Hynol

Ja tam mam Radius A i Radius B które z planów się sczytuje (mierzy) i gotowe.

Oj nie :). Pierwszy render dużo lepszy.

"Za garść dloarów" to remake "Straży przybocznej" - filmu genialnego. Reszta jest już całkowicie autorstwa Sergio Leone. Zresztą to pierwsza część trylogii o człowieku bez imienia - szkoda że zacząłeś od końca.

Tutaj nic nie trzeba liczyć. "Gwiazda" ma takie parametry jak radius A i B oraz ilość podziałów - to się z rysunku przecież bierze.

No to jak się podobał to polecam "Za garść dolarów" i "Za kilka dolarów więcej". Pierwszy na pewno lepszy od DZiB. Fajnie również porównać potem z oryginałem Kurosawy który to dopiero nic się nie zestarzał... No a skoro przy starych filmach jesteśmy i przy Kurosawie to polecam "Harakiri". Nie widziałem go wcześniej a film jest świetny.

Fajne, fajne. Jak byś zrobił go kabrio z mocnym detalem to byłby juz mega wypas - 4*

To było tak z lekkim przymrużeniem oka.

To znaczy ja osobiście polecam zawsze tutki na sieci + help programu. Z tym że wiadomo - do kibelka na przykład ciężko zabrać ze sobą desktopa. Dlatego książka może się przydać jeżeli masz czas na studiowanie jej poza domem lub nie mając stałego dostępu do netu.

Z helpa + tutoriale na sieci. Wyobraź sobie że sporo ludzi uczyło sie go gdy nie było jeszcze takich udogodnień :D. Ach te długie godziny spędzone w 3DStudio 3.0 for DOS gdy człowiek metodą prób i błędów dochodził co do czego służy. Wy to macie ułatwione zadanie, więc nie marudzić. A rysować nie trzeba umieć - ja tam kółka nawet nie narysuje ;). Z tym że warto coś o rysunku wiedzieć - kompozycja, kolory, światłocień itd.

Możesz zaznaczyć polygony dowolne, nadać im mapowanie uvw albo unwrapować tylko te polygony. To znaczy tak jakbyś dzielił ptaka na podelemnty, ale tylko wirtualnie - w edytorze uvw. Żeby zmienić położenie grupy polygonów może być konieczne użycie funkcji break - żeby nie przeciągać wspólnych vertexów dla poly których nie ruszasz.

Model nie idealny, ale wytrzyma... Skupiłbym się obecnie na oświetleniu i materiałach bo to leży. Skoro scenka jest "zewnętrzna" to zamiast studyjnego oświetlenia dobry byłby jakiś skylight + ewentualnie słońce. Bitmapa asfaltu zupełnie nie wytrzymuje zbliżenia. Kompozycja na obu obrazkach niezbyt - autko jest strasznie boleśnie wycentrowane wertykalnie - ściągnij je troszke niżej. Dodaj jakieś tło w PSie razem z trawą.

Zależy jaki renderer, czy renderujesz z tłem które jest geometria czy nie (to od strony samego renderingu). Generalnie zapisujesz wyrenderowaną scenkę jako TGA z alpha channelem (32 bity) albo PNG z przezroczystością i wtedy możesz ją wstawić do filmu czy innego obrazka.

Zgaduję że MachineHat imć Jelonka ;). Co do pracy to nie bardzo. Chaos i styl z lat 90tych do mnie nie przemawia.

http://www.sklepy24.pl/zakupy/zwrot_reklamacja_towaru/sklep/internetowy

A nie renderujesz jako draft na przykład? Dodaj modyfikator uvw map, wejdź w edit i zobacz czy uvw są tam gdzie mają być. Zrób materiał z checkerem testowy i nałóż na plane'a i sprawdź czy tak działa. W ustawieniach vraya masz maps włączone?

Albo bitmapą, albo checkerem zwielokrotninym w osi X/Y i ograniczonym/przesuniętym w osi Z

Fajne, fajne. Jedyne co troszke jakby odstaje to podmalówka mgiełki na podłodze... Ale to detal ;)

Spawy koniecznie. Teraz to jedyny element który nie wygląda ok. A w tym rzucie nieperspektywicznym to wygląda jakby miał kaliber 120 mm :). Bardzo ładny model.

Nie - mózg to nie organ tylko struktura wyższego rzędu (zawiera organy) ;). 2012 - hmmm. Nie powiem że tragedia. Po prostu taki odmóżdżacz, w sam raz do odpoczynku. To znaczy można było z tego zrobic naprawdę fajny filmik, ale cóż... Jest jak jest. Spokojnie można zaczekać jak na krążkach wyjdzie.

Fajny temat. Będę zaglądał. Jak na razie wszystko ok, tylko musisz zmiękczyc krawędzie żeby wpasowac się w klimat referencji

Klicek miał na myśli chyba to że baza jest źle przygotowana - znaczy tam nie powinien iść skos, tylko kwadratowy garb, złożony nie z dwóch tylko z 3 poly.

Czy przycisk szukaj ma jakieś połączenie z ośrodkami bólu? http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=62893

Ahhh- sam niedawno sobie robiłem przypomnienie z Jarmusha i musze powiedzieć że obecnie jego filmy podobaja mi się jeszcze bardziej niż kiedyś: Noc na ziemi - 3 nowelki. Każda inna. Wszystkie doskonałe. Dobre dla "początkujących". Poza prawem - Też warto - niektóre powiedzonka kultowe - "Ciasno tu tak że kot ogonem nie zakręci" ;). Inaczej niż w raju - bardzo powolna opowieść. Cięższy od poprzednich. Odradzam beać go na początek. Kawa i papierosy - trudno to nazwać filmem z fabułą. Dużo śmiechu. Jedna z lepszych ról Benigniego. Dead man - western można by rzec który rozprawia się z mitologią dzikiego zachodu. Momentami śmieszna, lecz generalnie smutna opowieść z J.Deppem w roli głównej. Ghost Dog Rewelacyjny film o murzynie, zabójcy który żyje według kodeksu Bushido. Nie tylko dla koneserów. Scena z rozmową mafiozów o pseudonimach - perełka.

OOOO. Mistrz :). A jak zobaczyłem formula one w tytule to już miałem nie wchodzić :D.

Ano faktycznie. Jak wersja E to wszystko wygląda ok opróczo wego koła napędowego.