Loki

zgadzam się w pełni z Chudym, skoro jak piszesz jestes na architekturze, wiec nad czym się zastanawiasz w ogóle ? wejdz sobie na http://www.architekci.pl, zakładka praca oferowana i przejzyj czego oczekują Twoi przyszli pracodawcy. Nie rozumeim po co ci tak wyczesana dokładność? jako architekt wizki bęziesz robil w 90% takie 1 -2 dniowe, zeby sprzedac koncepcję projektu inwestorowi. I nie bedzie mialo znaczenia czy okno będzie mialo 149, 150, czy 151 cm szerokosci, wazne ze bedzie w tym miiejscu co powinno, i proporcje się będą zgadzaly z całą bryłą i przy takim zakresie tolerancji max sprawdza się znakomicie. W maksie mozna bardzo dokładnie modelowac, kwestia wprawy i nauczenia się obsługi programu.

ja polecam autodesk Revit - masz wszystko to co chcesz i przy okazji bardzo łatwe przenioszenie plików między Revit - Max - AutoCAD. Snapowanie jakie chcesz, przekroje i rzuty w programie wbudowane, nawet jakis render jest chyba.

no jakby nie bylo szkło caly czas płynie zacnie Morphe zacnie, o te drzewa to cie zmolestuje na gg jeszcze :)

test ustawienia kamery i balansu kolorów 1 2 3

to sie nazywa malować z rozmachem...

juz kilka stron temu padła myśl żeby zawiązać korporację grafików CG :) i nic dalej się tylko ludzie śmieją z tego... a to taki dobry pomysł, architekci, prawnicy ani myślą swoje korporacje rozwiązywać. popieram Hynolową wycenę - ile godzin siedzisz x stawka godzinowa (uwzględniająca jakiś godziwy zarobek + amortyzację sprzętu / oprogramowania, podatki itp) = cena za pracę - proste jak drut. edit - Muminek - tylko o co chodzi z tą babką na Zile? :) jak jesteś w stanie zrobic 3 - 4 takie obrazki na godzinę, to jest calkiem niezla stawka...

dziarsko i dynamicznie Toresie :) - mnie się podoba, brakuje tylko odbic otoczenia, no ale w tej scenie poza VrayPlanem (który robi co może zeby się odbijać) nie ma za wiele do odbijanai :)

Morte a moze zamiast tak jak Szczery napisal, wypelniac miejsce rogami, pomysl nad ninnym rozwiązaniem? Moze np jakies dziury w czaszce, widoczny mózg itp, bo rogatych demonów to tam będzie na pęczki. Do tego jakies dredy albo cos takiego, spięte w długi warkocz, jakimis "runiczymi" opaskami. Cos jak połączenie Predatora z Ilidanem i zombie. Jak dla mnie na razie jest bardzo fajnie, podobać mi się :)

chaotycznie flesh, nie podoba mi się :)

Bonifatz trawą zniszczyłeś mnie totalnie. Niebo nudne.

testing wszystkiego - widok poglądowy dla inwestora C&C mile widziane

Kannu w pełni popieram twoje zdanie na temat studiów. Też chcę spróbować dostać się na architekturę na Pwr w tym roku (choć marnie widzę moje szanse zważywszy na jakość mojego rysunku odręcznego :/), a co do studiowania, trzeba się poważnie zastanowić co się chce robic. Moim zdaniem studia powinny być dla ludzi po 25 roku życia :) przynajmniej wtedy człowiek wie już czego mniej więcej chce w życiu.

jak masz flachę to przy ładnej pogodzie z każdego ogródka działkowego jesteś w stanie wystartować. przydają się czasem boostery typu "Nalewka Lipa z miodem", bo mają niezły ciąg początkowy, i są nie drogie. Odrzucasz je po wyczerpaniu paliwa (samą powłokę takiego boostera da się odzyskać i wymienić w sklepie osiedlowym na nowe zatankowane, za dopłatą, o ile nie ulegnie uszkodzeniu podczas odrzucenia) Jak już boostery się "wypalą" to przechodzisz na główny napęd i osiągasz 1 kosmiczną w jakies 20 minut. Da się zwalczyć grawitację za mniej niż 25zł (2x4.85 + 14zł) :)

hmm nie wiem jak jest na wydziale multimedialnym, ale robilem dla znajomej kiedys projekt zaliczeniowy z 3d studio chyba na 3 czy 4 roku - na ASP wrocławskiej, no cóż za jakies 2h pracy mojej w weekend dostała 4.5 (5 nie bylo chyba u nikogo) - poziom kiepski a raczej nawet bardzo kiepski, przynajmniej z 3D.

jakoś tak blado, mało kontrastu moim zdaniem, ale tak jak Morphe uważam że poza tym fajnie. hmm o "mlecznie" to by bylo dobre okreslenie. Spróbuj podciągnąć kontrast w fotoszopie i będzie gites.

zrob sobie Lisie przekierowanie poczty na Gmaila, a w gmailu podlikuj sobie alias swojego konta, wtedy maile wysyłane i odbierane z Gmaila będą podpisywane jakbys wysylal je z własnego konta (tzn z Twojej domeny) - fajna sprawa bo Gmail za darmo, i przy okazji 7gb miejsca na pocztę.

rozwinięcie tematu kupy który tak ładnie nam Master Kiełbaster zaprezentował na poprzedniej stronie: http://obczaj.net/pl/268226/

wersja 2 imo najlepsza z 3 (nie to zeby pozostale nie byly zajebiste ) - masz stary dar w rece :)

no to po co w takim razie eksporter z blendera do vraya skoro trzeba i tak miec licencję na Maye? W ogólnym rozrachunku i tak trzeba wydać te 23 000 zeby zarabiać na tym.

mina łOwcy - zabójcza :)

o gratuluje Piksarze, jakaś dieta czy rower + siłownia ?

styczeń - nie rozumiem w ogole co ci tam moglo rozmywac się i jak?! ustaw sobie Irr map na medium wzglednie high jak potrzebujesz - im wiecej int.samples w IRR tym dłuższy render - u mnie nigdy nie wyszedlem ponad hmm 40 o ile sie nie myle (a większosc renderów robie na presetowych ustawieniach - bo jest szybciej, czasem trzeba tylko podkecic nieco zeby poprawic to i owo) zmienil bym Adaptive Subdivision (niby w któryms Gnomonie gosc mowil ze to domyslny vrayowy sposob) na Adaptive DMC - poszukaj opisu SWRSC na temat odszumiania renderów, naprawde bardzo dobrze dziala i mozna ustawiac male samplowanie na materialach bo i tak AA wszystko ladnie wtedy wygladzi / wyczysci) zmniejsz sobie rozmiar bucketów do 32x32 - moze nieco przyspieszy (przynajmniej u mnie na moim sprzecie to taki "optymalny" rozmiar do ramu i procesora jaki mam (quad +4gb ramu) co do samego czasu renderu będę strzelal winne jest albo samplowanie w IRR map (int.samples) albo masz za duzo sampli na materialach jakichs i zarzyna kompa to. Ustaw wszedzie 8 tak jak w standardzie jest i potestuj. Milej nocy zycze :)

rzędu 70-80.

myśle że starożytni egipcjanie polemizowali by z tym stwierdzeniem :)

o widzisz i teraz zrozumiałem, ze mną trzeba prosto, widzisz ja ze wsi jestem, rowera sie boje :)