy tego typu rzeczy to miał to nawet w oficjalnym obiegu. Po Metal, Punk rock i tego typu wynalazki trzeba było się wybrać do "Pudla" albo zgrać od kolegów. Co do książek to ja głównie SF czytałem. Była "Fantastyka", były najlepsze opowiadania SF w zbiorach nagród Hugo i Nebula. Nie mówiąc o tym że nawet bardzo ostre jak na tamte czasy rzeczy przechodziły przez cenzurę jak "Limes inferior" na przykład. Dlatego rok 1989 jak dla mnie nie zmienił prawie nic w dostępie do kultury, może poza tym że pojawiło sie więcej chłamu. Patrzę przez pryzmat sklepów, bo to była dla mnie główna, odczuwalna zmiana. Co więcej nie było też szczególnych różnic między dziećmi bogatymi i biednymi - szkoły były egalitarne i wszyscy czytali i oglądali podobne rzeczy. Cenzura dotyczyła głównie wiadomości i komentarzy. Jej zdjęcie miało wpływ na sferę społeczną i obyczajową a nie kulturową. Z tym że tak jak słusznie Baggins zauważył - zapewne istniały spore różnice między ośrodkami miejskimi i prowincją.
-
Ciekawy artykuł...
Odważna? Czemu? Podaj mi przykład zmian na poziomie kulturowym które nastąpiły w momencie transformacji. Oczywiście istniał proces pewnych zmian w kulturze (aczkolwiek mam sporo wątpliwości czy na przykład wpływ technologii w tamtych czasach nie miał istotniejszego znaczenia), ale to nie było nic ani drastycznego ani incydentalnego. Chodziło mi raczej o to że moment transformacji miał znaczenie w sferze społeczno - gospodarczej. Sfera kulturowa jest dużo mniej podatna na zmiany z prostego względu - jej składniki są bardzo odporne na zmiany i mocno zakorzenione w przeszłości. Dużo częściej pojawia się nadbudowa niż zmiana elementów. Dlatego byłbym daleki od stwierdzenia że moje pokolenie doznało szoku kulturowego po obradach okrągłego stołu.